Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wkurzony jak cholera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wkurzony jak cholera

  1. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - No właśnie Autorze..a Ty się tu opierniczasz i na pracę zganiasz Wcale nie zganiam na pracę. Ja tylko napisałem, że jestem zajęty w pracy, co należy rozumieć: jestem zajęty w miejscu pracy :-) Nie napisałem przecież, czym jestem zajęty :-). Uwierz mi, że ostatnio się wcale nie opierniczam!
  2. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - Wkurzony jak możesz tak nas zaniedbywać, w końcu to Ty tu Wodzirejem być miałeś? Ja wodzirejem? Nigdy w życiu. Ja na imprezach konwersuję i podpieram ściany, zeby się nie przewracały. Ja wcale nikogo nie zaniedbuję!. Cały wątek jest przecież z tego, że wkurzony nie chce zaniedbywać ludzi, a kobiet w szczególności!
  3. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - pytanie stad, bo kiedys napisales "jak to tak zyc bez kochanki" Acha. No więc właśnie teraz sam sobie mogę odpowiedzieć na to retoryczne pytanie :-). Da się :-).
  4. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - a myslisz juz o nowej kochance, czy liczysz na reaktywacje starej znajomosci?oczywiscie za jakis czas.. Na reaktywację starej znajomości nie liczę, nie myślałem o tym nawet przez minutę. Nie biorę tego pod uwagę, z różnych przyczyn. A skąd pytanie, czy myślę o nowej? Staram się o tym nie myśleć :-)
  5. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - nie narzekaj, miales kochanke i zone rownoczesnie, powinienes byc odporny na stres.. Acha, zołzo, przypomniałaś mi coś tym wpisem... "ale za to masz dwa razy więcej seksu! Nie masz prawa narzekać!" Pamietasz? Pierwsza odpowiedź na mój wpis inaugurujący ten wątek :-) udzielona przez tą_której _nicka_nie_wolno_przywoływać_nadaremno :-)
  6. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - wkurzony, ale to nie znaczy ze w pracy odsniezasz??? Nie :-). Ale nie będę ukrywał, że zdarza mi się czasem zatęsknić za taką pracą :-). Mniej stresu :-).
  7. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - bardziej cyniczny, wyrachowany, malo milych slow Czyli jednak miałem rację.
  8. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    Pomarańcze to nie przeciwnik. Pomarańcze to wróg!
  9. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - jak to bezsensowna? wykluczasz, że ktoś mógłby Cię tu polubić? chyba nawet było tu kilka takich deklaracji od pomarańczków. E tam, a co pomarańcze mogą o mnie wiedzieć :-).
  10. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - albo udaje, że się nie przejmuje Eeee, naprawdę się nie przejmuję. - nie martw się, jeszcze może jaki oponent się zbudzi ze snu? Już wszystko chyba było :-(. - a swoją drogą pozostałe opcje wykluczasz? z pierwszej wynikają bezpośrednio druga i trzecia. czwarta i piąta są bezsensowne :-).
  11. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - wszyscy się albo znudzili, albo przyzwyczaili, albo machnęłi ręką, albo już Cię lubią i jakoś nie wypada Naprawdopodobniej to pierwsze. Bo co to za zabawa krytykować kogoś, kto się krytyką nie przejmuje?
  12. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    To sprawdź na nonsensopedii, wbrew pozorom niewielka różnica :-)
  13. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - a jaka jest różnica między narcyzem a megalomanem, hmm? A co to, gugle Ci zablokowali??? :-)
  14. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - to wnioski dot. Ciebie, które podsuwa mi wyobraźnia, tez Cię interesują? Jasne :-) Jeśli jakieś zaprezentujesz, to nawet napiszę Ci dlaczego mnie interesują :-).
  15. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - A co do niemożności z rezygnowania z równoważnych wartości... też połączyłam to z egocentryzmem Dobrze Ci radzę, Xixi, zapomnij o tym egocentryzmie. Jestem egoistą, mogę sie nawet przyznać do narcyzmu, więc widzisz, że potrafię krytycznie siebie ocenić. Ale egocentykiem nie jestem i już. Trzeba się z tym pogodzić :-)
  16. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - ojej, ale ja Ci przecież słońce egoizmu nie odmawiam! No i fajnie, ale ja wciąż mam nadzieję, że napiszesz coś, czego nie wiem :-). Bo przyznam się, że najciekawsze jest dla mnie dowiadywanie się rzeczy, o których wcześniej nie wiedziałem. :-)
  17. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    Ale żeby nie wyjść na totalnego czepiacza, to muszę przyznać, że jest nieco prawdy w tym co napisałaś o mnie :-)
  18. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - rany boskie, jak Ty wszystko rozkładasz na czynniki pierwsze! Uwierz mi, że na szczęście nie wszystko :-) I nie zawsze :-). Np. w rozmowach w cztery oczy z kobietami NIGDY nie wikłam się w tego typu rozważania :-). - ale jeśli zamienimy "egocentryzm" na "egoizm", błędów log. ubywa Tylko że akurat egoizmu nigdy się nie wypierałem, nawet sam go podkreślałem :-).
  19. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - nie wiem, czy rozumieć to jako komplement, czy wręcz przeciwnie? Zrozum jako uwagę nie wartościującą :-) - jak tam po seansie? ^^ Nie oglądałem, no co Ty? Poczekam do jutra :-)
  20. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - JAKICH BŁĘDÓW? Merytorycznych i logicznych :-)
  21. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    O rany, Xixi, kto Ci to napisał?!?!?! 3 dni mi zajmie zrozumienie tego, 2 następne poprawianie błędów :-)
  22. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    Poprawka. Klacz barona Krzeszowskiego została sprzedana za 800 rubli :-). Dawno już czytałem :-)
  23. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - za ile zostala sprzedana klacz hrabiego Krzeszowskiego? 800 rubli :-)
  24. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - czytałam, ale musiałam się wyrobić z 3 tomami w 3 dni. Przeoczenia chyba uzasadnione? Ja to czytam w całości w jeden dzień. Roboczy. Bez przeoczeń. Z pamiętnikiem starego subiekta. Nic Cię nie usprawiedliwia. :-)
  25. wkurzony jak cholera

    kochanka mnie wkurza

    - "Pisz do mnie na Berdyczów" znaczy więc tyle, co bywaj zdrów, odczep się ode mnie." Tak Xixi, właśnie tak mnie spławiłaś wymawiając się dniem jutrzejszym :-)
×