malutkaa28

Hej Wam! O rany!nic się nie dzieje u nas;) Bronka-Klara u nas z cerą i ogólnie ze skórą jest dobrze, nie ma krostek ani nic takiego. Czasami pod dolną wargą, jak mała obliże się na mrozie jest lekkie obtarcie, ale nakładałam na to wazelinę i znikało. Czupryna-ja ryz dodaję do obiadków, czasem robię np ryż z marchewką i z jakimś sosem, bądź dodaję mięso. Płatków owsianych jeszcze nie dawałam. U nas noce masakra. Mała ząbkuje,zasypia koło 20 czyli tak jak zwykle, ale budzi się 2/3 i płacz. Dzisiaj dałam jej już czopek przeciwbólowy bo biedna męczyła się straszliwie a żel nie pomaga!co można zrobić żeby było jak dawniej..ona tak ładnie zasypiała i przesypiała całe noce a teraz jest gorzej jak była nowowrodkiem ech. Przed zaśnięciem też jest cyrk, wpada w histerię, uspokaja się dopiero jak ją wezmę na ręce i potrzymam z 10 min. i jak już jest tak śpiąca że nie ma siły, zasypia.

Kurcze, my do Szczecina mamy daleko:/

Karola->Mati super, jaki on jest przystojny:)))szkoda,że nie mogę go poznać z Klarką:P u nas dzisiaj spacer był prawie 3 godzinny, zimno było ale słonko świeciło cały dzień A co u Was dziewczyny???

Hej Wam:) Ale tu cichhoo;)u nas nad morzem taka ładna pogoda była przez weekend że dużo czasu na dworzu spędzaliśmy pomimo zimna;) czekoladotruskawkowa->u nas Klarka nie słuchała się, nic nie pomagało, ale ostatnio nie wiem co sie stało, mówię że ,,nie wolno" i jest dobrze, słucha się, wie że nie wolno, nie ma problemu:)może nie poddawaj się i ucz synka co można a co nie, myślę że efekty będą za niedługo. A jak nie to podpisuje się pod tym co napisała koleżanka Draoniki-dzieci są różne, mają odmienne charaktery, musisz być cierpliwa.

My używamy mustelli butelkę mamy z tommee tippee A ja nauczyłam Klarę pić ze szklanki wodę bo nie chciała z butelki ani z kubka niekapka;)Alka-wracaj do zdrowia!

Hej Dziewczyny! Oj, ale się topik uaktywnił:P My nadal używamy pieluszek dada i jestem z nich bardzo zadowolona. Klara próbuje stawiać pierwsze kroki co kończy się wiadomo czym-czyli licznymi upadkami na pupę na szczęście:P Anitko->Czaruś czarujący:):*sama słodycz i te włoski super!widzę że wstaje:D Ja włosów Klarze jeszcze nie podcinałam. Ale jak trzeba będzie to zrobię to sama, bo trochę znam się na fryzurach;) My dzisiaj mieliśmy urokliwą sesję zdjęciową z cudnym dzieciaczkiem:) Co do urodzin. Będziemy je spędzać u moich rodziców w wawie i cieszę się bo 20.04 akurat wypada w sobotę więc dobrze. Będzie skromnie czyli najbliższa rodzina dziadkowie, pradziadkowie i moja przyjaciółka.

A! I musy owocowe http://www.bangla.pl/zdjecia-bobovita-100-procent-owocow-mus-owocowy-rozne-smaki-musy-owocowe-w-kubeczkach-nowa-wersja-od-05-2010-up7096-4.htm

Ja daję jogurty dla dzieci takie http://www.frisco.pl/pid,11439/n,BOBOVITA-Jogurcik-Malucha-Jogurt-Pachnaca-Truskawka-%284x100g%29--po-6-miesiacu/stn,product oczywiście są inne smaki:)

Hej:) U nas ze spaniem jest bardzo dobrze, właśnie mała zasypia sobie w łóżeczku. Nie wypowiem się na temat tych wszystkich leków itd.ponieważ ich nigdy nie musiałam stosować, dałam małej raz czopek bo bardzo płakała i ząbki jej szły. A ja zaraz z mężem winko będziemy pić z okazji Dnia Kobiet:) No właśnie dziewczyny! Wszystkiego dla Was najlepszego z okazji naszego święta:) !!!!!!:* http://www.youtube.com/watch?v=Lx1_AQO3d7I

Karola, tak zapisałam ją na razie do żłobka publicznego ale jest na liście na takim miejscu daalekim że raczej się nie dostanie. Szukam na razie w moim zawodzie ale niestety żeby w muzeum pracować trzeba mieć znajomości;P Stwierdzam że wybrała totalnie nie życiowy kierunek studiów-no cóż ale człowiek był wtedy idealistycznie nastawiony do świata. Za rok chcę iść na studia podyplomowe żeby się przekwalifikować na coś bardziej ,,życiowego";)

Hej Wam:) Małej nie zaszkodziło pranie w normalnym proszku więc będę już prać w normalnym. Przewijak też poszedł w odstawkę, najwygodniej przewija mi się na naszym łóżku. Klara bawi się ostatnio butelką po wodzie i to jej ulubiona zabawka;)w ogóle zabawkami przestała się bawić, raczkuje po domu i broi. Ja pracy szukam, ale z marnym skutkiem..

Pierwsze maleństwo->oj to nie dobrze, że Julcia choruje oby nie było to nic poważnego. Moja miała jakiś czas temu katar ale na tym się skończyło. Za to ze mną nie jest ok. podnosiłam Klarę i coś mi chrupnęło na dole w odcinku lędźwiowo-krzyżowym(chyba to się tak nazywa)a teraz wyprostować się nie mogę, siedzieć też za bardzo nie..kurcze mam nadzieję że to nie korzonki.

Właśnie Dragoniki, potem zobaczyłam że jednak za pierwszym razem dobrze napisałam ale nie chciałam już zaśmiecać topiku ;P U nas tez przepiękna pogoda, praktycznie pół dnia na dworzu byłam z Klarka. Teraz mała powoli zasypia a ja mam w planach obejrzeć jakiś film z mężem.

Maji:)wybacz błąd:)

Dragoniki->właśnie pytam się bo wstawiłam pranie Klary już z naszym proszkiem;)ale jeżeli nic Mai nie było to myślę że i mojej małej też nic nie będzie. Moja walczy dzielnie z pchaczem heheh dzisiaj ćwiczyła na placu zabaw;)

Dziewczyny, a jeszcze się Was zapytam: przewijacie jeszcze dzieciaczki na przewijaku?bo u mnie to dość już niebezpieczne..mała już wyrosła z przewijaka więc przewijam na łóżku. Nadal używacie proszku dla dzieci?

U nas Klara też zrobiła się przytulajka:)a czasem co chwila podchodzi do mnie, łapie za spodnie, podnosi się i kładzie główkę na moich kolanach. Tuli misie i lalkom daje buzi;)ale chce być już taka samodzielna,że jak chce ją trzymać za rączki bo jeszcze niestabilnie sama stoi to się bardzo złości.

To ja chyba mimo wszystko nie mam na co narzekać bo pomimo tego że mała budzi się teraz o 6 to przesypia całe noce od urodzenia. Ale dziewczyny..wszystko mija, przecież dzieci dorosną, będą spać więcej a zapewne jak trzeba będzie iść do szkoły to będzie ,,mamo jeszcze 5 min";)

Ja miałam babyono i też byłam z niego zadowolona.

Klara też już nie je w nocy, ale jak wstaje o 6 rano na mleko to właśnie dla mnie najlepiej sprawdza się czajnik elektryczny, szybko się podgrzewa woda;)Dzisiaj rano bawiła się w naszym łóżku i o mało co nie spadłaby na głowę ale na szczęście w ostatniej chwili ją przytrzymałam.

Ja np. gotuję wodę w czajniku elektrycznym, jak ostygnie włączam czajnik ale nie gotuję(żeby nie była za gorąca)tylko w odpowiednim czasie wyłączam go i wlewam wodę do butli i robię mleko. U nas też mała je mleko 2 razy w dzień i raz na noc.

Ja też jeszcze niczego nie mroziłam.

Hej Wam:) Mnie też nie dziwi fakt,że 8,5 miesięczny brzdąc już chodzi.Nuska gratulacje dla Twojej pociechy:) Ja też dzisiaj sprzątałam z małą tzn ona mi się przyglądała a jak włączyłam odkurzacz-zasnęła. Wiosna idzie, nad morzem ładnie dzisiaj i na szczęście cały śnieg się topi. Nuska, a co Nadii było że w szpitalu tyle czasu byłyście?

Kurcze, dziewczyny ja o alergii wiem tyle co zero:/niestety nie pomogę, ale cierpliwości, może z wiekiem minie. Wyobrażam sobie,że jest to uciążliwe dla was no i na pewno dla maluszków bo się męczą.

Karola->Mati wygląda jak co najmniej roczne dziecko:)przystojniacha! U nas jest chodzenie ale przy pchaczu, może już niedługo Klara sama postanowi się przemieszczać;)