No ja się wspomagam e-papierosem i pomaga :) Chyba za bardzo lubię ten dymek do kawy... Ale jestem zadowolona, bo przynajmniej nie palę zwykłych papierosów, a e-papierosa coraz rzadziej - dwa czy trzy razy dziennie. Daje mi to dużo radości, a wiem, że się tak nie truję. Pozdrawiam tych, którym udało się rzucić :)