

Mingeo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mingeo
-
Asiu dziękuję za odp. To samo mówiła moja kuzynka która rok temu rodziła i też niestety nie było wesoło - ona taka drobinka, jej mąż wielki, dziecko ponad 4 kg i wycisnęli z niej siłami natury :/ Mały dziś jest zdrowy, ale urodził się siny bez oddechu, potem ciagłe wycieczki na badania... Mam nadzieję, ze z Twoją Oliwką wszystko już dobrze i sytuacja z zakrztuszeniem nie powtórzy się. Bardzo współczuję. Wszystkim Wam życzę szybkich porodów i zdrowych dzieci!
-
Witam, przepraszam że się wcinam - jestem majówką 2012. Mam pytanie do Asia003 - czy rodziłaś może na Bema? Ja też jestem z Lubina i tak różne opinie słyszałam o tym szpitalu że jestem przerażona. Dodam ze jestem w 2 ciąży i pierwsze dziecko urodziłam w Feminie przez cc bo po 9 godz prób zatrzymała mi się akcja.
-
Czlowieka nie byylo chwile a tyle sie dzieje... Pomaranczki wypad stad! Nikogo nie obchodza wasze domysly!
-
Majowiczka jeastem ZA ;) sorry za bledy, z tel pisze :) od dzis mam do pracy na 8 :) szef w koncu sie wysilil ,lepiej pozno niz wcale :) zostal mi praktycznie tydzien pracy jupiiii :)
-
Czesc :) mlduje sie ze zyje ale mam tyle pracy w pracy i zastpestwo szkole wiec nie mam jak pisac z pracy. ja jeszcze nie piore. Dopiero dzis remont zaczynamy taki maly w lazience, potem malowania... Jutro wizyta u gina. Nadalm wymiotuje codziennie, krew z nosa potem leci i mam dusznosci. Ale daje rade! Caluje was wszystkie, napisze wieczorkiem albo potem.
-
Sama jestem chyba... idę poszperać na allegro...
-
Laryusa współczuję choroby Piotrusia. Jak Zuzia jest chora to ja też to strasznie przeżywam zawsze, buziaki i przytulasy dla Małego :*
-
Hello :) U mnie dziś było tak pięknie na dworze że od rana pełna byłam energii. Okna pomyte (M mył a ja kwiaty itd) potem ponad 4 godz na dworze byłam z Zuzią, sprzątałam w rabatach, bawiłam się z Zuzią.. super dzień. Potem M poszedł niestety do pracy wiec jestem sama brrr nienawidzę tego. Zuzia zasypia, ja was doczytałam, oglądam X Factor... bolą mnie plecy, ale jestem przyjemnie zmęczona bo dużo zrobiliśmy :) Pieluchy kupiłam już w tesco - pampers premium care 78 szt za 48 zł, jedynki. I z głowy :) Fasoleczka to trzymamy kciuki, chyba będziesz pierwsza z nas :) Nie zapomnij potem fotek wrzucić i napisać jak poszło, buziaki!!!
-
Zuzia wzywa idę lulać, pa!
-
Lenka niestety nie mam instrukcji do wózka w tym pokoju - wszystkie niepotrzebne są ale tej akurat tu nie ma :) jest zapewne w sypialni a tam właśnie Zuzia zasypia (dopiero). Jutro sprawdzę, chyba że coś w necie będzie, ale to ciekawe... jak ja ma taki wózek z piwnicy używać nie wyprany??? gąbką nie umyje się dokłądnie... chyba że w kwietniu będzie ciepło to w ogródku gąbką wypiorę i spłuczę wodą z węża do podlewania... na słońcu wyschnie i już... Może w tej instrukcji chodzi im o wodoodporność, po praniu niektóre materiały tracą tą cechę jak woda jest za ciepła lub jak wypierze się w pralce a nie ręcznie np. kurtki gore tex... poszukam :)
-
Lenka w 8 m-cu ciąży z Zuzią upadłam na chodniku, pośliznęłam się na piasku na krzywej płytce chodnikowej. Rozpłakałam się i tak siedziałam przerażona na ziemi a ludzie akurat wysiedli z autobusu i tylko jedna babka spytała czy wszystko ok, a ja że nie wiem... czekałam czy nie zacznie coś boleć ale na szczęście nic sie nie stało. Do porodu szłam z fioletowymi kolanami ;) Wiem jak bardzo musiałaś się bać.
-
Lenka nie czytałam instrukcji, ale jak jest tu w komodzie to zaraz znajdę i spr.. Mia mi na zgagę tablety nie pomagają. A co to sa te dedimery całe? Zastrzyki brrrrrrrrr... Ja nie wiem co to ale jakas kulka mi tez wystaje tak miedzy pempkiem a żebrami, ale to chyba dupka albo nóżka...? Nie mam pojecia jak ta moja Dzidzia leży...? Jeśłi nogi pcha pod żebra to raczej dupka, a jak rączki to może głowa...? hmm... tak czy siak daje mi w kosć :)
-
Wygrałam aukcję http://allegro.pl/zestaw-rozowe-spodnie-koszulka-bawelna-0-3m-56-i2192924578.html?source=oo
-
Biedna jesteś Lenka z tym dowożeniem synka. A ta babcia pewnie głupka udała na końcu...dobrze ze nic się nie stało Bidulko. Mnie nieraz też w kolejce wózkiem uderzają jakieś babcie a potem głowę odwracają jak ja się odwrócę ... brzydkie słowa mi się cisną na usta ale się powstrzymam.
-
Mia moja tez trzyma nózki z lewej strony u góry i wpycha pod żebra co boli, dzisiaj zrobiła mi rewolucję w brzuchu i przekręciła się na prawy bok, ale tylko na jakies pół godz i znów jest na "swoim miejscu" kopiac zebra z lewej strony :D żoładek też przy okazji dostaje, wszystko mi aż chlupie czasem w przełyku a potem zgaga męczy... ehh.. już bym chciała maj, ale z drugiej strony tyle remontów zaplanowałam na kwiecieć że pewnie szybko czas mi zleci, potem pranie ciuszków itd...Poza tym z wami jest mi raźniej więc z pewnością dam radę wytrzymać do 38 tc :D
-
Ja wózek będę prała w kwietniu i tez tylko gondolę. Nie pamiętam tylko czy można ściągać poszycie z gondoli? Mam Baby Active Jet Picasso - beżowo-brązowo-biało-czarny. Na fotelik mam budkę gość głęboka więc od słońca i deszczu ochroni w razie czego i taki pokrowiec na nogi jak w spacerówkach. Przydatna rzecz.
-
Cześć! Dzisiaj w pracy miałam niespodziankę otóż przyprowadzono mi dziewczynę do przyuczenia na moje zastępstwo. Także na spokojnie mam dwa tygodnie na jej przeszkolenie i idę na zwolnienie, ale ulga bo bez stresu że wszystko porzucam pójdę szykować się do powitania Oli :D Minus jest taki że już nie bardzo mam jak pisać na forum w ciągu dnia, czy allegro śledzić :/ bo ta przerażona dziewczyna patrzy mi na ręce na okrągło ale mam wieczory i neta w domu więc dam radę ;) Mongrana nie bierz tak bardzo do siebie wszystkiego, nie każda wypowiedź jest skierowana do Ciebie jako atak, dziewczyny też wyrażają swoje zdania i dzieki temu dyskusje sa ciekawe. Bez Ciebie to nie będzie to samo forum. Masz swoje zdania na różne tematy i głośno o tym mówisz,po to jest forum, nie chcę się podlizywać ale lubię czytać twoje wypowiedzi. To pewnie hormony w Tobie szaleją, wracaj do nas szybko! Ja dziś tylko raz zwymiotowałam a teraz już jestem po kolacji i jest ok, więc może u mnie tez był to tylko jakiś wirus i już sobie poszedł. Mam nadzieję. Migotka sto lat!!!! :*
-
http://allegro.pl/sudocrem-krem-na-odparzenia-odpieluszkowe-250g-i2171579350.html
-
Khaleesi za 13 zł masz kuriera bez ograniczeń wagowych u tego r_p7. Ja dziś dostałam paczkę od niego i też niestety nic gratis nie znalazłam.. :/
-
Wreszciemi się udało was nadrobić.W miedzyczasie zjadłam suchary na kolację bo nadal wymiotuje i mam zgagolca. Widzę że jak była mowa o pościelach, duperelach to cisza a jak o pytongach to chórki dosłownie :D Mongrana słyszałam że maść z Medeli jest bardzo dobra, super natłuszcza i zmiękcza skórę (brodawki ale też łokcie, usta można smarować). Znalazłam tańszy odpowiednik i kupiłam stu% lanolinę z Ziaji. Bepanten się u mnie nie sprawdził a chciałam coś naturalnego żeby nie zmywać tego przed karmieniem. Dziś uzyłam pierwszy raz i jest fajna ta maść, zobaczymy po porodzie czy skuteczna :) A dlaczego to taki czy inny tłuszcz nie pytaj bo się nieznam, nie wnikałam. Ważne że bezpieczne dla Dzidka i żeby nie pękały brodawki bo to strasznie boli przy karmieniu.
-
Plimka ja na brodawki kupiłam LANo MAŚĆ z Ziaji, kosztuje 6,99 za 40 gr a maść z Medeli 7 gr ok. 26 zł. Obie to 100% czysta lanolina. Wracam do nadrabiania...
-
Khaleesi to super ze u gina ok. To czyli bierzesz liste i na zakupy :D No to teraz humor ci się poprawi na bank :D
-
lawendowe ja mam krwotoki z nosa po wymiotowaniu i prawie codziennie jak wstanę rano i sie wysmarkam - pozasychane kawałki a potem normalna krew leci ... Brałam jakieś tabletki Cyclo 3 Forte na wzmocnienie naczyń krwionośnych i gin kazał rutinoscorbin, ale nie pomaga.
-
Nigdy nie gotowałam ciuszków. To się robi żeby odplamić? w samej wodzie czy z detergentem?
-
Piorę w 40 stopniach. Przeważnie sa jakieś programy dla dzieci - z dodatkowym płukaniem ale ja tego nie robię. Normalne pranie nastawiam. Jak dziecko jest małe to przydatny jest płyn do prania w rękach bo np kaftaniki często prałam po jednym czy dwa i na słoneczku w godzinkę schło, albo jakąś poszewkę jak ulała... Uwielbiam takie pranie co schnie na dworze, teraz to wszystko się kisi w domu i żaden płyn nie zastąpi świeżego powietrza :) Już niedługo :)