KALA8585

Hej dziewuszki. Ja mam za sobą koszmarną noc i jeszcze bardziej koszmarny dzień............. Wczoraj wieczorem zobaczyłam że lodówka nie chłodzi, no i stało się po 2 latach i 8 miesiącach jest raczej do du... M stwierdził rozszczelnienie i wyciek freonu, a tego się raczej nie naprawia, ja pier.... zawsze coś, fachowiec ma zaraz być, ale prawdopodobnie lodówka do wyrzucenia i to kur... przed samymi Świętami, jakiego trzeba mieć w życiu pecha:( no i jeszcze się pożarliśmy,chodzę i ryczę mam poprostu dość tego wszystkiego, tyle wydatków a jeszcze trzeba nową zaje.... lodówkę kupić aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:(:(:( nic tylko wyć...........

Haniusiu i Nettusiu mam nadzieję że Wy wiecie, że ja też Baaaaaardzo MMMMMocno trzymam za Was kciuki:):) Wandziu bardzo śliczny ten wózek, ostatnio jedna kobietka z osiedla się takim samym wozi,mówiłam M o takim bo tak mi siępodoba że szok, a tu nagle Ty będziesz taki mieć:)no ale cóż my już wszystko mamy.. Beti super że synek rośnie:) A ciocia Kala była dziś na glukozie.............znowu się pozmieniało, wcześniej piłam tylko 50g i po godzinie pobranie, a tu nagle mówią mi że 70g i dwie godziny zdychania w poczekalni z tymi wszystkimi dziadkami i wywodami na te i inne tematy, a odbija mi się do teraz.....mam nadzieję że wyniki wyjdą w normie.Ffujjjj nigdy więcej..... buziaki:*:*

No wiem , głupota...mogłam chociaż napisać dwa słowa:) postaram się co jakiś krótszy czas coś nagryzdać:) właśnie słucham muzyki z laptopa i ktoś mi w brzusiu tańczy, reakcja prawidłowa, mam nadzieję że nic się nie dzieje.....9dni do wizyty....

No dobra dość tego milczenia,przepraszam Was:) ale czytałam wszystko:)... A więc...;) Asiu wielkie gratulacje, masz już swój CUD:) Ciocia KALA chorowała ostatnio na zapalenie krtani, już trzeci tydzień mam katar, niewielki na szczęście, i tak jakoś nie miałam natchnienia by pisać, no coooo..kobieta w ciąży ma te swoje fochy:P:P Troche niepokoi mnie ta Moja Kruszynka w brzusiu, ostatnio jej kopniaki były gwałtowniejsze a od 3-4 dni tylko takie małe piknięcia, bąbelki, albo takie dziwne drżenia....niewiem sama.....nie ma już takiego większego charcowania w brzuszku, może się poprzestawiała tam dlatego tak to nijako czuję, a wizyta dopiero 21grudnia, po drodze glukoza i wyniki. A ogólnie to nic mi sie nie chce, Święta, prezenty dla całego stada z rodziny M...masakra, szkoda że na te Święta nie będę jeszcze miała Małej , było by tak szczęśliwie...oby do Zająca. No i oczywiście pozdrawiam Was Wszysciuteńkie, Staraczkie by nie traciły wiary i nadziei, przyszłe mamki by miały mniej schizów:P, no i mamusie..wytrwałości bo to się dopiero zaczęło:) jakieś inne pytania to proszę walić jak w dym:P:):)

Katia nie martw się brakiem objawów, ja dokładnie w tym samym czasie co Ty panikowałam bo tak z dnia na dzień objawy znikły, a okazało się że jak to okreslił lekarz że teraz czas na wzrost dziecka a nie na objawy i było oki. Głowa do góry, myśl pozytywnie!! My idziemy dopiero na śniadankooo:P

Oj Zorka tak Ci współczuję, w ciąży tyle musisz się namęczyć i nikt Ci i M nie może pomóc, tylko proszę dźwigaj jak najmniej!!!! I musisz jakoś ten stres spokojniej znosić...brak słów na to wszystko;/;/ My od 4.50 nie spimy...M wyszedł do pracy, obudział Nas i du.. ze spaniem , choć już mnie muli i pewnie zaraz strzelę drzemkę...do 10.00;)Buziaki dla Wszystkich.

Love jestem z Tobą,będzie na Bank wszystko oki:*:* Justysiu a Ty odpoczywaj jak najwięcej!! Zorka Ty też się tak nie przemęczaj co!!! Netta dzieki wielkie za ten przepis:):) Karola nie stresuj się, nie jedna z Nas chciałaby być już w Twojej sytuacji.... Resztę dziewuszek całuję ;);* Mieliśmy iść z M po zakupy... takie ciężkie to mi Pryk właśnie zasnął na kanapie:P:P BUZIAKIIII:*:*

Dziewczyny któraś z Was podawała kiedyś przepis na tiramisu z podłużnymi biszkoptami i serkiem mascarpone, proszę żebyś podała mi proporcje ile czego, bo oprucz paczki podłużnych biszkoptów to niewiem ile czego a chce mi się zrobić to tiramisu;);) plisssss;);)

My już dawno wstaliśmy:):) właśnie po śniadanku i trzeba będzie się zabrać za małą robotkę...zmycie kuchenki gazowej, jak ja tego nei cierpieeeeeeeeeeeeeeeee!!!!! Wpada koleżanka z synkiem i trzeba się ogarnąć:) No i w końcu słońce widać, tyle dni zamglonych było;/;/ Buźkiiiiii:*

Boże Beti tak strasnie mi przykro, miałam styczność z 4 samobójstwami i wiem co to za ból...tak z dnia na dzień:(:( Strasznie mi przykro...

Love ja też przechodziłam kiedyś toxo...bo byłam kocią mamką;P Agusiu nie przejmuj się wymiarami Okruszka, mój też był mały w porównaniu do Okruszka Zory która jest ponad tydzień do tyłu względem mojej ciąży, Twój Maluszek rośnie w swoim tempie, zanim się obejrzysz będziesz czuć jak się wierci;)

no i nie jestem już pomarańczowa, aż mi dziwnie.........;/;/ teraz pewnie będzie na MOIM pseudo wysyłać jakieś porąbane wypowiedzi;/;/;/

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3572c7cbd6c9f177.html :):) Hej kochane Kobitki. Muszę to napisać, jakaś menda zalogowała się na moim pseudonimie KALA85, i dziś nie mogłam wysłać żadnej wypowiedzi, nagryzdałam tyle i nic, musiałam się zalogować na KALA8585 więc to JA jakby co...no co za małpa jedna. Asiu Kala ma się dobrze, siedzi i żre:):P:P i Was czyta, nie mogę tracić limitów neta bo mamy iPlusa, a muszę przejść przez duzo slajdów w necie, mąż robi kursy dla kierowców, a żonka siedzi i patrzy, nawet nie można tego przesunąć, więć jak się kończą to klikam tylko dalej...ale bezsens;/;/ jeszcze na dodatek w klatce ktoś remontuje mieszkanie ..kur... wiercą już 3 dzień szału ożna dostać, najgorsze jest po obiadku gdy chcemy drzemać z M....MAM DOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!no ile można;/;/;/