agrataka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agrataka
-
kinguszka86 to już chyba zależy od lekarza, bo mój mi dawał zdjęcie przy każdym usg. Teraz idę we wtorek i w sumie nie wiem czy mi już będzie robił, ale jak tak to wydruk i tak bardzo chętnie wezmę :) justa27a ooo Ty jesteś 4 dni przede mną (patrząc na stopkę) i mówisz, że brzuszek zaczyna być widoczny? No słyszałam że czasami tak bywa - jak macica się rozciąga ;) A jeśli mogę spytać ta ile teraz ważysz?? Lilith-marlie gratulujemy pierwszego rzygu ;) haha. Chyba to głupie, ale ja też już chcę chociaż jeden ;) Niespodzianka28 no cieszę się, że zaczęłaś racjonalnie cokolwiek jeść :) Ja wiem o Hashimoto od marca, leczę się od kwietnia, bo moje tsh wynosiło wtedy bagatelka 13-14! Teraz mam ponad 2 i jestem cały czas na Euthyroxie. Zastanawiam się właśnie jak to będzie z mdłościami i lekami... i nie wiem, a wizytę mam dopiero 12 października u endo. Ja przed zdiagnozowaniem żadnych objawów tarczycowych nie miałam! A już tym bardziej świadczących o takiej niedoczynności. No może tylko źle spałam (zasnąć nie mogłam), ale to na stres zwalałam. a z innych: mam bielactwo już od lat i podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego - a to też choroba z autoagresji. Dlatego biorę zastrzyki z heparyny teraz. PS Masz 28 lat?? monitka1985 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę :)
-
Niespodzianka28 podobno na początku ciąży takie wieczne mdłości, wymioty i niechęć do jedzenia nie zaszkodzą maluszkowi, bo on na prawdę dużo z nas nie czerpie, ale... takie nie jedzenie może doprowadzić do tego, ze Cię choróbsko podłapie, szczególnie w tym czasie teraz - a wtedy to już gorzej. Spróbuj może coś wartościowego przełknąć - choć niewiele, ale zawsze dobre i kilka kęsów. Ooo miło wiedzieć, ze jest tu też jakaś Hashimotka. A jak dawno u Ciebie to zdiagnozowano?? I czy oprócz problemów z wagą miałaś jeszcze jakieś inne?? Ja przy niedoczynności cały czas jestem na lekarz i będę już do końca życia, ale to nie jedyna choroba autoimmunologiczna którą mam ;) Viviana,monitka1985 gratuluję i witam :):):) lilith-marlie i dobrze zrobiłaś, że zerknęłaś na wyniki. Jest ok ;) 8avis7 sprawdź swoją koniecznie :) Hmm właśnie - dziewczyny bierzecie jakieś witaminy? Bo ja w sumie póki co jestem na podwójnej dawce foliku (wskazanie lekarza przed ciążą) i łykam vit C. Oczywiście jestem dopiero przed wizytą u gina, więc wtedy pewnie się dowiem czy już coś brać i co, bo moja siostra równo z początkiem brania witamin dla ciężarnych zaczęła mieć mdłości - jak odstawiła na trochę to mijało, a jak wzięła to po nich ją najbardziej mdliło :D Mija127 a dlaczego Ty jeszcze nie w tabelce?? wskakuj :) I nowe dziewczyny też zapraszamy :) kinguszka86 cieszę się, ze się ze stopką udało. PS Teraz widzę, ze jesteś równy tydzień przede mną, wiec... będę Cię śledzić, żeby zobaczyć co mnie czeka w przyszłym tygodniu :D
-
Cześć :) majowka2013 nie pytaj o badania na tarczycę tylko je rób szybko! Ja najprawdopodobniej przez nią straciłam moją kruszynkę! Mam Hashimoto, przed ciążą i w miałam dużą niedoczynność a o niczym nie wiedziałam!!! Wyszło to dopiero po ciąży. Teraz się leczę i dmucham i chucham, żeby tym razem było ok. PS Dla starających się tsh powinno być max 2,5 więc jak macie więcej, a le niby mieści się w normach to idźcie do lekarza koniecznie (bo te normy wypisywane w Polsce nie są dla młodych kobiet, a raczej staruszek. Każdy endokrynolog Wam to powie). Nikola2008 :) i gratuluję małego szkrabka i przykro mi, że niestety drugie maleństwo nie przetrwało :(. 8avis7 witaj :) Mnie też lekko podolewa podbrzusze - jak na @, ale słyszałam, że to jak najbardziej normalne. A ja już nie mogę się doczekać wtorkowej wizyty u lekarza - a niechże ten czas szybciej leci!! Wczoraj odebrałam betę. Pierwsza 1025, druga po 48h 1836, więc jest te książkowe ponad 66% przyrostu, więc chyba póki co ciąża rozwija się prawidłowo :D
-
próba stopki
-
Nikola2008 podobno przy bliźniakach ma się 2x mocniejsze mdłości i wymioty, więc może wszystko jeszcze przed Tobą ;) Ale ogólnie życzę, żeby jednak przeszedł ten czas łagodnie. A mi się coś lekka zgaga zaczyna po jedzeniu robić i... dziś przed całą drogę w busie do domu ziewało mnie niemiłosiernie! Senna nie byłam, ale ziewania nie mogłam opanować - i teraz też co jakiś czas ziewnę ;) Juwelka do zobaczenia więc na innym forum - postaram się skrzyknąć dziewczyny z pun i coś na pewno stworzymy :) PS Za Was też trzymam kciuki :) Ale... tak w sumie jesteś majóweczką, więc może tu pisz dalej :) majowka2013 trzymaj się tam i zaglądaj do nas oczywiście :) i dawaj znać co u Ciebie :) kamelia majowa popieram :):):) trzymajmy się MAJa'13 Ja np dziś odebrałam betę (we wtorek robiłam) i wyszło mi 1025, więc... teraz dopiero na prawdę uwierzyłam, ze jestem w ciąży :D Zrobiłam dziś drugą i teraz dmucham i chucham, żeby wyszła prawidłowa - jutro się przekonam. madrenka jak miło czytać Twoje wieści :D Aj ja już się nie mogę doczekać usg :D Nikola2008 ja tak swoje co chwilę dotykam i sprawdzam czy jeszcze bolą haha - dosłownie w obsesję popaść można! Nie martw się, ona tak lubią na pół dnia przestać podobno ;) Ajć Lilith-marlie to teraz się nie forsuj, pewnie zalecono Ci leżenie? szela89 mi też towarzyszą takie lekkie bóle - jak na okres, tylko delikatniejsze (bo przy @ miałam straszne) i po kilka minut, a potem spokój! To chyba oznacza, że "coś" się tam dzieje, może macica daje znać o sobie, że jest i że będzie się powiększać ;)
-
majóweczki a powiedzcie kiedy Was tj od którego tygodnia zaczęły brać mdłości (w tej ciąży lub poprzednich)??
-
Juwelka u mnie dopiero 5tc (@17.08 ). A kiedy się u Ciebie mdłości zaczęły?? Bo ja tak właśnie czekam kiedy mnie weźmie i czy mnie weźmie ;) Zuzis nie atakujcie się nawzajem - to wolne forum i można sobie wchodzić i odchodzić przecież ;) A tak nawiązując do czego innego niestety gdy zatrzymuje się rozwój maluszka to rzadko towarzyszy temu krwawienie. A np same plamienia i krwawienia bardzo często zdarzają się w ciąży i mogą nie świadczyć o niczym - przecież wieeele kobiet dowiaduje się dużo później, że są w ciąży niż my, bo przez pierwsze miesiące w okolicach gdy miała przyjść @ krwawią lub plamią ;) Acha - tu macie tabelki do bety idealnie rozpisane: http://www.babymed.com/hcg-level-in-early-pregnancy A betę to się chyba robi po 48 godzinach a nie 24 - przynajmniej tak mi lekarz kazał. Nikola2008 aż mnie ciekawi jak ta "księga" wygląda :D szela89 gratulacje :) wpisuj się do tabelki :) PS dziękuję za powitanie :D hmm majowka2013 zazwyczaj przy poronieniu objawy ustępują niemalże od razu, ale... może tez tak być że nadal wysoki poziom hcg (bo on nie zawsze tak szybko spada) jednak płata figle i dlatego organizm tak czuje. Lepiej idź jeszcze na jedno usg - lekarze i sprzęty też czasami są omylni ;)
-
Juwelka jesteś - super :D:D:D Już może nie rozdrapujmy tego kto i co powiedział - było minęło - ciesze się, że jednak podczytywałaś i udało nam się spotkać. faktycznie zarzuty wobec Ciebie zostały wyssane z palca, ale teraz... teraz to i inne przez to przechodzą, więc myślę, że nasza obecność jak najbardziej się tu przyda. Ja przeczytałam wszystkie wpisy od deski do deski, więc wiem jak to szło (3 dni czytałam!). No ale teraz jak widzisz Zuzis jednak sama (znowu) w podobnej sytuacji, więc nie rozdrapujmy ran. Juwelka wpisuj się do tabelki i to już! Ja to od razu zrobiłam bo teraz MUSI być dobrze. W końcu razem pomajujemy :D (haha tyle miesięcy na to czekałyśmy razem na punie :D). A jak tam u Ciebie - objawy jakieś się pojawiają?? I czekam na pozostałe wieści od dziewczyn, madrenka trzymam kciukasy za wizytę :D
-
Witam kobietki! Czy ja tez mogę do Was dołączyć?? czytam Was już 3 dzień, bo tyle tego napisałyście, że końca nie było widać :D W piątek w terminie @ zrobiłam test i pokazała się druga blada kreska :D Aż nie uwierzyłam, bo dzień wcześniej zaczęło mnie bolec podbrzusze - jak na @. No ale ona nie nadeszła ;) To moja druga ciąża... a w zasadzie już trzecia. Pierwsza była biochemiczna (więc w sumie nie do końca potwierdzona), drugą poroniłam w 10tc. Odczekałam kilka miesięcy i już gdy miałam się spowrotem brać za starania dziewczyny z forum mnie natchnęły i porobiłam więcej badań. Okazało się, ze mam problemy z tarczycą - od kwietnia się leczę i w sumie od razu gdy dostaliśmy zielone światło zaczęliśmy działać. Udało się w pierwszym cyklu :D (w tamtym roku też). Teraz jestem peeełna obaw, ale jednak jakoś bardziej optymistycznie nastawiona, bo pod opieką garści lekarzy. Nawet nie wiecie jak miło mi się zrobiło jak zaczęłam czytać ten wątek i Juwelkę zobaczyłam. Razem na wątku o poronieniach cierpiałyśmy, potem kontakt się urwał i... taka niespodzianka!! Aj i teraz mi przykro, ze parę osób ją zaatakowało i niestety Nas opuściła! Może jeszcze wróci... Póki co z objawów u mnie niewiele: bolący biust (aj aż miło znów to czuć), lekkie bóle podbrzusza i nocne wycieczki na siku się zaczynają ;) 25 idę do lekarza, ale pewnie jeszcze nie na usg, bo może być za wcześnie by coś zobaczyć, muszę iść po heparynę, bo podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego mam i biorę zastrzyki od początku starań. gratuluje wszystkim majóweczkom - zawsze chciałam mieć maleństwo z maja i... może tym razem się to uda ;) majówka2013 przykro mi :( na prawdę wiem co czujesz i radzę - porób badania przed kolejną ciążą. Zuzis trzymam kciuki, żeby jednak okazało się, że lekarz miał wadliwe usg lub coś w tym stylu. Po tym opisie Twoim aż mi się moja historia przypomniało - z usg ewidentnie widać było, że ciąża się nie rozwija. Zrobiłam 2 bety, pierwsza jeszcze w miarę była, a druga o połowę niższa... Poroniłam w domu kilka dni po tym :( Teraz betę zrobiłam wczoraj, odbieram jutro i z wynikiem lecę do endokrynolog w podskokach po większą dawkę Euthyroxu ;)