Ninka131
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Mam straszny problem,kiedy zaczynam się denerwuje i to zazwyczaj są nerwy , które wywołują osoby na których mi zależy. Kiedy nie idzie mi z facetem to ogarnia mnie po prostu szaleństwo.Nie mogę spać, jeść, zazwyczaj pale dużo papierosów i nie mogę usiedzieć w miejscu, bardzo boli mnie brzuch, mam miliony fatalnych myśli. Boje się,że to mnie wykończy,że dostanę choroby na tle nerwowym.
-
Od jakiegoś czasu spotykam się z facetem podoba mi się,uważam że jest przystojny i możemy być ze sobą szczerzy i mam do niego zaufanie, ale kiedy mnie dotyka , chce się do mnie zbliżyć itd strasznie się peszę. Uciekam oczami, śmieje się jak 16latka, mam łaskotki w miejscach gdzie dotąd ich nie czułam. Nie wiem, jak się opanować i co z tym zrobić, bo czuje że to nie na miejscu i mamy o to spięcia
-
młodszym od siebie facetem ?
-
Ninka131 dołączył do społeczności
-
no tak nie wątpię... ogólnie jakichś szałów nerwowych nigdy nie było bo zazwyczaj cukier miał na wysokim poziomie więc bardziej ospałość... ale widać było taką zmienność dziwną.
-
miałam chłopaka który jest chory na cukrzyce i czasem naprawdę był taki dzień że miał humor żartowaliśmy itd a jak go strzeliło,to siedział taki osowiały i zmieniał się z minuty na minute. Choć nie wiem czy to nie też jakaś cecha charakteru po prostu.
-
chodziło mi bardziej o zachowanie...
-
ale czy takie skoki poziomu cukry powodują tylko nerwowość lub ospałość czy może wywoływać też coś innego?
-
od cukrzyce człowiekowi zmienia się charakter??
-
slonce i deszcz.- jeszcze trochę czasu widać Ci potrzeba,a czytałaś może akcje jaką ten koleś mi odstawił z tą piosenką ?? to smutne...., oczywiście że ze sobą rozmawialiśmy itd,ale w momencie takich emocji ja nie chciałam żadnych dyskusji,po tym co zrobił tylko to mu się należało, musiałam mu wygadać jaką jest świnią i że nic dla mnie nie znaczy.
-
Wielkie drzwi balkonowe, a czego byś chciała od tego faceta??
-
haaa no nie wiem czy nieźle to raz,a dwa to chyba szanował mnie. Tak właściwie nie boli rozstanie z tym człowiekiem,raczej jego sposób,a teraz to już mnie tylko zastanawiało co on chce osiągnąć.
-
hmm no możesz mieć rację,już nic mnie nie zdziwi...
-
z czego satysfakcje?? że przysłał jakąś głupią piosenkę a ja się odezwałam?? przecież jak ma mnie gdzieś to mógł się całkiem nie odzywać.
-
Tak odpisał,że dziękuje za same komplementy i że nie wie nawet o co chodzi.
-
i co mu napiszesz jak się odezwiesz?