Mingeo

mi tez lekarz kazał jeść żurawinę zapobiegawczo i w celach leczniczych... na początku brałam też urosept (jak mi się przypomniało)

justka ale super ta strona wieczorem się pobawię dzięki :*

Lady ja nie dałam chyba zdjęć takich żeby moją wspaniałą figure było widać w całości :) teraz to już na pewno nie dam bo się wstydze hehehehe :)

justka nie myślałam o różowym i już widzę minę mojego M na róż :D będę wdzięczna za taki link :) Mamy trochę "niustawną" sypialnię. W pokoju zaprojektowanym na sypialnię mamy obecnie salon więc tam kiedys fajnie będzie... teraz śpimy w pokoju od strony lasu - więc nie narzekam nawet na ten kształt, ale mogłoby być ładniej :)

Ja mam problem z hemoroidami po pierwszej ciąży, także super.. jestem skazana na figurę Świnki Piggy :( Ja wole bardziej nowoczesne wnętrza, boję sie takich antyków brr.. u mojej babci jest dom w takim klimacie, zawsze bałam się u niej spać :/

ja mam 164 cm wzrostu...

Ja to jestem baryła dopiero, strach myśleć co będzie dalej... najgorzej że mi idzie w nogi a z nich cokolwiek zrzucić to dla mnie nieosiągalne... całe życie z tym walczę :/

Chce całą sypialnię zmienić, pomalować...

Jak zaszłam w ciążę miała 63 kg, teraz 69 prawie (23 tc). Tyję jak świnka, ale tez niczego sobie nie odmawiam i objadam sie słodyczami bo aż się trzęsę za nimi... :/ Po pierwszej ciąży zostało mi 4 kg. Chyba trzeba coś z tym zrobić... zaczyna mnie to dołować... :(

Dziewczyny wczoraj było o wnętrzach - powiedzice mi na jaki kolor pomalować sypialnię? teraz mam dwie ściany czekoladowe a dwie beżowe, na ścianie sześć złotych ramek ze zdjęciami w dwóch rzędach, na komodzie zamiculcasy. Mam dużą szafę i komode w kolorze dębu, łóżko tez jasne. W grę nie chodzi zielony - mój ma wstręt, choć ja myślałam o takim miętowym... hmmm... żółty też mi się przejadł... poradźcie co teraz jest modne oprócz brązów.

Fajna ta pościel. Ja kupie taką w komplecie z poszewkami - do kołyski. Na lato wystarczy. Potem do łóżeczka kupie porządniejszą. Wiecie kiedy można zacząć nosić majtki lub pas ściągający po ciąży? Po cesarce chyba później żeby się zrosty nie porobiły..? ? ? Kiedyś o to pytałam ale nie wiem czy ktoś odp. więc jeszcze raz pytam...

Nie zmierzę wam się teraz bo mam tylko metrówki w pracy a jak by ktoś wszedł do biura to jestem jak na dłoni więc wybaczcie... :) szkoda, byśmy porównały :)

Ja mam cycki w rozm. 75D a biustonosz na ciążę kupowałam 80E - inwestycja w Triumfie - żeby dobrze trzymał, mam go do dziś i lepszego w życiu nie miałam, teraz tez go ciągle noszę. Do karmienia brałam 80 D w smyku, mi zależało żeby dobrze podtrzymywał. Mam trzy staniki do karmienia, przez pierwsze dni po porodzie trochę cisnęły te gumki wokół cyca (jak był nawał mleka) ale potem juz było ok. teraz sa jeszcze luźne więc potem będą ok. Ważne żeby dobrze podtrzymywały żebyśmy biustu nie miały po pępek po karmieniu... ;)

Ja piore w jelpie. Ciągle używam tego proszku dla Zuzi więc mam na bieżąco. Wyprałam i poprasuję. Będę spokojna, bo z tym jest tyyyle roboty że szok... prasowania tez nienawidzę ale cóż... choć ten pierwszy raz trzeba się wysilić ;) Może to i robota głupiego ale jakoś tak czuję że lepiej wcześniej... Chciałam pomalowac sypialnię, ale mój M mówi że na wiosnę, a cos robić muszę żeby nie wydawac więcej kasy na zakupy :)

Ja też pomyślałam o czerwonych - np. ja do szarej sukienki mam czerwone rajstopy i korale takie drewniane fajne.

A co to za sukienka? na wesele? dla dziecka? Biedna mongrana - trzymam za nia kciuki i życzę z całego serca zeby było wszystko dobrze!!! Mongrana kochana jesteśmy z Tobą!!!

dosiach super że wszystko ok :) Już widzę jak ćwiczyliście te tańce he he J abym mojego M siłą nie zmusiła do prób ;)

A taką pościel wybrałam do kołyski - wzór piaskowy miś 313 http://allegro.pl/promocja-posciel-do-wozka-4-el-z-aplikacja-i2050034448.html

Ja nie mam problemu z sikaniem - jeszcze. Z Zuzią miała dopiero pod koniec ciąży, biegałam co chwilę... współczucie. Szczególnie w nocy :/ A co bierzesz na pęcherz?

Śpicie wszystkie ... ? :( Tylko ja taka durna jestem ze do pracy chodzę...? :(

Fajny szlafrok wczoraj znalazłam, tylko koszulek tych nie mają... poczekam może jeszcze będą albo do nich napiszę... Mam w sumie nowy szlafrok ale taki cieplutki więc w maju w szpitalu się w nim ugotuje. http://allegro.pl/szlafrok-ciaza-bawelna-100-producent-i2059874789.html

Miłego dnia Maj-majówka ;) ja na rozruch piję lurkę z mlekiem pomaga na zgage :)

Dzień dobry Laseczki :) Ja moją Zuzię chrzciłam w kościele w moim rodzinnym mieście, tam tez brałam ślub i ochrzczę druga córeczkę. Ksiądz jest "twardy" ale mi się to podoba. Są pewne warunki które trzeba spełnić ale dzięki temu chrzciny nie są tylko imprezką dla rodziny. Tak jak przy Zuzi wynajmę stolik w restauracji oddalonej jakieś dwieście metrów od kościoła i zaproszę gości na obiad. Na chrzcinach Zuzi było ok. 20 osób, bo mam zamężnych kuzynów ale teraz ograniczę to do minimum: chrzestni, rodzice no i obowiązkowo dziadkowie (moi - bo by mi nie wybaczyli). Chrzestnym będzie mój brat a nad chrzestną jeszcze się zastanawiamy... nic strasznego :) tez jestem zdania że lepiej żeby ktoś nawet tylko od święta chodził do kościoła, ale za to był dobry każdego dnia... Znam przypadki ludzi którzy wyzywają się, kłócą a co niedzielę do komunii na pokaz żeby sąsiedzi widzieli .. brak słów... :/

Ładne ciuszki kupujecie dziewczyny. Ja mam aż nadto ubranek, muszę znaleźć tylko piżamę i cienki szlafrok... zaczęłam myśleć o piżamie zamiast koszuli, idę szukać na allegro, jak coś w końcu wybiore to pokaże...

Wczoraj wieczorem Zuzia przyszła do nas do łóżka bo coś nie mogła zasnąć i się strasznie wierciła, Maleństwo kopało mnie od środka, ona z zewnątrz i tak sobie myślę że na początku będzie nam ciężko wszystko pogodzić - jedno będzie chciał spać drugie jesć, potem odwrotnie i tak w koło macieju... stwierdziłam że trzeba cieszyć się ze względnego spokoju który teraz mam: M biega wokół mnie, zajmuje się Zuzią, Zuzia jest grzeczna a ja mogę odpoczywać... :)