Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jagoda08

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jagoda08

  1. tak, chodzi mi o zew. myślę ze tabletki to raczej nie pomogą. ja już rodziłam na prostej i teraz mam zamiar ponownie tam rodzic, jednak rozważam znieczulenie zew. właśnie, jednak boje sie ew. powikłań...
  2. Prosta - nie taka zła... przyszłe mamy - ja również dlugo borykalam sie z problemem gdzie rodzic i ostatecznie nie załuje mojej decyzji. naczytalam sie/nasluchalam sie wiele negatywnych opinii a jedynie tylko kilka dobrych na temat prostej jednak wiele z nich okazało sie wg mnie nieprawdziwych. porod naturlany wspominam bardzo dobrze, położne były bardzo pomocne i cierpliwe. na początku podano mi gaz rozweselający moglam takze zdecydowac sie na znieczulenie zewna. po porodzie opieka także na medal. jedynie na caly pobyt jedna pielegniarka od noworodków była mniej uprzejma na nocnej zmianie; a tak to czesto czesto zagladały do sali i pytały czy wszystko w porządku, także na nocnym dyżurze. nikt na mnie nie nakrzyczal, ze nie umiem przystawić dziecka do piersi ;-) ja bardzo polecam, nie wiem naprawde czemu tak wiele osób ma złe zdanie choc wydaje mi się, ze jednak coraz mniej slychac tych zlcyh głosów :) pozdrawiam i chetnie odpowiem na jakies dodatkowe pyt. odnosnie szpitala na prostej
  3. do mm8, a czy ty jechalas sama do szpitala czy mialas skierowanie od lekarza? ciekawi mnie, czy jesli bylas kierowana od lekarza, to czy dalas mu od razu znac, ze jedziesz? z gory dziekuje za info :)
  4. do goldynka, moja coreczka sie bardzo spieszyla na szczescie udalo sie troche ja zachamowac no i czekmy co dalej. pielegniarki sa bardzo mile ale lekarze co niektorzy to porazka... ciekawa jestem, czy tak samo bedzie na oddziale po porodzie.
  5. ja juz zwiedzam prosta od strony patalogi mimo ze dopiero 33 tydzien :( niestety nic nie wyglaa tak pieknie jak sie nasluchalam na szkole rodzenia ale da sie przezyc ;)
  6. samego naciecia to sie nie boje ani nawet szycia, bardziej tego co sie dzieje potem :-/ nawet sie zastanawiam nad uzywaniem balonika epi-no ale musze to nawet najpierw omowic z lekarzem prowadzacym, niemniej jednak jak rutynowo tną, to nie ma sobie co glowy zawracac :)
  7. hej Goldynka, a czemu jednak zmienilas zdanie i chcesz rodzic na prostej? wiekoszść przyszłych mam przychodzi na zajecia z tatusiami? moj mążjakos nie bardzo jest chetny ;/
  8. super, ciesze sie, że jednak jest nas tu wiecej :) juz myslam ze na prostą to sie nikt nie wybiera. a od ktorego tygodnia powinno sie isc do szkoly? ja mam teraz 25 i tak jak pisalam ide w poniedzialek do lekarza i chce własnie zajrzec na prostą, nie ma problemu dolaczyc do grypu ktora juz jest w trakcie zajec?
  9. a ja tez na kwiecien własnie :) nastepne badanie mam 02.01 i chyba przed lekarzem podejdziemy z mężem osobiście sie podpytac o szkołę rodzenia, choć rózne zdania slyszałam, to zawsze to moze inaczej jak połozne będa ze szkoły kojarzyc :)
×