Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KALA8585

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KALA8585

  1. Hejka. Mam pytanie do Mamusiek, czy Wasze Bobasy też po piersi tak ulewają?? Moja małanormalnie nie tyle co ulewa, nazwałabym to zyganiem, od 20-3 dni tak ma prawie po kazdym karmieniu, napije się, potem beczy, jęczy i zyga;/;/:(
  2. Alooo dziewczyny maja rację,to samo miałamja,że już nie bolą piersii coś się dzieje, a było oki, ginmi mówiłże tak po 10, 11 tc się to stabilizuje i objawy powoli mijają, więc głowa dogóry bo na bank jest wszystko oki:) A u mojej Marysi jakby się te krosty przestały rozprzestrzeniać, ma mniej wokół oczu,bo wyglądało to strasznie, i wiecie co,skończyłamisię wit D i K, nie podałam jej drugi dzień i mam wrażenie że problemy z brzuszkiem minęły, nie pręży się,nie robiłam jej masażyku już drugi dzień, jest o dziwo jakby lepiej, wiem że muszę jej te wit podawać....ale aż żal,jakby miała się znowu męczyć....Buziaki:* A oto Marysia z krostkami:( http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe879bfac168cf55.html
  3. No własnie ZORKA JUŻ TULI ALANKA:) Urodziła dziś naturalnie o 14:55 z wagą 3520g, ze wzrostem się wstrzymam bo pisała że 34cm, ale mówiła że raczej z tego szoku źle zrozumiała, rodziła 2 dni i nie wspomina dobrze porodu...także dołącza do Nas kolejna Mama:)Oby było ich więcej i więcej:) A my dziś po wizycie u pediatry z tymi krostami, masakrycznie zalały twarzyczkę Marysi:( oczka ,uszka, dosłownie wszędzie, lek. mówił że to niby zmiany hormonalne, trochę uczuleniowe( przyjmuje aż 7rodz. witamin,w tym ja antybiotyk na ranę:( ) i trochę potówki, przepisał maść, która będzie dopiero w pon. o 15:00, i mam ją obserwować, jak mała śpi krosty bledną,a jak wstaje , wierci się i kręci, pręży przez brzuszek to krosty ją zalewają;( nic z tego co stosowałam nie pomaga, kąpiele w mące ziemniaczanej, oilatum, siemieniu lnianym.....a przez to jest strasznie niespokojna,od 3.00 w nocy budzi się co godz., jestem wykończona psychicznie i fizycznie, rycze razem z nią;( ot uroki macierzyństwa......Buziaki:*
  4. Oj Zorka to masakra z tym szpitalem, a to pewnie najbliższy....nasz służba zdrowie jest naprawdę do bani, opieszała i wogóle a ciągle o podwyżki wołają;/ Mam pyanko do Mamuś, czy wasze dzieci też miały trądzik niemowlecy??????????moja Niunia dzis wstała o 6.00 z takimi krostkami na całej buziuli i główce że zdębiałam i poprostu z tego widoku ryczeć się chce:(:(:( co poradziłyście na to????
  5. Hejka...nie pamiętam już kto pytał, ale po cesarce wstałam po 24h, niewiem jak to u Was, ale u mnie przyszła blerwa i tylko powiedziała wstawać już, a jak wiłam sie jak pająk na tym łóżku przez 1,5 goz, nic do chwycenia, do pdparcia się, masakra jak nic. Ciekawe jak tam Zorka , pewnie już po wszystkim i wyszedł duzy bobo:) Byliśmy dzis na kontorli u Pani Ordynator ze szpitala, znowu kolejne witaminy, skierowanie na morfologię małej w kier. toxolpazmozy i cytomegalii,w kierunku chorób torchu...???jeszcze o tym nie słyszałam, także nic innego nam nie pozostaje jak tylko latać po lekarzach....:(:(aż trudno to wszystko ogarnąć, bo tu skierowanie od pediatry a to tam nie trzeba itd...i latam z kartka i długopisem bo inaczej nie idzie;/ Beti Ty sie nie stresuj porodem, nie ważne jak urodzisz, ważne by z dzidzią było oki!! Buziakiii:* idę lulu:)
  6. Hej Kochane.....na wstepie przepraszam, najpierw pisałam jak najeta a teraz milcze:( ale naprawde nie moge sie pozbierac po tej cesarce....nie dosc ze dzien po wyjsciu ze szpitala musiałam tam wrocic na zabieg przeciecia ropnia w pachwinie, gdzie juz ledwo chodziłam, to teraz od zeszlego wtorku boli mnie rana po cieciu, ostatnie 4dni to koszmar,znowu ledwo chodze,mowie, smieje sie:(tak boli, byłam dzis u gina bo juz nie wytrzymalam, okazało sie ze to stan zapalny, reakcja organizmu na szwy:( całe opuchniete i czerwone;/;/ A u naszej Marysi dobrze wazy juz 2830g,dzis konczy 3 tyg:) rosnie w oczach, mamy juz po wizycie u pediatry, jutro jeszcze kontrola na patologii noworodka, spi ogolnie ladnie po 3 godz, czasem nad ranem mam nerwy bo budzi sie co godz;/ wtedy butla idzie w ruch i modyfikowane i spimy dalej, kolek nie ma........ale ma problemy czasem z wykupkaniem sie, wygazowaniem, prezy sie, sętka,czerwieni, wtedy robie rowerki nozkami i purta sobie hehe:)najlepiej spi przy cycu a rusz ja do lózeczka to jakby tam parzyło:)wlasnie lezy przy cycu i sie zastanawia;/brac czy nie:) Takze Zorka ruszaj du..sko i doswiadczaj tego macierzynstwa:):) Buziaki dla Wszystkich Was, powodzenia, cierpliwosci i wytrwałosci:*:*:*:*:*:(
  7. Hej Kobietki:) Uspałam tą moją marudę i chwilke mam dla siebie, M myje okna a ja czuwam:) Mam ptanie do mamuśczy któraś z Was stosowała kropelki na kolki DELICOL?? Bo moja mała od 3-4 dni wygina się i pręży, popłakuje, skurcze wyrywająją ze snu, boję się że to początki kolki...chyba nas to nie ominie....kupiłam te krople bez konsultacji z pediatrą i podałam jej raz przed kamieniem, myślę że chyba nie zaszkodzą, bo już niewiem co robić na te jej gazy;/;/jutro mamy wizytę wie dopiero jutro spytam czy mogę jej dawac...masakra popłakuję razem z nią;/;/ Gosiu gratuluje szybkiego jak strzała porodu, jesteś stworzona do rodzenia:) Co ja bym dała aby mój był naturalny, znowu od 2 dni mnie cały dół boli, i nie mogę chodzić:( ZORKA ruszaj du**sko na porodówkę:) Buziaki:*
  8. Hej Kochane weszłam na chwilke, życzę Wam Radosnych Świąt,Mokrego Poniedziałku, Gosiu gratuluję SYNKA, oj te mylne usg...... jak znajde więcej czasu udzielę się bardziej, narazie odsypiam poki M w domku:) STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5r oku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............01.0 3 zaczynam od nowa...31........zach-pom............19.............31.03 netta2..................27.......mazowieckie........23... . . .......04.04 Riolek...................25.......pomorskie............20 ..............08.03 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85............26..........WLKP.............DZ...... .....12.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........CH....... ... ..27.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie.....DZ (?)............ 20.07.2012 justysia88...........23........lubelskie............DZ... ........21.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie............ ......10.09.2012 Nika0503.............22......małopolskie...........CH ..........05.09.2012 Anirak..................33.........pomorskie............. ........02.10.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.........28......zach-pom...3.12.2011..... . .............Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon Lovekrove .........30 .......w-maz ...........03.02.2012.........Mikołaj Wanda...............24........wlkp..............07.02.201 2.. .....Adrian **Aguśka**.........27.......podlaskie.........10.03.2012 ...........Milena KALA85.............26.......pomorskie........26.03.2012.........Marysia:*
  9. Hej Kochane Kobietki:) juz jesteśmy od poniedziałku w domku, mam tyle do pisania a czasu niewiele bo zaraz Marysia się obudzi:):):) pobyt w szpitalu tokoszmar, wiele łez itd, bo ma podwyzszone miano toxoplazmozy i cytomegali, miała gronkowca...masakra, za 2 tyg do kontroli na patologie noworodka na powtorne badania i spr, czy przeciwciała tych choróbstw rosna czy maleją;/;/ Mała jest grzeczniutka, czasem budze jąna karmienie, bo musi przybierac, karmię piersią i butla, dzis byłą położna ma 2400g, pochwaliła ze ładnie przybiera. Boże niewiem co pisać, chcę wszystko naraz:) a czasu brak:) gowa mnie dzis strasznie boli;/;/ Dziękuję Kochane za wsparcie, zdarzyłam przeczytać że Gosia i Zora jeszcze w dwupaku, no ruszajcie du**ska:) przesyłąm zdjęcie i CAŁUJĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ MOCNO:*:*:*:*:*:*:* http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b9cb7553eccf499.html
  10. HEJ MOJE KOCHANE!!!!!!!!!!!:):):) Jestem......w dwupaku jeszcze, wyszłam na przepustkę na week się podtuczyć, jestem po zastrzykach w du*sko, nic nie bolało, po ciągłych zapisach ktg, dziś mnie badało dwóch ginów, tak mi maglowali brzuch że strasznie potem bolał:( wyszło im że mała ma od 2300-2500g czyli powiedzieli że nie jest źle, mam tylko trochę mniej wód, zrobili dziś jeszcze raz przepływy, które wyszły wprost bardzo dobrze, poprostu mała jest mała i już, może do tego 40tc podciągnęła by się do 2900g góra, ale ze względu na obciążony wywiad położniczy (zgon wewnątrzmaciczny I ciąży) nie chca czekać i w poniedziałek najprawdopodobniej cesarka, tak sie jej boję, wolałabym wstać po kilku godz, a tam biedne dziewczyny leżą po 16 godz bez ruchu:( ale dam radę, wszystko dla mojej pindzi. Także wracam z tobołami w poniedziałek i pewnie dam znać dopiero na drugi, góra trzeci dzień.... Dziękuje Wam za słowa wsparcia, buziaczki:*:*:*:*:*
  11. Hej Kochane. U nas weekend minął sympatycznie, byliśmy u rodziców, taka piękna pogoda że aż mnie nosiło by coś robić, nie chodzić bezczynnie i obijać się o kąty, ale jeszcze trochę i pogrzebię coś w ogródku u mamy:) A samopoczuce ogólnie dobre, latam i mierze tętno, mała dziś aktywna, zaczynam się robić teraz trochę nerwowa, bo niewiem co czeka mnei jutro, mam nadzieję że może jednak usg pomyliło się o te 200-300g, zauważyłam wczoraj obniżenie brzuszka i na dodatek swędział mnie, jakby jeszcze rósł...oby... Boże jeszcze musze spakować moją torbę...oby wszystko było dobrze. Buziaki dla Was:*:*
  12. A sobie postanowiłam jeszcze zajrzeć...jestem u mamy, Boże co ja bym bez niej zrobiła....Mama niby stara sie nie denerwować ale wiem że w głębi czuje strach, tak bardzo mi jej szkoda bo ciągle marzy o tej wnusi, a ja jestem taka do niczego, z każdym dzieckiem coś....a teraz hipotrofia płodu.....poczytałam o tym i już mam filmy... że genetycznie, że zespół Downa, oby tylko było coś z łożyskiem lub słabe przepływy, bo inaczej się załamię:(
  13. Wpadłam na chwilke, oswajam się z myślą o naszej małej kruszynie, nie takiesię dzieci rodzą, najważniejsze aby była zdrowa. Odezwe się jeszcze w poniedziałek, pomacham Wam na do widzenia... ZORA odbierz poczte....buziaki Kochane:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
  14. NIka moja mama, rodzice maja gospodarstwo i nie ma szans aby się przeniosła, pozatym jest z nimi babcia wiec mama tam ma tyle roboty że ból głowy...jak to na gosporadce bywa... Netta no widzisz, każdy ma ten swój gorszy los, tylko czy ten lepszy wogóle istnieje... zmykam robić obiad....chociaż wolałabym pospać, obudziły mnie panie sprzątaczki, tak latajaą na miotłach że wiecznie walą w ściany i drzwi;/;/
  15. Dziękuję Wam za dobre słowa, wiem że nie powinnam się zamartwiać jednak przeryczałam wczoraj cały dzień, dziś też nie jest wesoło, z M sie potuliliśmy najmocniej jak się da...no bez ten teges, ale powiedzieliśmy sobie że będzie dobrze, oby tylko była zdrowa, waga to już mniejszy kłopot, bo nadrobi, oby była zdrowa...... najgorsze jest to że tak strasznie chciałam karmić, a teraz to już nic niewiem......nic nie jest pewne i takie jak chcieliśmy....niewiem czy sobie poradzę w opiece nad takim maleństwem....chciałabym zamieszkaćprzez chwilę u mamy, bo to moja najlepsza przyjaciółka i wogóle, ale wątpię że M się zgodzi... Strasznie boję się weekendu, wczoraj mierzyłam jej tętno z 4razy....to jakiś obłęd, z każdym dzieckiem coś......musiałam nieźle zawinić że tak mnie los pokarał:(
  16. Jestem już, i mam złą wiadomość, przepraszam Cię Gosiu ale niestety jestem zmuszona Cię wyprzedzić z porodem:(:( Moja KRUSZYNA waży zaledwie 2,4kg ...w 37 tc, więc niestety we wtorek mam się stawić w szpitalu na cesarkę:(:(gin twierdzi że być może przepływy są złe lub niewydolne łożysko....jestem załamana, bo zawsze coś. W szpitalu porobią te przepływy ale tak czy siak zrobią cesarkę....wróciłam zaryczna do domu, M sie w końcu odezwał i spytał co jest grane, pytał czemu nie mam skierowania na już teraz, powiedziałam że przyszły tydz to będzie już 38 więc dlatego jedziemy..był smutny, ale co mi z tego jak nawet mnie nie przutulił, a tego mi teraz tak brakuje że......;(;(słów że wszystko się ułoży....oby tylko Malutka była zdrowa, a do swojej wagi dojdzie przecież.....tak nie chciałam cesarki, a tu pewnie inkubator i wogóle....:(:(
  17. Wstałam po razdrugi i plamek nie ma, ale napewno mi nie przywidziało, wizyta dopiero od 11.30, ale za chwilke wyjezdzam:) bo ktg ma mi zrobić położna. buzki
  18. Hej Dziewczyny. Właśnie jestem po wizycie w wc...na papierze pojawiły się lekkie różowawe plamki...myślicie że to może być oznaka że powoli będzie zaczynać się odchodzenie czopa śluzowego??wcześniej tego nie doświadczyłam....kurde włączyła mi się trzęsiawka.... dobrze że dziś wizyta....
  19. Hej Anirak. Dobrze że się Tobie układa, no fakt, ciśnienie mogłoby być lepsze, ale najważniejszy jest teraz Twój spokój:) Jeszcze nikogo nie zaraziłaś, więc czas najwyższy:) Urodziła Agusiii - Milenkę, teraz w kolejce Mała Gosieńka, Ja i Zorka:)
  20. O Wandziu taki sen też mi się marzy:P:P Ja pikole jak pomyślę ile to wszystko koszuje to krew mnie zalewa, tym bardziej że mój M ostatnio ciągle gada że mało kasy zostaje z tego co mamy po wypłacie wydzielone, nosz kur** oni myślą że wszystko za darmo dają, byle jakie zakupy do domu, bez rarytasów a kasa idzie. Ciekawa tylko jestem czego będę potrzebować po przyjściu do domu, bo niby wszystko mam, a tak jak mówicie to dopiero wycieczki do apteki się zaczynają:(;/;/;/ Kobietki możeci mi opisać jak wyglądały Wasze skurcze przepowiadające??? Nie pamiętam żebym miała je w poprzedniej ciąży, a teraz codziennie wieczorami chyba je mam.....
  21. Beti, powiem tam, u mnie taka sama cisza jak na forum:) jak zawsze coś się odezwe do tego palanta, ze ma przyjsc jeść, albo czy chce herbate, wywalone mam ze się fochuje, najlepiej to nawet niech sie spakuje i do mamusi jedzie, tylko nie bardzo bedzie miał w co, bo spakowałam torbę do szpitala:P:P:P
  22. A ja dziś miałam jego ulubione placki ziemniaczane, dodałam kiełbaskę, cebulę, paprykę i zioła, zrobiłam sos z warzyw do nic, wcinał jak diabli ,ale co z tego że ma przecież paskudną i wredowatą żonę......
  23. Nie tym razem, to nie ja się obraziłam że nie chce jechac do jego mamusi, i tym pierwszym razem ręki nie wyciągnę......niech to się nawet do porodu ciągnie albo i dłużej, mam go poprostu dość.
  24. Kala siedzi i czyta, no i nie ma natchnienia by coś pisać...nudzi mi się, stary się nie odzywa,ma wylane więc ja też. Może jutro spakuję torbę do szpitala, nic mi się nie chce;/
×