Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eweliza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eweliza

  1. eweliza

    guz tarczycy

    hi hi wydaje mi się, że chyba o wszystko was zapytałam, ale już współczuje lekarzowi co będzie mi dawał wypis. Napewno zamęczę go pytaniami. Właśnie też Sylwia jestem z tych osób, które nie chcą skrzywdzić innych a w szczególności własnego dziecka. Dlatego wolę wiedzieć więcej niż mniej. Wolę czegoś nie zrobić niż zrobić i potem się zastanawiać czy jej nie zaszkodziłam. Ale też nie ukrywam, że chciałabym wrócić do domu trochę wcześniej niż dwa tygodnie po wyjściu ze szpitala. Jak trzeba będzie to wytrzymam dwa a jak będzie można mniej to super. Napewno nastawiam się na dwa najwyżej będę mile zaskoczona hi hi.
  2. eweliza

    guz tarczycy

    Sylwia nie wiem czy to jakieś rozwiązanie , ale może mogłabym pisać do was w rękawiczkach??? Laptop znowu padł i został mi komp stacjonarny i wiem, że mała napewno będzie grała na nim więc pomyślałam o rękawiczkach
  3. eweliza

    guz tarczycy

    hejka jeszcze jutro mam cały dzień, zrobię ostatnie zakupy i będę się pakować. Najgorzej, że już jutro małą zawiozę na noc do brata bo w czwartek nad ranem będziemy wyjeżdżać i dzisiaj chyba będę do niej ostro się przytulać. Wiecie pewnie jutro przed samym wyjazdem będę mieć jeszcze do was tysiąc pytań więc już wam dziękuję za odpowiedź. Widzę, że atmosfera mojego wyjazdu zaczyna się udzielać i mężowi bo kręci się po domu jak by go coś roznosiło hi hi. Ale pojadę i wrócę i będę mieć już za sobą. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby podawania mi drugi raz dużego jodu. oki lecę bo zaraz pizzę spalę hi hi
  4. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja wiesz co ja bardziej na wizyty w domu celu pomocy mężowi, typu jakie pranie wstawić razem , jak zupę ugotować chodzi mi o podpowiedź. Raczej jestem bardzo ostrożna więc dotykać się nie za bardzo mam zamiar. No i oczywiście mogłabym do was zaglądać raz dziennie. O takich wizytach myślałam. Jak małą będzie wracać to ja będę zmywać się do mamy i tam będę nocować.
  5. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja Wiesz co ja odstawiłam hormon już dawno i na szczęście super to przeszłam. Obyło się bez opuchlizny, bez kołotania serca, bez wszystkich objawów. Nie wiem czy powinnam się cieszyć czy martwić, że ze mną coś nie tak hm. O rety dzisiaj byłam u mamy i powiedziałam, że w poniedziałek zląduje do niej na kilka ładnych dni. Ale smutno mi będzie bez was. Chociaż zastanawiam się jak to jest czy jak mała będzie w szkole to będę mogła wpaść do domu??? Jak myślicie???? jutro zaczynam pakowanie,a teraz robię listę co zabrać.
  6. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja dzisiaj poszperałam na stronce co podałaś z przepisami i tak aby się nie napracować zrobiłam szyszki z ryżu. całkiem niezłe. Ogólnie muszę powiedzieć, że fajna stronka. A co lepsze mąż z małą na zakupach już napakowali pieczarek, mam tylko przed wyjazdem im zrobić :-) hi hi Madzia i Sylwia a wy gdzie, pewnie już świętujecie dobre wiadomości hihi
  7. eweliza

    guz tarczycy

    Sylwia Cieszysz się ze czekamy z Tobą - ładnie napisane Kurde dziewczyno my prawie zawału dostałyśmy. Prawie godzinę kazałaś nam czekać na wynik cholero. Wariacji można dostać i odrazu człowiek panikuje co się dzieje, że nie piszesz. A wiesz mi to była bardzo długa godzina czekania hi hi Ale jak najbardziej warto było, dla takiej wiadomości czekać tyle czas. Madzia 068 Ty też nas dzisiaj uszczęśliwiłaś ogólnie dobrze zaczynamy tydzień
  8. eweliza

    guz tarczycy

    optymalna - wszystko dobrze, nie wiem jak Ci wytłumaczyć ale jest to dobry wynik. Aska ja skierowanie na jod do szpitala dostałam od swojej dr onkolog która mnie operowała. To ona mi załatwiała wszystko. Dzisiaj zadzwoniłam pod nr na skierowaniu i dowiedziałam się ze najpierw muszę isc na izbę przyjąć założyć kartę choroby i stawić się na oddział. madzica smutno mi, że wylądowałaś na antybiotyku, ale napewno sobie poradzisz. No i trochę mnie nie będzie. od czwartku do poniedziałku szpital no i pewnie do mamy odrazu pojadę do mamy a mama nie ma kompa wiec długo mnie nie będzie :-( Może wpadnę do domu jak mała będzie w szkole ale to na chwilkę to zajrzę do was. Ale jeszcze do czwartku kilka dni.
  9. eweliza

    guz tarczycy

    ywia nareszcie Super, że wszystko ok ochłone i zaraz wszystko i wszystkim napisze
  10. eweliza

    guz tarczycy

    sylwia juz tyle czasu otwierasz może do cholery byś napisała my wszystkie tu czekamy
  11. eweliza

    guz tarczycy

    hej zaraz wszystko napiszę tylko niech Sylwia już odpisze bo cała się trzęę przez nią Madzia GRATULACJE , SUPER nie mogło być inaczej Swietne wyniki
  12. eweliza

    guz tarczycy

    rafcio trzymam kciuki oby było wszystko dobrze, ale skoda tak jak napisała nastazja, że gdyby była biopsja to wiadomo by było co to za guz. Ale jesteś pod opieką endo więc będzie dobrze nastazja chyba dzisiaj jest jakiś dziwny dzień, ja naprawdę nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam, aż tak wkurwiona. Wszystko co możliwe gra mi na nerwach hi hi, ale zaraz śmigam po małą do szkoły i może mi przejdzie, przynajmniej mam taką nadzieję. Masz rację, że pewnie wynik scyntygrafii po tej izolatce będzie mi wisiał hi hi, chęć powrotu do domu jest wielka.( mi już się chce do domu ), ale jakoś to przeżyję :-) madzica jak dzisiaj zdrówko????
  13. eweliza

    guz tarczycy

    uuuuuuuu dodzwoniłam się na szczęście miła obsada hi hi mam być na izbie przyjęć na 7 rano a na oddział koło 8 no i naczczo powinnam wyjść w poniedziałek
  14. eweliza

    guz tarczycy

    hej Sylwia co u Ciebie napisz czy dodzwoniłaś się do swojej dr Ja dzisiaj mam zły dzień, od rana tysiące spraw i nerwa mam. Wszystko mnie wnerwia hi hi. Oczywiście chodzi o sprawy zawodowe, ale jestem zła, że aż szok. A teraz idę zadzwonić do szpitala i dowiedzieć się jak ma to być, mam nadzieję że trafię na miłą panią z recepcji bo jak nie to chyba kogoś dzisiaj uszkodzę ;-)
  15. eweliza

    guz tarczycy

    madzia068 fajnie , że się odezwałaś. Zaczynałam się martwić, bo nie było Cię kilka dni. A jeszcze wspomniałaś, że masz tatę chorego i wyobraźnia ruszyła co się z Tobą dzieje. Ale super, że wszystko w porządku, a przepis koniecznie spróbuj, chodź jak go robiłam to mąż spoglądał dziwnie na to hihi a ja sama nie wiedziałam czy tak ma być, ale efekt końcowy mniam mniam. nastazja ja wiem tyle co powiedziała dr i dała skierowanie. Ale wiesz co mam numer tel. do nich więc może jutro zadzwonię i się dowiem. przynajmniej na którą godz. mam być i czy naczczo. Wiecie zaczynam się bać wyniku scyntygrafii. Boję się jak .......
  16. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja wszystko zrozumiałam, też zastanawiałąm się czy nie lecieć do lumpeksu po spodnie i koszulkę bo to co mam w domu to trochę szkoda wywalić. tak jak sama piszesz i tak w tym czasie nikt mnie nie będzie oglądał. zastanawiam się jeszcze na pierwszym dniem na którą jechać i czy naczczo, no i wynik scyntygrafi jest tego samego dnia czy nie?
  17. eweliza

    guz tarczycy

    hej nastaja mi od razu dr stachlewska ustaliła duży jod i powiedziała, że za jednym zamachem zrobią wszystkie badania, dlatego ustaliła mi w szpitalu na saszerów bo tam ciut inaczej niż w centrum onkologi. Mówiła ze do CO jeżdzi się dwa razy - raz na mały a potem na duży a tutaj za jednym pobytem wszystko i że bardzo jest zadowolona ze współpracy z tym szpitalem. Więc mówiła ze około 5 dni ale zobaczmy ile mnie potrzymają bo weekend wypada i boję się ze w poniedziałek mogę nie wyjść, ięc pytam Cię co może być mi potrzebne. Mąż z córką się smieli, że jeszcze przed wyjazdem muszę im zrobić sosik to będą mieli co jeść. A żeby było śmiesznie to zrobiłam z podwójnej porcji i już nic nie ma , został tylko garnek do mycia hi hi.
  18. eweliza

    guz tarczycy

    hej Hanka, miło, że do nas dołączyłaś i opowiedziałaś swoją historię. Mam nadzieję, że wynik histo. będzie dobry. nastazja TY łobuzie hi hi Dałaś taki super przepis, że my dzisiaj tak się objedliśmy, że szok. Wszyscy zachwyceni, a mała dokładkę brała. Mam do Ciebie prośbę możesz tak w skrócie napisać co mi będzie potrzebne na jod. Co muszę mieć. Kurczę jutro zacznę się pomału pakować. I fajnie by było zabrać wszystko co potrzebne. A i powiedz mi czy ty na oddział brałaś piżamę czy dres???
  19. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja wyobrażam sobie minę Twoich rodziców, takie totalne zaskoczenie. Pewnie szczęśłiwi do bólu. jutro kochana robię pieczarki według twojego przepisu. Sylwia bardzo dobrze podchodzisz do sprawy, brak wiadomości od twojej dr to dobre wiadomości. Pomyśl, że gdyby było coś nie tak to natychmiast była byś wzywana. Napewno jest zajęta tak jak mówisz jest ordynatorem. Madzica Spokojnie, każdy jest inny i każdy guz też. Zobacz dziewczyny miały guzy po 3 cm. i nie miały przerzutów a ja miałam 2 cm i zajęte dwa węzły. nie panikuj z tym guzem, myśłę, że jak twój guz przez tyle lat byłby rakiem to napewno byś odczuwała jakieś inne sygnały od organizmu, że coś jest nie tak. Pamiętaj, że u mnie ten guz to okazało się ze nie guz a węzły chłonne ( pakiet ) A jak nawet to wytną, podadzą jod i po sprawie :-) i tego się trzymaj.
  20. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja jak imprezka. Rodzice w szoku??? napisz jak skończysz się bawić.
  21. eweliza

    guz tarczycy

    Aska połamana nóg na dyskotece, wytańcz się za wszystkie czasy hi hi:-)
  22. eweliza

    guz tarczycy

    hej dziewczyny madzica30 Wiesz co ja napiszę ci tak: mój guz od którego zaczęło się wszystko wyglądał tak: napewno był widoczny jak łykałam ślinę widocznie przesuwał się w górę i w dół. był raczej twardy. i też miałam go długo ( rok, może dwa nie pamiętam dokładnie ). Pani radiolog nie była mi w stanie powiedzieć czego to jet guz bo leżał po środku szyi na dole ( śródpiersie ) jakoś tak. tak jak faceci mają jabłko adama to jeszcze niżej jak zaczyna się klatka piersiowa. Nawet najlepszy lekarz od biopsji dr Kubicki w Warszawie tez potraktował to jako guz ( 5,5 cm ). Dopiero przed samą operacją przyszła moja pani dr onkolog i powiedziała, ze sen z oczu jej spędzam, że to nie będzie guz rakowy. No i faktycznie operacja potwierdziła jej słowa to nie był guz tylko pakiet węzłów chłonnych, a guz był wielkości 2,1 cm na prawym płacie, na lewym 4 mm. I te guzy były całkowicie niewyczuwalne i niewidoczne. Madzia nie myśl o tym bo zwariujesz, każdy z nas jest inny i nie należy porównywać takich rzeczy. Postaraj się żyć normalnie, zapomnieć, że wogóle masz jakieś guzy. Dopiero jak dostaniesz jakiś termin badań zacznij się martwić, a do tego czasu spokojnie. Wiem, że łatwo komuś radzić chodź sama też coraz bardziej zaczynają dopadać myśli o jodzie i scyntygrafii, ale nie możemy dać się zwariować, bo zamiast leczyć nas na tarczycę to będą leczyć ale na głowę hi hi :-) Sylwia Wiesz co sama nie wiem czy to brak hormonu czy pogoda bo np dzisiaj było dobrze, może spore zamieszanie było bo pełno ludzi u nas było, jedni wychodzili a następni wchodzili. Ale jeśli to hormon to już niedługo hi hi :-) A powiedz jak TY. Jak humor, nadal panikujesz czy już spokojnie ??? Madzia068 co się dzieje, że się nie odzywasz. Napisz cokolwiek, by pokazać się, że jesteś Gosiaczek A jak Ty dzisiaj, jak mała daje w kość :-)
  23. eweliza

    guz tarczycy

    o rety padam, idę już spać. bo mała o 6 rano wstanie i jak zwykle będzie się pytać czy już możemy wstawać hi hi miłej nocki a Tobie Sylwia miłego wieczoru hi hi
  24. eweliza

    guz tarczycy

    faktycznie nie zbyt trudne i składniki które zawsze są w domu. Napewno zrobię jak nie jutro to w niedzielę. A no i muszę przyznać piękna rocznica rodziców, więc warto coś pysznego zrobić. Ja też przed chwilką skończyłam pichcić, zachciało mi się galaretki z kurczaka. Mąż i dziecko śpią a ja walę garami hi hi, ale na szczęście już koniec. Mam nadzieję, że docenią moje starania hi hi. Nastazja życzę udanej i smacznej imprezki i napisz jak było jak wrócisz, będziemy czekać.
  25. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja u nas się mówi, że jak kogoś pochowają " powiedzą Ze zmarł" to ta osoba będzie sto lat żyć. Więc myślę, że jesteś na najlepszej drodze. Ale wiesz co zauważyłam ze w tym wieku dzieci bawią się ze ktoś zmarł. Ja jak słyszę takie coś to ciarki mi przechodzą. ale zmieńmy temat. ja chcę, ja chcę, ja chcę - ten przepis. Moja mała strasznie wcina pieczarki i wszystko co jest z nim a przyznam, że moje przepisy już nam się trochę przejadły, więc bardzo chętnie skorzystam. a i nie powinnaś się czuć zepchnięta, zawsze czekamy aż się odezwiesz a jak przez długi czas nie piszesz to się upominamy :-)
×