welnianykamyk

preggers dzięki :) też o tym myślałam, może właśnie tak zrobię wiesz ja też nie miałam żadnych objawów teraz przed terminem @, jedynie co to też te jajniki od czasu do czasu, ale to rzadko mi się cały czas wydaje, że Tobie się udało, no ale nic nie mówię już więcej żeby nie zapeszać co do testu...też się bałam, dlatego tak długo czekałam, więc Cię rozumiem, ale jak już go robiłam to byłam pewna że mi wyjdą 2 kreski, więc może czasami warto jednak poczekać

ja jestem ze swoim 12 lat!!!!!!!!!!!!! i przy każdej rocznicy mówię: i o rok za długo!! :P :P

wróciłam... przyjął mnie ;) no więc zrobił mi usg i mówi - tak, jest pani w ciąży ja odrazu łeb w monitor i mówię a gdzie zarodek,?? a on mi na to, że nieeeee jeszcze za wcześnie... kurde jak to za wcześnie? ;) mam dopiero za 3 tygodnie przyjść na kolejne USG!!!!! Nie ja do tego czasu to napewno do wariatkowa trafie nie wiem mówi mi że jestem w ciąży, że pęcherzyk ładny, równy, macica rozpulchniona, szyjka zamknięta, coś tam powiększone w piersiach, a zarodka nie widać...nie no za wcześnie poszłam...dupa, jestem rozczarowana...myślałam że już zobaczę małego gnojka, a tak muszę znowu czekać...grrrrrrrrrr teraz oczywiście siedze i czytam, podobno faktycznie zarodek widać w 6-7 tygodniu, on mi powiedział ze wg usg jestem w 5 jestem gigantycznie rozczarowaną wełną!!! ;)

dzięki manina, kocham Was :) dzięki Wam mam lepszy humor zawsze

dzięki roxi :) leć po test z apteki i zrób, będziesz miała pewność... :)

dziewczyny ja wychodze do gina za pół godziny, trzymajcie za mnie kciuki pliisss, kurde dawno się tak nie bałam :( nie wiem co się ze mna dzieje odezwe się jak wrócę

ja właśnie w poprzedniej ciąży miałam identyczne bóle jak na okres, identyczne, także one nie świadczą o "nie ciąży" ;)

jezu dziewczyny, ten styczeń jakiś obfity w negatywy...niech już będzie luty...

manina wiem że to czekanie może doprowadzić do szału, tym bardzej jak już się tak bardzo chce dziecka...ale zobaczysz, że Ci się uda, wszystko jest kwestią czasu, tym bardziej, że Ty nadal masz jeszcze te 5 dni do @, a nawet jak nie teraz to rozpocznie Ci się zaraz kolejny cykl...a tymczasem pokorzystaj z wolnego czasu bez dziecka, idz do kina, na zakupy, na imprezę do białego rana, zobaczysz ze bedzie Ci kiedys tego brakowac ;)

czyli teoretycznie jeszcze 5 dni...kurcze ja pomimo tych waszych negatywnych testów i tak trzymam jeszcze za Was kciuki mimo, że się nie znamy strasznie Wam kibicuję, było by super gdybyśmy razem mogły przechodzić ciążę... manina Ty się już długo starasz?

manina przykro mi :( a kiedy Ty masz mieć @ bo mi się już wszystko myli... pocieszę Cię, że ja też mam dupny dzień, w kupie raźniej ;) dam znać po wizycie, ale ide dopiero na 16-tą i w ogóle nie wiem o której wejdę...i czy w ogóle wejdę, ale najwyżej będę na kolanach klęczeć pod gabinetem ;) albo zagrożę że mu jądro wyrwe jak mnie nie przyjmie ;)

25latka przykro mi :( ja niestety dziś nie jestem dobrym pocieszycielem, bo sama mam giga doła i stresa przed wizytą, która nawet nie wiem czy się odbędzie :( pewnie powinnam iść na inne forum wylewać swoje żale, ale jest mi tak dobrze z Wami, że nie mogę się rozstać... też mnie boli brzuch z nerwów, mam już dziś wszystkiego po dziurki w nosie :(

lidka a Ty jak?

roxi pewnie Ci się udało :) ja przy 1 ciąży też odczytałam test po przepisowych 5 minutach, kreska była, ciąża była :)

kurcze pre...niemożliwe...mi się naprawdę nie chce wierzyć... ja też nie wiem dokładnie jak liczyć...mi się też wydłużył termin tego ostatniego okresu, ale nastąpną owulację miałam potem 10 dnia cyklu, więc tak jakby ten następny okres miał być jednak zgodnie z wcześniejszymi, krótszymi, mimo to jak pamiętasz i tak czekałam z testem dłużej test przed @ i to nie z poannego moczu pre mógł Ci naprawde nie wyjść, szkoda że rano go nie zrobiłaś z porannego...

no właśnie to jest dziwne, że 2 dni...mocno podejrzane...

kurcze to rób tego testa! nie trzymaj nas w niepewności ;) ja już chce wiedzieć!

manina pewnie lepiej czekać do okresu, ewentualnie jakies 2 dni przed...ale wiem, że możesz nie wytrzymać i ja to doskonale rozumiem :) niektórym dziewczynom podobno wychodziły testy już 4 dni przed @ więc zawsz jest nadzieja... lidka a w ktorym Ty byś byłą tygodniu teraz gdybyś zaszła jednak wtedy?

manina a jak Ty się czujesz? Lidka czemu masz nie dać rady testować? będziesz przynajmniej wiedziała na czym stoisz, czy się starać w tym miesiącu czy już nie ;)

preggers!!! przywołuję Cię do porządku!! ;) moje cycochy też wyglądają normalnie, nie sugeruj się takimi rzeczami! jest jeszcze za wcześnie na widoczne gołym okiem objawy ciąży co prawda mnie już trochę bolą piersi, ale przed @ to w ogóle ich nie czułam nie dołuj się! jeśli wtedy zaszłaś w ciążę z wpadki tzn. że nie masz problemu z zajściem ja też nie miałam i teraz tez mi się szybko udało, więc głowa do góry

preggers nie sugeruj się aż tak tym śluzem, ja zawsze przed @ miałam taki jak "na ciążę" więc widocznie każda z nas ma inaczej, teraz też miałam taki sam jak zwykle przed @ a byłam w ciąży, więc ten śluz jest chyba troche przereklamowany... teraz np. jestem 11 dni po terminie @ i w ogóle zero objawów ciążowych, oprócz nadętego brzucha, gdyby nie test to w ogóle bym nie wiedziała... ja na Twoim miejscu zrobiłabym jutro rano test, no chyba że może już dziś zrobiłaś?? :) a powiedz jak czujesz psychicznie? trzymam KCIUKI!

hej dziewczyny, preggers zawsze tak jest, że przed samym terminem @ nachodzą wątpliwości, jest strach że jednak ten wredny okres przyjdzie, to jest normalne, ja też tak miałam i Wy mnie wtedy pocieszałyście nie dołuj się, co ma być to będzie i tak już teraz nic nie zmienisz, a musi być dobrze, ja naprawdę w to wierzę! w dodatku sama piszesz, że masz taki sam ból w podbrzuszu jak w poprzedniej ciąży...będzie dobrze! testujesz jutro??

hej dziewczyny (jeszcze nie pojechałam) miałam w domu jeszcze 1 test i wiecie co dzisiaj rano zrobiłam ciiiii ;) tylko się nie śmiejcie, musiałam zrobić.... druga kreska wyszła tak samo czerwona jak ta pierwsza, są identyczne, także odbieram to za doby znak, że ten hormon wzrasta, bo poprzednie testy były z jaśniejszą kreską...mam nadzieję, że dobrze myślę wiem, głupia jestem...ale nic na to nie poradzę... ;)

dzięki preggers :) ja też się już kładę do usłyszenia w niedzielę

preggers niedługo będziesz kupować, zobaczysz :)