Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

andria82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez andria82

  1. Moja córeczka Zosia miała rok i 9 miesięcy jak pojawił się na świecie jej młodszy braciszek Adaś. Jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży to zaczęłam jej mówić że mamusia ma dzidziusia w brzuszku i dlatego np. nie mogłam jej podnosić. Bardzo często całowała mnie w brzuch. Jak się okazało że będzie to Adaś to tak też się zwracała do mojego brzuszka. Mimo że była taka mała to chyba zdawała sobie sprawę że będzie to człowiek. Jak widziała male ubranka, wózek, kołyskę to mówiła że to Adasia. Jeśli chodzi o sam poród to tłumaczyłam jej że pojadę do pracy i wrócę z Adasiem. Dlaczego do pracy? A dlatego że mój mąż pracuje za granicą i wiedziala że jak on tam jedzie to nie będzie go przez parę dni. Przyzwyczaiła się do tego i nie płakała jak wyjeżdżał. I to zadziałało. Jak pojechałam do szpitala to nie płakała za mną. Pierwsze dwa dni po powrocie do domku były troszkę ciężkie. Jak Adaś płakał to ona też. Twierdzila że Adaś ma bubę, że go coś boli. Było trzeba na spokojnie jej tłumaczyć ze Adaś jest malutki, nie umie mówić i ze jak cos chce to musi płakać. Zadziałało :) Zazdrość pojawiła się jak karmiłam piersią synka. Wtedy zawsze próbowała zwrócić na siebie uwagę i kazała mi odłożyć Adasia do łóżeczka. Wtedy prosiłam żeby usiadła kolo nas, przytulałam jedna ręką i prosiłam żeby poczekała. Stawiała opór, płakała ale po paru razach zadziałało :) Jak tylko Adaś śpi w dzień to staram się poświęcać jej chwilkę. Czytamy, rysujemy, bawimy się itp. Często ja przytulam, daję buziaki i mówię że ją bardzo kocham. Pomaga mi przy pielęgnacji synka np. przy kąpieli i wyrzuca pieluszki do kosza. Śpiewa jemu piosenki, całuje, buja w huśtawce. Bez problemu oddala braciszkowi swoje łóżeczko i krzesełko do kamienia. Chętnie dzieli sie swoimi zabawkami. Pozwalam jej bawić się zabawkami Adasia. Zosia jest bardzo ruchliwa, zresztą jak prawie każdy dwulatek i dlatego musze uważać żeby nie zrobiła czasem krzywdy Adasiowi. Kiedyś dla zabawy próbowała na niego usiąść. A mogłabym jeszcze dużo tu napisać hi hi ale co za dużo to niezdrowo :)
  2. Kiinga moje pierwsze dziecko ważyło 3360 i miało 51 cm a drugie 4460 i 56 cm. Brzuch miałam dużo większy przy drugim ale mniej przytyłam i czułam się lepiej. Drugi poród był o wiele wiele krótszy od pierwszego i łatwiejszy. Jak rodziłam córeczkę to używałam gazu rozweselającego. Ból jest o niebo mniejszy. Nie ogłupia jedynie to po wszystkim troszkę w głowie mi się kręciło ale to możne przez to ze byłam wykończona długą akcją porodową.
  3. mia ja jak rodziłam to miałam tylko bóle krzyżowe. Ale to takie że aż gwiazdki widziałam przed oczami.
  4. project m trzymam kciuki żeby wszystko dobrze było
  5. Jak często budzą się wasze dzieci w nocy? Mój Adaś daje mi niestety popalić. Czasami budzi się co godzinę :(
  6. Mój synek też ma kolki. Używam infacol.
×