2
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 2
-
Ta historia jeszcze nie dobiegła półmetka. On ma 53 lata, a poprzestał na drugim dziecku w drodze. Ptaszek pisz.
-
Nie rozumiem ponieważ moje życie jest usłane różami i każdy telefon jaki odbieram wróży dobre nowiny:(
-
A skąd pewność, że głupie? Kiedy już niewiele można zrobić... Daj dobrą. Czasem wystarczy blondi, że ktoś się tylko odezwie:)
-
Miło było. machajki się nie wklejają:( Zatem dobranoc....
-
Wanna, aromaterapia, filmik, perfumy... wszystko co lubisz!
-
nie mogę wstawić łapki! Ciekawe:D
-
...jeszcze mi obcięło:(
-
A ja na chwilkę tylko: Nie wpadnę tu jednak wieczorem z żadnym drinkiem,plany się zmieniły:) Ale bawcie się dobrze) W niedzielę poczytam:p
-
...z winem też potrafi przysurfować:)
-
Dołączy:) Z redsem:) Albo fabrycznym drinkiem:) http://www.youtube.com/watch?v=bzg9mICO74E
-
Blondi, daruj,masz rację chyba. To nie jest zamierzone, ja się ogarnę:) Ja będę pisać od A do Zet , bo musimy się dotrzeć. Z Fatalką jestem po przejściach:D My prawie w separacji, ale znamy się jak łyse konie i ona nie może beze mnie żyć:D:D:D [teraz będzie jazda:)]
-
Fatalka teraz sobie gwiazduje: nie odpowie na wpisy. Mam takiego kota, co to niby nie wie o co chodzi:D:D:D Ale pora na mnie jeśli rano mam być na nogach:) dobranoc[czesc[)
-
Uraz procentowy przez exa? Nie zajarzyłam tym razem:) fatalka ma konkretną robotę do wykonania. Nie wiem, jak u Niej z majtami:D:o Wypisane?
-
fatalka:( Ale ta Twoja "pełna niezależność" oznacza inny problem:( Ja będąc w podobnej sytuacji, wiem, że jeszcze będę szczęśliwa, ale nie wiem czy na pewno chcę być szczęśliwa w TEN sposób:( Nie oszczędza nas życie nie tylko dlatego, że niesie prozaiczne problemy, ale też z tego powodu, że czasem bijemy się z myślami:( Ja boję się jak dzwoni telefon...
-
Blondi: Ja mam full wypas opcję w domu. Nigdy nie piję na zewnątrz, wyłącznie z mężem i zawsze tak, aby rano nie było problemów, bo praca. Impreza prawdziwa zdarza się ze dwa razy do roku jak mój kochany kuzyn da się zaprosić lub zaprosi. Co raz rzadziej jednak, bo "życie szarpie nas jak kły wilcze" on teraz w Holandii pracuje, a szwagierka w Niemczech:(
-
Raty za wiadome Ci gówno tylko płacę, ale synek stale powtarza, że ma 600 zł. w rezerwie:D:D:D więc gdyby byłł problem...:D Czekałaś, co???:)
-
A ja mam problem z % bo 3-4 razy w tygodniu stosuję, ale od mądrych wiem, że łatwiej jest rzucić trunki niż palenie:) Nie palę ładnych parę lat, z tym, że fajki osaczyły mnie kiedyś na maksa, dość miałam smrodu i syfu wokół siebie:( I sytuacji pod hasłem: muszę zapalić:o Po prostu wstydziłam się tego:( taką dziadówą sie czułam paląc. % też odstawię, tylko na razie w dupę nie dostałam, a pomaga mi koić ból istnienia:( Witajcie :) Od rana moje radio ględzi, że dzisiaj jest dzień bez długów. Nie umiem się ustosunkować:D
-
Amazonia, poradzę sobie... i to mnie przeraża:(
-
przepraszam tomku. Mam słaby dzień :D:D:D
-
Tomek wykurwiaj gdy dorośli rozmawiają, nie wstrzeliłeś się
-
A, jaka tam ze mnie samotniczka...
-
"nie chcesz - w porzo...przyjelam do wiadomosci i wiecej na ten temat nie wspomne" :D
-
A co mi tym razem wybaczasz?:o
-
wychodzę do szpitala. :(