Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamuśkamimi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mamuśkamimi

  1. Gal - trzymam kcikasy !!!!!! za twój teścior !!!!!! A jaką masz tempke ? Bo u mnie jak byłam w ciąży tak tydzień po owulce, jeszcze przed zrobieniem testu temperatura była podwyższona tak po 37, 2 A teraz mam 36,81 więc temperaturka mało ciążowa i też nie mam żadnych objawów a w ciąży miałam ich troche :)
  2. Witajcie :) Araguaia - ale ślicznotka :) suuuuper :) Piekną będziesz miała córeczke :) Moje księżniczki dziś obie w domu, ubrane samodzielnie (tzn z pomocą straszej ;) w falbaniaste spódniczki tańczą czyli kręcą w się strasznie szybko w kółko już od godziny przy muzyce uff jak one tak dają rade. I śmiechu przy tym bo co chwile jakaś wywrotka Strasznie je kocham :) uwielbiam ten dziewczynkowy świat :) I tak sobie myśle czy mi jeszcze do szczęścia kogoś brakuje, zawsze chciałam mieć dwie dziewuszki i je mam :) Już troche podchowane dogadują od jakiegoś czasu świetnie, z każdym tygodniem coraz lepiej bo młodsza już potrafi sie bawić ze starszą praktycznie we wszystko A ja mam dzięki temu znacznie więcej czasu dla siebie. Wieczorki z moim m też miłe i spokojne Choć nie ukrywam że młodsza do łatwych dzieci nie należy i strasza też nie była ale z wiekiem jest już łatwiej. No i nocki już od ponad roku przespane więc czasem się zastanawiam czy chcę jeszcze powtórki No niby chce ale czasami się waham.... Ostanio mój m zajęty szukaniem dla nas nowego domu do kupienia, pochłonięty tym całkowicie i już o synku nawet nie wspomina, tak jakby przestało mu zależeć i stąd też moje wątpliwości. Nawet coś tam kiedyś zagadnął czy będzie nas stać na bobasa czy takich wydatkach jak kupno domu. Niby się z tego wycofał i stwierdził że jednak nie ma na co czekać i chce dzidzusia ale widze że chyba też ma jakieś wątpliwości. Kurcze fajnie mieć trójeczke bąków, w takiej dużej rodzince zawsze jest weselej. U mnie była trójka i czas dzieciństwa wspominam jako duży ubaw. Co prawda bawiłam się głównie z moją siostrą mimo, iz brat był bardziej do mnie zbliżony wiekowo no ale różnica płci tak sprawiła i on bawił się z kumplem z sąsiedztwa. My z siostrą stanowiłyśmy świetny tandem a braciszek w swoim męskim świecie wciąż robił nam psikusy. Fajnie było..... I mąż zawsze troszke nam zazdrości tych fajnych wspomnień bo jak się spotykamy to zawsze ktoś wejdzie na temat dzieciństwa a wtedy to nas już jesteśmy w swoim świecie ;) i wspomnień nie ma końca :) I od kiedy się poznaliśmy mąż marzył o trójce dzieci, aby tez miały tak wesoło - tylko że plan miał taki iż najpierw była córcia, potem synek i na końcu znów córcia więc plan spełnił mu się w połowie :) Ale wątpliwości mam też takie iż ten dom trzeba będzie wykończyć wewnątrz i to w części we własnym zakresie i boję się troszke czyna początku ciąży taki wysiłek mi nie zaszkodzi ? A latka lecą i jak teraz się nie zdecydujemy potem może być za późno.... Ale może jednak odpuścić sobie tak do lata i jak już się przeprowadzimy to wtedy ze spokojem zabrać się za małego braciszka albo siostrzyczkę ;) Sorki dziewczynki że tak tu marudze ;) A z innej beczki Araguaia to czy ta l- karnityna jest bezpieczna w czasie stranek ? pytałaś o to swojego gina bo jakoś mam wątpliwości, to jest suplement głownie dla osób odchudzających , a mąż twierdzi też że dla kulturystów. Brałaś ją cały cykl ?
  3. Ale mi internet szwankuje, wczoraj godzinke był. Araguaia - dla mnie twoja dziewuszka to też dowód na to iż przed owulką można córcie ustrzelić. To że było to tylko 1 dzień przed owulką a nie jak u mnie 2 czy 3 to nie ma znaczenia. 24 godziny a może i więcej- u mnie na testach mam napisane że owulka jes bliżej 36h po pozytywnym teście, a ból owulacyjny nie był przecież mointorowany więc mógł poprzedzać trochę pęknięcie pęcherzyka - oznacza przed owulką ok 24 h to całkowicie wystarczający czas by przetrwały tylko silniejsze dziewczynkowe. A ja czekam na @ powinna być planowo 15 no chyba że znów się pospieszy. Nie mam żadnych objawów aby mogło się udać więc tylko już czekam. Zresztą stranaka wypadły bardziej dziewczynkowo niż planowałam a zatem może nawet lepiej. Buziaki :)
  4. Majoweczko teraz za ciebie kciukasy ściskamy żebyś miała wymarzonego synka :)
  5. A mnie dopiero internet włączyłi ! Araguaia - suuuuuuper Baaardzo się cieszę i gratuluję A zatem jednak nie masz kobiecej intuicji hehe Super masz narode za to że nam tu tak pomagasz Już sobie wyobrażam jak jesteś szczęśliwa No i uważaj kochana na mokre podłogi. Ja też przy obu ciążach zaliczyłam wywrotki, z pierwszą na lodzie w zimie, a z drugą huśtawka mnie pochnęła ale na szczęście bokiem i miałam od upadku sracznego sińca ale nic pozatym się nie stało. Jeszcze raz pisze aby nie było wątpiwości :)
  6. Ten post powyżej to mój tylko coś mi się pseudo źle napisłao ;)
  7. Witajcie :) Araguaia - tylko melduj się kochana z rana :) Bo mnie ciekawość zżera ;) paula - bardzo Cię podziwiam za wytrwałość i trzymam kciuki za inseminację ! Musi się udac i się uda ! Dzielna z ciebie babka że tak walczysz o swoje dzięciotko i na pewno dostaniesz za to nagrodę :) ally - a ty świetnie sobie radzisz z ćwiczeniem cierpliwości :) Myslę że z takim podejściem też niedługo będą dwie krechy Trzymam kciuki :) Kasiu - no własnie ja też jeszcze niedawno w każdym cyklu czułam ból owulacyjny a teraz kurcze nie zawsze I tak jakoś myśle o cyklach bezowulacyjnych kiedy tego bólu nie ma bo testy przecież nie potwierdzają owulacji mówią tylko o wzroście LH które jest nawet wtedy jak pęchęrzyk nie pęknie. No dziewuszki do jutra :)
  8. Witajcie :) Co do tych moich charakterysycznych bóli w trakcie owulacji to wydaje mi się że jesli ktoś je posiada to może z dużym prawdopodobieństwem okreslić moment owulacji. Zgadzam się że występuje on czasami przed a czasami po owulacji. Jednak w moim przypadku to jednak był raczej moment owulacji - tak myśle. Z pierwszą córcią nie rozbiłam testów i tylko obserwowałam śluz o którym już wspominałam i wyznacznikiem był ten ból. Może to mało aby stwierdzić owulację, ale w jednym cyklu przed zajściem w ciąży tak akurat wyszło że przyszłam właśnie z takim bólem na wizytę do ginki (wtedy kobitki) i wtedy ona mi powiedziała, że własnie jest owulacja. Przy drugiej planowanej córci już robiłam testy i ten ból pojawiał się na ok 30 godzin po poztywnym teście. Tez mam bóle jajaników na różnym etapie cyklu ale ten w trakcie owulacji jest o wiele mocniejszy i bardzo charakterystyczny. Problem teraz polega na tym iż od kilku miesięcy nie mam tak wyraźnego bólu, teraz pojawiał się w nocy, ale jakoś tak nie byłam do końca pewna. Mam nadzieje, ze jednak powróci. Araguaia - to już jutro, ale fajnie :) może się już okaże kto mieszka u ciebie w brzuchu :) Jak chłopaczek to pewnie już się ujawni w dużym stopniu pewności a jak dziewuszka to może jeszcze pewności nie być. Trzymam kciuki za zdrowie bobaska :)
  9. Teraz w świeta w mojej rodzince weszłyśmy na temat majstrowania bobasków i porodów - każda wspominała swój ojj gadania było i śmiechu przy tym. Ale każda twierdziłą że zmajstrowała swoich chłopaków tuż po owulacji. No ja nie wiem czy one faktycznie tak dokładnie to pamiętały, no ale tak twierdzą.
  10. Araguaia - ja tylko podczytuję ten topik nie udzielam się tam, ona nic nie pisała o stosowaniu diety więc nie wiem, ale może stosowały. Ja się tak dołącze to podpytam. Ja takie przekonanie mam głównie na swoim przykładzie bo pierwszą córę nie dość że zmajstrowaliśmy przy śluzie mega płodnym , bardzo rozciągliwym na wiele cm to jeszcze na 3 dni przed owulacją która wtedy dawała mi znać wyrażnym bóle owulacyjnym, no bez diety czyli naturalnej diety bardziej chłopaczkowej. Druga córa tez sprzed owulacji ale 2 dniowej (też wyraźny ból ) i wtedy śluzu już mniej było niż przy pierwszej ale też płodny i rozciągliwy. No i też diety brak a raczej chłopaczkowa.
  11. Gal 22 - dzieci podobno są bardzo wrażliwe na duże wiatry, czuja wtedy ogromny niepokój. Moja młodsza również dwulatka :) nie tej ale ubiegłej nocki też tak mi się obudziła w nocy z płaczem i też do łóżka ją wziełam podobnie wierciła się i kręciła strasznie, kładła na mnie. Przytuliłam ją i jak tylko porządnie przysnęła to ciach - przesniosłam ją do łożeczka a sama odetchnęłam z ulgą.
  12. Araguaia - a no tak teraz mi się przypomnoiało że takie było uzasadnienie :) Teraz podczytuję takie forum dla dziewczyn planujących trzeciego bobaska i tam jedna dziewczyna która jest w ciąży z córeczką pisała iż ona i jej 4 koleżanki z forum zaplanowały swoje córki stosując metodę staranek przed owulacją i wszystkim się udało - spodziewają się dziewczynek. Tak jak zresztą u mnie, córcie też zmajstrowane na 3 i na 2 dni przed owulką. A zatem ja podtrzymuję że to jedanak dobra metoda na upragnioną płeć.
  13. No tak też myśle że w tej sytuacji bez testów ciężko byłoby stwierdzić kiedy ta owulacja rzeczywiście występuje. Araguaia - a wiesiołek brałaś do owulacji czy cały cykl ? Bo z tego co pamiętam z poprzednich staranek to dziewczyny brały tylko do owulacji, ale nie wiem jakie jest tego uzasadnienie ? Olej z wiesiołka to niezbędne nienasycone kwast tłuszczowe, zwłaszcza kwas GLA. Na ulotce nie jest napisane ze kobiety w ciąży nie mogą więc w sumie nie wiem czemu tylko do owulki ?
  14. Kasiu też trzymam za ciebie kciuki :) a jakie odczucie teraz ? Araguaia wykresik ładny bardzo :) A staranka kiedy były bo nie pamiętam ?
  15. Araguaia Konto założone, jak tylko dostnę @ to go tu wkleję i będziemy śledzić co i jak :)
  16. Gal 22 - dokładnie nasza specjalista jest niezawodna :) i dzięki jej za to :) Araguaia - no to faktycznie wyobrażam sobie że sił specjalnie nie masz po takich nockach. U mnie na katar u dzieci niezwodne są kropelki Nasivin i Otrivin, po podaniu nos zawsze się odtyka :) W dzień jakoś radze sobie z nawilżaczami typu Disne mar żeby nie przesadzać z tymi kropelkami ale na noc obowiązowo kropelki + olbas oil na kołderki I nocki przy katarku spokojne mamy. U nas kaszelki są gorsze bo one nam zakłócają nocki, a że strarsza do przedszkola chodzi to ciągle jakieś wirusy na do domku ściąga. I jeszcze się nie niestety nie zdarzyło aby młodsza nie zaraziła sie od starszej - zawsze razem chorują. No i rzeczywiście namieszałaś mi od nowa ;) a już się cieszyłam że przez to mierzenie temperaturki wyczaje tą owulacje. No ale tak jak piszesz może z testami i śluzem jakoś mi się uda :)
  17. Arauaia - dzięki za wytłumaczenie a zatem wszystko pomieszałam ;) hihi ale strony na których to czytałam strasznie zawile to tłumaczyły i głównie pod kątem metody termicznej jako metody antykoncepcyjnej. No to teraz już mi się rozjaśniło o co tu chodzi :) dzieki raz jeszcze A ty jak się czujesz ? Już w sobotę wielki dzień :)
  18. Witajcie :) Araguaia - no to rzeczywiście sytacja u ciebie jednak inna, ale i tak obstawiam te wiązadła Nic się nie martw na pewno wszystko jest w porządku, tylko nie przemęczaj się, nie dzwigaj za bardzo twojego małego smyka skoro masz problemy z tą przepukliną. Zakupiłam termometr, taki sam jak ty Gal 22, ten GERATHERM BASAL też bardzo dobry no ale droższy więc na razie wypróbuję ten elektroniczny microlife mt 16c2 Poczytałam troche o tym mierzeniu ale mam pełno wątpliwości Z tego co zrozumiałam to po @ mierze temN i zapisuje na wykresie na początku powinna być niższa a potem w okolicach owulacji jest skok temperatury i taki 3 dniowy skok oznacza że wtedy jest owulacja No ale kiedy ona jest dopiero w tym trzecim dniu po skoku czy jak ? Pomóżcie bo ciemna jestem w tym temacie bardzo ?
  19. Araguaia wieczorne mierzenie o super :) dzięki za info To tak własnie zrobie bo rano to jestem nieprzytomna strasznie i dopiero ok 10 jestem do życia :)
  20. Araguaia - wracająć jeszcze do tych twoich bóli to z tego co pamiętam wtedy gin (ten sam co uparcie wieży w matode Shettlesa ;) ) móiła jej że dotyczą one zwłaszcza kobiet które mają silne mięśnie brzucha. Moja bratowa zawsze ma całkiem plaski umięśniony brzuch, nie ćwiczy tylko już nautura tak ją obdarzyła, nawet po dwóch ciązach nic jej się w tej kwestii nie zmieniło. Jej ojciec też ma taką budowę więc myślę że po nim to odziedziczyła. Takie kobiety mogą zdecydowanie bardziej odczuwaćposzerzanie się macicy bo mięście brzucha stawiają lekki opór. jedynym minusem tego jest fakt że po porodzie ciężej też znoszą obkurcznie się macicy, odczuwają duży ból. Ja jestem typowym przeciwieństwem, u mnie mięśnie strasznie słabe, nigdy nie odczuwałm najmniejszego bólu związanego z więzadłami, po porodzie zupełnie nie odczuwałam żadnego bólu związanego z obkurczaniem się macicy no ale jest też druga strona medalu bo kiedyś miałam fajny płaski brzuszek a teraz niestety jak usiąde to fałdy skóry mam okropne i nie moge się zmusić do ćwiczeń mięśni brzucha no a teraz to już mam wymówke bo przeciez staranka ;)
  21. Dzięki dziewczyny za odpowiedź w sprawie termometru Może znajdę jakiś kompromisowy szybki i dokładny ;) Szkoda że temp trzeba mierzyć rano a nie np wieczorem bo jakoś tak by mi wygodniej było Ja sowa jestem i rano nic mi się nie chce a wieczorkiem to pełna energii :) Araguaia - no to ten wiesiołek jednak wezme i zobaczymy jak będzie :) A co myślisz o potasie ? Gal 22 ja bym nie ryzykowała i może jednak tylko diete wprowadź jakąś jeśli zależy ci na spadku wagi
  22. Witajcie :) Gal 22 wiesz ja jestem bardzo przezorna i odpuściłabym sobie fitness Ale może przesadzam. Moja przezorność polega na tym iż np. w czasie choroby dzieci nie wychodze z nimi na dwór, mimo że np. moja bratowa czy szwagierka wychodzą od początku choroby z zakatarzonymi czy kaszlącymi dziećmi jeśli tylko nie mają temperatury. Ja uważam że nie ma to sensu i czekam aż im się poprawi, co nie oznacza że czekam aż będą zupełnie bez kataru i kaszu no ale te kilka pierwszych dni na pewno siedzą w domu i się kurują. A zatem chyba jestem bardzo przezorna, może nawet za bardzo ;) A ja teraz siedze i wybieram jakiś dobry termometr bo od kolejnego cyklu zamierzam mierzyć temperture Poradźcie jakiś dobry i szybki bo jestem niecierpliwa i rano nie mam zbytnio czasu na długie mierzeni. Czy takie bezdotykowe na laser może być ? ale one są dokładne tylko do jednego miejsca po przecinku więc nie wiem czy nie musi byc do dwóch ? co myslicie ? No i o tym wiesiołku ? bo nikt nie odpowiedział :(
  23. Araguaia - wiesz moja bratowa też w drugiej ciąży na podobnym do ciebie etapie marwiła się bólami przy wchodzeniu czy schodzeniu ze schodów ale okazało się że to to nic niepokojącego tak dawały znać wiezadła macicy Bolał ją wtedy cały brzuch czuła taki ciężar, tak samo jak dużo chodziła i martwiła się bo w pierwszej ciązy więzadeł tak nie odczuwała A zatem nie martw się kochana u ciebie na pewno jest tak samo :) A powiedź mi jeszcze jakie suplementy które łykałaś są wg ciebie typowo chłopaczkowe oprócz gajazylu o którym już wspominałaś ? Z tego co dziś jeszcze czytałam to gajazyl rzeczywiście wpływa na śluz zasadowo ale nie zwiększa go tylko rozrzedza i to wg Shettlesa sprzyja plemnikom męskim bo w takim śluzie mniejsze i szybsze męskie plemniki mają niby przewage. U mnie gajazyl faktycznie rozrzedził śluz ale co do ph to wcale się nie zmienił i wciąz miałam 5,5 ph Więc nie do końca mozna powiedzieć czy on jednak działa No i ten olej z wiesiołka uzywałaś on jest dziewczynkowy czy chłopaczkowy bo nie wiem ? Ally - dzięki za odpowiedź w sprawie wiesiołka, ja przy staraniach o druga córcie w kilku cyklach brałam go ale nie widziałam zbyt dużej różnicy, ale teraz to mam śluz przez cały cykl taki białawy a nie czysto przeźroczysty Niby się ciągnie przez 1-2 dni najbardziej płodne ale wciąz jest białawy Z tego co czytałam to chyba mam troche niski poziom estrogenów i może ten olej jednak by mi pomógł
  24. Wczoraj zamówiłam sobie na allegro cały zestaw testy owulacyjne, testy ciążowe, kwas foliowy i potas. Jak byłam w ciąży z dziewczynami to własnie potasu mi brakowało i musiałam go łykać a to podobno podstawa przy staraniu się o chłopaczka Tylko w sumie nie wiem czemu miałam te niedobory skoro od zawsze lubie i jem ziemniaki, banany i pomidory - choć z tymi ostatnimi to teraz raczej z puszki w potrawach bo świeże nie mają już smaku No i jeszcze jedno jakie macie zdanie na temat tego oleju z wiesiołka ? warto go łykac czy nie ? Ja jakoś obstawiam że w tym cyklu nic nie wyszło, tak czuje i stąd te powyższe zakupy
  25. Witajcie :) Tak sobie wczoraj myślałam, ze od przyszłego cyklu też spróbuję mierzyć temp. bo ona jednak daje dużo informacji Tylko u mnie te ciągłe infekcje gardła mogą mi wszystko pomieszać no ale spróbuję Gal 22 z niecierpliwością czekam co na to Araguaia bo zupełnie się na tym nie znam a dla mnie to tez nauka będzie Majoweczko chyba trzeba poczekać na to usg 31 stycz ale i tak obstawiam chłopaczka
×