Nieboszczyk z Montmartre
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nieboszczyk z Montmartre
-
Może i bezsenność... ale w nocy można się skupić. Zebrać myśli. W dzień wszystko rozprasza... nawet światło. O tak... i do tego grzmoty i ujadanie psów... uwielbiam tą muzykę.
-
Co robię? Słucham muzyki... właściwie to w kółko Sen bez snu... No pogoda przyjemna, mógłby jeszcze deszcz lać... deszcz, wiatr, noc...
-
A tak spytam... nie pracujesz Vodka że do 9 sypiasz?
-
Ja ostatnio to i o 12 nawet wstaję, siedzę nieraz do 5 czy 6 nad ranem... a potem śpię do południa. Na wykłady nie chodzę. Dobrze że inne zajęcia na późniejsze godziny.
-
Też miałem sporo, ale niewiele dotrwało do dziś, zresztą stary plastyk na wielu wyglądał paskudnie i nie tak dawno sporo z nich wywaliłem.
-
No studia... bo w domu jestem, a rano trzeba jechać do miasta gdzie studiuję.
-
Ja mam tylko kilka modeli samolotów z dzieciństwa. Z tatą sklejaliśmy, na pokazy jeździliśmy. W 1998 na 80 lecie Sił Powietrznych... w Dęblinie... to były pokazy. Słynny Pugaczow na Su-27 był kobrę robił...
-
Leciałaś samolotem Vodka? Co to był za samolot?
-
O 6 mam wstać... powinienem więc spać... a nie mogę :(
-
Smutno mi kurwa :(
-
Wiem że z wywiadu... skądże indziej miałby być Lestat. Ale dawno temu film oglądałem i nie pamiętam muzyki. Muszę sobie soundtrack ściągnąć z Wywiadu z wampirem. Nie tak dawno film na DVD ściągnąłem żeby sobie przypomnieć.
-
Ta piękniejsza... http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=uU6aRR_goio :(
-
Z Łemkami była inna sprawa... bandy UPA miały zaplecze wśród miejscowej ludności. Ludność ta, hmm... stanowiła to zaplecze mimowolnie niejako. UPA przychodziło i brało sobie żywność itp. Więc ile tak można było ciągnąć? Akcja Wisła była najlepszym rozwiązaniem problemu. Wysiedlając Ukraińców i Łemków, robiąc z tamtych terenów bezludną pustynię odcięto UPA od ich zaplecza. Ucierpieli niewinni ludzie ale ile miała trwać tam wojna?
-
Oj Grzesiu... a czy ja gdzieś pisałem że to Niemcy? Czytaj ze zrozumieniem :) rodowici Warmiacy i Mazurzy to owszem Polacy... ale z Polską łączył ich tylko język. Świadomość narodowa była tam słaba. Nie bez powodów w plebiscycie po I wojnie światowej głosowali za przynależnością do Prus Wschodnich (tak do PW a nie do Niemiec bo takie były opcje, PW albo Polska), owszem szykany też były, ale i słaba świadomość narodowa miała duży wpływ - Ślązaki jakoś potrafili dać sobie radę z szykanami. Za Hitlera nie mięli różowo, ale nie przesadzajmy że ich wymordowano. A po wojnie większość z nich uciekła wraz z Niemieckim mieszkańcami tamtych terenów do RFN. Ci co pozostali w okresie Stalinizmu byli elementem podejrzanym no i wyjechali do RFN. Więc tak jak pisałem... na Warmii i Mazurach nie ma Warmiaków i Mazurów.
-
Eh.. miałem spać a nie mogę :(
-
eh... dobranoc :(
-
Ok... no dobra... Grzesławie... przepraszam za tego transwestytę i geja. Przepraszam was.
-
Mir Waszemu tematu
-
Eee... idę spać, nudni jesteście, nie chcecie mnie obrażać... złej nocy wszystkim
-
A masz akt własności? Jak nie to sobie możesz... :P
-
Krycha, a robiłaś loda temu koledze jak on taki zajebisty?
-
Otóż to Prawda! Otóż to. :) Mało jest tak normalnych topików jak ten. Dlatego musimy zrobić wszystko żeby go obronić przed Grzesławem, Millutką Krychą i Vodką bo oni chcą zniszczyć ten topik. Zawarli spisek, ja to wiem, piszę to Tobie tylko w tajemnicy, żebyś uważała na nich.
-
No co jest? Jeździe po mnie, wyzywajcie mnie, poniżajcie! Ja chcę być w centrum uwagi!!!1111111!!!!!!!!!!!!!!!11111111111111111jedenaście!!!!!!!!!!!!!111111111111111111!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
-
O, a czytałeś Grzesław dzisiejszy numer Faktu?