roxikct

ona potrafi codziennie do kosciola chodzic i klęczeć ze złożonymi rączkami. strasznia wierząca a wszystko robi na pokaz. przed ludźmi święta a w domu takie rzeczy mówi. taka wierząca a nieraz jak siądzie to wszystkich sąsiadów obgada. Całą swoją rodzinę obgduje, ostatnio obgadywała swoją własną siostre. I to takie rzeczy że sie w głowie nie mieści. Bo ona jest najlepsza, najwspanialsza i ma wszystko najlepsze. Szkoda gadać. Jak o niej myśle to tylko mam większe nerwy!

no własnie mówiła też do męża tak: "czy ty nie widzisz jak ona cie traktuje". potem że nie zasługuje na niego i w ogóle ona pójdzie do księdza i unieważnią nam ślub. a to wszystko działo sie w dzień matki. to potem mówiła do nas że to był jej najgorszy dzień matki w życu. że ona dobrze wychowała syna a ja go zwiodłam. i po tym wszystkim co powiedziała o mnie i o mojej rodzinie, widziała tylko swoją krzywde i swoj dzień matki. Ja też wtedy miałam swój pierwszy dzień matki i co? i ona tego nie uszanowała. W tym dniu mnie obgadywała i w tym dniu mnie przezywała. a mąż tylko ją grzecznie poprosił żeby tak o mnie nie mowiła za plecami. Troche mi lepiej że sie wygadałam ale dalej jestem strasznie zdenerwowana.

narazie będziemy mieszkać u moich rodziców. będziemy mieć swój pokój i łazienkę. kuchnia wspólna. a we wakacje wyremontujemy poddasze, i tam będziemy mieć takie małe osobne mieszkanko. Mała kuchnia , łazienka, pokój i salonik. Tyle miejsca co w mieszkaniu w bloku. a resztę pomału będziemy stawiać dom.

a najlepsze jest to że ona jest nauczycielka w szkole podstawowej. A tak potrafi powiedzieć kobiecie w ciąży, żonie własnego syna. wspólczuje tym dzieciom.

a najgorsze w tym wszystkim jest to ze ona tereaz nastawia wszystkich przeciwko mnie. płacze i robi z siebie ofiarę. nie wiem co powiedziała bratu mojego męża, ale sie do nas nie odzywa i tez opowiada wszystkim jak skrzywdziłam jego mamę (on ma 20 lat). babcia i ciocia męza mają mnie za jakiegoś potwora. jeszcze powiedziała że współczuję mojemu dziecku, że dla niej teraz jestem nikim. Ze straciła do mnie szacunek jako do żony, matki i kobiety. i jeszcze powiedziała żebym sie cieszyła że jestem w ciązy bo inaczej nie wie co by mi zrobiła. najbardziej w tym wszystkim szkoda mi mojego męża bo to wkońcu jego matka. i jeszcze gadała ze nie przyjdzie na chrzest mojego dziecka bo jestem niby niewierzaca i sprowadziłam jej syna na zła drogę!!!!!!!!!

znowu mnie obgadywała za plecami i znowu slyszalam wszystko. mój mąż jej powiedział że nie chce żeby tak o mnie mówiła, na co ona że to jest jej dom i może sobie mówić co chce. a potem zaczęła mnie wyzywać, że jestem źle wychowana, że u mnie w domu jest patologia. powiedziała że jestem młodą gówniara i nie mam prawa sie do niej odzywać. że jedyne co mam to wielką gębę. że to jest jej dom i ja mam robic to co ona mi powie. ja zapytalam jak ona tak może mówić do żony własnego syna, że w ogóle nie ma do mnie szacunku, że traktuje mnie jakbym była gorsza od niej. ona gada że za mną szatan zamiata ogonem i że w moich oczach widać pogardę do całego świata. jednym słowem masakra. powiedziałam to wszystko mojej mamie, jest w szoku. Z resztą ja też. Przypominam że mieszkam dopiero od miesiąca z tęsciową. I wyprowadzamy sie jeszcze w tym tygodniu.

ann współczuje ci. popłakałam sie. ja ostatnio przechodze piekło z teściową.

wełna śliczny brzuszek i bardzo mały. ja mam większy:)

iwa gratuluję!!!!!!!!!!!!!!

welna ja też już mam 9kg na plusie:)

gosiak mam zdjęcia. tylko dzis nie mam jak zeskanowac. chcialam usg 3d ale sie nie udało. było duzo ludzi i nie chcial zrobic. moze za miesiąc sie uda

welna po usg wszystko w porządku:) dzidzius zdrowy:)

dziękuję wam kochane:)

wysyłam link do mini albumu ślubnego na fotosiku:) http://www.fotosik.pl/u/roxikct/album/1187848

dziewczyny dzisiaj wstawie zdjecia ze ślubu na fb. wstawie też kilka na fotosik dla tych co nie mają fb:)

gosiak na fb sa juz jakies zdjecia. dodam reszte w przyszlym tyg bo ten caly weekend mam zajęcia:( właśnie sie zbieram na uczelnie.

no jestem blondynką:) zdjęcia wstawie tylko nie wiem gdzie. na facebooku nie wszystkie zobaczycie, bo duzo z was nie mam.

usg mam 17.05

mój brzuch 20 tydzień:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79ed285bd8458799.html exe gratulacje!

welna gratulacje! ciesze sie ze wszystko w porządku. ja juz sie nie moge doczekac swojego usg. dziewczyny mam juz zdjęcia z wesela:)

ona sie dowiedziala od razu. jak sie jej spóźniał to zrobiła test ale nikomu nie powiedziała. dopiero w niedziele przyszła do mamy ze zdjęciem usg:)

silu tez mysle ze sobie poradzi. tylko tak troche mi smutno, bo ona jest strasznie mloda. i nie ufam też jej chłopakowi. no ale mam nadzieje ze stanie na wysokości zadania. podoba mi sie tez Laura. a tak pozatym nie mam pomysłów. a tobie jakie sie podobają?

aha jeszcze w niedziele sie dowiedzialam ze moja siostra, dopiero skończyła 18 lat jest w 11 tygodniu ciąży. Przeżyłam ogromny szok, rodzice też.

imię to chyba będzie Kornelia:) ale jeszcze nie wiemy na pewno. dziewczyny czy to jest normalne że z piersi wydobywa mi sie wydzielina? zaczęło mi sie to miesiąc temu ale były to tylko takie małe plamki. a w ostatnich dniach to cieknie jak nie wiem. najwięcej w nocy. mam plamy na pół koszuli nocnej. strasznie mnie to denerwuje. codziennie musze zmieniac koszule do spania. a wczoraj to nawet zmienilam 2 razy. nie spie w staniku, bo jest mi nie wygodnie. ale moze powinnam?

z teściową tak sobie. raczej staram sie ją omijać. nie rozumiem czemu tak kłamała na mój temat mojemu mężowi za moimi plecami. Ja oczywiście wszystko słyszałam. Mówiła mu np. że sie do niej darłam, albo że nie powiedziałam dobry wieczór jak były u niej raz koleżanki. albo że niby na takim rodzinnym grillu jak mój był w pracy, powiedziałam że jest strasznie nudno. i ogólnie mówiła mu że sie zachowuje jakby mi ktoś krzywdę robił. Zaczęła płakać i mówiła że ma ze mną porozmawiać jak ja sie zachowuję!!!!! oczywiście nic z tego nie jest prawdą ale tak mu mówiła! jak to słyszałam to aż mi takie plamy czerwone wyszły na ciele i cała sie trzęsłam z nerwów!!!!!!!!!