niachniaczek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez niachniaczek
-
moze i przez fajki kto to wie?
-
mozliwe ze z zoladkiem cos nie tak i przez niego boli tez glowa moze juz pora na mnie zeby odejsc?chociaz raczej watpie to pewnie przez stres
-
doszlam do wniosku ze po co mi lekarz skoro zyje przeszloscia a nie przyszloscia bo nie wierze w to ze nadejdzie lepsze jutro skoro jest coraz gorzej juz w nic nie wierze
-
znowu mnie glowa boli i jest mi niedobrze :O
-
pojebany sen ale jeszcze mi sie nigdy nie zdazylo zeby walic glowa w sciane ze wzgledu na pomylke no coz w snie inaczej w zyciu inaczej
-
kurwa to sie kupy nie trzyma :O
-
snilo mi sie ze siedzialam na lozku i palilam fajke po czym fajka zleciala mi na ziemie a do niej przyczepila sie nitka na koncu nitki byl jakis kamyczek albo cos podobnego i na nim siedziala pszczola wiec ja wzielam podnioslam fajke i ta pszczola wleciala mi za pirzame i chcialm zeskoczyc z lozka i ja wyczepac i znalazlam sie na scianie i sie obudzilam
-
no wlasnie to nie lepiej powiedziec nie bedzie mnie?albo po prostu smsa wyslac?nie lepiej w chuja sobie leciec kurwa jak mi dzis zle z dnia na dzien sypie sie coraz bardziej :O
-
dzis rano mialam bliskie zdezenie ze sciana:O
-
przestane bo juz nie mam na to sily :( zbyt duzo smutku ostatnio i jeszcze to czuje sie dobita calkowicie
-
jak bys byla na moim miejscu co bys zrobila?
-
powiedzial ze bedzie po 22 i tyle go slyszalam :O kurwa ja juz mam tego dosc i nie mam na to sily
-
ehhh kurwa mac znowu ta sama historia
-
z czego vodka?G...napisze jutro dzis juz nie chce mi sie nawet myslec :(
-
czytam te stare wypociny sama nie wiem po co i lzy splywaja
-
a ja nie mam piwa :( siedze i rycze
-
jestem zaczytalam sie w archiwum gg u mnie jak u mnie czyli nie za dobrze a u Ciebie?a raczej u was czesc KSU
-
kurwa naprawde musicie?:O znajdzcie sobie inny topik
-
juz nawet przez sen robie sobie krzywde :O
-
mozliwe ze to wszystko dlatego a ja po prostu wiele rzeczy wyolbzymiam przez ten mentlik w glowie uciekam dobranoc...
-
teraz to ja tez nie wiem czego chce a normalna tez nigdy nie bylam kazdy mnie uwaza za 'inna'i zawsze ludzie mieli o mnie takie zdanie.z jednej strony tesknie z drugiej sie boje ze znow zostane zraniona.z jednej strony on wybiega daleko w przyszlosc a z drugiej czesto czuje sie olana nic juz z tego nie rozumie a jednoczesnie wiele rzeczy mnie przeraza
-
ja tez przed zwiazkiem bylam zupelnie inna osoba zamknieta w sobie przede wszystkim,zyjaca w swoim swiecie i wiodaca spokojne zycie.majac 14 lat marzylam o tym zeby wszyszczy dali mi swiety spokoj chcialam byc sama a jednoczesnie nie potrafilam nie wychodzic z domu zwlaszcza ze ciagle znajomi przylazili w koncu dopielam swego i mialam ten swoj maly swiat po wyjezdzie z pl.zylam smutkiem i marzeniami w samotnosci na odludziu,nie mialam neta nie kontaktowalam sie z nikim bylo mi tak dobrze.nie wiem co mnie podkusilo zeby tego neta zalozyc i poznalam jego a on mnie zniszczyl rozjebal moja psychike
-
raczej sie to wszystko predzej rozpierdoli