*Olimpia*

Kingalo Zapraszam w gory! Zaliczysz kilka km i problem z nadwagą z glowy.

Witaj ŁAWECZKO Moje drogie Panie,dopiero do Was dotarłam.Jesteśmy w górach na świątecznym wypoczynku. Święta,święta i po świętach....Ale nie dla nas.Czujemy się wciąż świątecznie... Jest tu biało i słonecznie.Cuuudnie!!!Och,jak tej pogody zazdroszczą nam krewni i znajomi .Wczoraj było^ minusowo^. Nie zabraliśmy ze sobą laptopa i nie moglam wcześniej nawiązać z Wami kontaktu. Wybaczcie mi !!!!!!!! Wybraliśmy się na wyciąg i tam spotkaliśmy życzliwych,którzy umożliwili mi skorzystania z internetu. Piszę z wielką radością, wreszcie klikam do Was. Jak pięknie piszecie!!!!!!!!!!Dziękuję. Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku .

Kolędo Z otwartą buzią pasterzy Co stanęli jak dzieci Otulona skrzydłami Aniołów Ukradkiem wycieramy oczy Żeby nie rozetrzeć do reszty Rąbek łzy szczęścia Kolędo Milcząca jak tajemnica Cicha najcichsza Obsypana Betlejemską światłością Cz.M.Szczepanik

ŁAWECZKO Pozdrawiam wszystkich:) Rybciu Bigos ugotowalam tradycyjnie,po swojemu.Jest pyszny.Dodaję takze wywar ,grzybki,przecier pomidorowy i inne przyprawy.Nie miałam odwagi ulec sugestii mojej kolezanki.To nie pora na eksperymentowanie.Moze kiedys ... Dzisiaj ponownie na gaz ,zamieszam kilka razy i na balkon:) A teraz piękna kolęda:ten dzień juz lada moment.. Jest taki dzień Jest taki dzień... Bardzo ciepły, choć grudniowy. Dzień, zwykły dzień, W którym gasną wszelkie spory. Jest taki dzień, W którym radość wita wszystkich, Dzień, który już Każdy z nas zna od kołyski. Niebo - Ziemi, Niebu - Ziemia; Wszyscy wszystkim ślą życzenia: Drzewa - ptakom, ptaki - drzewom, Tchnienie wiatru - płatkom śniegu. Jest taki dzień - Tylko jeden raz do roku. Dzień, zwykły dzień, Który liczy się od zmroku. Jest taki dzień, Gdy jesteśmy wszyscy razem. Dzień, piękny dzień - Dziś nam rok go składa w darze. Niebo - Ziemi, Niebu - Ziemia; Wszyscy wszystkim ślą życzenia, A gdy wszyscy usną wreszcie, Noc igliwia zapach niesie.

Ze starej plyty Dom, rodzinny dom odchodzi już w niepamięć Czas z matczynych rąk zabiera nas w nieznane. Żal tych czterech ścian, gdzie tyle sie przeżyło, Lecz tam czeka świat i miłość woła nas. Ze starej płyty wraca muzyka Wibruje w smykach, jak w oczach łzy A świat się kręci, jak stara płyta Kreśli w pamięci obraz tych dni Ze starej płyty melodia płynie Jak w niemym kinie, ktoś na pianinie gra Utopmy troski w czerwonym winie Bo raz się żyje i kocha raz Jak filmowy kadr swe życie znów oglądam, lecz nie wróci juz zielonych lat melodia. Po matczynej też poznałem inną miłość, Dziś, jak piękny wiersz, powtarzam ją co dzień. Ze starej płyty wraca muzyka Wibruje w smykach, jak w oczach łzy A świat się kręci, jak stara płyta Lata nam składa z nocy i dni Ze starą płytą trzeba ostrożnie Pęknie jak serce, nic nie zostanie Z naszą miłością bywa podobnie. Mija jak refren ze starych płyt... Jak filmowy kadr swe życie znów oglądam, lecz nie wróci juz zielonych lat melodia. Po matczynej też poznałem inną miłość, Dziś, jak piękny wiersz, powtarzam ją co dzień. Andrzej Frajndt

Krystynkko,jak nowa fryzurka? Czy fryzjerka spisała sie na medal?

Witaj ŁAWECZKO Dzisiejszy dzień rozpoczęłam od kuchni.Jak pachnie.... Jeszcze troszeczkę i bogos będzie gotowy.Mniam,wychodzi pyszny.Czego w nim nie ma? Koleżanka twierdzi,ze daje duzo majeranku.Ponoć bigos z jego dużą ilością nie powoduje wzdęć,oszczędza wątrobę. Ja natomiast daję przyprawę do bigosu.Hm,mam dylemat ... No nic,poczekam na wasze podpowiedzi.Doprawię na samym końcu. :) Usmiałam sie z dowcipów.:) POZDRAWIAM WAS DZIEWCZYNY!!Nie spieszcie się,zdązymy do świąt.:) Kingalo,wiersze Twoje to cos więcej niż ^poezja^.:) Krystynkko Rybciu Do zobaczenia .

Witaj Krystynkko! Jak miło Cię widzieć.Dziękuję za świateczne zyczenia,za kolędy i za to,ze jesteś. A ja jestem w trakcie czytania wierszy.Piękne wiersze Kingalii. *** Kingalko kochana: cudne wiersze!Jesteś wielkaDziękuję. Pozdrawiam serdecznie

Witaj Ławeczko Kingalo Piękne wiersze.Takie od serca pisane sercem.Dziękuję.Czytam je z zapartym tchem.Cudna poezja.Uwielbiam. Pozwól,ze teraz wylączę się i przeczytam ją w wielkim skupieniu. Czytam sercem. Rybcia zwolnij! Jeszcze troszeczkę ...wyrobisz się. Przed chwilą odcedziłam kapustę na bigos.Pyszna kapucha.A jak szybko ugotowała się.Od rana zabieram sie za bigos. U mnie troszeczkę lużno zrobiło się.Moi goście są u mojego brata. Wracają w środę.Do środy muszę wyrobic się ze wszystkim najważniejszym.Póżniej to juz szlifowanie....:) Uciekam do lekturki :) .

Cisza przytulam sie do niej spragniona ukojenia skrywając twarz w miękkim rękawie granatu słyszę znajomy rytm który umyka w klapsydrze czasu zostawiając mi w darze kolejną rysę doświadczeń. Ewa Kloska

ŁAWECZKO Kingalo Nie mo co sobie zawracać głowy chorą psychicznie. Moi przyjezdni goście są świadkami jakie mamy moderatorki w Polsce.Taka może stracić koncesję bardzo szybko.Niech sobie nie myśli,ze jest bezkarna.Skopiowałam wszystko. Przypilnuję tego osobiście. Za dużo tu pisać nie mogę i nie chcę.Przekona się na własnej skórze czy można tak obrażać ludzi. Nie w tym kraju! Są na to paragrafy. Niech uważa bo moze miec cofniętą koncesję. Koncesja - jest to akt administracyjny wydawany przez organ koncesyjny. Akt ten upoważnia koncesjonariusza do prowadzenia ściśle określonej działalności gospodarczej. Koncesjonowanie wprowadza się w przypadku działalności, które mają szczególne znaczenie ze względu na bezpieczeństwo państwa lub obywateli albo inny ważny interes publiczny. Prowadzi swoje tematy,pisze sama ze sobą i żal dupę ściska.Ot i cała prawda.Widzę,że z każdym rokiem zdrowie psychiczne jej szwankuje. .

Kingalo,mówiłam Ci że mamy stróża.A może to piesek francuski?

Wesołe jest życie staruszka http://www.youtube.com/watch?v=qu7Y-Ww6s0w

Dla tych co nas czytają :) Kolędo Z otwartą buzią pasterzy Co stanęli jak dzieci Otulona skrzydłami Aniołów Ukradkiem wycieramy oczy Żeby nie rozetrzeć do reszty Rąbek łzy szczęścia Kolędo Milcząca jak tajemnica Cicha najcichsza Obsypana Betlejemską światłością Cz.M.Szczepanik .

Rybciu mówisz ,że:Pomarańczowymi nie należy się przejmować,kiedyś też bedą staruchami .Niech im Bozia da zdrowie bo o rozum za pózno. Jakim prawem ta frustratka obraża nas i usuwa posty z tego topiku? Czy tylko mowa o staruchach? Nie dorosła do roli moderatorki.

Witaj kingalo Czy Ty widzisz to,co ja widzę? Czy dobrze widzę? Jeszcze rano pisałam na stronie 300,a teraz na 256.Czy mam rację? Utwierdż mnie kochana o mojej racji,inaczej pomyślę,że mam przewidzenia.

Rybciu Aby ten dzień był pełen miłości!!!!!

gdyby ludzie każdego dnia choć chwilę poświęcili na myślenie, kim są lub kim mogliby być, wtedy świat byłby dużo lepszym miejscem ... Ian McEwan ...

Przeważnie ludzie są jak liść, co leci z wiatrem to tu, to tam, kręci się i wiruje, aż spadnie na ziemię. Inni zaś, nieliczni, są jak gwiazdy, które poruszają się stałym torem, nie dosięgnie ich żaden wiatr, w samych sobie znajdują prawo i drogę. Hermann Hesse .

ŁAWECZKO Ławeczki nam nie wyniosą.Mamy stróża! Kingalo jak zwykle sposobem- z humorem i konsekwentnie. Brawo!Uśmiecham sie również:) Do oddalonej A więc naprawdę już odeszłaś? Zniknęłaś, piękna, z moich dni? Twe każde słowo we mnie mieszka, Wciąż jeszcze w uszach moich brzmi. I jak wędrowiec wzrok o świcie Na próżno w przestwór nieba śle, Skowronka ujrzeć chcąc w błękicie, Co z dzwonną pieśnią nad nim mknie: Tak ja lękliwe oczy wznoszę Na pola, łąki, borów gąszcz I każdą pieśnią moją proszę: O, wróć, kochana, czekam wciąż! Johann Wolfgang Goethe Pozdrawiam ...

*** Czy nie pojmujesz tego, mój uczony panie, że dlatego ci się podobam i dlatego jestem dla ciebie ważna, bo przedstawiam coś w rodzaju zwierciadła, bo w moim wnętrzu jest coś, co daje ci odpowiedź i co ciebie rozumie? Właściwie wszyscy ludzie powinni być dla siebie takimi zwierciadłami i wzajemnie sobie służyć odpowiedzią i oddźwiękiem, ale tacy dziwacy jak ty są właściwie cudaczni, łatwo wpadają w omamienie i już niczego nie umieją dojrzeć i odczytać w oczach innych ludzi, bo to już ich nic nie obchodzi. A gdy taki dziwak znajdzie jakąś twarz, która naprawdę spojrzy na niego, w której wyczuje coś jakby odpowiedź i powinowactwo, wówczas rzecz jasna cieszy się. Hermann Hesse .

Wygnaj ludzi z twych myśli, niech nic zewnętrznego nie kala twej samotności, błaznom pozostaw troskę o szukanie podobnych im. Inny cię umniejsza, bo zmusza cię do odgrywania jakiejś roli; ze swego życia usuń gest, ogranicz się do tego, co istotne. Emil Cioran

Witajcie Jak miło,że zajrzałam.Jesteście:) Krystynkko,Kingalo Krystynkko! Dziękuje za śliczne wiersze i kolędy.Zapachniało świętami. Kochana,nie zwracajmy uwagi na pomarńczę.Wykasuje się. Kingalo! U Ciebie też juz świątecznie.Choinka mieni się w pięknych kolorach. Za swoją zabieram się w poniedzialek.Dekoracje już przygotowane. Są tacy ludzie pośród nas, co pomagają dotknąć gwiazd i tęczę tkają pośród zim, a świat jest lepszy dzięki nim. Są tacy ludzie ,jeszcze są! Co pomagają wznieść nasz dom i przetrwać samotności dni, co ocierają nasze łzy. Są tacy ludzie obok nas, co zawsze mają dla nas czas i nie żałują ciepłych słów i nie zadają pytań stu... Są tacy ludzie, uwierz mi, co pomagają spełniać sny, i gdy po nocy przyjdzie dzień - jawą się staje dobry sen. Są tacy ludzie, ja ich znam! I wciąż poznaję tu i tam... To dobrzy ludzie .... a wśród nich widzę , że jesteście również WY! /znaleziony w sieci/ ..

Karp po poznańsku 80 dag filetów z karpia, 2/3 głowy karpia, pęczek włoszczyzny, duża cebula, 2 liście laurowe, po 3-4 ziarenka ziela angielskiego i pieprzu, 1-2 goździki, sól. Sos: 2 łyżki masła, łyżka mąki, 1/2 szklanki czerwonego wytrawnego wina, 5 dag pokruszonego piernika, 5 dag rodzynek, 2 łyżki posiekanych migdałów, 1,5 łyżki miodu, sok i skórka otarta z cytryny, sól Filety z karpia natrzeć solą, owinąć folią, włożyć na 1-2 godz. do lodówki. Włoszczyznę i cebulę oczyścić, zalać 2-3 szklankami wody, dodać przyprawy korzenne i gotować, aż warzywa będą miękkie. Wywar odcedzić i ugotować w nim rybie głowy (ok. 30 min na małym ogniu). Filety włożyć do płaskiego rondla, zalać przecedzonym wywarem z rybich głów i gotować ok. 15 min na małym ogniu. Wyjąć je, pokroić na porcje, przełożyć do wysmarowanego masłem żaroodpornego półmiska. Wywar z ryby mocno zredukować, przestudzić. W rondlu zrobić z masła i mąki białą zasmażkę, rozprowadzić ją zimnym bulionem wymieszanym z winem i gotować na małym ogniu, aż sos zgęstnieje. Dodać pokruszony piernik, miód, sok i skórkę z cytryny, rodzynki, migdały, doprawić solą, wymieszać i podgrzać. Polać rybę sosem, wstawić na kilka minut do nagrzanego piekarnika. Podawać z łazankami lub z bułką. ...

ŁAWECZKO *** Puste korony drzew wiatr złociste liście niesie, za szybą marzeń chłód wkradający się w serca. Burza myśli na ziemi co jutro przyniesie, w odbiciu witryn szczęścia nadal wolne miejsca. Dookoła zmiany wiatr krąży nad miastami, chcę uciec za horyzont będąc życia świadkiem. I choć wszystko złożone jest jak origami, jedno wiem nie znaleźliśmy sie tu przypadkiem. Oczy wyobraźni poznają nowe rzeczy, nieznane z fotografii i pamięci bycia. Wyryte na ścianach by czas ich nie zniweczył, stanowią doświadczenie w labiryncie życia. Znajdźmy receptę by sekundą była doba, tak mało mamy czasu na spełnienie marzeń. Nie traćmy go chcę biec na koniec świata z Tobą, bo piękna jest każda chwila spędzona razem. Kamil Kozakiewicz Pozdrawiam .