Nieboszczyk z Montmartre
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dobra, na mnie pora... dobranoc moi drodzy :) Kolorowych snów :)
-
Cały Grzesław. "Witaj TMJ" Witaj Niach, "Witaj Vodka" "Co tam nowego" i w kółko te cztery zdania :O
-
Nie wiem co Noxeli odjebało, ale mnie nic nie odjebało i nigdy ich nie lubiłem to tylko nicki są.
-
NIET NIET Mnie nic do tego tak naprawdę, po prostu lubię Tym tu nicko przykrość sprawiać Niach, śpi? A może z sexowną Rumunką śpi? :O Cześć TMJ puchu marny :D
-
Może już Cię zdradza? Ty tak na kafe przesiadujesz Niach... nie boisz się że on w tym czasie w burdelu się zabawia? :O
-
Jaki cudzy wątek? To jest mój wątek! :O Każdy wątek w którym się odezwę jest już mój
-
Gagarin był w kosmosie i Boga nie widział... z miłością jest tak samo... chcecie dać dupy i macie ku temu wyższe uzasadnienie w postaci tych bredni o miłości :O
-
Jak nie jak tak? Widziałaś ją kiedyś? Widziałaś kiedyś miłość? :O
-
Pytał się Ciebie ktoś o zdanie Niet Niet? :O Pilnuj swoich kompleksów :O
-
Weź się w garść Niach... a nie przeżywasz jakiegoś. A możecie się Grzesiu umawiać, ale nawet jak mnie będziecie ignorować to się mnie nie pozbędziecie, Wy nicki.
-
Ewentualnie naiwność... jak u Vodki, bo ciężko znaleźć frajera który uwierzy w wierność takiej... :O
-
01:19 [zgłoś do usunięcia] Grzeslaw niegrzeslaw@tlen.pl'; Kochać jak to łatwo powiedzieć? Nie bądź żałosny Grzesław bardziej niż jesteś. Kochać to puste słowo za którym kryją się brednie wymyślone przez poetów. Liczy się duży członek, mieszkanie, kasa i fajne auto... a wtedy jest "miłość".
-
Nie Twoje doczekani Grzesiu żebym sobie poszedł Będę waszym koszmarem w tym temacie
-
A i masz rację Vodka, że nigdy nie doświadczę tego jak to jest jak komuś na Tobie zależy. Ale wiesz co? Mam to w dupie, bo to wszystko gówno warte jest. Trzeba dbać o własny interes i mieć głęboko w poważaniu innych, ludzie to tylko przedmioty które należy wykorzystać do własnych celów. A dupy to mi każda dziwka da za 100 zł... jak będę miał 100 zł
-
"nie Drogi Niedzielu, nie o alkohol tutaj chodzi, ale o sposób w jaki piszesz te swoje docinki, bo przekroczenie pewnej granicy się jednak wyczuło. " No wreszcie dopiąłem swego