

Mingeo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mingeo
-
niania jest bardzo dobra więc chce ją mieć jak najdłużej żeby potem zgodziła się poczekać na drugiego bobasa, bo chyba z obca baba bym nie zostawiła 4-miesięcznego dziecka. Zuzia od września idzie do przedszkola, więc nawet jak zachoruje to ta niania mi ją też weźmie a obca to nie wiem czy z dwójką by została... ja tu w pracy sama jestem i nie mogę tak wolnego brać co chwilę a Zuzia z pewnością bedzie chorowała na początku w przedszkolu...
-
Mieszkamy tylko na górze bo nie mamy kasy żeby na dole kuchnię i podłogi zrobić, trzeba go ocieplić, dach też... prawie cały do remontu.. a rachunki że ho ho... :/ do emerytury nie wykończymy wszystkiego mając kredyt na 25 lat i ratę 800 zł, niania, samochód, ubezpieczenie domu, etc etc ... o ogrzewaniu tego nie wspomnę! U nas na osiedlu nie mam mowy o zwykłym piecu - tylko miejska ciepłownia albo gaz.
-
Ja dzis na obiad mam żeberka w miodzie pyszotaaaa! Do tego ziemniaki z koperkiem i mizerię bo mi smaka zrobiłyście ślinka mi leci! :)
-
WIecie co, tak mnie wkurza mój szef że mam ochotę przyjść jutro z uśmiechem i przedłożyć mu zwolnienie lekarskie... Sama siedzę w firmie całymi dniami, nawet nie zapyta czy się dobrze czuję, czy nie potrzebuję wolnego dnia czy cos... wkurza się jak mam wyjść na pocztę pół godziny wcześniej(swoim autem jadę i stoję w kolejkach!) Masakra... A może to mnie już lenistwo zupełne dopadło i wszystko mnie wkurza... :/ Jeszcze musimy w tym m-cu kupić piec gazowy i go zainstalować, wczoraj M odebrał pozwolenie na budowę... Masakra z tymi pieniędzmi, rachunkami, kosztami życia - jedzenie, dziecko, drugie w drodze, niania tysiak/m-c... Czasem mam już dość. Gdyby nie kredyt na dom to byśmy żyli spokojnie i coś odkładali a tak to musimy sie pilnowac na każdym kroku... Myślę czy nie sprzedać domu i nie kupić mieszkania w bloku, za gotówkę, jeszcze by nam zostało na remont i spłatę kredytu... i na czysto żyć (bez długu)...
-
Też mam ochotę na bigos.. może zrobię dzisiaj i dwa dni obiad z głowy ;) Ja jutro albo w poniedziałek idę na tokso i hiv. Nienawidzę igieł ale trudno...
-
Fasoleczka ale jaja z tą parasolką :) Może to nie te babki... ludzie to świnie potrafią być!
-
Marteczka zrobiłam wczoraj ciasto na pierniczki alpejskie, dzisiaj będę piekła. Z połowy porcji, może dziś zrobię znów na jutro jak wyjdą dobre.
-
Tap madl wygrała Olga :/ A Michalina była chłopakiem i porobiła sobie operacje i jest teraz dziewczyną... Pisałyście o laktatorach, jak już wspominałam mam z Medeli, al ekupic trzeba przed porodem bo nawał mleka robi się w 2-3 dobie po porodzie i wtedy jest najbardziej potrzebny żeby nie dostać stanu zapalnego piersi - bo są twarde jak kamienie od mleka i trzeba to spuszczać, a dziecko nie przeje tyle... potem tez się przydaje od razu po powrocie od domu. W szpitalach mają, ale używa ich każdy i nie dla wszystkich w danej chwili wystarcza... przynajmniej ja tak miałam.
-
Patrzcie jaki fajny kalkulator: http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html pewnie to bzdury ale... :)
-
A jak tam rodziłam to dostałam trzy czy cztery takie zestawy startowe dla niemowląt z różnych firm, w takich pudełeczkach/walizeczkach :) Same próbki i pierdołki ale cieszyły :) M.in. taki łańcuszek do smoczka który ma do dziś i powinien się przydać :)
-
Listę do szpitala powinnaś dostać w szpitalu, może jest na ich stronie www. Też muszę sprawdzić. Poprzednio rodziłam w Feminie, teraz w zwykłym szpitalu więc pewnie pieluchy muszę wziąć i kosmetyki... w feminie to się raczej coś dostawało niż trzeba było mieć :) Ja tam nadal chodze do gina. ostatnio już dostałam reklamówkę z gadżetami - płyta avent o karmieniu, mini produkty johnson baby, mały sudocrem, płyn do prania dla niemowląt, książeczkę o karmieniu i coś tam jeszcze :)
-
Ja czekam na wyprzedaże w Smyku i H&M tam sa najporządniejsze rzeczy choć drogie...
-
Sprawdziłam i w gazetce u mnie w mieście nic nie piszą o wyprzedaży ciuszków, ani na stronie naszego reala, hmmm... nie jest mi on po drodze więc chyba odpuszczę. Dajcie znać jak coś kupicie.
-
Ja mam las za oknem, więc wystarczy ze wyjdę przez ogród i jestem w parku a potem w lesie. W ogrodzie mam już sosny... ale jak wracam po pracy to już nie mam siły na spacery, tylko weekendy. Ja z ryb najbardziej lubię pstrąga, takiego wypatroszonego w całości smażonego bez żadnej panierki, skropionego cytryną, z kapustą kiszoną... mniammm... Tak właśnie myślałam żeby dziś rybkę wciągnąć, wczoraj też mnie napadło i zjadłam prawie całą makrelę z puszki w sosie pomidorowym :) A herbatę piję czarną z cukrem lub miodem i cytryną, kilka razy dziennie (ok. 4), no bo co mam pić w zimne dni... czasem owocowa robię ale zwykła najlepsza... no i cola tez czasem jak coś na żołądku siedzi ;)
-
Ja z tym wózkiem jednak czekam do nowego roku, pójdę do sklepu, pooglądam, zobaczę jak sie rozkłada, potem zdecyduję czy warto wydać kasę czy lepiej kupić fajna spacerówkę a początkowe m-ce przejeździć w starej gondoli. . . bo już żaden mi się nie podoba :/ a jak uzbieram kasę to sie nie zmarnuje ;)
-
Lady, teraz to się można jakoś zmusić i czegoś nauczyć bo jak będzie dzidzia to może nie być takiej możliwości technicznej , a im dalej w ciąży tym bardziej się nic nie chce więc bierz się do roboty i trzymamy kciuki za nasze pilne uczennice :)
-
majowiczka bo ja do pracy chodzę na 7 i z rana przy herbatce na rozruszanie odpalam kafeterię :) Jak wrócę do domu jestem oblężona przez córkę i nie mam szans na komputer, poza tym zawsze cos robię gdzieś jadę...
-
Cieszę się dziewczyny że po waszych badaniach wszystko ok. :) Tak trzymajcie! Ja już liczę dni do wizyty 20.12.... już marzę że poznam płeć i po świętach wybiorę się na zakupy żeby nabyć pierwsze ciuszki (bo mam zaplanowany tydzień urlopu) :)
-
Hello :) Wczoraj z 20 razy próbowałam odpisać i niestety, az mnie głowa rozbolała... No więc - spodnie z H&M sa super! Lekko rozciągliwe, fajnie się ukladają, wyglądają normalnie, pas troche wielki ale potem się przyda. U nas w Lubinie kosztują dokładnie 149,90 zł. Majowiczka ja też szukam wózka prawie codziennie i już sama nie wiem co robić, niby ten maxicosi wybrałam ale już mi w nim cos nie pasuje... ehh... Szukam też dalej :) Mój M powiedział że naprawimy kółko w starym wózku i nie bedziemy kupowali - przynajmniej gondoli bo szkoda kasy ( w sumie ma racje, ale ja CHCE!!) Spacerówkę na 100% kupimy.
-
Mam nadzieję że to jednak chłopczyk, z tego co patrzyłam to zaszłam dwa dni po owulacji :) Współczuję wam, że tez nie możecie na siebie patrzeć ale troszkę mi lżej że nie jestem z tym sama hehe :) lawendowe_pole spodnie są gites! idealne - wyglądają na nogach normalnie tylko mają bardzo niski stan i pas. Fajne bo bez przecierań (pogrubiających), nie są ani dzwonowate ani jak bermudy szerokie. Rozciągliwe więc fajnie się układają. Ten pas jest troche wielki ale potem sie przyda :) I jaka ulga dla brzucha w porównaniu do zwykłych spodni! Niech sobie rośnie spokojnie... :) Lepszych nigdzie nie znalazłam. Także mogę polecić. Święta coraz bliżej, ja mam tyle porządków do zrobienia, tyle bym chciała pozmieniać w domu ehh.. moze uda się załatwić urlop tydzień przed świętami i spokojnie porobię sobie co trzeba. Póki mam siłę. Kafeteria nie działała dzisiaj normalnie stąd te powielone wpisy...
-
Mam nadzieję że to jednak chłopczyk, z tego co patrzyłam to zaszłam dwa dni po owulacji :) Współczuję wam, że tez nie możecie na siebie patrzeć ale troszkę mi lżej że nie jestem z tym sama hehe :) lawendowe_pole spodnie są gites! idealne - wyglądają na nogach normalnie tylko mają bardzo niski stan i pas. Fajne bo bez przecierań (pogrubiających), nie są ani dzwonowate ani jak bermudy szerokie. Rozciągliwe więc fajnie się układają. Ten pas jest troche wielki ale potem sie przyda :) I jaka ulga dla brzucha w porównaniu do zwykłych spodni! Niech sobie rośnie spokojnie... :) Lepszych nigdzie nie znalazłam. Także mogę polecić. Święta coraz bliżej, ja mam tyle porządków do zrobienia, tyle bym chciała pozmieniać w domu ehh.. moze uda się załatwić urlop tydzień przed świętami i spokojnie porobię sobie co trzeba. Póki mam siłę. Kafeteria nie działała dzisiaj normalnie stąd te powielone wpisy...
-
Mam nadzieję że to jednak chłopczyk, z tego co patrzyłam to zaszłam dwa dni po owulacji :) Współczuję wam, że tez nie możecie na siebie patrzeć ale troszkę mi lżej że nie jestem z tym sama hehe :) lawendowe_pole spodnie są gites! idealne - wyglądają na nogach normalnie tylko mają bardzo niski stan i pas. Fajne bo bez przecierań (pogrubiających), nie są ani dzwonowate ani jak bermudy szerokie. Rozciągliwe więc fajnie się układają. Ten pas jest troche wielki ale potem sie przyda :) I jaka ulga dla brzucha w porównaniu do zwykłych spodni! Niech sobie rośnie spokojnie... :) Lepszych nigdzie nie znalazłam. Także mogę polecić. Święta coraz bliżej, ja mam tyle porządków do zrobienia, tyle bym chciała pozmieniać w domu ehh.. moze uda się załatwić urlop tydzień przed świętami i spokojnie porobię sobie co trzeba. Póki mam siłę. Kafeteria nie działała dzisiaj normalnie stąd te powielone wpisy...
-
Mam nadzieję że to jednak chłopczyk, z tego co patrzyłam to zaszłam dwa dni po owulacji :) Współczuję wam, że tez nie możecie na siebie patrzeć ale troszkę mi lżej że nie jestem z tym sama hehe :) lawendowe_pole spodnie są gites! idealne - wyglądają na nogach normalnie tylko mają bardzo niski stan i pas. Fajne bo bez przecierań (pogrubiających), nie są ani dzwonowate ani jak bermudy szerokie. Rozciągliwe więc fajnie się układają. Ten pas jest troche wielki ale potem sie przyda :) I jaka ulga dla brzucha w porównaniu do zwykłych spodni! Niech sobie rośnie spokojnie... :) Lepszych nigdzie nie znalazłam. Także mogę polecić. Święta coraz bliżej, ja mam tyle porządków do zrobienia, tyle bym chciała pozmieniać w domu ehh.. moze uda się załatwić urlop tydzień przed świętami i spokojnie porobię sobie co trzeba. Póki mam siłę. Kafeteria nie działała dzisiaj normalnie stąd te powielone wpisy...
-
Zjadłam kanapkę i chyba zaraz zasnę w tej pracy, wszystko mnie wkurza, nic mi się nie chce, a cała sterta faktur do dekretowania czeka...bleee :p Zrobiłam mojemu M niespodziankę i pod poduszkę dziś w nocy dostał perfumę Bruno Banani, a ja nic nie znalazłam... :( Może się jeszcze rekompensuje :]
-
Zjadłam kanapkę i chyba zaraz zasnę w tej pracy, wszystko mnie wkurza, nic mi się nie chce, a cała sterta faktur do dekretowania czeka...bleee :p Zrobiłam mojemu M niespodziankę i pod poduszkę dziś w nocy dostał perfumę Bruno Banani, a ja nic nie znalazłam... :( Może się jeszcze rekompensuje :]