Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Stella Polare

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Stella Polare

  1. Madziaz - powodzenia! :-) Choc ja bym nie rezygnowala z karmienia malucha.
  2. Cukinia - 100 lat! Mi stuknęły w tym roku 3 dychy - tak na pocieszenie ;-)
  3. Aneta - i co Ci mówił pediatra? Bo Mati odwraca głowę w obie strony, ale wydaje mi się, że w prawą stronę chętniej. Położony na brzuchu zawsze odwraca głowę w prawo, jak mu przełożę w lewą stronę, to zaraz wraca do prawej. Więc postanowiłam prewencyjnie przełożyć go na drugą stronę łóżka - teraz leży tak, że żeby nas widzieć, musi odwrócić głowę w prawą stronę, to teraz będzie musiał w lewą. I jak leży / siedzi na leżaczki, zamierzam go zabawiać stojąc z jego lewej strony.
  4. Mati na plecach ma otwarte ręce (albo 'luźno zamknięte'), ale na brzuchu zawsze zaciśnięte piąstki. Ale ma raptem 2 miechy, więc zakładam, że tak ma być. A dziś zauważyłam, że chętniej odwraca głowę w prawą stronę niż w lewą, więc muszę nad nim popracować.
  5. Marka - Mati dziękuje za komplementy ;-) Pigułeczka - śliczna laleczka! W tej różowej bluzie - cudo! Jaki masz wózek? Bo gondola fajna prostokątna, wygląda na przestronną. A ten uśmiech na trzeciej focie - cudo! Jak Wam się sprawdzają te rybki na łóżeczku? Bo my mamy coś podobnego, tylko dżunglę - teraz nie używamy, bo Mati śpi w kołysce, ale mamy zamiar to przyczepić do "zasadniczego" łóżeczka.
  6. Marka - Wasz Fifek jest silny chłop i trzyma wysoko głowę, więc moim zdaniem może na luzaku spać na brzuchu.
  7. Nawet ostatnio w tiviku mówili, że szykuje się nowa fala emigracji. No i rzeczywiście w wielu firmach, w których pracują znajomi, zapowiadane są zwolnienia. Od przyszłego roku chyba kończą nam się też dofinansowania z UE. W Holandii kiedyś przez chwilę mieszkałam - bardzo dobrze się tam żyje, podobało mi się. No a za Szkocją czy Irlandią przemawia język :-) Ogólnie zmiany i wyzwania są fajne, więc głowa do góry, jak zdecydujecie się na wyjazd, to na pewno będzie super. Choć wiadomo, lepiej wyjeżdżać, bo się chce, a nie, bo nie ma pracy.
  8. No i impreza od 19 z 2-miesięcznym dzieckiem nie ma żadnego sensu. W sumie chciny nie są w ogóle atrakcją dla dziecka - najpierw zimny kościół, potem wszyscy zaglądają do wózka, biorą na ręce i w ogóle cudują - zero atrakcji. Co do knajpy z dzieckiem - my za tydzień będziemy testować Matiego w terenie wieczorową porą - nasz dobry kolega świętuje zdany egzaminy zawodowy i obydwoje chcemy iść, więc wymyśliłam, że weźmiemy bobasa ze sobą - alternatywą byłoby zostawienie go w domu z moją mamą, ale na to nie jesteśmy z bobasem gotowi :-P w każdym razie ja nie jestem :-D
  9. Milka - dzięki! W przyszłym tygodniu mamy się widzieć ze znajomym księdzem, termin będziemy dopasowywać do niego, bo chcemy, żeby on chrzcił. No ale pewnie przed końcem roku. Jeśli chodzi o ciuszki to nie planujemy kupować żadnego specjalnego zestawu na chrzest (w stylu "mały piekarz" ;-) - pewnie ubierzemy Matiego w granatowe spodnie i biały sweterek czy coś w tym klimacie. No i rzeczywiście jakiś śpiworek trzeba będzie ogarnąć. W sumie moglibyśmy poczekać też do wiosny, ale to sporo miesięcy. Tak na marginesie to ktoś mi podmienił dziecko, bo cały czas dzisiaj śpi. Co do widma uduszenia dziecka, to podzielam pogląd Milki - trudno stać dziecku nad głową 24 ha na de. Zresztą starsze dziecko też się może zadławić i udusić. Wrzuciłam na pocztę zdjęcia z cyklu "matce się nudziło" ;-) czyli sesję porównawczą w foteliku w 1, 7 i 10 tygodniu życia bobasa.
  10. Mati chyba nie płakał jeszcze bez powodu - tak prawdziwie płacze tylko jak go boli brzuch (ale to jest płacz po bandzie, z tryskającymi łzami i pękającymi moimi bębenkami) albo jak jest głodny. Jak produkuje bąki / kupę, to też płacze, ale bez łez (głód też bez łez) i ma wtedy skupienie wypisane na twarzy. Czasem trudno odróżnić głód od bąków :-) Popłakuje (czy raczej kwili) jak jest śpiący w ciągu dnia, a nie może zasnąć (mam nadzieję, że to minie po odkryciu smoka :-) Jak się nudzi zabawką to pokrzykuje niezadowolony i wtedy trzeba mu zmienić atrakcję. A jak chce, żeby się nim zajmować, to wtedy wydaje z siebie takie krótkie pokrzykiwania, jakby przywoływał rodziców do porządku. W sumie nie wiem, czy przekonuje mnie teoria o płakaniu bez powodu - niby dlaczego dziecko miałoby płakać, jak jest wszystko ok. Starsze dziecko z rozkapryszenia, ale taki maluch?
  11. Marka - a czym sie zajmuje Twoj maz? W Hiszpanii pieknie cieplo, a jezyk dosyc latwy - ja znam wloski, a to podobne. Prostsze niz niemiecki czy francuski. Ale tam z praca jest teraz straszna lipa, bezrobocie im bardzo wzrosło. A Filip w gondoli super - on jest taki facet facet, z dziewczynką go nikt nie pomyli. Milka - jakie formalności są do ogarnięcia przed chrzcinami? Co trzeba załatwić w kościele, kupić, zorganizować itd? My będziemy pewnie chcieli ochrzcić Matiego przed końcem roku, ale wciąż nie wiemy, kto ma być chrzestnym :-) Mati nauczył się sam zasypiać w ciągu dnia (w nocy umiał ;-) - ze smoczkiem. Wcześniej jakoś na ten smoczek nie wpadliśmy, a okazało się, że to jest ten brakujący element do samodzielnego zasypiania w dzień. Nie musi być jednak przytulony do rodziców - wystarczy mu, że ciumka ;-)
  12. Mati po kapieli spi z 5 godz, czasem 6. Zawsze. Ale w zeszla sobote usnal szybciutko, wiec ja raz dwa ubrana i na impreze do znajomych (10 min od domu). Nie zdazylam dojechac, a juz sms od meza, ze dziecko sie budzi :-) Dali sobie rade, ale tak dziala ironia losu. Wczesniej po tym pierwszym wieczornym usnieciu nie wybudzal sie nigdy ;-)
  13. Kropelka - dzieki :-) No slodziak jest synus ;-) A gondola 74, Mati wchodzi w 62, czyli jeszcze niby z 10 cm, ale wydaje mi sie, ze to nieduzo. Dojdzie zimowy kombinezon, cieply kocyk i bedzie wypchana po brzegi. No trudno, cos sie wymysli.
  14. Zrobiłam Matiemu fotę w gondoli i wysłałam na pocztę. Myślicie, że starczy do wiosny?
  15. Efciak - fajna Hania! Kropelka - różowa. Chociaż Marka wybierze tę drugą ;-) Ja muszę się rozejrzeć za zasłonami do pokoju dzidziowego. I dekoracjami na ścianę. Znacie jakieś fajne strony z takimi rzeczami?
  16. Efciaczku - witaj! :-) Lipa z tym szpitalem. Juz wszystko ok? Jak sie pasteryzuje w piekarniku? (ile stopni, ile czasu?)
  17. Cold packa? Taki worek z żelem, który się wkłada do zamrażalnika, a można też rozgrzać? Super - mam taki, tylko nie wiedziałam, czy się sprawdzi przy kolkach. W jaki sposób się to rozgrzewa? Kładłaś bezpośrednio na brzuch, czy przez kocyk? Dzięki za podpowiedź! (do tej pory tylko mąż tego używał przy kontuzjach sportowych - zawsze do chłodzenia :-)
  18. A w ogóle to u nas z brzuchem (tfu tfu) lepiej. O 19 był wrzask - odpaliliśmy suszarkę i masowanie brzucha, potem ciepła kąpiel i przeszło. Jedzenie i spanie już bez wrzasku :-) Oby tak dalej!
  19. Luna - dzięki za instrukcję! Właśnie o taką łopatologiczną mi chodziło :-)
  20. Werkaa - Twoja córeczka jest prześliczna - taka delikatna dziewczynka. Madziaz - zdjęcia z basenu super! Byłyście tak po prostu? (w sensie nie na zajęciach zorganizowanych?) W co się ubiera dzieciaki na basen i co się tam z nimi robi? Jak Twoja malutka zareagowała na wodę? I jaka była temperatura wody? Jak Mati skończy 3 miesiące też chcemy z nim iść na basen, muszę znaleźć jakiś w okolicy z zajęciami dla dzieci. A w ogóle dziś po raz pierwszy sprzedałam dziecko babci - jako że ja jestem chora i nie wychodzę z domu, moja mama poszła z Matim na spacer. Jutro też pójdzie. Jakoś przeżyłam ;-) - bobas do tej pory był zawsze albo ze mną albo z mężem, albo w komplecie - wiadomo ;-) Jak przeczytałam, że Milka zostawia córę na godzinę samą w domu to stwierdziłam, że ja to jestem matka - kwoka - teraz Mati śpi w swoim łóżeczku w sypialni, a mąż przy kompie w gabinecie ma odpaloną elektroniczną nianię z kamerką - jak dzieć zacznie płakać, będziemy od razu lecieć :-P Rozpuszczony będzie ten nasz bobas coś czuję ;-) Werkaa - rzeczywiście super fajna ta Twoja karuzelka. Nasza była wybierana na szybko i jest w sumie taka sobie, no ale nowej nie będziemy kupować, jest jaka jest. Za to z maty jestem zadowolona. Ja to w ogóle staram się nie inwestować w zabawki, bo mam wrażenie, że jeszcze parę miesięcy, w tym święta BNarodzenia i będziemy się o nie potykać. Kupiliśmy tylko matę, jakieś coś grająco - świecącego przyczepianego do łóżeczka i przywieszkę - żyrafkę. Reszta prezentowa. Nakręciłam się na weki :-) Jak tylko ozdrowieję, idę na bazar i będę robić słoiczki :-D Ja muszę zrobić teraz, bo na bieżąco to nawet nie gotuję obiadów, więc na pewno nie będę robić przecierów. Zresztą czas po pracy będę wolała spędzać na zabawach z dzieckiem a nie przy kuchni, więc skończyłoby się na gerberach. A tak będzie też trochę natury ;-)
  21. Kropelka - 6h pracy to wypas! Ja sie zastanawiam jak ogarne odciaganie mleka w pracy. Nakarmie o 8, o 12 odciagne zarcie i wstawie do lodowy to o 19 bedzie jeszcze ok, prawda? Tylko sam proceder bedzie zabawny, bo ja mam wiekszosc facetow w pracy, wiec ganianie przed nimi z laktatorem to normalnie parada atrakcji. No ale chce karmic do wiosny albo nawet do roku, wiec nie ma wyjscia - bede musiala sciagac.
  22. Mega foch super! Daria też słodziak. Mati ma w fondoli więcej miejsca niż Zosia, ale do końca zimy nie dociągnie - ale wydaje mi się, że nasza spacerówka rozkłada się na płasko, to najwyżej się przesiądzie.
  23. Dziewczyny bardzo dziekuje za tyle milych slow - az sie chyba zaczerwienie ;-) U nas chyba rzeczywiscie kolki - a dalabym sobie reke uciac, ze jak przez 2 mce byl spokoj to juz nie bedzie. No trudno, wytrwamy. Dobrze, ze w nocy duzo je i wtedy go nie meczy. Wczoraj go zwazylam - 6 kg! Ale ciuszki nadal 62 - sa akurat. Kropelka - 68 w roznych firmach jest roznej wielkosci, poprobuj. 74 sa juz duzo wieksze. A teraz uwaga uwaga - pytanie za 100 pkt - na czym polega wekowanie? Jestem total beztalenciem kulinarnym, no ale teraz zafascynowala mnie mozliwosc przygotowania zdrowych sloiczkow dla bobasa. Co mozna ugotowac - zetrzec na papke - zawekowac? Dynie? Jablka? Marchewke? Co jeszcze? O, i jakie jablka najsmaczniejsze dla bobasa? W piwnicy moga stac takie sloiki? Jak teraz zawekuje, to moge wyciagnac w lutym - marcu i beda git?
  24. To milego swietowania :-) Madziaz -trzymam kciuki, zebyscie trafili w chlopaka :-) Ja po cc, wiec i tak bym nie mogla teraz. Odczekamy 2 lata i bedziemy robic dziewczynke ;-) Mati tak sie zmeczyl wieczornym placzem, ze spal od 22 do 4, a potem od 4.30 do 8.30 (ominal jedna pobudke). No a dzis znowu go cos meczy. Oby szybko przeszlo. No a ja chora tak na dokladke :-/
×