dzika_malpa

chyba juz czas na mnie... wygoncie mnie????!!!!

ano

tzn tu u mnie:)

ja zazdraszczam too.... ni ma nikogo normalnego do pogadania-oprocz Polowka:)

obiecywalam sobie 25 min temu skonczyc to klikanie i wziac sie za dom.....

jako ze staram sie schudzic to dzieki za ciasto:D

no i co?fajnie sie tak w realu spotkac???

Alo a my tu tak sobie o takich pierdoleczkach(cium cium)gadamy

Kryste!!!!!!!dziecie mi glosnik podkrecilo i jak wlaczylam wzmaczniacz to mi tak offspringiem pierdolnelo ze z krzesla prawie spadlam!!!!

ano WITAM

ja mam jeszcze ledwie dychajace akwarium a Polowek swietnie funkcjonujace akw.morskie.jest zabawy

moje dziecka tez by psa chcialy,ale M sie nie zgadza.no i pewnie by byl na mojej glowie.tak jak ICH kotek:)

no czadowo:)

dziecko mi cos dopisalo:)

a on niexcbawem wraca!!!

burdel jak diabli,dziecko zakatarzone puszczone samopas a matka-pozal sie boze,nie matkopolska ani troche:P

ale jak tak dalej pojdzie to po dzisiejszym dniu nie bede miala z kim pic w lazience.tylko dla zasady poduszki strzepalam po nocy:D:D:D:DD

no jesli denaturatem nazwiemy gorzka zoladkowa(bo tak nazwac by mozna)to po ostatniej imprze z Polowkiem w lazience(bo my tam pijemy-przyjemnie,cicho etc)chyba do jutra sie nic nie napije... dlatego jeszcze mam kawalek martini:D

i pomyslec ze sama totom do domu przytargala!o ja glupia!!

ja mam jebnietego kota ktorego ostatnimi czasy wyekspediowalam do szopy po tym jak kolejny raz mi gowno usadzil w lazience.ale Polowek sie lituje,karmi,wpuszcza...ja to taka szmata,llleee

wrocila ja:) dziecko nawet cosik zjadlo...do lodowy sie nie dostanie boc ona nad zamrazalka:( ja cosnek lubie,nawet do dzemu.choc tego ostatniego nie bardzo

tez ide do kuchni.musze dziecko nakarmic bo na cycolu i herbatce nie spedzi calego dnia:O

ja nie chcem keczupa:)

bede po schodach dzis biegac w te i wewte!przysiegam!obiecuje!

no bo jak malpy glodne to takie francowate sie robia:)