Mam pytanie do znających sie na temacie - jak to jest naprawdę z pielęgnacją makijażu permanentnego po zabiegu? Robię sobie lada chwila kreski na górnej powiece i czytam gdzie niegdzie, że przez 10 dni nie wolno myć/nakładać makijażu. Słyszę też sprzeczne opinie - makijaż można nakładać już po np. 4 dniach (tusz, cienie), a co za tym idzie zmywać makijaż... No i sama już nie wiem. Ile tak naprawdę dni trzeba zupełnie (?) się wstrzymać od traktowania kresek wodą, mleczkiem? A co ze smarowaniem jakimiś maściami powiek? Należy to robić, czy pozwolic, aby skóra sama sie wułyszczyła. Jeśli smarować, to czym? Będę wdzięczna za informacje.