Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Stella Polare

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Stella Polare

  1. Madziaz - śliczna laleczka ta Twoja córa! A gdzie się podziała Milka?
  2. Kropelka - robil nawet ze 3 kupy. Teraz usnal - u meza na ramionach biedny splakany i dopiero potem przelozylismy go do lozeczka. Kropelka - i co, wracasz po macierzynskim? ;-) Do mnie tez juz dzwonili - powiedzialam, ze od lutego jestem.
  3. Marka - obejrzalam ostatni filmik - ale jestescie wariatuncie ;-)
  4. Szczepienia - my 6w1 bez zadnych dodatkowych (zeby nie obciazac) no i ze stresem oczywiscie w zwiazku z szumem medialnym wokol potencjalnych skutkow ubocznych.
  5. Piguleczka - caly dzien Matiego mecza gazy, a od kilku godzin jest co chwile wrzask, na ktory nic nie pomaga. Przy jedzeniu tez wrzask. Wziety na rece po jakims czasie odbija albo ulewa i czasem to pomaga na chwile, a czesto nie pomaga. Brzmi jak kolka? Zaczelam podawac Sab Simplex.
  6. Nowe Ola i Ania - przykro mi, zdaje sobie sprawe, ze odpowiedzialnosc zbiorowa to lipa, ale nie znam lepszego sposobu na zapewnienie nam komfortu korzystania z poczty jak ograniczenie dostepu do dawnego dobrze znanego skladu. Przynajmniej na te chwile.
  7. Madziaz - trzymam kciuki za kolejne zaciazenie i jednoczesnie jestem pelna podziwu, ze jestes juz gotowa na kolejna ciaze. Choc z drugiej strony po kilku latach pewnie tez nie jest latwo sie zdecydowac.
  8. Andziula - wyslalam. Przepraszam, w ksiazce adresowej Twoj mejl sie nie zapisal, ale juz go odnalazlam w wiadomosciach.
  9. Kurka, mozliwe zeby kolka sie odpalila po 2 miesiacach zycia? Bo dzis jest wrzask total. Zalamka normalnie.
  10. Kasia - dlatego szybko zmieniłam hasło. Bez sensu żebyśmy się zastanawiały czy można bezpiecznie wrzucać zdjęcia. Lepiej ograniczyć dostęp do skrzynki i tyle.
  11. Dziewczyny, - ktoś wykasował zdjęcia Marki - ktoś wykasował zdjęcia Lipcówki Kasi - Marka przywróciła zdjęcia Kasi - przed chwilą weszłam na pocztę, zdjęcia Kasi znowu były w koszu W związku z powyższym zmieniłam hasło do poczty. Wysyłamy zdjęcia dzieci i swoje własne, więc nie ma co ryzykować, że ktoś nieporządany będzie je oglądał / kasował czy robił z nimi jakieś inne nie wiadomo co. Za chwilę roześlę hasło do stałych bywalczyń. Jeżeli niechcący którąś pominę, upomnijcie się proszę. Akcja zmiana hasła nie ma na celu pominięcia którejkolwiek z dziewczyn, które z nami piszą, tylko wyeliminowanie ewentualnych osób nieporządanych. Jeżeli chodzi o nowe dziewczyny, to oczywiście zapraszamy serdecznie do wymiany poglądów, ale dopóki 'nowe' nie staną się 'stare', nie udostępniajmy hasła. Forum jest publiczne, więc lepiej żeby któraś z dziewczyn trochę poczekała niż żebyśmy nieopatrznie podały hasło komuś nieporządanemu. Mam nadzieję, że się ze mną zgadzacie. Zaraz wysyłam mejla.
  12. Marka - dzieki! :-) Z ta waga to ja sie smieje, ale bez kitu uwazam, ze musze dopilnowac powrotu do wagi sprzed ciazy, bo inaczej to wiesz - 2 kg tu, 2 tam i do czterdziestki bede bula ;-) Latwiej zapobiegac niz pozniej zwalczac. W listopadzie wracam do tenisa - lekarka mi pozwolila :-) Z ta szkola to ja wierze, ze masz stresa, bo ja jestem spokojna tylko jak Mati jest ze mna albo z mezem - z nikim innym jeszcze nie zostal ;-) Na pewno bedzie ok - z dziecmi butelkowymi jest o tyle latwiej, ze nie traktuja cycka jak uspokajacza - ja sie najbardziej boje, ze jak zostawie Matiego wieczorem np. z moja mama, to nie uspokoi się na butelce i nie bedzie mogl sam zasnac, wiec ona zacznie go nosic i bujac i mi zepsuje moja ciazka prace, tj. oduczy dziecko samodzielnego zasypiania. Choc pewnie bzdury opowiadam, bo dziecko wie tez, przy kim na co moze sobie pozwolic + jak 13 razy zasnie 'po mojemu', a raz na 2 tygodnie na rekach babci, to pewnie nic mu nie bedzie. Aneta - no tak myslalam, ze to dla Ciebie musialo byc mega ciezkie - choc na pocieszenie Ci powiem, ze rodzice takie rzeczy przezywaja bardziej niz dzieci :-) No i dobrze, ze juz z gorki. A zdjecia wrzuc koniecznie - i nozki, i bobasa w ogole. Pinaa - ale Twoj Mati fajny, kudlaty. Tylko Twoj blondas, prawda? I rzeczywiscie wyglada na calkiem doroslego.
  13. Mati wali kilka kup na dobe ;-) A od wczoraj mecza go gazy - jakies bable w brzuszku - potrafi zaczac plakac godzine po jedzeniu - bierzemy go na rece - placze placze placze, a nagle wielki bek i spokoj. Po jedzeniu go odbijam oczywiscie, ale w jakis sposob pozniej pojawiaja sie nowe beki. Macie pomysl od czego to moze byc?
  14. Pigułeczka - no ja sie właśnie pocieszam, że mąż dużo pracuje z domu, więc przez większość czasu będzie w domu i on i niańka - raz, że będzie widział, co się dzieje, a dwa, że będzie na pewno trochę czasu w ciągu dnia spędzał z Matim. No a ja będę musiała jakoś tak zorganizować rzeczywistość, żeby pracę sprawnie ogarniać, a w domu zapewnić wysoką jakość czasu spędzanego z dzieckiem - skoro już nie ilość :-) Może spróbuję też 1 dzień w tygodniu pracować z domu. No i ja też rozczulam się każdą umiejętnością Matiego :-) Mogłabym siedzieć godzinami i się w niego wpatrywać :-) Wrzucam foty na pocztę.
  15. Aneta - to super, że na dzień nie trzeba będzie zakładać szyny - w ten sposób dziecko się wyrehabilituje bez wpływu na siedzenie, chodzenie itp. A jak daliście sobie radę psychicznie (i fizycznie) jak bobas miał gips? Strasznie było? Kalla - ja niestety nie mam dziadków, którzy mogliby się zaopiekować Matim, więc musimy zaangażować nianię. Obie babcie pracują, dziadkowie zresztą też. Czytałam, że często jest tak, że dziecko w pewnym momencie jest najsilniej przywiązane do niani / innego opiekuna i wtedy matce serce pęka, a tak naprawdę trzeba się cieszyć, bo w przyszłości dziecko nie będzie nawet pamiętało opiekunki, ale za to będzie miało wspomnienie poczucia bezpieczeństwa itp, co jest ogromnym kapitałem na przyszłość. Dla mnie praca też jest ważna - 10 lat edukacji zainwestowałam w swój zawód - ale bardzo chciałabym, żeby dało się jednocześnie pracować i mieć czas dla dziecka, bo ono jest oczywiście najważniejsze.
  16. My wznawiamy produkcje jak Mati bedzie mial 2 lata. Wiecie co? Dostalam aberracji umyslowej i dokupilam ubranka na 62, bo jak Mati wyrosl z 56 to zrobilo sie pusto w szafie. W amoku zakupowym nie pomyslalam, ze lepiej ubierac w 68 jako rezerwe. No nic, glupota nie boli. Przy okazji - ile macie body / pajacy w poszczegolnych rozmiarach?
  17. Kalla - a Ty z kim zostawisz dziecko jak pojdziesz do pracy? Bardzo ciezko bylo za 1 razem? Ja nie bralam jodu w ciazy (tyle co bylo w normalnych witaminach dla ciezarnych) i teraz tez nie biore - widac moj endo jest z innej szkoly. A badalas Jasiowi tarczyce po porodzie? Ja jeszcze nie, ale musze zbadac. Kropelka - no dobra, to przykrywam dalej kocykiem :-)
  18. Piguleczka - a kto bedzie z bobasem od lutego? Bo ja tez wtedy wracam. Anetka - a Twoj maluch bedzie mial utrudniona nauke chodzenia przez szyne, czy to bez zwiazku?
  19. Neli - a kombinezon ortalionowy czy przejsciowy? Bo Mati dzis w cienkim pajacu, a na to pajac z misia (grubosc porownywalna z polarowym) + cienki kocyk. Zastanawiam sie, czy nie za duzo o kocyk, ale wieje zimny wiatr i ja jestem w jesiennej kurtce. Tez juz troche nie wiem, jak ubierac, a bardzo nie chce przegrzewac bobasa. Z jednej strony on w gondoli, wiec moze nie czuje wiatru, z drugiej strony ja sie ruszam, a on nie. A czy smarujecie buzie kremem wychodzac? Bo ja nie wiem, czy to juz ten czas (mam nivea na niepogode).
  20. Pinaa, Marka - ja ważę 60 przy 163 wzrostu! Normalnie wpędzę się przy Was w kompleksy ;-)
  21. Marka - Mati ma od jakiegoś czasu otwarte ręce. Co do wagi, to ja się muszę ogarnąć z jedzeniem, bo mam ciągle 4 kg na +, a im zimniej, tym ja bardziej głodna. A jak teraz nie zgubię kg to w zimie tym bardziej nie :-/ Co do zdjęć na poczcie - absolutnie nie kasować! Fajnie się wraca do starszych. Zaraz wrzucę nowe Matiego. Ja na spacer ubieram Matiego w body z długim + skarpetki + ciepły pajac, a od wczoraj przejściowy kombinezon (czyli ciepły pajac z kapturem ;-), czapka i cienki kocyk.
  22. Cześć Aneta :-) Witaj z powrotem i opowiadaj co u Was! Jak nóżki malucha? Już po temacie, czy jeszcze się badacie / leczycie? Dawaj zdjęcia na pocztę! :-) Werkaa - Mati też 62 albo 0-3 mce. Dlatego musiałam kupić kombinezon przejściowy na jesień w rozmiarze 62, bo miałam tylko 68. Zimowe mam 68 i 72, ale myślę, że do grudnia do tego 68 dorośnie. Październik i listopad przejeździmy w przejściówce i pod kocem.
  23. To z balkonem to dobry sposób na wydłużenie spaceru - też tak robimy. Jeżeli Mati po spacerze nadal śpi, to gondola sru na balkon. Ostatnio dodatkowe 3 godziny tak dospał, no ale to był ewenement, bo zwykle krótko po powrocie do domu się budzi i żąda jedzenia ;-) Na przykład w tej chwili ;-) Mój obiad właśnie stygnie, bo Mati się obudził na balkonie - uznał, że jego jedzenie jest ważniejsze :-)
  24. My od dziś używamy leżaczka - bujaczka - czekaliśmy aż maluch skończy 2 miesiące i czytamy Tuwima - Matiemu się podoba :-) Do jakiego wieku dzieci noszą body i pajace? Bo mamy skompletowane ciuszki do 68 i trochę 74 - rozumiem, że body jest ok przez cały okres pieluchowy, a pajac jako piżamka do spania też długo daje radę?
  25. Kropelka - my kąpiemy o 20, a pracuję od 9-9.30-10 (jak dojadę) do plus nieskończoności ;-) Teraz będę się starała wychodzić o 17, max 18 - mam nadzieję, że to się uda, bo jak nie, to będzie słabo. Dojazd do pracy zajmuje mi rano pół godziny, w godzinach szczytu (powrót) godzinę, więc jak wrócę o 18-19, to zostaje mi godzina - dwie do kąpieli. Plus usypianie i to tyle atrakcji z bobaskiem ukochanym. Pociesza mnie jedynie to, że mąż sporo pracuje z domu, więc nawet jak będzie niania, to będzie i tata, a mąż i bobas są super ziomami, więc chociaż tyle dobrego :-)
×