Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eweliza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eweliza

  1. eweliza

    guz tarczycy

    Sylwia Wiesz co całkiem nieźle. Nie odczuwam żadnej różnicy. Jest mi nawet lepiej bo nie muszę pamiętać by brać jakiś lek hi hi:-) Czasami w dzień chce mi się spać ale to może i być winą pogody bo u nas do bani jest. Takie typowo jesienne dni, długie i smutne wieczory. A tak to naprawdę nieźle, myślałam, że gorzej będzie. :-)
  2. eweliza

    guz tarczycy

    madzica jak synek już dobrze z oczkiem, przechodzi mu trochę???? nastazja i madzia068 dawno was nie było a mamakas gdzie się podziewa - zaglądasz do nas czasami?????
  3. eweliza

    guz tarczycy

    wiecie dzisiaj byliśmy na zakupach i mąż się pyta czy nie potrzebuję na wyjazd jakiś rzeczy, więc mówię, że jeszcze mam kilka dni i zdążę się spakować. A on tak bardzo poważnie powiedział, że dobrze, że już niedługo jadę bo pojadę i wrócę i będzie po sprawie. Tak sobie pomyślałam, że też taki scenariusz mi by odpowiadał. gosiaczek tak siedzę i się zastanawiam nad tym co napisałaś, że teraz trudniej jest zostawić maleństwo i chyba faktycznie tak jest. Ja nawet nie powiedziałam swojej córci, że na kilka dni będę musiała jechać bo wiem, że będzie zaraz strasznie przeżywać i zadawać tysiące pytań typu: a dlaczego, a gdzie , a po co, a .... Najgorsze jest to, że ona jest do mnie strasznie przywiązana i my zawsze i wszędzie razem:-( Kolejny problem co mnie gnębi to gdzie wrócić po jodzie. Do domu i zamknąć się w pokoju i bać się czy małej nie zaszkodzę czy jechać do mamy. Ale zawsze takie decyzje najlepiej podejmuje się w ostatniej chwili hi hi. Sylwia czy Ty od soboty będziesz bez hormonu???? Myślę, że Twojej dr nie ma i dlatego nie masz odpowiedzi na meila z wynikami i wogóle. Współczuję Ci, że musisz przez to przechodzić, ale wyluzuj jak to tylko możliwe bo w stresie człowiek jeszcze bardziej się nakręca. :-)
  4. eweliza

    guz tarczycy

    gosiaczek moja córcia to już duża jest. Ma 6 lat, ale dla mnie jest całym skarbem świata. To dla niej chcę żyć i walczyć z chorobą. Teraz już się zamartwiam jak mąż da sobie radę jak pojadę na jod hi hi, a co ma Twój powiedzieć jak został z niemowlakiem ;-) Sylwia moja córcia na tych fotkach to chyba ze snu wstała i włosy miała jak straszydło, ale faktycznie ma bardzo kręcone włoski. Może i są ładne, ale ile my się z nimi mamy hi hi. Mały piesek niedługo będzie bardziej gruby niż długi :-) Wiesz co może twojej dr nie ma i dlatego takie zamieszanie. źle wysłana recepta i brak wyników. Pomyśl nawet jak by coś wyszło nie tak to odrazu by chciała Cię widzieć u siebie. Pamiętaj brak wiadomości to dobre wiadomości hihi. napewno niedługo się wszystko wyjaśni.
  5. eweliza

    guz tarczycy

    gosiaczek miło Cię wreszcie powitać. Sylwia wspominała, iż zaprosiła nowe osoby i pokrótce wspomniała o Twojej historii. Przyznam, że przeszłaś bardzo dużo i jesteś bardzo ale to bardzo dzielna. Super, że córeczka zdrowa i mam też. A jeśli chodzi o kontrolę to napewno będzie wszystko dobrze. Napewno będziemy trzymały kciuki. Ja sama mam córeczkę i teraz w listopadzie idę na jod i najbardziej martwi mnie rozstanie z nią, ale jakoś to będzie. Jeśli będziesz miała ochotę to napisz coś więcej jak się dowiedziałaś chorobie, jakiej wielkości guz i wszystko czym będziesz chciała się z nami podzielić. madzica30 Wiesz co ja bym padła chyba jak bym małej nie mogła zawieść do lekarza jak by coś się działo. Mam nadzieję, że kropelki pomogą na oczko. Napisz czy się poprawia. Sylwia Czekamy na wyniki i wiem, że będą dobre. Uspokoiłam się, ale złość do Twojego brata dalej mam hihi, ale wyciął numer. :-)
  6. eweliza

    guz tarczycy

    no to całkiem spora różnica czasowa. Uspokoiłaś się troche???
  7. eweliza

    guz tarczycy

    wyrwało mnie z butów jak napisalas, że Cię lekarz wzywa. A tak apropo która jest u was godzina bo u nas 23:27
  8. eweliza

    guz tarczycy

    prawie zawsze jestem o tej porze, mala spi a ja leże z kompem i czytam forum. Dzisiaj ciągle zaglądam czy napisalaś i tu nagle............ myslałam, że xle przeczytałam. Powiedz bratu, że zajebiste ma poczucie humoru hihi:-) pozdrów go i powiedz ze od mikołaja rózge dostanie a nie prezent
  9. eweliza

    guz tarczycy

    walnij go odemnie też, tylko zajebiście mocno oby popamietał, serce mi prawie staneło
  10. eweliza

    guz tarczycy

    Sylwia może wyniki zagubili albo cos innego ale nie martw się napewno wszystko bedzie wporzadku
  11. eweliza

    guz tarczycy

    Sylwia ale napisz co dokładnie Ci napisała ale mnie wystraszyłaś i kiedy idziesz
  12. eweliza

    guz tarczycy

    madzica30 moja córcia tez tak miała z tymi oczkami. pamiętam, że miała taki straszny katar i on zatykał wszystkie kanaliki i moja pediatra że dlatego jej oczy ropieją i dała mi POLCROM. to są krople do oczu i do nosa( ale nie w jednym). kazała kupić krople do oczu i do nosa i przeszło bardzo ale to bardzo szybko. A byłaś z nim u lekarza dostał jakieś leki??? martyna mogą być przezuty do kości i do płuc a czy do krwi to nie wiem no i oczywiście do węzłów. ale wszystko zazwyczaj się leczy jodem. narazie spokojnie i nie wybiegajcie tak daleko z chorobą, bo wpędzicie się w depresję. Przerzuty przy brodawczaku dalej niż węzły chłonne zdarzają się bardzo rzadko, ale i to lekarzom udaje sie wyleczyć.zamiast zamartwiać się przerzutami postaraj się pomóc siostrze bo teraz jej kondycja psychiczna jest bardzo ważna a z tego co piszesz to w takiej nie jest powiedz jej ze wypadek to przeszłość a nich się skupi na walce z rakiem bo to teraz jest najważniejsze.
  13. eweliza

    guz tarczycy

    madzica30 wiesz co ostatnio mi strasznie to powoli idzie dopiero wczoraj pokonałam 115 str. zawsze wieczorem jak mała usypia to zaczynam czytać. Widzę, ze Ty poszłaś jak błyskawica ;-) A jak dzisiaj Twoje maleństwo, lepiej się czuje? moja już dzisiaj zdrowa ale do konca tygodnia zostanie juz w domu i z tego powodu juz przeszczesliwa jest. Kochana a nie masz jakiejś możliwości gdzieś zadzonić albo coś z pytaniem czy już jest ustalony jakiś termin badan. Ja wiem, że czekanie to najgorsze co moze być. Też nie należe do tych cierpliwych. sylwia napisz jak wyniki będą choć wynik znamy BĘDZIE DOBRZE
  14. eweliza

    guz tarczycy

    Sylwia nie panikuj, może zwyczajnie dzisiaj jeszcze ich nie ma, albo twoja dr była bardzo zajęta i nie miała czasu je przesłać. Napewno wszystko jest w porządku. aska nie wiem jak to dokładnie jest jak po operacji stwierdzą ze wezły sa zjete. ja miałam to stwierdone przed operacją i dlatego mam duże cięcie pod szyja hihi. Ale wyluzuj napewno jest dobrze. ja jakis czas temu tez się nakrecałam przerzutami ale tymi odległymi i wkoncu pomyślałam ze po jaką cholerę się martwię na zapas i poprostu już wyluzowałam.
  15. eweliza

    guz tarczycy

    i takie pozytywne nastawienie nam potrzebne. jutro puszcze ci ładną fotkę szczeniaka. Dzisiaj nie bardzo miałam czas zrobić bo mała przeziębiona i cały czas się nią zajmowałam, a moja sunia juz daje ponościc synka więc zrobimy z małą sesje zdjęciową i cos prześlemy. A jak twój kot???
  16. eweliza

    guz tarczycy

    Sylwia To miałaś farta. to co wcześniej opisałam to juz dr onkolog mówiła a pani radiolog z usg to był dopiero meksyk. powiedziała ze mam guza około 5,5cm na iles tam, że nie wie co to jest, czy to guz tarczycy czy czegos innego i znalazła niewinnie wyglądajacy gusek w prawym płacie 6 mm i jeden powiekszony wezel. Wyszłam z usg w szoku a tak to sie miało do wyniku hist, 5,5 konglomer węzłów, 6mm to dokładnie 2,1 cm rak brodawkowaty a miał być bardzo niewinny. kobieta bez pojecia no ale cóż jak część naszej kochanej służby zdrowia. a zapomiałam ze na lewym płacie juz nie widziała nic a tam tez był guz. za usg zapłaciłam 170 zł hihi
  17. eweliza

    guz tarczycy

    wiecie ja ze swojej pierwszej wizyty pamiętam, że dr powiedziała że ten rak dobrze rokuje, przerzuty nie wpływają na rokowania, że to wytną z całą tarczycą i węzłami, potem dostane jod i po sprawie. Całą wiedze jaka mam to tylko dzięki temu forum i dziewczynam co opisują wszystko krok po kroku. no i wiem co już mam za sobą i co mnie czeka. Wszystkim polecam takie fora bo to kopalnia wiedzy i przezyć
  18. eweliza

    guz tarczycy

    Wiecie lekarze mówią tylko, że uzywają takich terminów i pojęć co dla nas początkujących sa niezrozumiałe. Cała wizyta też przebiega w nerwach i zapominamy lub boimy sie zapytać o to co byśmy chcieli wiedzieć. A na forum można walic prosto z mostu i mamy osoby co już to wszystko przerobiły więc do wiedzy dochodzi jeszcze doświadczenie. A zresztą czasami jest tak że nawet się wstydzimy lekarza spytac o coś bo uważamy ze nas wyśmieje albo coś :-)
  19. eweliza

    guz tarczycy

    nastazja Super, że poleciało dwa kg. Może dlatego, że przestałaś się stresować czy uda Ci się schudnąć to dastałaś prezent od swojego ciała i dodatkowy kg w dół. :-) to napewno miłe zaskoczenie. u mnie spoko, tylko mała trochę podziębiona. No i czasmi mam ochotę na sen pewnie przez brak hormonu.
  20. eweliza

    guz tarczycy

    grafit czytam to forum od początku i co się dowiedziałam: czas jaki musi minąć od jednej do drugiej operacji to 3 miesiące jod podono najlepiej jak dostaje się miedzy 6 tyg a 3 miesiącem ale nie potrafię tego uzasadnić, a jeśli chodzi o zwolniennie lekarskie to sprawa indywidualna każdego pacjenta. oczywiście, że masz szczęscie bo to tylko rak brodawkowaty. ludzie pisali, że jak mieli coś nie tak, albo musieli przejśc drugą operację bądź inne problemy to właśśnie uciekali do Gliwic i potem było już wszystko dobrze. Byli tacy co mieli 700 km by tam dotrzeć i taka odleglość im nie przeszkadzała. Zastanów się spokojnie, Weź wszystkie za i wszystkie przeciw za wyjazdem i zrób sobie rachunek sumienia. Pamiętaj, że to bardzo ważna decyzja. Jak zdecydujesz się na gliwice to tam już bedziesz się dalej leczyć pozdrawiam i daj znać co postanowisz ( weż po uwagę Gliwice i W-wę - to moja propozycja )
  21. eweliza

    guz tarczycy

    grafit20 napisz coś więcej, gdzie była operacja i jaki nowotwór. Powiem tak gliwice to super ośrodek zajmujący się leczenie tarczyc. Nawet ludzie na tym forum pisali, że jeździli i leczyli się w Gliwicach. Choć ja sama robię to w W-wie. Jeśli zdecydujesz sie jechać do Gliwic to tam będziesz dalej leczona i chodzi mi tutaj o drugą operację, jod i kontrole. Także decyzja nalęy do Ciebie. Napisz kiedy była pierwsza operacja i jak dlugo musisz czekac na następną :-)
  22. eweliza

    guz tarczycy

    rafcio musisz zrobić biopsję bo nawet jak będziesz chcieć operację to lekarze nie będą wiedzieli co i jak. Gdyby to był rak to trzeba wyciąć cała tarczyce lub gdy zmiana będzie łagodna to wystarczy usunąć jeden płat z guzem. także widzisz że ma to wielkie znaczenie. jutro jak najbardziej poproś endo o skierowanie na biopsję dla własnego spokoju by wiedzieć co nosisz w sobie. I daj znać co twoja endo na to wszystko pozdrawiam
  23. eweliza

    guz tarczycy

    madzia068 nie miałam scyntygrafii. wszystkie badania będę mieć w szpitalu, nie było chyba potrzeby mi robić wcześniej scyntygrafii bo miałam przerzuty a może poprostu w tym szpitalu tego nie praktykują. Wszystkiego dowiem się w szpitalu ale boję się najbardziej tej scyntygrafii po jodzie co pokaże. Pamiętam jak moja córka poszła pierwszy rak do przedszkola, chorowała cały czas. Przez dwa miesiące to było tak: tydzień w przedszkolu, tydzień w domu z gilem i kaszlem hihi, A potem już było wszystko oki, także cierpliwości i wytrwałości życzę Tobie no i Twojemu tacie. Daj znać czy były wyniki:-)
  24. eweliza

    guz tarczycy

    madzic30 witaj ja na jod pomykam 24 listopada. Tak się składa, że moja mała wczoraj też się rozchorowała. To głupie ale cieszę się ze teraz a nie w nastepnym tygodniu bo bym chyba umarła ze strachu o nią jak bymm była w szpitalu. Tak to spokojnie się wyleczy i będe mogla do szpitala isć na kilka dni. Też gorączkuje ale w granicy 38,5 stpnia, poza tym nic jej bardzo innego nie jest tylko lekki katarek. Zobaczymy czy przejdzie czy się coś rozwinie. Masz rację, że teraz taka pogoda. Mógłby przyjść jż duży mróz i wymroził by wszystko a tak to mamy wylęgarnie wirusów, bakteri i innych szkodliwych dziadostw. Zyczę zdrówka Tobie i synkowi i niech szybko wraca do zdrowia bo musi mamie dokuczać hihi
  25. eweliza

    guz tarczycy

    Aska spokojnie, nie martw się na zapas. Przerzut do węzłów to jeszcze nie tragedia i napewno nie będziesz ich mieć. Podejdź do tego tak, że zdrowie jest ważniejsze i najpierw musisz być 100 % zdrowa a potem zajmiesz się wyglądem ( blizna ). wiesz co mi jak pani dr narysowała jak mi zrobi cięcie to byłam w szoku. 12 cm uśmiechu na szyi i miało się ciągnąć aż za ucho ze względu na przerzuty do węzłów. Jak się obudziłam to dotknęłam się i byłam w szoku, że cięcie mam tylko na szyi. Potem przyszła pani dr i powiedziała że udało się przeprowadzić operację bez takiego wielkiego cięci. W pierwszej chwili było mi obojętne jak mnie będą ciąć ale teraz bardzo się ciesze, że tylko taką mam bliznę, ale dla zdrowia nie warto się martwić blizną. Kiedyś się zagoi i będzie mało widoczna, ale za to my będziemy żyć i cieszyć się zdrowiem. :-)
×