niachniaczek

i co z tego ze mam faceta?co z tego jak mam rodzine?tak naprawde jestem sama i nie mam nikogo

tak jak mowie ja tam plakalam ale tylko i wylacznie ze zostalam sama bo to nie bylo nawet z bolu

no widzisz ze mna nikt nie poszedl po mimo ze wiedzieli ze ide kazdy mnie w dupie mial zawsze musialam sobie sama radzic ze wszystkim i juz tak chyba pozostanie

ja tam zdechnac moge i tak to nikogo obchodzilo nie bedzie zreszta mnie tez

podpieli mi dwie kroplowki i powiedzieli ze jak do rana znow zacznie bolec to mam isc do labolatorium zrobic badania ale nie poszlam choc bolalo przez kolejne kilka dni ale dostalam tabletki od takiej jednej co mi pomogly to i tak sie nie liczy liczy sie to ze tam byli ludzie w roznym wieku i z roznymi problemami ale tylko ja bylam sama i sama wracalam o drugiej w nocy do domu

nawet schudnac nie potrafie bo zre jak swinia z tego smutku na tym szpitalu to plakalam ale nie z bolu ale dlatego ze bylam sama i nikogo przy mnie nie bylo

mam ochote ryczec rozpierdolic cos i krzyczec

szczerze to w dupie mam wszystko i wszystkich zwlaszcza po ostatnich dniach chce mi sie ryczec i nic wiecej dzis mnie nawet zaden samochod nie chcial rozjechac :( mam dola jak skurwysyn i go zapijam co wyjsciem tez nie jest bo tu nie ma zadnego wyjscia w takiej sytuacji

*i zawsze bylo widac alko dziala przepraszam za bledy

no mi samotnosc nie grozi bo juz jestem samotna po co sie zjawiac jak i tak wiem ze jego nie bedzie tak jest zawsze i zawsze bedzie ale w sumie juz sie przyzwyczailam i jeszcze troche i osiagne swoj cel i zostane calkowicie sama i mysle ze tak bedzie dobrze. Gowno mi z tego skype jak nie mozna kogos pezytulic pocalowac i dotknac

ja tez spac jeszcze nie ide a wszyscy uciekaja :(

dobranoc to w sumie kto tu jeszcze zostal?

dobranoc vodka szkoda ze juz idziesz

albo inaczej mam nadzieje ze dojde dzis z tego tarazu do lozka

i chuj kurwa smutno mi mam nadzieje ze jutro nie obudze sie z takim dolem jak dzis :O

dobranoc niedziel ja z Toba idem :)

a mialas ja do kuchni odniesc :D ja pazury wczoraj ogarnelam i depilacje zreszta tez tak wiec mam spokoj :) nox a poznalas kogos nowego?

kurcze Ty dalej z ta nuttela?

blowww bardzo bardzo zadko tu bywa

KSU gdzies ty sie podziewal? Ja piernicze ale tu dzisiaj ludzi jak za starych dawnych czasow no moze jeszcze kilku brakuje KSU wpadasz na wodke?

ja ciagle do was z kom pisze i z kazdego miejsca to jest piekne :)

podpiepszylam matce sok i pije se z nim wodke

mi mozesz no tak psa nie powinno sie tak czesto kapac ale ja mam shi tzu ktorego jednak sie powinno nawet na necie czytalam ja go od malego uczylam kompieli co tydzien tak wiec nie jest zle i tak samo z czesaniem

proszek a co z tym poprzednim topikiem?jest tam jeszcze kto bo mi sie w telefonie nie chce teraz szukac

noxi ja nic nie musialam robic bo mialam automatycznie odruch wymiotny przbywajac w tym miejscu odrazu po jedzeniu a jak chce sie wyrzygac czasem jak czuje sie zbyt pelna to wkladam palce w gardlo i jakos idzie dotykam sobie wtedy migdalkow co do pajakow to mialam ich 5 jak mieszkalam jeszcze z moim ex siedzialy sobie przy suficie wiec mi nie przeszkadzaly a raczej pozytecznie pracowaly bo wpierdalaly muchy ktore zreszta mnie tak bardzo wkurwialy tak wiec nawet pajeczyn nie scieralam no to nox nie wiem co Ci poradzic sa specialne srodki ktore sie psika na sciolke swince zeby tak nie wydzielala przykrych zapachow choc ja nie uzywam bo sprzatam jej regularnie a co do psa to kompie go co tydzien