malutkaa28

raz na dwa tygodnie, jakoś tak. Ogólnie jajka mała lubi w każdej postaci, sadzone, na twardo, na miękko;)A wiesz, bo tak to z nami Mamami jest że trudno się przestawić na to że nasze dzieci tak szybko rosną i nie są już malutkimi dzidziami..ech..

Karola-Ja na teflonową patelnię wrzucam pokrojony kawałek np. szynki z kurczaka lub indyka, podsmażam, następnie rozbijam dwa jaja na patelnię, mieszam w międzyczasie dodaję odrobinę masła no i czekam aż się zetnie(mieszam od czasu do czasu) doprawiam np ziołami i lekko pieprzę do smaku. Klara wcina aż jej się uszy trzęsą, do tego daję jej bułeczkę z masłem. Ja powiem Ci że też lubię dania dobrze doprawione i ostre i też uważam żeby małej nie zaszkodziło.

hej:) Bronka- Zdrówka życzę dla synka. My tak samo nauczyliśmy małą schodzić nóżkami w dół z kanapy, czy łóżka ale tak jak pisałaś i tak trzeba pilnować bo różnie to z dziećmi bywa. Moja Klara dzisiaj stała sobie przy akwarium, coś tam do rybek mówiła i nagle bęc i jakoś tak dziwnie się wywinęła że uderzyła głową w kant szafki, nie wiem jak ona to zrobiła. Trzeba uważać. Ale chodzi ładnie, nikt nie chce wierzyć że dopiero tydzień temu zaczęła chodzić, w sumie to ona już biega, a pchacz u nas stoi i się kurzy, bierzemy go na dwór do zabawy ale Klara już z niego nie chce korzystać więc chyba go oddam komuś. Kaśka-u nas również jajecznica jest the best:)

U nas odpukać na razie zdrowie małej dopisuje. W czwartek (za tydzień) idziemy na kontrolę do kardiologa bo Klarka ma szmery w serduszku, idziemy sprawdzić czy się to nie powiększa.

Karola ucałuj Matiego, niech zdrowieje!

Hej:) Ja nie pisałam bo taka cisza to co będę nawijać do siebie;) U nas Klara też rozrabia, chodzi cały dzień w tą i z powrotem, najlepiej jak jest na dworzu to wyszaleje się. śpią w dzień wasze dzieciaczki?Klara śpi raz w dzień koło1,5-2h dziennie. Niejadek się z niej zrobił, je mało ale za to częściej;)teraz jesteśmy u rodziców moich i Klarę ciągle gdzieś biorą więc mam czas dla siebie. może rozruszamy nasz forum coo??;)

Hej:) Ja ostatnio też się naprodukowałam tutaj a mojego postu ani widu ani słychu;) Pochwalę się że Klarka zaczęła chodzić:)dzisiaj po prostu wstała i poszła. Uleczka- może nie będzie tak źle z pogodą, ja już prognozom przestaję wierzyć, bo w weekend nad morzem zapowiadali obfite deszcze i burze a było pięknie i ciepło, pokropiło trochę w nocy. Weź pomimo wszystko krem z filtrem, nie wiem coś może na komary i ukąszenia, sól fizjologiczną jakby trzeba było przepłukać np. oczko małemu (jakby coś do niego wpadło, różnie to bywa), nic więcej nie przychodzi mi do głowy;)

Ja również dołączam się do życzeń:):*

U nas nocki przespane, ale mieliśmy jazdy jak mała ząbkowała-teraz czekamy na kolejne zęby;)

Hej Dziewczyny:) O!widzę że kafe się pozmieniało, ale nasze forum odżyło;) Co do chodzenia, Asiu nie martw się, moja córcia zaczęła 14miesiąc i chodzi jedynie za rączkę no i biega przy pchaczu. Teraz jej schowaliśmy pchacz może sama pójdzie bo z niej taki leniuszek jest;). Nie ma co martwić się na zapas. Klara zrobiła pierwsze kroczki jakoś w weekend, czekamy teraz aż sama pójdzie. Ma ostatnio taki apetyt jak nigdy;)Jest drobna, ma 75cm i wazy 9,5 kg ale pediatra mówi że jest dobrze.

Hej. U nas noc koszmar-nie wiem czy związane było to ze szczepieniem czy akurat małej coś zaszkodziło, bo rozwolnienie miała że hej!od godziny 2 nie spała, non stop płakała i nie chciała spać, ja spałam może z 2h. Na samym wkłuciu płakała ale tak to dała zbadać się lekarce i też siedziała na moich kolanach. Dzisiaj jest bardzo marudna, nie wiem co jest. Próbuję ją teraz ululać ale popłakuje w łóżeczku ech. A było tak dobrze...Klarka mierzy 75cm i waży 9,5 kg więc też nie jakoś dużo;)Mała nie ściąga sobie ani skarpetek ani czapek, butów, jedynie co ciągle ściąga to śliniak przy jedzeniu;)Dragoniki-my dzisiaj miałyśmy nad morze jechać ale ze względu na małą został nam plac zabaw pod domem, nie chciałam ryzykować. Anitko-Klara też już zaliczyła kilka poważniejszych upadków(przynajmniej tak wyglądały).

Kafe coś wczoraj szwankowałam bo widziałam że posty ,,się piszą";)a nie mogłam odp bo ich nie widziałam;) Karola-u nas dobrze, dzień za dniem leci, dzisiaj piękna pogoda w Gdańsku, jutro jak tak ładnie będzie to wybieram się z małą nad morze.Klarce chyba idą zęby bo marudna od wczoraj, a w nocy się kręci i popłakuje. Dzisiaj mamy szczepienie, ja się stresuję bo wiadomo im dzieci większe tym ze szczepieniem bez płaczu gorzej, ale mam nadzieję że będzie ok.

Karola-u nas taki przechył następuje jak np Klara chce na krawężnik wjechać, ale tak to jest pchacz stabilny, szaleje przy nim bardzo;)w sumie to za pomocą jego już śmiało biega ale chodzić samej jej się nie chce.. u nas dzisiaj *iękna pogoda więc lecę z małą na dwór:) miłego dnia!

Hej:) My już wróciłyśmy do Gdańska. A właśnie co tu tak cichoo???;P

Draginiki- Super, że wszystko w porządku-nie mogło być inaczej:) Klara na rower jest jeszcze stanowczo nie stabilna, myślę że musi zacząć chodzić porządnie, wtedy pomyślimy nad rowerem, na razie próbuje śmigać na takim samochodziku na kółkach. Moja kaszki już nie za bardzo chce jeść, ciężko jej to idzie no chyba że kasza manna robiona na mleku krowim to wtedy wcina;)

Hej Dziewczyny! My też już po roczku;)W sobotę do Klary przyszli pradziadkowie, jej chrzestna no i byli dziadkowie a imprezkę robiliśmy u moich rodziców. Było głośno, wesoło, balony fruwała a mała była zachwycona:)Wybrała po długiej walce między kieliszkiem a kasą -papierek wygrał ale podotykała wszystkich gadżetów a był różaniec, kieliszek, no i pieniądze. Uleczka- Klara jest uparciuch ale na słowo ,,nie wolno" reaguje. Powtarzałam aż do znudzenia, ona się denerwowała patrzyła jaka jest moja reakcja ale ja uparcie powtarzałam to samo. Teraz już wie że nie wolno to nie wolno. Karola-moja je np. na śniadanie jajecznicę z szynką drobiową, lub jogurt lub tak jak dziewczyny pisały kanapkę z masełkiem i szynką. Kaszkę coraz rzadziej. Mleko pije dwa razy z samego rana i na wieczór. Na obiad to co my czyli np kurczak z warzywami i ryżem, ryba itd, zupka jak jest to odlewam jej żeby nie była za bardzo doprawiona i jej podaję osobno. Mleko krowie tez je np z płatkami. Na wieczór przed mlekiem około 18 zje jogurt albo kanapkę albo deserek. Klara ma 5 zębów, masowo zaczęły jej wychodzić a ja już się martwiłam;)

Ja dzisiaj powiedziałam do męża że za tydzień urodzi się Klara;)hahah. I pomyśleć że dzieciaczki jeszcze rok temu niektóre jeszcze w brzuchach były;) U nas dzisiaj pięknie!wróciliśmy z małą na obiad,zjemy i znowu z Klarką wyjdziemy. Buziaki!

Hej Wam:) Anitko, całuski dla Czarusia:))) u nas spokój mała ładnie śpi, na razie chyba koniec z ząbkowaniem:P

Karola- super ten zestaw!

Hej Dziewczyny:) O!widzę że forum odżyło;) Ja nie pisałam bo u nas w sumie sytuacja się unormowała. Klara śpi jak kiedyś i jest bardzo grzeczna no i przebił się ząbek ale wiecie co dziwne bo przebiła się prawa górna dwójka, a jedynek na górze jak nie było tak nie am ale może wkrótce się pojawia. Odpowiadam na pytania:) 1. Klara zasypia sama, czasami trochę marudzi przed snem ale ostatnio to przez zęby. 2. nie budzi się w nocy na jedzenie 3. śpi w pokoju z nami. Mamy 2 pokojowe mieszkanie, więc na razie tak musi być, ale za niedługo mamy zamiar zrobić jej osobny pokój. 4. nie śpi z nami w wózku, no chyba że rano po zabawie pada w naszym łóżku;) 5. Moja spała w śpiworku, ale teraz pod kołdrą. 6. z drzemkami to u nas różnie czasem są dwie po pół godziny a nie raz trzy po około godziny. Raz zdarzyła jej się drzemka 2,5h. Karola-cieszę się że wszystko się udała no i podróż przetrwaliście:) Dragoniki -będzie dobrze, zobaczysz trzymam za Maję kciuki:* My roczek robimy w następną sobotę, fajnie wypada bo akurat w dniu urodzin małej:)Jedziemy do moich rodziców do wawy bo już się bardzo za nią stęsknili. Co do pogody, dzisiaj było pięknie, ale wiatr zimny wieje od morza więc jest chłodniej. Ale Klara zasuwała dzisiaj przy pchaczu na podwórku;)

Hej Dziewczyny:) Ja jestem kwietniówką zeszłoroczną i czasem sobie Was czytam i tak wspominam;)Wszystkim Dziewczynom życzę szczęśliwych rozwiązań i radości z maluszków. Pozdrawiam!

Hej Wam:) Beatko-miło Cię widzieć:)ja również trzymam kciuki za rodzeństwo dla Waszego Aniołka! Pierwsze maleństwo-Julka wymiata:)moja to leniuszek, najlepiej porusza się na czworakach:P ze spaniem dalej kiepsko a zębów jak nie było tak nie ma..powoli zaczynam się martwić bo mała ma tylko dwa ząbki na dole:(

Hej Dziewczyny:) Wesołych i jajecznych świąt, chociaż powinnam napisać białych hhe;)nad morzem śnieg i zimno.. Moja chce chodzić ale jej nie wychodzi, upada na pupę ale się tym w ogóle nie zraża;)raczkuje z prędkością torpedy:D iiwo->moja Klara ma swojego towarzysza zabaw równolatka, bo dzielą ich 2 miesiące i potrafią się bawić tak w nie skończoność;)

U nas lepiej. Była jedna pobudka, ale mała poszła szybko spać więc dzisiaj mogę powiedzieć że wyspałam się:) Dzisiaj Klara pół dnia bawiła się z synkiem mojej koleżanki. Normalnie chyba jej potrzebne jej rodzeństwo;)bawili się ponad 2 godziny aż nie mogłam się napatrzeć.

Kaśka-Ja dałam jej dzisiaj w nocy paracetamol w czopku i poskutkowało, tylko nie wiem czy można tak codziennie..moja dzisiaj chyba odsypia, bo przebudziła się o 6.30 w czasie jedzenia mleka zasnęła na jakieś pół h potem znowu poszła spać i spała do 11!teraz znowu śpi. A ja nawet bym się też położyła ale nie umiem tak na zawołanie zasypiać. Ogólnie jak Klara obudzi się o 2/3 to nawet jak zaśnie po godzinie to ja już nie mogę spać i kręcę się w łóżku i rzucam jak krewetka jak to określił mój mąż;)a koło 6 rano już mnie tak muli,że chętnie bym pospała ale Klara się budzi.