Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eweliza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eweliza

  1. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja przeczytałam to co wysłałaś i faktycznie nie miałaś długich terminów. Ja i tak jestem już w domu więc na spokojnie kontakt z małą przeciągę do trzech tyg. od wyjścia tak aby być pewnym że jej nic się nie stanie a spać będę jak najdłużej sama. Powoli ta sytuacja staje się normalna że mam jest w pokoju i ona jest spokojna jak wychodzę z pokoju do łazienki to ucieka do innego pokoju, jednym słowem unikanie siebie wchodzi nam w krew hihi :-) nastazja na anginę nie znam domowych sposobów bo nigdy nie chorowaliśmy na to i jest mi bardzo przykro, że znowu Cię złapało. Brata córka zawsze anginę łapała jak zaczynały się wakacje to była złota zasada początku wakacji i jeszcze zawsze bardzo wysoko gorączkowała do tego. Nie dawaj się chorobie a przez weekend wskakuj pod cieplutką kołderkę i się wygrzewaj a na gardziułko herbatka malinowa i niech teraz twój mężczyzna się Tobą zajmuje. Madzica i nastazja wam obu życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
  2. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja te same kartki dostały wszystkie dziewczyny z jodu, może faktycznie dlatego, że nie miałyśmy pomiaru to dali ogólne zalecenia i już jeśli chodzi o filmik też bardzo chętnie poproszę, moja córcia też uwielbia takie imprezki i napewno z chęcią obejrzymy. nastazja u mojej małej w przedszkolu też takie cuda rodzice robili że wiecznie chore dzieciaki do przedszkola prowadzali nawet takie które na antybiotyku były bo jak mamy twierdziły już się dobrze czują więc mogą chodzić. Nie wiem skąd ludzie biorą takie pomysły i takie zachowania, ale widzę że to jest wszędzie. madzica pamiętam jak moja mała też miała często napady kaszlu zwłaszcza w nocy jak położyła się i złapała temp., podawałam jej różne syropy, psiukałam do gardziułka i nic aż moja babcia co ma 81 lat podpowiedziała mi stary sposób stosowany przez nią, który działa na moją córkę. A dokładnie tak: trochę smalcu i najlepiej aby nie był słony a jak nie masz smalcu to możesz łyżeczką zetrzeć słoninę albo boczek wiesz chodzi o ten tłuszczyk i do tego w takiej samej ilości zetrzyj cebulę na najmniejszych oczkach tarki i wszystko wymieszaj. postaw na kaloryfer i zrobi się postać płynna i ciepła i łatwa do wysmarowania i takim czymś posmaruj sobie klatkę piersiową. ?Nam pomaga ale ta cebula śmierdzi jak cholera ale zarazem inhaluje nos. możesz spróbować napewno nie zaszkodzi a ja zawsze nawet tym mała smaruję.
  3. eweliza

    guz tarczycy

    aska siemka dawno Cię nie było hihi. dobrze, że masz dużo pracy i nie myślisz o jodzie no i super, że nastawienie i podejście do sprawy jest prawidłowe :-) Jeśli chodzi oo mnie to dobrze się czuję i nie mam żadnych dolegliwości, no chyba tylko pogoda robi swoje bo czasami spać mi się chce ale mąż mówi że ma tak samo hihi. Pamiętaj, że nawet jak tyjesz to nic strasznego, zbędne kg można zrzucić a zdrowie jest jedno i warto powalczyć o nie.Szczerze przyznam że po odstawieniu hormonu mi też 3-4 kg przybyło no ale cóż trzeba będzie powalczyć z nimi, chociaż już biorę hormon to samo wszystko zacznie się normować. Mam pytanko czy kupiłaś sobie jakąś herbatkę moczopędną by pić. Ja głównie zielonej używam bo nawet teraz staram się pić jak najwięcej płynów by pozbyć się jodu.no i możę te dodatkowe kg to też i wina okresu który mam i przyznam, że leci mi że szok hihi:-)już dawno tak obfitego nie miałam i dobrze że się już kończy.
  4. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja i Sylwia puszczę wam skan na pocztę tej kartki co dostałam ja i inne dziewczyny bo były takie same i spójrzcie czy miałyście inne zalecenia. Już wysyłam wam na pocztę
  5. eweliza

    guz tarczycy

    zaczynam się zastanawiać czemu u nas tak nie było Sylwia, gosiaczeka napiszcie czy was też mierzyli
  6. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja dzięki za odpowiedź pytam bo nas nikt niczym nie mierzył tylko na kartce dostaliśmy ogólne warunki jakie mamy stosować po jodzie i to wszystko. tylko z panią co sprząta żeśmy się uśmiały bo miała aparat do mierzenia łóżek i tym aparatem pomierzyła nas, ale to można potraktować jako zabawę a nie poważne mierzenie. nastazja a czym was mierzyli jakim sprzętem ????
  7. eweliza

    guz tarczycy

    do wszystkich po jodzie ! Czy wychodząc do domu po dużym jodzie ktoś was badał albo jakoś mierzył czymś jakie macie promieniowanie albo cościk i dopiero wtedy mówił ile dni kwarantanny jest czy dostałyście ogólne warunki na kartce tak jak ja no i rozmowa z lekarzem. madzica jak dzisiaj zdrówko??? a co się dzieje z madzia068 jakoś chyba zapomniała o nas :-(
  8. eweliza

    guz tarczycy

    gosiaczk przyznaję, że Twoja sytuacja z moją nie jest równa. Podziwiam Cię, że dałaś radę przez to przebrnąć ale napewno z wielkim bólem serca. Moja ma 6 lat i powiedziałam ze nie może się do mnie zbliżać bo mamę złapał wirusek i może się ode mnie zarazić i musi tego bardzo przestrzegać bo tak kazała pani dr. no i jeszcze mała groźba że jak nie będzie tego robić to będę musiała jechać do babci na kilka dni by się wyleczyc i jej nie zarazić. I to był argument że po kilku dniach jak mnie nie było stwierdziła że nie będzie takiej potrzeby bym musiała jechać do babci bo ona będzie bardzo się starać i dlatego krzyczy jak przechodzi z pokoju do pokoju hihi. Jak na 6 latkę to bardzo poważnie do tego podeszła, myślę, że bardzo tęskniła i jak widzę jak się stara to jest cudownie. Tak jak już pisałam też staram się nie chodzić po domku tylko siedzę w jednym pokoju i wychodzę jak muszę i jak ona jest w szkole.
  9. eweliza

    guz tarczycy

    gosiaczek jeśli chodzi o odległość to możesz mi wierzyć, że jest dużo większa niż 2 m, które są zalecane. Nie odważyłabym się wrócić do domu, gdybym wiedziała ze mogę jej zaszkodzić chociaż i tak staram się siedzieć w zmkniętym pokoju bądź schodzę na dół domu by do minimum ograniczyć z małą kontakt.
  10. eweliza

    guz tarczycy

    chyba zaczynamy się przyzwyczajać do sytuacji ze mama jest na odległość i już ochłoneła trochę po rozstaniu tylko bardzo chce się przytulić. Powiedziała dzisiaj do męża, że dobrze ze do niego chociaz może się przytulić i pocałować hihi kurcze a tak szczerze to maglowałam tego lekarza a o te jedzenie nie spytałam i zwierzęta i teraz mam wyrzuty sumienia "-(
  11. eweliza

    guz tarczycy

    gosiaczek dzięki, że odpisałaś mi też powiedział, żę 14 dni na odległość a potem też przez jakiś czas ostrożnie z pieszczotami i spaniem razem, dlatego chciałam spytać jak było w twoim przypadku. dzisiaj mąż musiał wyjść na trochę i jak zwykle w tym czasi małej jeść się zachciało więc włozyłam rękawiczki i ugotowałm jej kluski mam nadzieję ze nic się nie stanie. Sylwia Pytanko do Ciebie. powiedz mi jak z tymi zwierzętami ile czasu nie możemy głaskać???
  12. eweliza

    guz tarczycy

    madzica30 Super ze dochodzisz już do siebie a co do wtorku to spokojnie, napewno będzie dobrze. Będę mocno trzymać kciuki nawet palcami u nóg. hihihi a teraz was zaskoczę bo jestem już w domu. Pytałam lekarza o dziecko i powiedział ze mogę wrócić odrazu i trzymać odległość dwóch metrów, ale ja wolałam jeszcze kilka dni poczekać. Potem mała prosiła już bym wróciła i jestem. Jest fajna zabawa cały czas krzyczy gdzie jestem bo ona chce iść do pokoju a to do kuchni i pyta czy tam mnie nie ma. no i oczywiśćie mam oddzielny pokój trochę przesadnie dbam o swoje sztućce i ręczniki i takie tam. gosiaczek mam do Ciebie pytanko, ty po jodzie miałaś malutką córeczkę napisz mi po jakim czasie mogłaś ją przytulić ?????
  13. eweliza

    guz tarczycy

    Sylwia spect/ct to nazwa tego drugiego badania czy się denerwowałam??? nawet nie wiesz jak bardzo. Wszystko było dobrze ale poniedziałek zaczął się źle zaczynać i czarne myśli mi krążyły po głowie. A dokładnie było tak. Przyszła pani co sprząta i zrobiła pomiar promieniowania mojego łóżka i było bardzo ale to bardzo wysokie, następnie mąż wyjechał po mnie i popsuł się mu samochód i potem bardzo długo ale to bardzo długo nie było wyników i już sobie pomyślałam, że napewno jest źle bo wszystko idzie nie tak jak trzeba. Miałam takiego nerwa że szok ale po jakimś czasie przyszedł lekarz i powiedział, że są wyniki i są dobre i już zaczyna robić wypisy to się wtedy z tego wszystkiego rozpłakałam hihi. Potem przyszedł na oddział z papierami i wszystko wytłumaczył i wtedy szczęście wróciło i w między czasie mąż zadzwonił ze jedzie po mnie juz i u niego tez dobrze to uśmiech miałam od ucha do ucha.
  14. eweliza

    guz tarczycy

    hej Sylwia napisałam, że miałam zaawansowaną chorobę bo jak pamiętasz miałam już przerzuty, ale to nic nie zmieniło z czego bardzo się cieszę. Pomimo przerzutów po jodzie mam super wyniki takie same jak dziewczyny bez przerzutów. Kolejna poprawka to taka, że tam gdzie ja się leczę te zastrzyki, które Ty dostajesz to i ja dostane i są dostępne dla każdego pacjenta i zawsze były. Nastazja pisała, że jej powiedziano o tym, że zostały wycofane ale mi pielęgniarka powiedziała, że to bzdura tylko nie podają bo są drogie ( ok. 5 tys. ) bynajmniej w CO nie dają. Mi zagwarantowano, że będę je miała więc moje leczenia bardzo przypomina Twoje z czego się cieszę. A dla nastazji jest to znak, że te zastrzyki są i napewno w CO je mają tylko chyba zwyczajnie oszczędzają. A tak poza tym to cieszę się, że już wróciłam i znowu mogę z wami pisać i widzę, że nas przybywa. na drugą operację trzeba czekać około trzech miesięcy i jodu leczniczego nie podaje się gdy jest drugi płat. Trzeba go usunąć i dopiero można podać jod. Aska hej, jak dzisiaj u Ciebie samopoczucie mam nadzieję że trochę lepiej :-)
  15. eweliza

    guz tarczycy

    hej Sylwia napisałam, że miałam zaawansowaną chorobę bo jak pamiętasz miałam już przerzuty, ale to nic nie zmieniło z czego bardzo się cieszę. Pomimo przerzutów po jodzie mam super wyniki takie same jak dziewczyny bez przerzutów. Kolejna poprawka to taka, że tam gdzie ja się leczę te zastrzyki, które Ty dostajesz to i ja dostane i są dostępne dla każdego pacjenta i zawsze były. Nastazja pisała, że jej powiedziano o tym, że zostały wycofane ale mi pielęgniarka powiedziała, że to bzdura tylko nie podają bo są drogie ( ok. 5 tys. ) bynajmniej w CO nie dają. Mi zagwarantowano, że będę je miała więc moje leczenia bardzo przypomina Twoje z czego się cieszę. A dla nastazji jest to znak, że te zastrzyki są i napewno w CO je mają tylko chyba zwyczajnie oszczędzają. A tak poza tym to cieszę się, że już wróciłam i znowu mogę z wami pisać i widzę, że nas przybywa. na drugą operację trzeba czekać około trzech miesięcy i jodu leczniczego nie podaje się gdy jest drugi płat. Trzeba go usunąć i dopiero można podać jod. Aska hej, jak dzisiaj u Ciebie samopoczucie mam nadzieję że trochę lepiej :-)
  16. eweliza

    guz tarczycy

    oki ja się zmywam z domu bo zaraz dziecko ze szkoły wróci, jutro się odezwę papa
  17. eweliza

    guz tarczycy

    Aska głowa do góry a złe samopoczucie samo minie. Ja miałam zajęte dwa węzły chłonne więc wiedziałam ze miałam przerzuty. Więc bardzo cię rozumiem, że się zadręczasz bo też tak miałam i po kilku dniach doszłam do wniosku ze nie warto myśleć o tym bo po co. Nawet jak masz przerzuty a napewno ich nie masz to jod to wszystko zniszczy bo jod niszczy resztki tarczycy i komórek rakowych, więc luzik. U mnie było tak w czwartek rano badanie krwi, potem mała dawka jodu. Piątek pomiar jodochwytności i duża dawka jodu. potem izolacja i w poniedziałek rano scyntygrafia i jeszcze jakieś inne badanie z tomografią ale nie wiem jak się dokładnie nazywa. potem za godz. wyniki i wypis i do domu. uwiesz mi, że ten jod to bułka z masłem. ja nie odczułam nic, żadnych skutków ubocznych dosłownie nic. Najgorsze to siedzenie w izolatce chodż i tak z dziewczynami wyłaziłyśmy na korytarz i gadałyśmy sobie. ta opuchlizna może zcznij pić jakieś herbatki moczopędnę może woda ci się zatrzymuje w organiźmie. Spróbować możesz. A dla mnie zrób jedną rzecz. SPRÓBUJ SIĘ NIE ZAMARTWIAĆ napewno będzie dobrze.
  18. eweliza

    guz tarczycy

    madzica dzięki, też się cieszę z tych wyników. napewno podniosły mnie na duchu i dodały mocy do walki. Mam nadzieję, że u Ciebie już trochę lepiej i wracasz do zdrówka bo czytałam, że jeszcze nie do końca się wyleczyłaś :-( i myślę, że w Mikołajki dostaniesz super prezent w postaci dobrych badań a ja dodatkowo będę mocno trzymać kciuki :-)
  19. eweliza

    guz tarczycy

    a tak wogóle to dziewczyny dzięki, że pamiętałyście o mnie i pragnę wam przypomnieć, ŻE JESTEŚCIE KOCHANE.
  20. eweliza

    guz tarczycy

    witam wszystkich Państwa tych nowych a w szczególności tych starych Skarby moje jest super, aż nie wiem od czego zacząć moje wyniki są super, mimo zaawansowanej choroby po scyntygrafii znaleziono tylko jedno ognisko tarczycy i piękny wpis na karcie PODEJRZANYCH KOMÓREK NIE ZNALEZIONA - scyntygrafia całego ciała. Lekarz prowadzący jak mnie przyjmował i zapoznawał się z moim wynikiem hist, powiedziała, że szału nie ma ale tragedii też nie a przy wypisie był tak samo szczęśliwy jak ja :-) i powiedział ze na tym etapie leczenia wyniki są świetne. dziewczyny dzięki, że o mnie pamiętałyście a Ty Aska chyba najbardziej czekałaś aż wrócę, więc jestem i odpowiem na każde pytanie więc pisz co chcesz wiedzieć. A tak wogóle to sam jod to pryszcz, dla mnie najgorsza była izolata hihi, choć warunki świetne. Oddzielne pokoje z telewizorem, radiem, łazienką z prysznicem i dostęp do czajnika jednym słowem bomba. tylko jedzenie do bani hi hi. personel i obsługo spoko a nawet bardzo spoko. nastazja pisałaś, że musisz walczyć o zastrzyki z t.... zapomniałam tej nazwy, by nie odstawiać hormonu i tu muszę Cię zaskoczyć bo u nas dostają je wszyscy pacjencji i za pół roku jak pojadę na kontrol już wiem, że nie muszę hormonu odstawiać bo będzie czekał na mnie zastrzyk tak jak robi się to u Sylwi i na Szaserów dostają je wszyscy. o jejku mam tyle do pisania ale nie wiem już z tego wszystkiego co pisać, więc pytajcie co chcecie a ja powolutku będę odpisywać. dzisiaj przed kompem jestem do 15,30 i dopiero pojawię się jutro. do Ciebie Aśka, głowa do góry wszystko będzie dobrze, nie myśl o przerzutach bo ich wcale nie masz, a zresztą ja je miałam i co z tego i widzisz wszystko jest dobrze. Wyszłam z takimi samymi wynikami po jodzie jak dziewczyny co przerzutów nie miały.
  21. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja takie nastawienie mam i tego będę sie trzymała. właśnie się porządnie wykąpałam i spadam spać. Dzięki jeszcze raz za rady i objecuję się odezwać jak tylko będę mogła. trzymajcie się cieplutko. pozdrawiam was wszystkie
  22. eweliza

    guz tarczycy

    och kochane dzięki wam wszystkim właśnie zrobiłam najgorszą rzecz dla mnie - odwiozłam małą do bratowej, ukochałyśmy się mocno i mamy do siebie dzwonić codziennie kilka razy. Rozwaliła mnie tylko tekstem, bo spytała czy jak będę mogła do niej przyjechać to przyjadę nawet autobusem. Powiedziałam, że tak a ona na to bym wzięła z jej skarbonki pieniążki na bilet autobusowy,żeby mi nie zabrakowało bo ona będzie czekać. Mówię wam aż serce boli. Ale jak to przejdziemy to będzie już z górki. Chyba spakowałam wszystko, dzięki nastazja bo gąbki nie brałam ale już dołożyłam i suszarkę do włosów. Jeśli chodzi o scyntygrafię to będzie w poniedziałek - tak mi się wydaję. Napewno mam wyjść w poniedziałek bo pytałam jak dzwoniłam. Więc spróbuję się we wtorek do was odezwać a jak nie to w środę już napewno. piszcie coś co się wam przypomni co mi się przyda będę zaglądać co chwilkę tutaj bo jeszcze trochę rzeczy mam do zrobienia.
  23. eweliza

    guz tarczycy

    a jeszcze jedno czy wystarczy mi legitymacja ubezpieczeniowa czy lepiej mieć druk z firmy
  24. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja powiedz mi czy podczas scyntygrafii ma się na sobie ubranie czy nie, bo mąż się ze mnie śmieje, że powinnam majtki bawełniane wziąć a nie z koronki hihi. Smieję się ze muszę ładnie się prezentować jak będą patrzeć czy gdzieś świecę.
  25. eweliza

    guz tarczycy

    Aska Spokojnie kochana jak tylko będę mogła to napewno napiszę o jodowaniu, wiem że dla Ciebie to szczególnie ważne bo sama niedługo pojedziesz na to samo. Rozumiem Cię dokładnie, że chciałoby się dowiedzieć jak najwięcej. Jeśli chodzi o tycie to spokojnie. 2 kg to nie tragedia. A jak będziesz już po leczeniu i ustawią Ci hormon to napewno wszystko wróci do normy. madzica kuruj się szybciej. Trzeba wracać do formy, i bądź dobrej myśli. No i najważniejsze to przestań się dołować, bo napewno wszystko będzie dobrze. Jestem tego pewna i Ty też powinnaś być. jeszcze dzisiaj z wami popiszę i na kilka dni odetchniecie ode mnie hihi :-)
×