black_angel23

shedeadwolf no juz napisałam, ze nie było sie dziś czym chwalić ale co tam. Powiem jeszcze że wczoraj po siłowni przebrałam sie w rajstopki kozaczki i tunikę i stałam sobie czekajac na siostrę, wychodzimy a tam takie małolaty idę i się oglądają, siostra powiedziała mi, ze się oglądali za mna hahaha no myślałam, ze pęknę. Ale powiem wam, ze ogólnie i tak się czują lepiej, lepiej wyglądam, tak też jest dobrze, w końcu od 13 listopada te 3 kg uciekły, ja wymagam tylko 4 kg na miesiąc :). Ja zaraz sie pakuję i jadę do siostry na wieś :). Wracam wieczorakiem na siłownię i będę sie znowu pakować :).

Wpiszcie swoje wagi początkowe! To do naszej większej mobilizacji!! ......Nick.........Wiek...Waga 1.black_angel23.....23...85kg/81kg /175cm.............79kg.....75kg 2. czesiowski.........23..........69kg/166cm...............65kg .....60kg 3.shedeadwolf........21..........76,9/175cm.............. 70kg......65kg 4.chwaścik............22..........68,8/175cm............ ..65kg.....63kg 5. Berta31............31............65/166 cm................60............. 6. Panna Annnna.....21............62/168 cm................55............. 7. Sara Miranda......26............63/168 cm................60......58.... 8._Klarka_............25............59/165 cm.....................55........ Wpisałam swoją wagę startową, dziewczynki jak będziecie chciały to wpiszcie też swoje. Bierze mnie jakieś dołek, ale wiem, ze muszę się trzymać twardo. Wiecie co jest najgorsze chyba to, ze ja tak bardzo lubię jeść!!! No poprostu uwielbiam jeść i jeść ciągle bym coś jadła dobrego :)).

Ja jeszcze nie uciekłam :). Klarka no to gratulacje :). Oby nowa praca była naprawdę dobra :). Wklejam tabelkę do aktualizacji dla nowych koleżanek ;). 1.black_angel23.....23..........81kg /175cm.............79kg.....75kg 2. czesiowski.........23..........69kg/166cm...............65kg .....60kg 3.shedeadwolf........21..........76,9/175cm.............. 70kg......65kg 4.chwaścik............22..........68,8/175cm............ ..65kg.....63kg 5. Berta31............31............65/166 cm................60............. 6. Panna Annnna.....21............62/168 cm................55 7. Sara Miranda......26............63/168 cm................60......58 8._Klarka_............25............59/165 cm.....................55.......

Karolina ja niestety nie mogę jeść chleba tak samo jak Ty. Wystarczy kilka kromek i kilka kilogramów do góry. W wakacje przez pięć dni jadłam chleb na śniadanie i kolacje i przytyłam w tydzień 5 kg. A nie obżerałam się poprostu tak jak by chleb zatrzymywał proces trawienia i wszystko we mnie zostaje. coś strasznego

Co ja robię... oj dużo robię....jem, piję, śpię, jem, jem, jem, czasem pójdzie się do pracy.... A tak na serio to w tym roku skończyłam dopiero pierwsze 3 lata studiów ale oczywiście jeszcze się nie obroniłam bo jakoś mi pod górkę. Ogólnie to pracuję od trzech lat w bankowości, obsługa klienta, kredyty lokaty i te inne rachuneczki...nic ciekawego. Moim marzeniem jest praca w szkole, nie wiem jeszcze czy z dziećmi czy ze starszymi ale jakoś tak bym chciała naprawdę :).

Haha tak myślałam bo mówiłaś że nick jest od Władców much :). Justyna też mi się podoba :).

Czesiowski serio masz na imię Czesia czy tak troszkę ściemniasz???

Aniu Twoje imię mi się też podoba. Wszystkie Anie które znam to super babeczki :)). Mam dwie siostry Anny i też są świetnymi dziewczynami :)). Co do mojego imienia poprostu go nigdy nie polubiłam, zawsze wydawało mi się takie jakieś inne. Kiedyś w szkole nauczycielka na koniec LO powiedziała mi, ze może mi odpowiedzieć na moje pytanie... dlaczego ja chodziłam na każdej lekcji do tablicy?? Powiedziała mi że bardzo podoba jej się moje imię i dlatego. Aż współczułam innym dziewczynom o tym imieniu.

no kurcze musi sie udać nie ma to tamto. Właśnie narobiłam sobie herbatki :)), będę sobie popijać :)). Co tam robicie dziewczynki??? I tak ogólnie dziewczynki gdzie jesteście??? Jak wam na imię w ogóle co?? Ja jestem Sandra, miło mi. PS. Nie lube swojego imienia bo nie pasuje do mnie!!!

No ja też oglądam top model. Dziewczyny te co oglądacie co myślicie o tej Ani?? teraz tak nagle się zmieniła i pokazuje ze na wiele więcej ją stać, czy jak?? Jejku one są takie patyki ale zazdroszczę im bardzo bardzo!! Ale taka nie chciałaby myć, nie mówię tak bo im zazdroszczę bo oczywiście, ze zazdroszczę tylko poprostu są za chude jak dla mnie :)).

Dziewczyny jesteście wspaniałe!! Teraz wiem, ze muszę dać radę i nie powstrzymywać mojej walki z kilogramami. W zasadzie to ponad troszkę dwa tygodnie walczę a waga przecież troszkę spadła tylko ja tak marudzę przepraszam. Dziewczynki poczytam was dokładniej później bo teraz mam gości ale i tak nie mogłam się powstrzymać zajrzeć tu!!!!

shedeadwolf - kochana a co ty dokładnie jesz?? Te jajka tylko i sucharki??? Powiedz mi co robisz to ja zaczne tak samo!! Tylko wszystko mi powiedz :). Mi moze jest ciężko schudnąć dlatego, że ja już sporo kilogramów zgubiłam, a teraz jest mi tak cieżko dlatego, że mój organizm broni się przed każdym kilogramem, naprawdę, przecież jak ja zjadam 1400 kcal (opcja maksymalna) to spalam 1000-900 na siłowni no to jak? Nie rozumiem tego wszystkiego, dziewczyny trace motywacje :(:(. Niby tez zgubiłam kilka kilogramów ale zobaczymy czy nie wrócą. Dobra obiecuje, ze nic słodkiego nie zjem! Słowo PULPETA!!! Dziewczyny miłego dnia wam życzę!!!

Hej dziewuszki... No właśnie ja isę tak zastanawiam czy aby nie przesadzam z tą siłownią, ale żeby spalić tłuszcz to muszę ćwiczyć to już ostatni pomysł jaki mi pozostał bo diety i nie jedzenie nie pomaga. A tak to może chociaż będą jakieś efekty w tym całym ćwiczeniu. Ja tez by chciała jakaś imprezkę :). W maju będę miała komunię to na pewno a później w lipcu tez się trafi jakieś wesele :)). Na te imprezki też bym chciała fajnie wyglądać :)). Zobaczymy jak to będzie :)) Musze zacząć pisać co zjadłam moze to będzie mnie motywowało zeby mniej jeść :):). Rano płatki z naturalnym ii śniadanie płatki z naturalnym obiad zupa warzywna na wodzie plus jabłko (do pracy sobei w termosie nosze) no i na kolacje zjadłam troszke sałatki buraczanej ze słoika i 4 pierogi zjadłam jeszcze pół sałaty lodowej Do tego wypiłam 2 kawki z mlekime o,5 i słodzikiem Musze zacząć mniej jesc wtedy bedzie dobrze, Jutro są ostatki :)). Jak świętujecie? Ja isę umówiłam na jednego drinka z siosta ale zobaczymy jak to bedzie :). To ostatni dzień kiedy moge drineczka wypic i cos słodkiego zjesc, nie wiem czy powinnam sobie pozwolic.

Hej dziewczynki kochane :). Czytałam miły list naszej koleżanki z salonu ślubnego i powiem wam, że coś w tym celu jest. W dwa lata temu moją motywacją do odchudzania było to, ze wymyśliłyśmy sobie w styczniu razem z przyjaciółką, ze jedziemy na "wakacje życia" no i zabierając się do dalekich planów lipcowych już w styczniu postanowiłam, że schudnę no i się udało, udało się zrzucić wtedy te 20 kg i pojechałam na wakacje ładniejsza, silniejsza, wierząca w siebie :). NA TYCH WAKACJACH POZNAŁAM TEŻ MOJEGO CHŁOPAKA :)). Teraz cel jaki mam sobie postawić to w zasadzie nie wiem, chcę się lepiej czuć i chyba to wszystko czego pragnę najbardziej. Teraz sobie tak pomyślałam, ze niedzielny zakup mojej czerwonej sukienki może być takim moim celem :). Jest mocno opięta, ale tak bardzo mi się podobała, że nie mogłam sobie odmówić, będę próbowała jak najwięcej zrzucić do sylwestra. Może nawet nie tyle co zrzucić ale ujędrnić ciało i zmniejszyć brzuszek okrągluszek. Co do sylwestra to trochę się dziś załamałam bo mój ukochany prawdopodobnie będzie pracował w 2 dzień świąt i w Sylwestra, będzie mi strasznie smutno jak będzie miał iść do pracy :(. A co ze mną wtedy :(? Sara Miranda 66 na wadze, nie martw się może woda zebrała się w organizmie, może jesteś przed okresem i dlatego waga się zwiększa, a może poprostu tak ma być a za kilka dni znowu będzie mniej np 61. Ja niestety też tak mam dziś na wadze było 82,4 i gdzie tu logika jak było już 81, zgubione 4 kg które wróciły w mniejszej ilości. Nic nie rozumiem no :(:(.

jeszcze nie wszystkie dziewczynki dopisałyście się do tabelki, raz raz proszę się poprawić :). Amoremio 69,6 a nie mogę znaleźć ile było wcześniej a tak to w tabeleczce wszystko by było :). Proszę się poprawic bo dwóje będą :P:P:P

ta potrawke możesz sobie zrobic z połową torebki ryżu naprawdę nie będzie wcale tak kalorycznie. Nie lubie tańca z gwiazdami ale dziś sobie włączyłam i oglądam finał, powiem wam, ze niezły poziom ogarnęli w 4 miesiące :). Achh też bym tak chciała :)). Niestety ja ma dwie lewe nogi i nie umiem tańczyć w parze, za to jak jestem na dyskotece to królowa parkietu ze mnie i solo jak najbardziej lubię tańczyć :)). Ja wczoraj u siostry wpierdzielałam chipsy i czekoladki...no i dziś mam buzie w jakichś krostach, a ogólnie nie mam wale jakichś wyprysków czy coś. Pamiętam, ze jak byłam w wieku 15-17 lat to moje koleżanki nie mogły się napatrzeć na moją cerę, znaleźć u mnie jakąś krostę to był nie lada wyzyn, poprostu zero. A teraz od jakiejś czekolady chyba mi się robią takie małe krosteczki. Muszę się koło tego zakręcić bo skoro tak to może poprostu nie powinnam jeść czekolady :). W zasadzie to dobrze :):):). Dziewczyny co do jedzenia w Swinxie to nie polecam, wiem jak jedzenie jest robione od kuchni i za żadne skarby świata bym tam nie zjada. Kolega mi opowiadał,ze tam potrafią nawet kotleta z podłogi podać...bleee. Z reszta nie ma co się oszukiwać we wielu knajpach tak właśnie jest.

shedeadwolf kochana tylko nie przesadź z ta xenna bo ja wzięłam o 8 rano 3 tabletki to mnie po 18 przypyliło, musisz sobie to jakoś wyliczyć :):). Klarka jak tam weekend opowiadaj :).

NO najgorsze jest to, ze on swoim zachowaniem wykańcza moich rodziców. Jak wrócę do domu to oczywiście ja jestem bojowo nastawiona do świata i ja się nie dam, ale i tak wiem, ze awantury będą, nie lubię jak ktoś bierze moje rzeczy bez pytania a w szczególności on bo wiem, że on ich nie szanuje a przez to, ze będziemy w jednym pokoju będzie się to ciągle powtarzać już ja to wiem :(. Będę się wam wyżalać na forum... . Zjadłam kaszkę taką z błyskawiczną, ale jeszcze bym coś wszamała. Przed chwilką myślałam, ze się przekręcę, zjadłam rano 3 xenny i mnie tak przeczyściło, ze coś strasznego poprostu. Ale chyba będę se ja tak co kilka dni łykać co by mi się nie odkładał balast. Czuje się teraz taka "pusta" :)). Idę kręcić kołem :))

shedeadwolf a gdzie teraz jesteś za granicą??? Wiem zaparcia to coś strasznego, sama myślałam, ze dziś mogę mieć tego typu problem ale na szczęście obeszło się bez. A nie możesz sobie kupić suszonych moreli albo śliwek? Może gdzieś znajdziesz?? Słuchajcie dziewczynki ja to miałam godzinkę spać oczywiście troszkę mi się przedłużyło. Ale przed chwilką podjadłam, zjadłam mandarynki i troszeczkę jogurtu, ale się objadłam. Nie mam pomysłu na dalszą część dnia, szczerze to powiem, ze pojechałabym jeszcze raz na siłownie, ale nie będę popadać w obłęd, może poprostu pokręcę kół

Ja juz jestem po siłowni :D. Zmęczyłam się nieźle...:):):). Teraz robię dietetyczne pulpeciki, oczywiście zrobię je w sosie pomidorkowym :D. (uwielbiam). Nie wiem za bardzo co ze sobą zrobić bo przyjaciółka ma randkę a ja nie pojechała dziś do mojego lubego. Myślałam, ze nie naprawię tego koła, które jednak naprawiłam, ale już nie będę jechać. No i wygląda na to, ze będę się zanudzać, no na pewno prześpię się troszkę bo stanowczo za wcześnie wstałam :).

Ja postanowiłam przez te 40 dni przed swietami Bożego Narodzenia nie jeść słodyczy i nie pić alkoholu, ale to juz nie odnośnie diety tylko odnośnie świąt :)).

Ja własnie jem drugie śniadanko :). Płatki fitnes z jogurtem naturalnym. Wczoraj został mi jeszcze jeden jogurt owocowy w lodówce i jak go zjem to juz takich nie kupije, od dziś tylko te naturliś :)).

Tak jak w tamtym tygodniu 81. Ale nie przejmuje się bardzo bo to moze tłuszcz w mięśnie się zamienia :))

Witajcie kochane! Mówię Kochane bo naszego kolegi od kilku dni nie ma, może ma przerwę w odchudzaniu, a może jeszcze do nas wróci:)?? Dziś dietkowałam i było ładnie, co prawda po pracy i po siłowni zjadłam obiadokolacje i była to porcja fasolki po bretońsku, ale myślę, że nie była jakaś tłusta ani zła, była smaczna i chudziutka. Wczoraj uczyłam się któryś raz z kolei zmieniać koło, kurde zeszło mi powietrze, musiałam gdzieś najechać na krawężnik i zagięłam felgę :(, ech no. Jutro i tak jadę do mechanika powymieniać płyny więc i moze naprostują mi tą felę :). Jutro się zważę, ale z tego co widzę nie będzie jeszcze tego niższego progu, chociaż na wadze moze byc mniej o jakieś pół kilograma niz tydzień temu, o ile dobrze pamiętam było 81. Co do mnie to powiem wam szczerze, ze jak się czasem fajnie ubiorę i idę na jakąś imprezę to moje koleżanki nie chcą ze mna siedzieć i taczyć bo mówią, ze to zawsze mnie podrywają faceci, ale co z tego jak ja się nie daję bo mam już swojego borsuka :)). Kochane czy wy jutro się ważycie :D?? Powiem wam, ze codziennie rano na śniadanko albo na drugie śniadanko jadem płatki fitnes z jogurtem naturalnym i czuje, że mam mniejszy brzuchol :).

Czesiowski ale nie zakumałam wcześniej Twojego pytania. Oczywiście, ze chciałabym ważyć jak najmniej, ale wiadomo waga nie jest tak bardzo ważna, ważniejszy jest wygląd i to jak się człowiek sam ze sobą czuje. Myślę, ze jak bym ważyła z 65 to tak by mi wystarczyło, ale wiadmo tyle aż nie schudnę :(.