niachniaczek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez niachniaczek
-
na jakims topiku nie pamietam dokladnie na jakim pisala w godzinach miedzy 13 a 14 nie pisala chyba nic co u niej moze G znow neta odcieli to sie czasami zdaza niedziela tez dawno nie widzialam pojawil sie i zniknal
-
czy kiedys i dla mnie zaswieci slonce? Czy kiedys jeszcze spotkamy sie na tej swietlistej lace? Tyle lat minelo tyle przelecialo tyle lez wylanych czy to ma sens?czy powroci choc jedna z tych chwil ukochanych? Zycie leci ja stoje w miejscu i nie potrafie sie odnalesc tak trudno to wszystko naprawic tak trudno zniesc szukam Ciebie choc wiem ze nie znajde, ze juz nigdy sie nie pojawisz mimo to wierze w cos co nigdy sie nie zjawi
-
czy kiedys i dla mnie zaswieci slonce? Czy kiedys jeszcze spotkamy sie na tej swietlistej lace? Tyle lat minelo tyle przelecialo tyle lez wylanych czy to ma sens?czy powroci choc jedna z tych chwil ukochanych? Zycie leci ja stoje w miejscu i nie potrafie sie odnalesc tak trudno to wszystko naprawic tak trudno zniesc szukam Ciebie choc wiem ze nie znajde, ze juz nigdy sie nie pojawisz mimo to wierze w cos co nigdy sie nie zjawi
-
vodka :) ciekawe co sie z Grzeslawem dzieje? Wczoraj blowww widzialam
-
witam jest tu kto?
-
gdzie sa wszyscy:(
-
haloooooooooooooooooooooo
-
przepraszam musialam sie wykrzyczec :O witajcie o ile ktos jest
-
kurwa mac!!!zajebie!!!:O
-
masz racje vodka teraz trzeba patrzec na przod a nie w tyl choc pewnie on jeszcze dlugo bedzie mi to wypominal.tak dobrze jak jest teraz miedzy nami to jeszcze nie bylo przynaj mniej ja to tak widze ehh tylko ta odleglosc :(
-
tak bardzo mi zalezy moze jak bym wczesniej inna byla teraz bylibysmy razem kto to wie...wczesniej traktowalam to na luzie sama tez nie wiedzialam na czym stoje a raczej nie chcialam widziec wielu rzeczy ehh prawie wszystko rozpiepszylam ale niestety czasami czlowiek potrzebuje czasu zeby poukladac sobie w glowie tak jak nalezy
-
a jesli on nie wroci tylko bedzie tam pracowal bedzie pewnie oznaczalo to koniec narazie nawet nie wiadomo kiedy wraca nie da sie zyc samymi rozmowami na skype czy przez tel przeciez mialo byc 2 miesiace ostatni powiedzial ze 3 jak zobaczyl moja mine to powiedzial ze zartowal a tak naprawde to i tak nic nie wiadomo
-
z nim wszystko w porzadku puki co a co bedzie dalej czas pokaze meczy mnie ta cala sytuacja zaczynam swirowac smutno gdy kazdy dzien wyglada tak samo i nie ma w nim tej drugiej polowki a jeszcze bardziej meczy to ze tak pozno dostrzeglam wielu rzeczy
-
witaj G... w hiszpani teraz kryzys okropny wiec moze byc ciezko ja ostatnio tez sie zastanawialam nad zmiana kraju i zamknieciem tego rozdzialu moze tak by najlepiej bylo?
-
a myslicie zeby wyjechac gdzies w kraju czy za granice?
-
krople ktore bralam hamowaly apetyt ale ledwie na dnie mi ich zostalo
-
tylko pytanie jak?
-
dobrze ze masz jakies pocieszajace mysli u mnie z tym krucho.ostatnio jem jak wieprz co mnie dobija jeszcze bardziej ale nie potrafie przestac :O
-
rozlonka albo niszczy zwiazek albo go umacnia ale w wiekszosci przypadkow sprawdza sie ta pierwsza opcja
-
nie dziwie sie w koncu juz tyle czasu razem jestescie i ciesze sie ze zaczelo sie wam ukladac to napewno tez wiele zmienia w zyciu Twoim.matka sie nie przejmuj to chyba Ty wiesz najlepiej co jest dla Ciebie wazne a co nie podejzewam ze taka rozlonka mogla by wiele zmienic zwlaszcza po tak ciezkich okresach najgorsze co moze byc to zwiazek na odleglosc
-
a my go na fb mamy