

wkurzony jak cholera
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wkurzony jak cholera
-
- No właśnie Autorze..a Ty się tu opierniczasz i na pracę zganiasz Wcale nie zganiam na pracę. Ja tylko napisałem, że jestem zajęty w pracy, co należy rozumieć: jestem zajęty w miejscu pracy :-) Nie napisałem przecież, czym jestem zajęty :-). Uwierz mi, że ostatnio się wcale nie opierniczam!
-
- Wkurzony jak możesz tak nas zaniedbywać, w końcu to Ty tu Wodzirejem być miałeś? Ja wodzirejem? Nigdy w życiu. Ja na imprezach konwersuję i podpieram ściany, zeby się nie przewracały. Ja wcale nikogo nie zaniedbuję!. Cały wątek jest przecież z tego, że wkurzony nie chce zaniedbywać ludzi, a kobiet w szczególności!
-
- pytanie stad, bo kiedys napisales "jak to tak zyc bez kochanki" Acha. No więc właśnie teraz sam sobie mogę odpowiedzieć na to retoryczne pytanie :-). Da się :-).
-
- a myslisz juz o nowej kochance, czy liczysz na reaktywacje starej znajomosci?oczywiscie za jakis czas.. Na reaktywację starej znajomości nie liczę, nie myślałem o tym nawet przez minutę. Nie biorę tego pod uwagę, z różnych przyczyn. A skąd pytanie, czy myślę o nowej? Staram się o tym nie myśleć :-)
-
- nie narzekaj, miales kochanke i zone rownoczesnie, powinienes byc odporny na stres.. Acha, zołzo, przypomniałaś mi coś tym wpisem... "ale za to masz dwa razy więcej seksu! Nie masz prawa narzekać!" Pamietasz? Pierwsza odpowiedź na mój wpis inaugurujący ten wątek :-) udzielona przez tą_której _nicka_nie_wolno_przywoływać_nadaremno :-)
-
- wkurzony, ale to nie znaczy ze w pracy odsniezasz??? Nie :-). Ale nie będę ukrywał, że zdarza mi się czasem zatęsknić za taką pracą :-). Mniej stresu :-).
-
- bardziej cyniczny, wyrachowany, malo milych slow Czyli jednak miałem rację.
-
Pomarańcze to nie przeciwnik. Pomarańcze to wróg!
-
- jak to bezsensowna? wykluczasz, że ktoś mógłby Cię tu polubić? chyba nawet było tu kilka takich deklaracji od pomarańczków. E tam, a co pomarańcze mogą o mnie wiedzieć :-).
-
- albo udaje, że się nie przejmuje Eeee, naprawdę się nie przejmuję. - nie martw się, jeszcze może jaki oponent się zbudzi ze snu? Już wszystko chyba było :-(. - a swoją drogą pozostałe opcje wykluczasz? z pierwszej wynikają bezpośrednio druga i trzecia. czwarta i piąta są bezsensowne :-).
-
- wszyscy się albo znudzili, albo przyzwyczaili, albo machnęłi ręką, albo już Cię lubią i jakoś nie wypada Naprawdopodobniej to pierwsze. Bo co to za zabawa krytykować kogoś, kto się krytyką nie przejmuje?
-
To sprawdź na nonsensopedii, wbrew pozorom niewielka różnica :-)
-
- a jaka jest różnica między narcyzem a megalomanem, hmm? A co to, gugle Ci zablokowali??? :-)
-
- to wnioski dot. Ciebie, które podsuwa mi wyobraźnia, tez Cię interesują? Jasne :-) Jeśli jakieś zaprezentujesz, to nawet napiszę Ci dlaczego mnie interesują :-).
-
- A co do niemożności z rezygnowania z równoważnych wartości... też połączyłam to z egocentryzmem Dobrze Ci radzę, Xixi, zapomnij o tym egocentryzmie. Jestem egoistą, mogę sie nawet przyznać do narcyzmu, więc widzisz, że potrafię krytycznie siebie ocenić. Ale egocentykiem nie jestem i już. Trzeba się z tym pogodzić :-)
-
- ojej, ale ja Ci przecież słońce egoizmu nie odmawiam! No i fajnie, ale ja wciąż mam nadzieję, że napiszesz coś, czego nie wiem :-). Bo przyznam się, że najciekawsze jest dla mnie dowiadywanie się rzeczy, o których wcześniej nie wiedziałem. :-)
-
Ale żeby nie wyjść na totalnego czepiacza, to muszę przyznać, że jest nieco prawdy w tym co napisałaś o mnie :-)
-
- rany boskie, jak Ty wszystko rozkładasz na czynniki pierwsze! Uwierz mi, że na szczęście nie wszystko :-) I nie zawsze :-). Np. w rozmowach w cztery oczy z kobietami NIGDY nie wikłam się w tego typu rozważania :-). - ale jeśli zamienimy "egocentryzm" na "egoizm", błędów log. ubywa Tylko że akurat egoizmu nigdy się nie wypierałem, nawet sam go podkreślałem :-).
-
- nie wiem, czy rozumieć to jako komplement, czy wręcz przeciwnie? Zrozum jako uwagę nie wartościującą :-) - jak tam po seansie? ^^ Nie oglądałem, no co Ty? Poczekam do jutra :-)
-
- JAKICH BŁĘDÓW? Merytorycznych i logicznych :-)
-
O rany, Xixi, kto Ci to napisał?!?!?! 3 dni mi zajmie zrozumienie tego, 2 następne poprawianie błędów :-)
-
Poprawka. Klacz barona Krzeszowskiego została sprzedana za 800 rubli :-). Dawno już czytałem :-)
-
- za ile zostala sprzedana klacz hrabiego Krzeszowskiego? 800 rubli :-)
-
- czytałam, ale musiałam się wyrobić z 3 tomami w 3 dni. Przeoczenia chyba uzasadnione? Ja to czytam w całości w jeden dzień. Roboczy. Bez przeoczeń. Z pamiętnikiem starego subiekta. Nic Cię nie usprawiedliwia. :-)
-
- "Pisz do mnie na Berdyczów" znaczy więc tyle, co bywaj zdrów, odczep się ode mnie." Tak Xixi, właśnie tak mnie spławiłaś wymawiając się dniem jutrzejszym :-)