eweliza

na szklankę wody ( chłodnej ) wsyp czubatą łyżeczkę sody, zmocz jakąś ściereczke, przyłóż do pachy i polż chwile i tak od nowa i wkoło :-) takie okłady :-)

magdaana ja nie miałam wizyty laryngologa hhe, tylko 10 minut prezed operacją wpadł pokazać mi sie anestezjolog i powiedział co i jak. Z badan to potrzebowałi rtg klatki, i reszte badań to była z morfologii, musiałabym dobrze poszuzkać aaaaaaa i jeszcze robiłam ekg serca :-) i to wszystko, żadnej mowy o dentyście też nie było, także spokojnie :-) zobaczysz wszystko będzie super :-)

katarina 858888 wisz co do mycia jak najbardziej szare mydło, ale może zaczekaj jeszcz trochę :-) co do maści to polecam dermatix. Ja musiałam zacząć stosować bo moja blizna ( duża około 12 cm ) dziwnie sama się goiła. goiła siie po bokach a rodek zostawal bez zmian a po tej maści jest supr, jszcze trochę i też ciężko będzie ją zobaczyć. narazie jak blizna sama dobrze ci się goi to nie kupuj maści dopiro jak będzie się coś działo.

iren ale pojechałas z tymi statystykami hehe rety ile ja sie tego też oczytałam, ale powiem Ci że te statystyki to można sobie ...... Moja dr powiedziała, że owszem są prowadzone takie statystyki, ale w naszym przypadku ma to się do nniczego, bo jutro spadnie ci cegłówka na głowę i nie dożyjesz już 10 lat od rejestracji jak zachorowałaś !!!!!!! kolejna sprawa to chorują ludzie w podeszłym wieku i wiadomo, że odchodzą bo wiek swoje robi a wariaci to wszystko notują i statystyki tworzą :-) taką odpowiedz usłyszałam od swojej onkolog jak spytałam o statystyki i kazała mi wogóle na nie nie zwracać uwagi a juz napewno nie ustalać dni ile jeszcze pożyję :-) ostatnio dr co robił mi usg szyji powiedział że jego kolega chorował na raka tarczycy jak miał 23 lata a teraz ma 56 i męczą go inne choroby typu cukrzyca i tak dalej :-) ni myśl o statystykach tylko cisz się życiem. Niedługo pójdziesz na jod i będziesz po leczeniu i zostaną ci tylko kontrole :-)

Sylwia dobrze ze troszkę się uspkoiłaś :D zobaczysz że ten węzeł to nic złego acz kolwiek strachu Ci napędził. Pewnie będzie tak jak dziewczyny mówią, że zrobia ci wszystkie badania a na koniec okaże się że wystarczy antybiotyk :-) chyba po rozmowie z endo trochę dzisiaj odetchnełas, a to bardzo dobrze bo wczoraj miaalś niezłego stresa :D

mamakas dawno Cie nie było tutaj. Napisz co słychać ????

Sylwia jeśli to węzeł to kup sobie jakieś leki przeciwzapalne. trochę mi ulżło jak napisałaś ze to węzeł a nie jakiś guz. by powiekszył sie wezeł nie trzeba wiele. zrobili ci usg piersi ?????????????

Sylwia pisałam ci a może okładaj wodą z sodą??????? dziewczyny jak myslicie może pomoże??????

ale napisz co ci robili dzisiaj i co mowili????????

nie wierzę normalnie, proszę napisz coś więcej

Sylwia co ty piszesz!!!!!!!!!!!

wiesz co danan odnoszę wrażenie że jesteś strasznie przemądrzała, bo uważasz nas tu wszystkie za debilki. Czepnełas się Sylwi i uważasz ją za głupią a nas masz za wariatki co ją słuchają !!!!!! To trochę nie tak!!!!! Nie jesteś pępkiem świata i nie przeszłas najgorszej choroby na świecie by sie wymądrzać. Może Twój rak był gorszy niż nasz ale to nie powód bys komuś tutaj robiła przykrości. Nikt prócz Ciebie nie komentuje tutaj innych wpisów, więc moja rada jest taka jak nie pasują ci wpisy Sylwi to ich nie czytaj.

dann popieram dziewczyny, wydaje mi się że chciałaś pojechać po Sylwi, a nie o to chodzi na forum. Mamy się wspierać !!!! Sylwia czekam na wieści, dobre wieści :-) magdana też się bałam usypiania, bałam się że się nie obudzę hehe. Ale z perspektywy czasu mogę śmiało stwierdzić że operacja to pikuś :-) tak jak pisała iren - pośpisz trochę. Zobaczysz wszystko będzie dobrze, a jak będziesz juz po to będziesz się śmiać, że tak się bałaś :D

zobaczysz wszystkie wyniki będą wzorowe :-) jestem pewna :D

a tak wogóle to myślę, że zwyczajnie sie na tym nie zna i nie wie co to za guz i dlatego wysłała cię dalej!!!! bo tak najłatwiej, zresztą to najlepsza decyzja jak podjeła twoja dr, niech zobaczy to specjalista i wtedy będzie wiadomo co i jak. madzia jak obraz??????

spokojnie, poprostu masz guza i musza to sprawdzic!!!! wszystko będzie dobrze - zobaczysz. twój guz jest związany z piersią więc wysyła ciię do specjalisty od chorób piersi i już. jestem z toba i trzymam kciuki za dobre wyniki ( napewno takie będą )

Sylwuś to nie marudzenie tylko strach przed nieznanym. ja też panikuję jak cos się dzieje i też mam czarne mysli i odrazu stawiazm diagnozę RAK. Ale trzeba złapać głęboki oddech i nie można dać sie zwariować. Pewnie pomyslisz że łatwo nam tak mówić bo nas to teraz niedotyczy, ale jestem dorej myśli i trzymam kciuki by było wszystko ok. a jak się stało że rozmawiałaś ze swoją dr????? dzwoniłaś ??

jakie tu zamieszanie dzisiaj!!!!!!!!!! Sylwia pamiętasz jak ja byłam na biopsji i lekarz powiedział,że gdyby mój guz był rakiem to by mnie tam nie było,...., mój włókniak ma około 2 cm, a Twój guz okło 4 cm, więc pomyśl na spokojnie i uspokuj się bo to napewno nic złego. Dobrze że chca sprawdzić co to za guz a że użyła takiego sformułowanie jeszcze nic nnie oznacza. Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze. iwa38 Super, że masz już za sobą operację. Napisz jak długo będziesz czekać na wynnik histopatologiczny????? i jak dalej u Ciebie ma wyglądać leczenie jesli potwierdzi sie że to rdzeniasty????? ja mam włókniaki w piersiach !!!!!! i to ja byłam ostatnio na usg i biopsji jednego guza ( dla przypomienia ) karta przestań czytać informacje z neta bo niepotrzebnie sie nakręcasz!!!!!! Co ci przyszło do głowy, że masz anaplastycznego - szok!!!!! nawet taka myśl niech Ci przez głowę nie przechodzi !!!! Tak jak dziewczyny pisały wszystko będzie dobrze bo najprawdopodobnie będzie to zmiana łagodna!!!!! mój guz na usg jak to powiedziała pani radiolog jest taki niewinny - a jednak się myliła. U ciebie bedzie odwrotnie, zobaczysz. tak jak pisała iren najgorsze jest czekannie, ale trzeba jakos wytrzymać :-)

madzica fajnie, że malujesz dzisiaj, a możesz nam zdradzić co ????????????? co do chłopa to masz rację jak ich dobrze przewieje i zmoczy to prędko na taki wypad nie pójdzie :D, ale podoba mi sie Twóje nastawienie, że puszczasz go na takie imprezy :-) Sylwia myślę o Tobie i myslę i może wymyśliłam byś wodą z sodą to okładała. Na szklankę wody wsyp łyżeczkę sody oczyszczonej i rób sobie takie kompresy. Powinno pomóc a jeśli nie to napewno nie zaszkodzi. Iren jak pomogłam to super. Z tego co sie oreientuję to w gliwicach wygląda to coś podobnie tylko jak idziesz na oddział zmknięty to musisz zostawić wszystkie swoje rzeczy a te w których jestes potem zabierają :D

Sylwia uśmiałam się z Twojej wycieczki heheh napewno miałaś stracha !!!!! moja szwagierka ma problem z orientacją i np. nigdy nie hodzi do lasu sama bo zawsze ma stracha, że się zgubi :D kurcze super, że wróciliście cali i szczęsliwi do domu. A kiedy robicie powtórkę wycieczki ???????????

iren ja byłam na jodzie w warszawie na szaserów i mogę napisać ci jak tam to wszystko wygląda : na oddział trzeba stawi się na 8 rano, i odrazu pobierają krew ( tsh, test ciążowy, tg, atg,....), potem koło południa dostajesz małą dawke jodu i to wszystko. nastepnego dnia idziesz na badanie jodochwytności i po tym ustalają dawkę jodu ( jodohwytnoś x waga= dawka ) i potem czekasz 3 dni na badanie scyntygrafi całego ciała.po godzinie jest wynik, potem rozmowa z lekarzem, wypis i do domu. ały pobyt trwa 5 dni na dużym jodzie, na a potem jest kwarantanna :-)

przypomiało mi się hehe jak byłam ostatmio na wizycie u mojej dr to spytałam czy mogę usunąć laserem pieprzyki i ona powiedziała że wszystko mogę robić bo jestem zdrowa :-) pamiętacie kiedyś poruszałyśmy ten temat :-) Sylwia a Twoja dr Ci coś zabraniała robić???????? niedługo masz wizytę u niej, weś spytaj czy mamy na coś uważać, czegoś nie robić, .......... i spytaj o ten laser bo jestem ciekawa co u Ciebie na ten temt twierdzą :D

ale dzisiaj tu cisza!!!!!!!!!!!!! gdzie się wszyscy podziewają ?????????????? każy pewnie kożysta z pieknej pogody i wyleguje sie na słoneczku hehe ja tez zmykam na dworek ;D

wróciłam do domu z namiotu hehe i już chyba dzisiaj bedę spac na własnym łóżeczku bo połamana rano wstaję hehe :-) pozdrawiam wszystkich w cieplutki niedzielny poranek :D

Sylwia ja to lubię klimaty z namiotem, biwakiem, ...... mnie długo nie trzeba namawiać na taki wypad :D dzisiaj też nocujemy pod namiotem hehe