

Mingeo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mingeo
-
mam po Zuzi taki dokładnie wózek: http://www.okazje.info.pl/okazja/inne/wozek-babyactive-jet-picasso-spacerowka-plus-gondola-.html Gondola, spacerówka i fotelik. Kupione w 2009 r za niecałe 1300 zł. Fotelik jest ok, tylko wkładkę dokupię dla noworodków. Gondola też jest porządna. A spacerówkę będę chciała nową - skromniejszą, mniejszą. Powiedzcie może być taki? Jedno kółko trzeba naprawić a poza tym wszystko jest jak nowe. Wczoraj liczyliśmy wydatki które planujemy na następny rok - ocieplenie stropu i ścian + urządzenie kuchni na dole + renowacja parkietów na całym parterze + telewizor, a w tym roku jeszcze piec gazowy. Tak więc każdy grosz się liczy, szkoda chyba kasy wywalać na nowa gondolę jak ta jest prawie nowa... a wydatków - w tym dla bobaska - nie brakuje...
-
MadziKulka dobrze jej powiedziałaś, szkoda tylko Twoich nerwów, czasem trafi się taka menda i się rzuca... szkoda że mnie nie było w tym czasie. A paniusia RZ niech się lepiej zacznie leczyć psychiatrycznie bo na żale na forum dawno jest za późno.
-
mili pisz żebyś się nie smuciła, czas szybko zleci... :)
-
Hello :) Poddaję się - nie jestem w stanie was nadrobić po weekendzie... :) U mnie zadyma w pracy, porządkuje dom na święta... i czekam na wtorek 20.12. bo mam wizytę u gina i mam nadzieję poznać płeć... Miłego dnia Mamuśki!
-
Witajcie, od wczoraj próbuje was nadrobić, ale nie iwem kiedy mi się to uda :) Wczoraj byłam na hiv i tokso - zapłaciłam 120 zł, w tym mocz 6 zł. Masakra. Na wyniki czeka się ok 10 dni mam nadzieję że zdążę odebrać przed wizytą 20.12. bo nie chcę przekładać, mam nadzieję poznać płeć :)
-
Ja nie powiem mojej siostrze co myślę bo się rozpłacze i obrazi... a po co mi to? Mamy ni ewezmę do siebie bo pracuje i w domu jest jeszcze mój 18-letni brat, którego tez rozpieszcza ile wlezie (ja nosiłam rzeczy po siostrze i kuzynce a jemu kupuja oryginalne ubrania i buty bo zwykłych nie założy... a nawet talerza po sobie nie odniesie do kuchni). Jak miałam 15 lat ojciec mnie wyzywał (po pijaku) że mam zacząć sobie zarabiac bo nie ma kasy a ja coś ciągle chcę (a nawet połowy nie dostawałam z tego co moja 3 lata starsza siostra), jak zaczęłam pracowac w kanjpie (bo gdzie zatrudnią 15-latkę i licealistke tylko na weekendy?) to wyzywal od dziwek bo po nocach wracałam - ja tam za jak dziki osioł robiłam za 40 zł/noc. Zawsze było źle. Na studia nie poszłam te co chciałam bo rodzice płacili już mojej sis za uniwerek i ja musiałam coś tańszego znaleźć i bliżej bo dojazdy kosztują... i tak ze wszystkim... Sprzatać, coś robić i gotować ja - bo sis ma lewe ręce albo się uczy choc lepszych ocen nie miała... ehhh... Dlaczego tak jest?
-
Moja mam narzeka że Julka ją zmęczy a popołudniami do pracy chodzi i nie ma siły nic robić, a ciągle ją bierze wstaje o 5 żeby do niej jechać i czekać aż sie obudzi do przedszkola, obiadki im pakuje etc. Zawsze moja sis była biedna bo się popłakała i dostawała co chce... WKur...ce to jest! No właśnie u mnie tez tak jest - do roboty ja a do da dawania ona. . .
-
Madzikulka mi się właśnie Marcel podoba najbardziej.... a mojemu M np. Jaś - mi nie bardzo zew wzgl na znajomych... Ten kto rodzi ten wybiera imię - w nagrodę! hehe :)
-
Nie wiem czemu ale dziś wkurzyła mnie moja mama - do tej pory nie miała m z tym problemu - ale: moja siostra mieszka w tej samej miejscowości co ona, a ja 16 km od nich. Moja mama ciągle zajmuje się moją siostrzenicą jak np rano idzie na 6 i czeka żeby na 8 odprowadzić julkę do przedszkola, bierze ją jak jest chora albo oni jada na zakupy. Dzisiaj np. mama znów jest z Julką i robi pierogi, więc moja sis ma obiad z głowy. Oni nie są biedni a co niedzielę, często w tygodniu przychodzą do mamy na obiad. Jak moja mam straciła prace ostatnio i nie miała kasy to siostra nawet nie wspomniała czy może za codzienne odprowadzanie Julki do przedszkola dawać mamie np. 200 zł czy choćby 100. (a ich zarobki to w sumie ok. 7,5 tys/mc). Ja w sumie odkąd Zuzia się urodziła może ze trzy razy ją zostawiłam u mamy bo ona zawsze jest zajęta albo potem narzeka że ja plecy bolą czy coś więc wolę się przemęczyć z dzieckiem. Moja siostra się tym nie przejmuje, wykorzystuje ile sie da i robi z siebie biedne niewiniątko... myśli tylko o sobie i o zakupach. Gdybyśmy nie jeździli do rodziców to pewnie Zuzię widzieliby raz na ruski rok, choć auto mają... Kiedyś tam przestanę jeździć i poczekam az oni mnie odwiedzą... Nie wiem skąd u mnie takie nerwy... A mam zawsze mówiła że babcią ją i jej siostrę traktuje nierówno i tylko jej siostry dzieci widzi - a sama robi to samo! Zawsze tak było. Musiałam się wygadać... :/
-
majowiczka z tymi perniczkami nie jest tak źle bo w jeden dzień robisz ciasto a dopiero na drugi pieczesz :) Ciasto wymaga trochę zachodu ale robienie i wycinanie to juz pestka - szybko i przyjemnie :)
-
Ja ostatnio też myślę o imionach... Mam kilka pomysłów więc ciężki będzie wybór: Marcel, Adam, Lena... ??? Powiedzcie jakie wy macie pomysły może się zainspiruję :)
-
agus1979 dzięki za przepis na pierniczki :)) Jednak i mnie alzheimer dopadł :)))
-
MAJ@)!@ dopiero teraz zobaczyłam że pytałaś o kredyt na dom. My nie dostaliśmy bo odkupiliśmy część od mojej szwagierki a nie nowy. Czyli my w większości byliśmy jego właścicielami a tylko cześć odkupowaliśmy... Szukam kto dal link do mojewypieki.pl... chyba tez mam problemy z pamięcią ;p
-
Khaleesi81 u mnie też wczoraj zimno było... zima :(
-
Marzę o kołysce ale boję się że Zuzia mogłaby Malucha wyrzucić z niej zaglądając do środka... W wózku można tez pokołysać, choć wiem z doświadczenia że do bujania nie warto dziecka przyzwyczajać ;)
-
miał być "miałam" ;)
-
Mama po raz drugi - czyli twój Maluszek lubi słodycze ;) Ale wam fajnie, ciekawe kiedy ja poczuje takiego porządnego kopniaka... z Zuzia poczułam dokładnie 9 grudnia,ale ok. dwa tygodnie różnicy mama w terminach produ - Zuzie miałam na połowe maja a teraz na koniec.
-
A co najśmieszniejsze - jak mój mąż przykładal rękę do brzucha to momentalnie spokój nawet nie przekręciła się :) Ale się wkurzal ż go nie lubi hehehe :)
-
pewnie jak bym się uparła i zrobiła zadymę to by mnie przyjęli ale szkoda nerwów... dosiach gratulacje! Teraz tak będzie coraz częściej i mocniej ... Moja Zuzia zawsze ok. 20.00 zaczynała wariować może i u Ciebie jakas taka pora sie ukształtuje :)
-
mili le płacisz za wizytę? i czy masz usg za każdym razem?
-
Wczoraj zrobiłam pierniczki alpejskie :) z połowy porcji, ale i tak dużo ich wyszło - przepis z linka od marteczki - znałam tą stronę wcześniej ale mnie przekonałaś, dzięki! Wyszły super, a ile Zuzia miała radości :) Z ciastem trochę zabawy ale juz samo zrobienie - szybko i bez bałaganu :)
-
mili, ja tez chciałam iść do gina na kase bo szkoda co m-c sto zł wyrzucać ale jak chciałam się zarejestrować na początku listopada to powiedzieli że nie ma juz miejsc ani kasy i muszę sobie radzić - a gdybym rzeczywiście nie miała kasy na prywatnego??? co za kraj, przecież ja w ciąży jestem! Ja chodze prywatnie do tego samego lekarza co w pierwszej ciąży bo on pracuje w szpitalu gdzie będę rodziła i wiem że przyjedzie do mnie do porodu. Ufam mu.
-
Khaleesi81 współczuję twojej koleżance, moja kuzynka ma córkę i bardzo chciała mieć drugie dziecko - dwa razy poroniła i się poddała. Też jakiś czas w ogóle sie nie odzywała no i przeżyła swoje. Powiedziała że już nie chce się starać bo to najgorsza rzecz na świecie. Na szczęście ma Oliwkę to jakoś sobie poradziła. Ty tez jesteś w ciężkiej sytuacji, nie wiem czy bym poszła do niej... pewnie jest zła że to na nią padło...
-
Witajcie Mamusie, Ja biorę espumisan dość często, bo nieraz mam brzuch jak balon i twardy a po jednej tableteczce przechodzi. Jest to lek homeopatyczny, nie szkodzi, nawet noworodkom podaje się go (w kropelkach) na kolki. Annamargaret gratuluję poczucia ruchów :) Wiem że teraz każdy martwi się o kasę, każdy ma swoje wydatki i nikomu się nie przelewa, ale coraz gorzej się w tym kraju dzieje - "życie" drożeje z dnia na dzień ... :/ Wybaczcie - czasem trzeba pomarudzić jak to baba w ciąży :D
-
Martwię się na wyrost ale mnie to męczy... :/