Nena36
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Nena36
-
Przyjecie u znajomych bardzo udane, reszta weekendu totalne lenistwo...:D
-
Hehe! to musial byc naprawde wyjatkowy jogurt :D Przemycila miod, bez zadnych problemow, mowila, ze w ogole ich nie sprawdzali. Miala smieszna sytuacje na lotnisku. Zgadala sie z jakas goralka lecaca tez do Newarku i ta do niej, ze jej corki ''maja'' domki w Stanach. Moja mama, nieswiadoma, co to znaczy, miec domki odpowiala, to swietnie, ze sie tak szybko dorobily :D W czwartek swieto, zostalismy zaproszeni do naszych sasiadow, tych samych, ktorzy udzielili nam slubu, tzn ona ;), bo jest sedzia. Doszlam do wnoisku, ze jedyna rzecza jaka mozna mnie przekupic, to jest gotowac mi :D
-
Wybieramy sie na koncert tego zespolu, w prawdzie, dopiero 30-go grudnia, ale juz sie podekscytowalam :D http://www.youtube.com/watch?v=O3WRXYYBwRA&ob=av2e Co tam u Was?...Bagatelka jak ida sprawy z domem?
-
Super ciekawe okazy! Bizuteria, bardzo orginalna, jeszcze takiego naszyjnika nie widzialam, jeden w swoim rodzaju :) Mam u siebie mame, wiec jest towarzystwo do kawy ;)...pogoda piekna, jezdzimy sobie, odwiedzamy rozne miejsca. Przywiozla nam m.in. trzy sloje miodu z prywatnej pasieki i jest przepyszny, to byl prezent od brata mamy. Z ciekawostek, dostalam rowniez odpis opisu rodzinnego herbu ze strony mamy, dokument jest datowany na 996 rok. Zabralo wiele lat znalezienie go i potwierdzenie wszystkich danych. Poza tym mama gotuje po polsku i jest bardzo przyjemnie :) Pozdrawiam Towarzystwo!
-
Hej! Wszystkim :) Dzis usunelam konto na nk. Ktos na kafe, zaczal sie pode mnie podszywac i uzyac moje zdjecia. Zglosilam to, ale troche sie tym zdenerwowalam. To byla moja wina, myslalam, ze trafilam na fajna, normalna osobe, zaufalam, a tu masz :( mam nauczke.
-
Bagatelka, chcialabym zobaczyc te choineczke z rozmarynu. Zaciekawil mnie taki projekt ;) Widze, ze dekoracja wnetrz w temacie, to sama przyjmenosc :) Wczorajszy lot mojej mamy do Newarku, zostal odwolany, przylatuje w sobote, czekam i czekam... Kokus, musisz koniecznie wpasc do Krakowa jak bede odwiedzac rodzine. Proponuje spotkanie po krakowsku ''pod Adasiem'' ;D Pozdrawiam Towarzystwo!