panna_młoda1989
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez panna_młoda1989
-
ŁADNE TO ZAPROSZENIE, TYLKO CIEKAWE JAK WYGLĄDA W ŚRODKU :) chociaż nie wiem, czy nie przydałoby się jeszcze coś nad kokardką ? może wasze inicjały? :]
-
ja chyba nie będę wybielała, bo z natury mam jasny odcień, ale chyba wyślę swojego N. do gabinetu na wybielanie. tylko nie mam pojęcia ile taka przyjemność może kosztować?? my również idziemy na domówkę do znajomych:) naszym zdaniem takie imprezy są najlepsze ;) no dziewczyny, ale mamy tempo ;)
-
po pierwsze witam nową koleżankę - Polę, która ma identyczny gust jak ja! ;) wszystkie sukienki z madonny przymierzałam lub dobrze się im przyglądałam, a pozostałe mam zapisane w folderze z ulubionymi sukienkami. nie przemawia tylko do CALAIS bo ma za dużo falban, ale ma śliczną górę :) oczywiście moją faworytką jest pierwsza, z piórkami, ale niestety poza moimi możliwościami finansowymi ;] ja niestety w ogóle nie lubię gotować, nie umiem, nie mam do tego serca, ale za to mój N. dobrze kucharzy :) ja będę zmywała :p jedyne to mi w miarę dobrze wychodzi to muffiny i ciasto brownie, bo to w sumie zakalec ;) gorąco je polecam, jeśli jeszcze nie próbowałyście, a uwielbiacie słodkości ;) czy pokazywałam już wam to cudo: http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slubne/anna-kara-kolekcja-2012/suknia-slubna-anna-kara-elena.html Ula :)
-
my wigilię spędzamy oddzielnie - każdy ze swoją rodziną, ale chcę żeby mój N. wpadł do mnie po swojej kolacji i żebyśmy razem poszli na pasterkę. pierwszego dnia świąt chyba też będę ze swoją rodziną, bo się zjeżdżają wszyscy, a drugiego to już nie wiem :] co byście kupiły przyszłym teściom na rocznicę ślubu? :P
-
świetne te sukienki na poprawiny! :] ale ja chyba będę chciała długą, bo nigdy takich nie nosiłam i mam niedosyt! ;) wczoraj zakochałam się w kolejnej sukni: http://www.mlodaimoda.pl/suknie-slubne/anna-kara-kolekcja-2012/suknia-slubna-anna-kara-elena.html ale gdyby nie ta cena: 4,5tys... ostatnio nie udzielam się zbyt często na forum, bo tak się wspominałyście pochłonęły mnie przygotowania świąteczne :) ale codziennie tu zaglądam i czytam ;) ale słabo wyszło tej parze z tym filmem :/ tyle niepotrzebnych stresów :/ a ja ciągle zastanawiam się na kamerzystą i nadal nie wiem czy się na niego decydować?...
-
mi też ostatnio siostra mojego N. powiedziała, że goście nie zwracają za bardzo uwagi czy wszystko do siebie pasuje, czy kwiaty są świeże, itp. to jest tylko dla nas :) ale ja chcę żeby na moim weselu wszystko do siebie pasowało :P a może pokażecie swoje sale weselne, jeśli posiadają one swoje strony internetowe? :)
-
jakiś czas temu interesowałam się tortami i firma, z której chcę wziąć ma swoje stelaże i trzeba je zarezerwować ok. 3 m-ce przed ślubem. bo chyba bez niego nie dałoby się przewieźć tego tortu :) jeśli chodzi o jego kształt, to jeszcze nie wiem. wiem tylko, że nie chcę żeby był pokryty tą masą, bo ładnie to wygląda, ale jest niesmaczne. wolę, żeby był pokryty śmietaną i żeby jego kolory nawiązywały do koloru przewodniego wesela (ale tego koloru jeszcze nie wybrałam :P) ja też muszę się przyznać, że z nas są słabi tancerze i nie wiem co z tego wyjdzie :P i też mam problem z odstającymi uszami :P
-
moim zdaniem w tych sukniach wygląda się bosko! :D ale nie wszystkim one pasują... ja chyba mam zbyt dziewczęcą urodę. ale przymierzałam podobną w Madonnie. ona sama w sobie jest bardzo ciekawa, bo ma odczepiany tył, którego można się pozbyć zaraz po ślubie ;) http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=113.balta ale cena już nie jest ciekawa (ok. 8 tysięcy :P) przymierzałam również tę: http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=115.barima ta jest boska, ale z racji na cenę też raczej dla mnie niedostępna :(
-
na twoim miejscu bym tego nie odwlekała. ja też nigdy nie miałam regularnych @,a jak już się pojawiały to bardzo skąpe. leczę się już od 4 lat, a tak na prawdę dopiero teraz znalazłam dobrą lekarkę, która chce mnie przebadać w klinice. umów się na wizytę, bo nie ma na co czekać! to nie boli, nie ma się czego wstydzić! lekarz "TO" ogląda codziennie! :) może wystarczy przepisać Ci jakieś leki, może luteinę, ale najlepiej jakby najpierw dał Ci skierowanie na zbadanie wszystkich hormonów (pod warunkiem, że nie jest to prywatna wizyta, bo inaczej zapłacisz za takie badanie kilkaset zł!). trzymam za Ciebie kciuki, żebyś się odważyła! :) poza tym pamiętaj, że od 18r.ż. kobiety są narażone na zachorowanie na raka szyjki macicy, przed którym może tylko ustrzec cytologia. jeśli już zgłosisz się na wizytę poinformuj lekarza, że chciałabyś, żeby Ci ją pobrał (tylko powiedz przed samym badaniem, bo inaczej nie da rady). dzięki temu upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu :) a teraz temat wesela! ;D siostra mojego N. umówiła się ze swoją fryzjerką i kosmetyczką, że w dniu wesela przyjadą do nas z samego rana i będą czesać wszystkie kobitki po kolei. dzięki temu nie będę musiała nigdzie jeździć tego dnia! :D mam nadzieję, że nic się nie zmieni do tego czasu, bo bardzo mi się podoba ten pomysł :) wczoraj byłam na pokazie sukni Lisa Ferrera w Marriocie i muszę przyznać, że suknie nie przypadły mi do gustu. jedynie 3 modele były całkiem niezłe i je właśnie przymierzyłam i niestety pojawił się problem: we wszystkich fasonach dobrze wyglądam i zupełnie nie wiem na jaki się zdecydować :/ w sobotę też trochę poprzymierzałam i w Madonnie jeśli zdecyduję się jeszcze w tym roku na zakup będę miałą niższą cenę. ale te suknie są bardzo drogie i coraz częściej zastanawiam się nad uszyciem...
-
u mnie też kiepsko :/ konsultowałam swoje wyniki badań krwi z endokrynologiem i chyba w styczniu będę się musiała położyć do szpitala na szczegółowe badania. mam nadzieję, że nie naszpikują mnie hormonami przez które się roztyję lub będę miała huśtawki nastrojów. ciężkie jest życie kobiety... :/ ostatnio coraz poważniej zastanawiam się nad wynajęciem kamerzysty na wesele. na początku chciałam mieć tylko fotografów, ale teraz sobie myślę, że miło byłoby mieć pamiątkę w postaci krótkiego filmiku z najważniejszymi wydarzeniami z tego dnia. ale nie wiem czy znajdę kamerzystę, który chciałby się tym zająć i zrobiłby to tak, jak sobie wymyśliłam...
-
niestety, ten świat tak został stworzony, że ktoś musi odejść, by ktoś nowy się na nim pojawił. musimy wierzyć, że tam - po drugiej stronie, czeka na nas lepsze życie. nie jest łatwo pogodzić się ze śmiercią bliskich osób, ale każdy musi przez to przejść. ja też zawsze po śmierci kogoś bliskiego obiecałam sobie, że teraz będę odwiedzała najbliższych, ale w praktyce jest to trudne. czas biegnie za szybko...
-
dostałam piżamkę (szorty i koszulkę) ;) mój N. ma bzika na punkcie takich rzeczy! :P a do tego majteczki na miłe wieczory :P ;D no i obowiązkowo coś słodkiego :D a ja może mu na jutro przygotuje coś dobrego :) ja póki co stoję w miejscu, nie licząc przymiarek sukien i uczestnictwa w warsztatach i pokazach :)
-
cześć Kobitki! ;) cały czas jestem pod wrażeniem słodkości Amelki :) jest śliczna! :) od porodu mojej przyjaciółki załączył mi się instynkt macierzyński i bardzo chciałabym już mieć dzidziusia ;D i właśnie ta przyjaciółka była w kiepskiej sytuacji, bo urodziła go bez ślubu, teściowie nie mogli sobie z tym poradzić, nie akceptowali jej, ale jak urodziło się maleństwo, to się cieszyli. dziadek raczej wnuka nie odwiedza, ale babcia jest prawie codziennie. jednak dzieciaczek wiele może zdziałać ;) a ja już wczoraj dostałam mikołajkowy prezent od N. :D nawet się go nie spodziewałam :D takie prezenty są najlepsze! :D a ja kupiłam mu już pod choinkę te spineczki do koszuli, o których kiedyś wspominałam (I
-
a to czemu nie chcecie migdałów? a co zamiast tego? macie jakieś oryginalne pomysły? ;) mnie najbardziej podobają się te klasyczne pudełeczka :) chciałabym, aby nasze pełniły funkcję podziękować, winietek i upominków jednocześnie:) ale swojego wzoru zacznę szukać, kiedy ostatecznie zdecyduję się na kolor przewodni :)
-
a mi ostatnio bardzo spodobał się model 113 z tej strony: http://www.biancaneve.pl/Suknie-slubne-2011.htm tylko, że nie chcę białej, bo mam zbyt "chłodną" urodę. wolałabym kość słoniową lub ecru i do tego szarfa w cieplejszym kolorze :)
-
asiax161 - 01.09 asiek12345 - 01.09 aksamitkaaa - 01.09 Minia Flo - 01.09 Inna 23 - 08.09 Lipsss - 08.09 - Patrycja - 22 lata - Warmińsko-Mazurskie Zakochana Ania :] - 08.09 - Ania - 23 lata - łódzkie Sofi90 - 22.09 panna_młoda 1989 - 29.09 - Ula - 22 lata - mazowieckie ancymonka - 29.09 szczerze powiedziawszy żadna suknia mnie jakoś szczególnie nie zauroczyła. no może jedna princeska z gorsetem z delikatnymi kryształkami i przepasaną wstążką w tali w kolorze niby śliwka wpadająca z delikatny brąz. podobno bardzo korzystnie w niej wyglądałam. ale tak jak Wy wolę efekty oglądać na zdjęciu niż w lustrze, więc do końca nie wiem jak się w niej prezentowałam. przyznam się, że koleżanka zrobiła mi jedno zdjęcie z ukrycia w takiej prostej sukni, to po prostu wyglądałam w niej jak wieszak! ani tali, ani biustu, ani bioder... tylko kościste ramiona ;P
-
hej dziewczyny, dziś byłam na planowanych przymiarkach. Trochę późno się wybrałam, bo ok.12:30, a sklepy w soboty są otwarte do 14:00. Przymierzyłam chyba 8 sukienek: proste-typu empire i princeski. Moja koleżanka stwierdziła,że właśnie w tym drugim fasonie mi bardzo do twarzy i chyba na sukniach tego typu się skupię :) niestety zdjęć robić nie można było :/ ceny tych, które przymierzałam oscylują w granicy 3000zł. w soboty w tych sklepach lepiej się umawiać na przymiarki, bo jest bardzo dużo zainteresowanych. średni czas oczekiwania na gotową suknię to max. 5 miesięcy, więc po nowym roku trzeba się już na poważnie za to zabrać (a nie jest to łatwe :( ) najgorsze jest to, że suknię można tak naprawdę ocenić dopiero wtedy,kiedy ma się ją na sobie. modelki, manekiny i wieszaki nic pokazują :/ a co najlepsze: nie wiedziałam, że suknie ślubne są takie ciężkie!! jedna ważyła chyba z 5kg! :P masakra po prostu! wszystko musicie utrzymać na swojej klacie :P nie wyobrażam sobie spędzenia całego wieczoru w czymś takim :P ale uważam, że było to bardzo interesujące popołudnie :) a jutro-warsztaty :)
-
wow! śliczne są te suknie! :) ja już nie wiem na co się zdecydować: czy postawić na taką mega prostotę, czy w tym dniu wyglądać jak księżniczka... jest tyle fasonów tych sukni, że to chyba będzie na prawdę trudna decyzja :/ a podoba wam się ubiór partnera Kożuchowskiej? :) http://www.zeberka.pl/art.php?id=1860 bo mi bardzo! chciałabym, żeby mój N.tak wyglądał - elegancko, ale jednak bardzo na luzie :) chociaż wiem, że w dużej mierze będzie to zależało od mojego wyglądu. a jeśli chodzi o suknie Kożuchowskiej, to bajka! :)
-
my oczywiście będziemy mieć grawer :) na początku myślałam o jakimś cytacie, który będzie zaczynał się na jednej obrączce a kończył na drugiej, ale teraz chcę, żeby były tam nasze imiona i data ślubu, dzięki czemu będą wyjątkowe, bo cytat można dopasować do każdego, a żeby trafiła się druga osoba o tym samym imieniu chyba nie będzie tak łatwo :) poza tym mój N. nie będzie miał problemu z przypominaniem sobie o rocznicy, bo u niego z tymi datami bywa różnie ;)
-
a czemu nie chcecie dekorować kościoła? jak dla mnie jest to bardzo ważny element, bo mimo, że mój kościół jest bardzo piękny, to ładne bukiety czy dekoracje ławek mu się przydadzą :)
-
a my będziemy mieć winetki, bo organizujemy wesele przy okrągłych stołach, więc inaczej się nie da. wiem, że to będzie duże wyzwanie, ale nie mamy wyjścia. a planujemy zaprosić ok. 170osób, ale tyle na pewno się nie pojawi...
-
cześć! jeśli chodzi o mój pojazd ślubny, to chciałabym, żeby było to jakieś fajne (może nowoczesne, a może oldschoolowe) autko, którym przyjedziemy sami. bez kierowcy i świadków. kuzyn mojego N. ma komis samochodowy i może wypożyczy nam coś takiego :) kiedyś też chciałam jechać bryczką, ale chyba byłoby to za trudne w realizacji. poza tym to będzie 29 września, więc nie wiadomo jaka będzie pogoda. mam nadzieję, że wszystkie weekendy tego miesiąca będą piękne! :D my nie chcemy mieć kamerzysty. zdecydowaliśmy się na parę fotografów. ale chyba są dosyć drodzy w porównaniu do waszych, bo kosztują aż 2900 zł (oczywiście wliczony jest w to koszt dojazdów, odbitek, fotoksiążki, itp.). suknia rybka piękna, ale ja chyba dla siebie bym takiej nie wybrała :) chyba postawię na coś oryginalnego, jeśli uda mi się w ogóle coś takiego znaleźć ;)
-
hej! :) jeszcze raz tu zaglądam, bo jestem sama w mieszkaniu (czego bardzo nie lubię :() i mi się nudzi. Dziewczyny, spokojnie :) napisałam, że w poszukiwaniu sukienki wybieram się dopiero w następny weekend, bo w ten mam szkołę :) ale nie ukrywam, że też już bym chciała poprzymierzać :) ja mam o tyle dobrze,że w Warszawie bywam praktycznie co dwa tygodnie,więc mogę się porozglądać po sklepach i galeriach. Nie wiem czy sukienki na poprawiny nie zacznę szukać na posylwestrowych wyprzedażach. Szykuje mi się jeszcze wesele mojej przyjaciółki (1 września), więc sukienek nigdy za wiele :) Jeśli chodzi o moich rodziców, to jakoś specjalnie nie byli zaskoczeni zaręczynami. W końcu jesteśmy już razem ponad 4 lata :)
-
Witaj Aniu! :) to milczenie w moim przypadku wynika z nadmiaru obowiązków; praca, szkoła, dom...:/ Wczoraj oglądałam suknie, które Wam się podobają, więc dziś pokażę Wam tę, która mnie urzekła (ale pewnie niedługo mi się odpodoba ;)) Bezpośredniego linka nie można wstawić, ale jest to druga suknia z kolekcji ślubnej 2011: http://www.agatawojtkiewicz.pl/index_pol.html tylko cena mnie trochę przerasta ;) w sumie one wszystkie są piękna w swej prostocie. do tego jakaś romantyczna fryzurka, delikatny bukiet i biżuteria... mmm....rozmarzyłam się ;D za tydzień wybieram się do Warszawy na warsztaty ślubne z tą projektantką. może któraś z Was też tam będzie? ;)
-
moim zdaniem, jeśli są to Wasi dobrzy znajomi, to możecie jak najwcześniej. dzięki temu będziecie wiedzieć na czym stoicie :) a przyszli świadkowie będą mieli dużo czasu na przygotowania :) ja jeszcze czekam z decyzją o świadkach...