staraczkaorobaczka - dzięki za miłe słowa :-)
Na dziecko byłam gotowa od dawna, ale to mąż ciągle mówił: "później", niewiele mogłam na to poradzić... A teraz mąż jest zakochany w naszej córeczce i koniecznie chce drugie, a najlepiej bliźniaki(bo o trzecie to już się starać nie będziemy - właśnie ze względu na wiek) - szkoda, że wcześniej nie zrozumiał jak wspaniałe są dzieci...Chociaż czasami jest ciężko, ale dzięki dziecku nasze życie jest piękniejsze :-)