welnianykamyk

Siluetta, jakaś ślepa chyba jestem :) albo widziałam i nie pamiętam...a okres tak niestety już dostałam...dziada jednego ;) Dorota moim zdaniem za wcześnie, poczekaj jeszcze parę dni...a z tego co pamiętam to Ty miałaś spore szanse na ciążę, więc się nie załamuj tym negatywnym testem, bo spokojnie mógł jeszcze nie wyjść Dziewczyny ja wyjeżdżam na weekend, więc zajrzę do Was dopiero jakoś niedziela/poniedziałek(żebyście sobie nie myślały, że o Was zapomniałam) ;)

Siluetta no miejmy nadzieję, że trafiliście :) Twój mąż niby coś tam się opiera, ale widzę że chyba nie aż tak do końca.... :) :) ja też wierzę, że jedna kropla wystarczy, ja w ogóle nie wierzę w coś takiego jak stosunek przerywany jako metoda antykoncepcji...ile razy się słyszy, że dziecko jest ze stosunku przerywanego właśnie :) A gdzie ten test ACON można kupić? Ja chyba nigdy takiego nie widziałam... ja mam 30 :) ale ja zawsze wychodziłam z założenia, że drugie dziecie po 30-tce :)

Siluetta dziękuję Ci za miłe słowa wsparcia :) mam nadzieję, że naprawdę tak będzie że mała się ucieszy z rodzeństwa, oby, oby, i że kiedyś w przyszłości będą dla siebie najważniejsze, bardzo bym chciała, bo sama mam rodzeństwo bez którego nie wyobrażam sobie życia... Kiedy dokładnie masz mieć @? bo już też się nie mogę doczekać Twojego testu :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki i mam nadzieję, że Ci się udało, a ja dołączę do Ciebie w przyszłym miesiącu :)

cześć dziewczyny, Siluetta, mam córkę, ma 2 lata i 5 miesięcy Twój synek ma 15 miesięcy tak? No tak mój mąż jest zdecydowany i akurat nie mam tu problemu, bardziej chyba ja się boję jak to będzie przy dwójce, czy dam rade itd...a najbardziej chyba obawiam się reakcji mojej córki, czy zaakceptuje rodzeństwo, boję się że nie będę już miała dla niej tyle czasu co teraz...może jestem świrnięta ale jak przytulam się do niej wieczorem jak ona idzie spać i sobie pomyślę, że nie będę miała może kiedyś na to czasu to mi się płakać chce...ehh...mam też takie głupie myśli czy będę drugie kochać tak samo jak ją, chociaż czytałam że wszystkie matki mają takie rozterki i jednak kocha się taką samą siłą drugie :) roxikct trzymam nadal kciuki, daj znać co u Ciebie... a na ból głowy w pierwszej ciąży ja brałam paracetamol, podobno też bezpieczny siluetta Ty masz 25 dniowe cykle? ja mam teraz 24 dniowe, podobno to nienajlepiej niestety jeśli chodzi o zajście w ciąże, mało jakiegoś tam hormonu jest czy coś takiego, nie pamietam dokladnie a tez nie chce glupot pisać, może jakaś dziewczyna się zna to napisze...

Mnie niestety przywitała dziś rano @, więc du*a. Smutno mi, ale widocznie tak miało być. W pierwszą ciążę zaszłam w 1 cyklu starań, dlatego teraz też się tak nastawiłam, o ja głupia. Coś czuję, że tym razem nie będzie już tak lekko....ale i tak nowy miesiąc starań uważam za otwarty :) Siluetta trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że Tobie się uda, a jak długo starałaś się o 1 dziecko? Piszcie dziewczyny jak tam wasze testy, roxikct testujesz jutro? :) DoRoTa moim zdaniem b. możliwe, że zaszłaś w ciąże, a test...wiesz najlepiej poczekać do dnia spodziewanej @, ale ja np. przy pierwszym dziecku zrobiłam test 2 dni wcześniej (przy cyklach 28 dniowych) i wyszły mi 2 kreski, więc nigdy nic nie wiadomo...

cześć dziewczyny, Cieszę się, że w końcu znalazłam takie pozytywne forum (przeczytałam cały wątek). Podziwiam niektóre dziewczyny, że zaglądają tu już tyle czasu. Na wstępie gratulacje dla Suelen :-) Szkoda, że nie zagląda tu już Maleństwo83, ciekawe co u niej... Ja mam już 2-letnią córkę i właśnie zaczęliśmy staranie o 2 dziecko. Oczywiście zrobiłam dziś test w przypływie szału ;) ale z popołudniowego moczu, oczywiście negatyw ;) jutro mam mieć @ i pewnie nie wytrzymam i znów zrobię rano test to czekanie i ta niepewność są po prostu zabójcze... Trzymam za Was wszystkie kciuki i za siebie też ;) chociaż ten dzisiejszy negatywny test pewnie był prawdziwy no ale cóż nadzieja umiera ostatnia....