malutkaa28

Oki znalazłam grupę:)

Dragoniki mam nadzieję że Maja już dobrze czuje się w żłobku?;)Ja zajmuję się córką koleżanki w tygodniu i powiem Wam że dziewczynki super się bawią ze sobą, różnica między nimi to 2 miesiące. Do żłobka Klara to chyba się nie dostanie bo kolejki okropne..trudno pójdzie do przedszkola.

Hej czy jest tu ktoś???;)

Hej Wam:) Klara mówi mama,tata,koniec,kot,pies,baba,dziadzia,moje,to,bajki(baje),iść,da,mniam, nie i tak ale nie częściej;) i to chyba wszystko plus jakieś swoje takie gadanie;) Nie będzie wysoka, bo my nie jesteśmy. Lubi jeść ale wszystko zaraz spala,bo w miejscu nie usiedzi nawet 5min. teraz nauczyła się skakać i zamiast chodzić to skacze wszędzie i przy wszystkim, co oczywiście też robi się niebezpieczne. Rozmiar kapci to 21:)ja mam stopę 36 i myślę że Klarka więcej niż 36 mieć nie będzie. Teraz zmagamy się z lekkim przeziębieniem, ale przynajmniej da sobie wkroplić krople do nosa i połyka syropek więc nie jest źle-a lekarzy nienawidzi, biały kitel powoduje u niej momentalnie histerię.

Karola Klarka nie ma czterech trójek na gorze i na dole, ale ostatnio wkłada do buzi rączki i przedmioty różne więc chyba idą ząbki.

Hej Dziewczyny:) Klarka je podobnie do waszych dzieciaczków, ale jak zęby ida nie je prawie w ogóle. Kaszek już nie tknie niestety..

Hej Beatko! Ja Cię pamiętam bardzo dobrze:) Trzymam kciuki żeby wszystko się udało!Uda się na pewno!!!!!!!!! ściskam :)

Hej:)My n szczepienie idziemy we wtorek. Ale tak jak próbowaliśmy mierzyć mała to ma około 87cm, waży 11 kg;)

Co u was i waszych Maluchów Dziewczyny??

hej hej jest tu ktos?:)

Kasiu, wysłałam Ci na maila wiadomość;) U nas gehenna z kąpielą ciąg dalszy, nie wiem co mojej córce się stało..macie może jakieś patenty aby sprawić by woda nie ,,parzyła"??;)Nawet nie było takiej sytuacji aby małej coś się stało, więc nie miała jak się wystraszyć.

No tak, inna strefa czasowa;)

Ja też jestem na fb:) Karola-u nas wieje chłodny wiatr więc już czapeczka musi być, jeszcze nie jakaś nie wiadomo jak ciepła ale jednak. Moja już śpi sobie smacznie:)

Kaśka, pewnie dawaj zdjęcia Hani:) U nas wieje niemiłosiernie, spacer zaliczony i mała teraz sobie śpi.

Hej Wam. Czuprynko-bardzo mi przykro z powodu Twojej straty:( Ja się nie odzywam, bo widzę że tu cisza taka... Byłam z Klarką teraz 3 tygodnie w domu u rodziców więc troszkę sobie odpoczęłam, dziadkowie nacieszyli się małą. Dzisiaj wróciłyśmy. A tak ogólnie to dobrze-mała ma teraz fazę testowania cierpliwości w szczególności mojej;)rozrabia jak to dziecko i coś jej się odmieniło bo od kilku dni płacze przy kąpieli, a przecież ją uwielbiała. Zęby szły niedawno i wra z tym przyplątało się zapalenie dziąseł i dodatkowo zainfekowane gardło więc tydzień był z głowy. A co u Was??? ps Karola-ależ ten Twój przystojny Mati jest cudny, nie mogę się nie niego napatrzeć:)

Karola-młoda jesteś, nie ważne ile mamy lat ważne na ile się czujemy;)Klarka też jest żywa, nie chodzi tylko biega. Coraz rzadziej wózka używamy;)

Czupryna!Gratulacje:)))) Będzie maluszek kwietniowy???ale faajnie.

Dziewczyny, co u was??

Hej Wam:) Ja śledzę nasze forum ale nikt nic nie pisze więc tylko podglądam;) Czupryna-zdrówka dla Leona, mam nadzieję że wstrętna angina odejdzie szybko. My myślimy o kolejnym dziecku ale mniej więcej za 5 lat jak Klara pójdzie już do przedszkola. Nie ukrywam że chodzi też o kwestię finansową..

Hej Dziewczyny:) Paula-jasne śmiało pisz co tam u Ciebie i synka. Wysoki mężczyzna z niego będzie!:) Nad morzem pogoda okropna, głowię się co tu robić z Klarą bo nudzi się strasznie i chyba ząbki idą bo nocka druga z rzędu była ciężka.

Klarka waży niewiele ponad 10kg i ma 75cm. Też biega po całym domu i od rana gada i gada;) A ja ponawiam pytanko jak u was z nocnikiem, sadzacie dzieciaczki?

Ja też nie, czatuję tutaj aż ktoś coś napiszę:P

Klara nie lubi moich pysznych naleśników;), ale no cóż może z czasem przypadną jej do gustu. Ogólnie je wszystko,teraz jesteśmy na etapie ,,zosia samosia" próbuje jeść łyżeczką z różnym efektem. Bronka-ja jeszcze ogórkowej nie dawałam ale myślę że nie powinna zaszkodzić o ile nie będzie jakoś ekstremalnie kwaśna. A jak u was z nocnikiem??

Hej:) A właśnie Karola tak pisałam o jajecznicy a zapomniałam o zmianie pracy:)jak widać na lepszą bo bliżej domu:) Bronka-moja Klara od początku była śpiochem, mogę na ręku jednej ręki policzyć ile razy się budziła w nocy i zazwyczaj to był czas kiedy jej zęby szły. A tak to od małego przesypia nocki, teraz to już w ogóle mamy z nią dobrze;)co prawda obudzi się na mleko koło 6/7 ale potem dalej idzie spać. Jeżeli chodzi o płyny-Klara wypija chyba tyle co trzeba bo chętnie wypije i wodę i czasem bobofruta albo szklankę kompotu, uwielbia pić przez rurkę;)ale głównie poję ją wodą.

Karola-gratuluję:) to teraz się zacznie;)moja wczoraj padła o 19 a wstała dzisiaj o 9 rano to śpioszek nasz. Jajka daję raz w tygodniu(staram się;))a jajeczniczę raz na dwa tygodnie.