Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malutkaa28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malutkaa28

  1. Ja ostatnio zjadłam a raczej pochłonęłam całą(!)chałkę z konfiturą wiśniową:P Też mam obawy czy będę miała pokarm po cesarce..no nic się zobaczy. A tymczasem do narodzin zostało u mnie 46 dni:)
  2. hej Dziewczyny:) piszę jeszcze z łożka bo jakos nie mam motywacji żeby wstac,choc piekna pogoda za oknem. A'propo obrączki-zdejmę ją bo własnie czuję jak mam spuchnięte palce:/
  3. A dziękuję za miłe słowa o sesji:) Ja też uważam tak jak Indianka..a w ogóle pierwszy raz słyszę, że kobitka która rodzi ze znieczuleniem mniej kocha a tak która cierpi na maxa kocha bardziej swoje dziecko-wyssane z palca teorie. Chociaż ja będę miała cesarkę, to jakbym rodziła naturalnie to też wybrałabym znieczulenie, jeżeli była by taka możliwość. Jeżeli chodzi o kłucie-też tak czasami mam, a jak dłużej pochodzę to mnie strasznie ciągnie w podbrzuszu.
  4. Tak jest!to my mamy prawo krzyczeć nie oni:P My dzisiaj mieliśmy domową sesję brzuszkową, jak będę miała zdjęcia do naszego maila:)
  5. Ja jeszcze laktatora i nie wiem czy będę kupować. Chyba jednak poczekam i zobaczę jaki będzie rozwój sytuacji.
  6. Kasiek-->mnie jak byłam mała siostra mojej mamy wystraszyła,że mnie pan zabierze i co noc budziłam się z krzykiem...nie rozumiem jak można tak dziecko małe straszyć. Anita-->no ja do szczypiorków na pewno nie należę:P ;) kwietniówka-->też byłam mocno przeziębiona ale domowe sposoby pomogły, więc zdrówka życzę! AsiaOliwka-->ja również mam problemy z tarcycą, miałam jeszcze przed ciążą ale nawet o tym nie wiedziałam. Dopiero jak poszłam do endokrynologa ze starymi badaniami sprzed ciąży to mnie oświecił że już wtedy było coś nie tak. Miałam też wysoki poziom prolaktyny, brałam jakiś czas norprolac. W ciążę zaszłam w drugim cyklu po odstawieniu tabletek. Indianka25-->przede wszystkim nie myśl o najgorszym. Ale powiem Ci,że ja osobiście zostałabym we Wrocławiu i tam rodziła. Niestety Wrocławia nie znam byłam kilka razy przejazdem więc nie napiszę w tej sprawie nic konstruktywnego. Ja bym zostałam do rozwiązania.
  7. Kafka, artykuł bardzo przydatny i przejrzyście napisany.
  8. Ja również dzisiaj spacerowałam ale właśnie się tak zachmurzyło,że zaraz lunie deszcz lub śnieg. A wczoraj byliśmy w Sopocie, pięknie było, świeciło słoneczko. Wiosna się zbliża a my niedługo będziemy się rozpakowywać:D
  9. Wiecie może,czy angina w czasie ciąży może zagrozić dziecku?mój P. właśnie wrócił od lekarza, ma anginę i 2 tyg zwolnienia. Mnie boli gardło ale nic na nim nie mam(jeszcze). Beata--> a może właśnie lekko podrażniłaś skórę i dlatego to krwawienie Nam rodzice zaoferowali że kupią wózek za co im dziękuję bardzo, bardzo. Za to rodzice P. zafundowali łóżeczko, a i ostatnio przyszła paczka z ciuszkami od mojej psiapsiółki więc na prawdę nie jest źle. Lola-->idź do dentysty i nie marudź;)a założę się,że po wizycie napiszesz że nie było źle-trzymaj się!
  10. Hahahaha Dragoniki--->ja też mam fazę na kubusie:)))od kilku dni piję codziennie i jak tak dalej pójdzie to będę od nich pomarańczowa;) Mi też dziąsła krwawią, ale tak jak piszecie takie uroki ciąży, mam nadzieję że przejdzie po urodzeniu.
  11. Ja myślę i obawiam się cesarki...ostatnio powiedziałam mojemu P.że po porostu boję się,że mogę no wiecie..że może się coś nie udać.Też próbuję o tym nie myśleć,ale czasami się nie da:/ Podobnie jak Florentyna będę pod pełną narkozą, bo jestem uczulona na pewne składniki leków, więc w sumie to jak operacja. A ja nigdy w szpitalu nie leżałam. Raz w życiu miałam złamaną nogę, ale to wszystko.
  12. Ja osobiście spotkałam się tylko raz z uprzejmościa i to ze strony młodej dziewczyny:)a tak to wszyscy udają,że nie widzą tudzież może myślą,że za bardzo się najadłam:P
  13. hej Dziewczyny:)ja się lenię jeszczę w łożku;)nocka minęła całkiem dobrze.
  14. Anita-->ależ nic się nie stało:)Oby wszystko u Ciebie było dobrze!!trzymam kciuki
  15. Hej:)Mi weekend minął pod hasłem leżenia w łóżku w czym dzielnie mi towarzyszył mój P:)a dzisiaj czuję się o niebo lepiej, został tylko niewielki katarek. W tym tygodniu zamawiamy łóżeczku dla malutkiej, nie wiem jeszcze jakieś ale na pewno coś nam wpadnie w oko. Beata-->mi też puchną nogi ale czasem, wtedy to mam problem z założeniem butów i bez pomocy się nie obejdzie. Natusiaelo-->ja też ubranka płukałam w lenorze i jest ok. A dzisiaj miałam sen że nie potrafię unieść własnego dziecka, ponieważ jest starsznie duże;)
  16. Hej Dziewczyny. A ja miałam nie przespaną nockę z zawalonymi zatokami. Mój P. dzielnie męczył się ze mną, w końcu koło 4 zasnęliśmy, nawet nie pamiętam jak. Byłam wczoraj u lekarza bo mi z nosa woda leci a jak chcę wydmuchać to nie leci nic:/lekarka przepisała mi krople do nosa, wapno, witaminy i tak leżę dzisiaj w łóżku cały dzień.Aż zatęskniłam za mamą;)bo ona zawsze tak troskliwie się mną zajmowała jak byłam chora, a teraz sama mamą będę:D Dobrze,że P. mi pomaga, nie wiem co bym bez niego zrobiła. Martwię się czy córci nie zaszkodzi to okropne przeziębienie, nie mam temperatury ale czuję się osłabiona. A już myślałam,że przejdę ciążę bez chorowania;)
  17. Lola_lu-->dzięki za odpowiedź. No właśnie, chyba będę musiała mieć po prostu narkozę bo znieczulenie miejscowe bardzo źle na mnie działa. A przez to mam stracha przed dentystą a teraz także przed okulista.. Idę na 15.30 do lekarza, bo zatoki mnie tak bolą że nie mogę normalnie egzystować.
  18. Indianka25-->u mnie będzie podobnie jak u Ciebie, bo przecież ja też cesarkę będę miała więc P. poczeka poza salą operacyjną i zobaczy małą po urodzeniu, a ja po przebudzeniu dopiero.
  19. Hej Dziewczyny. Spało mi się okropnie, mam chore zatoki, kicham co sekundę a na dodatek mam zły humor i wszystko mnie denerwuje. Florentyna-->wiem, że łatwo pisać ale wszystko się ułoży, jesteś silną kobietą, dasz radę. A tutaj możesz zawsze śmiało ponarzekać bo właśnie od tego jest to nasze forum:) Oglądała któraś z was test wózków w dzień dobry tvn?? Co do porodu: mojego nie będzie i ustaliliśmy razem,że się obejdzie bez jego osoby;)
  20. Indianka25-->ja miałam jakiś czas temu takie twardnienie brzucha, jakbym napinała go. Brałam nospę i mi pomagało, teraz jest ok.
  21. Brinka-->sto lat dla przyszłej mamy:) Ja będę używać kosmetyków nivei. I też słyszałam że J&J uczulają niestety. Co do pieluch to jak już wcześniej pisałam, chciałabym tetrowych używać, nie wiem jak to wyjdzie to moje ,,chcenie";)
  22. Indianka-->Ja osobiście polecam relaksującą muzykę i spokojne oddychanie, mi pomaga. Myślę,że meliskę możesz sobie wypić.
  23. Brinka-->kurcze, mam to samo!straszliwy ból krocza:/nawet jak się przewracam na drugi bok to się budzę bo tak boli...czasem mniej ale boli i tak. Jeżeli to rzeczywiście biodra to ja nie wiem jak ja będę wyglądać z jeszcze szerszymi;)
  24. Hmm...co do sesji zdjęciowej to mój P. udziela się hobbistycznie na weselach jako fotograf i zrobił mi sesję brzuszkową:)wyszły na prawdę ładne zdjęcia... Pępek nadal mam schowany ale widać linię hormonalną.
  25. Anita1978-->no proszę:)ja mam 150 i zapowiada się,że Klara mała nie będzie. Więc z tego wynika że nie zawsze drobne dziewczyny rodzą małe dzieci.
×