Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Stella Polare

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Stella Polare

  1. Ale dziś słońce. Extra. Ciekawe kiedy będzie prawdziwa wiosna. Wiecie co, od tego spania do 9 z minutami potem do 2 - 3 w nocy nie mogę zasnąć i przewalam się w łóżku z boku na bok. Strasznie to męczące a nie wiem, co mogę na to poradzić.
  2. jej, jaka cisza. wiosna za oknem! (no, prawie)
  3. u nas nie ma tematu ubranek, bo ja nie chcę niczego kupować do czerwca - robimy remanent w pokoju dzidziowym, czyli szafę na wymiar - ale to było już dawno w planie wózek wybierzemy, ale zamówimy dopiero w czerwcu łóżeczko tak samo ciuszki też czerwiec ja czekam z jakimikolwiek zakupami aż przejdziemy na 'bezpieczną stronę mocy', czyli chociaż 8 miesiąc :-) na razie oglądam sobie różne rzeczy w necie i to mi wystarczy :-) no i wdrażam w życie mój plan uniknięcia 30 kg na plusie i wczorajsze prince polo dziś zastąpiła sałatka ;-) a dziś dostałam od przyjaciółki książkę Tracy Hogg Język niemowląt - powiedziała, że dla dziecka kupować nie można, ale dla mamy tak :-) a, jeszcze jeśli chodzi o kupowanie to mój mąż nie jest chyba specjalnie zainteresowany ciuszkami, więc to pewnie ja ogarnę, wózek wspólnie, a on sam elektronikę w stylu niania czy ta aparatura, która kontroluje oddech dziecka + nowy aparat foto i kamera do dokumentacji ;-)
  4. Ja wiem ze nie mozna sie odchudzac :-) myslalam raczej o odstawieniu slodyczy i poznych kolacji :-) Badz co badz calymi dniami leze, wiec latwo dojsc do + nieskonczonosci :-)
  5. Dziewczyny, ile przytyłyście? Ja mam 19tc i +5 kg. Słyszałam, że najwięcej się tyje w ostatnim trymestrze - też tak słyszałyście? Więc chyba mam w planie przez następne 2 miesiące się pilnować, bo chyba sobie pofolgowałam za bardzo, a nie chciałabym po porodzie zrzucać 20 kg...
  6. Śpicie wszystkie? ;-) Ja dziś padłam koło 20, ale obudziłam się po 22 i szperam w necie w poszukiwaniu wózków. Na razie urzeka mnie głównie Emmaljunga w kolorze wanilii i Teutonia - strony internetowe są dosyć przejrzyste i można sobie 'zmontować' wózek. Zastanawiam się, czy 3w1 jest na pewno dobrym pomysłem. Kilka moich koleżanek kupiło wózki 3w1, używały gondoli i fotelika samochodowego, a spacerówki i tak dokupiły później lżejsze. Jak myślicie?
  7. Mi gin mówił, że ból może być od ułożenia dziecka i że mogę wtedy wziąć 2 nospy. Wózek b. fajny. Kwiatku - zaczęłabym od rozmowy z mamą, mieszkanie w domu samotnej matki myślę też nie należy do bezstresowych. Jak nie dogadasz się z mamą, to babcia, ciocia, ojciec dziecka. Kurcze, ale jestem dziś zmulona. Mogłabym spać cały dzień. A dzidziol nadal mnie nie kopie. Zobaczymy co będzie ok 22 tyg - wtedy będzie już chyba sporo większy? U mnie w przyszłym tygodniu się rozstrzygnie co z kasą. No a macierzyński będę jakiśtam miała z ZUSu. Marny bo marny, ale będzie. Zresztą mąż pracuje, mamy oszczędności, ja mogę czasem jakąś chałturę śmignąć i jakoś się ogarnie.
  8. A gondola i pelny to nie to samo? Ja nie mam wybranego wozka - wiem, ze ma byc 3 w 1 z dluga gondola, zeby starczyla do wiosny, lekki i zwrotny, miejski, ale zeby na lesnej drodze tez pojechal (pompowane kola?), z przekladana raczka albo gondola i spacerowka montowana w dwie strony. Chce solina budke nad gondola na jesien i zime i moskitiere na lato. I nie wiem co jeszcze :-)
  9. Pinaa - gratuluję mieszkania! W samą porę - akurat zdążycie się urządzić. Ja też uważam, że łóżko (materac) jest najważniejsze. I łazienka z wanną, bo ja uwielbiam długie kąpiele - oczywiście teraz ich nie wykonuję ;-)
  10. Ja zawsze chodze z kartka :-) Zauwazylam, ze mamy tu duzo Mart :-) Ja dopiero wstaje - jakos sie dzisiaj rozkrecilam ze spaniem. Snilo mi sie, ze urodzilam blizniaki :-)
  11. Ale żeście się naprodukowały! :-) Ja dziś zaczynam 19 tydzień - hurra! Wczoraj były u mnie 2 koleżanki i obie stwierdziły, że na najbliższym spotkaniu towarzyskim już nikomu nie wmówię, że się pierogów najadłam, bo brzuch wygląda na ciążowy. 90% moich znajomych nadal nie wie, że jestem w ciąży. mam nadzieję, że jak się dowiedzą w kwietniu, czyli w 6 miesiącu, to nie strzelą masowo focha. Powoli zaczynam się ogarniać z myślą, że przez 5 najbliższych tygodni nie pójdę do pracy. Zaczęłam negocjować warunki pracy z domu, bo tak jak myślałam, przez 3 tygodnie mojej nieobecności nikt nie łapał ciśnienia, ale teraz, jak już się zrobiło 8, czas ustalić co dalej. Trzymajcie kciuki. Chyba idzie wiosna, bo już 17, a jest całkiem jasno i pogodnie. No i ja nie mam zmartwień związanych z tym, jak sobie poradzę po urodzeniu dzidziola. Moje zmartwienia koncentrują się raczej na tematach zdrowotnych - czy moja tarczyca będzie nadal chodzić jak w zegarku do końca ciąży, czy na luzaku dociągnę co najmniej do 36 tygodnia (mojej przyjaciółce zaczął brzuch wariować około 30 tygodnia i musiała leżeć i brać fenoterol na skurcze, żeby dociągnąć do 36 tygodnia, kiedy już są wykształcone płuca i w sumie można rodzić), czy na kolejnych USG będzie wszystko super, czy poród przeprowadzą sprawnie, czy dzieć się urodzi zrowy i silny. Jeśli to wszystko pójdzie tak jak trzeba, to resztę się już jakoś ogarnie :-) Ostatnio też odczułam na własnej skórze, że stres źle robi na brzuch. W poniedziałek po lekarzu tak się zestresowałam tym, że muszę leżeć jeszcze przez 5 tygodni, że brzuch mi się zrobił twardy jak kamień. Musiałam wziąć magnez i 2 nospy. Co do magnezu - ja biorę magne B6 2 x dziennie i nospę 2 x dziennie. Lekarz kazał mi brać bez względu na to, czy mnie akurat boli, czy nie. Mówi, że macica jeszcze nie jest wyluzowana, a trzeba ją wyluzować :-) Moja macica też się wybrzusza w jednym miejscu i też się zastanawiam, czy to dzidziol czy 'stawianie'. I w sumie dalej nie wiem.
  12. Madziaz- powodzenia! Milka- nie lataj, nie wolno. Twarde podbrzusze nie jest dobre. Zaden chlop jeszcze nigdy z wlasnej woli z glodu nie umarl :-)
  13. Kikaaa gratulacje!!! Martusia - witamy i zapraszamy :-)
  14. Tak, powiedzial. Mam caly czas twardniejaca macice - widac, ze stawia opor, wiec do 23 tygodnia, dopoki nie bedzie juz calkiem wysoko i sie moze przyzwyczai do rozciagania, musze prowadzic oszczedzajacy tryb zycia. A takim trybem zycia nie jest siedzenie 8h przy biurku i stres w pracy. Dlatego nie musze juz lezec na 100% plackiem, ale pracowac tez nie moge. Morfologia jest ok. Tarczyca tez niby ok, choc moim zdaniem sie pogorszyla, wiec w piatek chce isc jeszcze dodatkowo do endo. W pracy juz oczywiscie zaczal byc problem, ze mnie nie ma, wiec wczoraj oprocz stresa zwiazanego z kolejnymi 5 tygodniami uziemienia mialam stres zwiazany z praca (a mam dzialalnosc gospodarcza i umowe o wspolpracy). No ale musze wyluzowac, bo stres szkodzi dzidziolowi, a to dzidziol jest tu najwazniejszy. Pozarabiam sobie w przyszlym roku ;-)
  15. Dziekuje za kciuki. Niestety kolejne zwolnienie i 5 tygodni lezenia.
  16. małżenka - dziś mam 17t5d i od 3 tygodni leżę miałam bóle brzucha - w pracy po 3 godzinach siedzenia przy kompie już mnie skręcało, przy siedzeniu w samochodzie tak samo do tego na usg wyszło mi, że trofoblast (czyli pierwowzór łożyska) jest bocznie nisko schodzący i zachodzi na wewnętrzne ujście szyjki macicy wszystko powyższe przy wysiłku, czy nawet zwykłym chodzeniu groziło skracaniem się szyjki (od bólu brzucha, czyli skurczy macicy) i krwawieniem (od niskiego trofoblastu) ewentualnie złym umiejscowieniem się łożyska na resztę ciąży (przy szyjce zamiast nad dzieckiem) dlatego gin kazał mi 3 tygodnie leżeć i łykać różne medykamenty rozkurczowe (duphaston, luteinę, nospę, magnez) - co miało spowodować, że macica się uspokoi i przestanie boleć, a trofoblast się podniesie wraz ze wzrostem macicy dziś mijają 3 tygodnie i idę dowiedzieć się, czy kuracja przyniosła oczekiwane rezultaty i mogę już wstać z łóżka :-)
  17. madziaz - gratulacje! 25 cm to kawał dziecia!
  18. hahaha ale mnie ubawiła ta przesuwająca się klucha :-))) mi się czasem coś wybrzusza z jednej strony, ale nie wiem, czy to dzidziol, czy macica po prostu twardnieje w jednym miejscu i tyle ja mam właśnie takie pyknięcia, ale czekam na prawdziwe kopy, bo wciąż nie mam przekonania, czy pyka dzieć czy jelito (pewnie dzieć, bo jelita nie pykają, ale czekam na konkret :-) ja dziś na 18 do gina - dowiem się, czy już koniec aresztu domowego, czy dalej mam leżeć. trzymajcie kciuki. my na szczęście nie zmieniamy mieszkania, ale musimy ogarnąć szafę na wymiar w pokoju i wymianę drzwi w mieszkaniu i już to wydaje mi się kupą roboty ;-) kiedy trzeba zrezygnować z normalnych pasów na rzecz adaptera? bo mój brzuch wciąż nie jest zbyt duży, więc chyba jeszcze nie muszę?
  19. Ale masakra. Trzymam mocno kciuki za dziecko kolezanki. Ja na usg w 12tc bylam u niezlej lekarki w lux medzie - wybralam taka z dobrymi opiniami na dobrylekarz.pl. Za to na polowkowe postanowilam isc do jednego z dwoch najwiekszych specow w miescie, zeby miec pewnosc, ze wszystko sprawdzil tak jak trzeba. Przyjmuje prywatnie, ale wole jemu zaplacic niz ryzykowac kogos sredniego. Przeciez serce sie dokladnie sprawdza w polowie ciazy! No co za konowal!
  20. Ja mam jakieś puknięcia i bulgotanie. Czasem sobie myślę, że te puknięcia to może dzidziol. Ale słyszałam, że jak się nie jest pewnym czy dzidziol czy jelita to znaczy, że jelita, więc czekam na coś, czego nie da się pomylić z niczym innym :-) Zobaczcie jakie czadowe łóżeczko znalazłam w necie: http://www.babydeco.pl/pl/p/COMBO-lozeczko-70x140-z-funkcja-pokoiku-materac-Climatise/688
  21. Milka - gratuluję kopów. I też chcę! (bo ciągle nie mam)
  22. kamienie? o kurcze, współczuję. a jak to się leczy? znalezione w necie: "O stanie błogosławionym i innych stanach. Jak się czujesz? Jak tam dziecko? Pewnie jesteś szczęśliwa? No jasne. Każdy byłby szczęśliwy przez pierwsze miesiące rzygając, przez następne odrzucając na bok kolejne za małe ubrania, a potem leżąc plackiem, bo łożysko się przesuwa." :-DDD http://matkatylkojedna.blogspot.com/ eh już naprawdę powinnam wrócić do pracy ;-P
  23. A stronkę o ciuchach znalazłam, bo zaczęłam się zastanawiać, czym się różni body od śpiochów i od pajaca, czym się różni bluzka od kaftanika itd.
  24. Pina - sprawdzaj dokładnie stan prawny mieszkania (akty notarialne, księgę wieczystą) i wszystko przed notariuszem na piśmie. Jak się czegoś nie dopilnuje, można się łatwo wkopać. Ja dziś spałam do 11.30 i nareszcie jestem wyspana :-) Muszę dziś trochę popracować, a jutro o 18 mam gina i dowiem się, czy mogę już przestać leżeć. Mój brzuch ostatnio odpuścił i nie boli, oby już tak zostało. A póki co, zanim zabiorę się do roboty, poczytam sobie wysokie obcasy :-)
  25. http://www.ubrankadlaniemowlat.com.pl/ Stronka z informacjami na temat wyprawki - w sam raz dla totalnego laika :-)
×