Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nastazja85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. nastazja85

    guz tarczycy

    a i dodam ze nie jestem na zadnej diecie jem wszystko co mi wpadnie w rece :)
  2. nastazja85

    guz tarczycy

    hej kobietki!!! widzę ze podjełyscie temat odchudzania na mnie od czasu operacji nie działaja zadne diety ani glodówki waga stoi w miejscu ale jedyne co mi pomogło to zumba pisałam troche na ten temat z eweliza i sylwia ale szczerze polecam wyniki: cwicze ok miesiac w talii minus 8 cm w biodrach mins 5 cm udo minus 3 cm pod biustem minus 3cm pierwszy raz w zyciu mam płaski brzuch z zaznaczonymi miesniami :) a treningi sprawiaja wielka przyjemnosc i poprawiaja kondycje czlowiek odczuwa duza radosc kolezanki twierdza ze po tym maja zwiekszona ochote na sex :) eweliza co do dawek jodu to nie wiem czy oni to jakos ustalaja czy standardowa dawke daja malego
  3. nastazja85

    guz tarczycy

    Hej wszystkim Sylwia oliwkę nakładam po wyprostowaniu włosów Eweliza po małej dawce jodu jest zakaz ok 2 tygodni zbliżania się do dzieci i kobiet w ciąż, tydzień na 100%!!
  4. nastazja85

    guz tarczycy

    ja po umyciu włosów i wysuszeniu nakładam na rece trochę oliwki do ciała dla dzieci, rozcieram ja w rękach a potem delikatnie przeczesuje palcami włosy od połowy dosłownie same konce, zadna odżywka nie daje mi tego co oliwka bo tez mam przesuszone od prostowania tym bardziej ze mam ombre wiec końcówki rozjaśnione dodatkowo zniszczone farbą wazne aby nie nałozyc za duzo oliwki bo wlosy beda wygladały jak przetłuszczone
  5. nastazja85

    guz tarczycy

    Dziewczyny cieszcie się każdym dniem i każdą chwilą, którą dostałyście Nie cofajcie się w przeszłość, ani nie myślcie o tym co może pójść nie tak Dostałyście drugą szansę i wykorzystajcie ją jak się da bo to wszystko nagle może pęknąć jak bańka mydlana i nie chodzi tu o nawrót choroby jest wiele różnych sytuacji które mogą sprawić, że pomyślicie, że nie doceniałyście wystarczająco tego co miałyście pomyślcie o tym czasem ..... pozdrawiam :)
  6. nastazja85

    guz tarczycy

    sylwia poczytaj to forum bo okazuje sie ze wznowa moze byc nie tylko w loży tarczycy http://forum.gazeta.pl/forum/w,24712,86908555,86908555,Wznowa_raka_.html
  7. nastazja85

    guz tarczycy

    sylwia właśnie wysłałam ci to na poczte hehe ;p wznowa to jak rozumiem nie to samo co przerzuty to właśnie niby to "odrastanie" tarczycy w loży wraz z komórkami nowotworowymi, i to własnie trzeba usunąc operacyjnie a potem naświetlic to miejsce, widziałam osoby po naswietlaniach to maja troche poparzone te szyje ale leczenie przynosi zazwyczaj skutki
  8. nastazja85

    guz tarczycy

    Sylwia Naświetlania to to samo co radioterapia
  9. nastazja85

    guz tarczycy

    sylwia chwilowo jestem obecna ;p
  10. nastazja85

    guz tarczycy

    Aga bardzo mało prawdopodobne, żeby przez te 3 miesiące guz ten urósł jakoś znacząco, guzy tarczycy aż tak szybko nie rosną słyszałam tylko, że jeśli kobiety w ciąży mają guzy to im dość szybko mogą rosnąć ale jest to także spowodowane burzą hormonów w organizmie z tego co ja wiem u mnie guz rozwijać zaczął się przed 18 rokiem życia, tsh i inne wyniki zawsze miałam wzorowe, a w wieku 22 lat miał 3 cm więc trzeba lat aby guz porządnie urósł
  11. nastazja85

    guz tarczycy

    aniakB Ja także uważam, że lekarz podchodzi racjonalnie ale także wiem jaki to strach ale guzek malutki wiec rozum nakazuje poczekać, ale strach pcha do przodu biopsja nie zawsze daje wynik faktyczny mam znajomą, która miała dwa guzki ok 8 mm i jej robili biopsję która nie wykazała nic, ale lekarz polecił ich usunięcie bo rosły (była pod kontrolą ok 2 lat) no i usunęli jej jeden płat na którym były te guzki i okazały się niestety raczkiem... więc z tą biopsją różnie bywa :) znam przypadki kierowania na biopsję z guzami mniejszymi nic 1 cm więc to chyba zależy od tego jak lekarz zadecyduje, tylko zazwyczaj było to więcej niż jeden guzek. Aga może spróbuj zaczekać z ta biopsją na prawdę wierzę, że to nic poważnego! :) poza tym biopsja nie jest niczym przyjemnym, a myślę, że nie jesteś masochistką :) puki nie ma parcia odczekaj odsyłam cię do wcześniejszych wypowiedzi Sylwii na forum bo ona pisała o swojej mamie, która ma guzki od kilku lat i nie są niczym złym ja mam w rodzinie dwie ciotki,które mają po 5-6 guzków i są leczone farmakologicznie bo nie ma potrzeby ich ciąć :) aaaaaaaa i bardzo ważne, nie czytaj artykułów na temat nowotworów tarczycy,które są w necie :) bo niepotrzebnie tylko napędzisz sobie stracha bo często info w necie baaardzo odbiegają od rzeczywistości :) bo np, wg info jakie ostatnio przeczytałam to zostało mi ok pół roku życia ;p hehehe bzdury piszą takie, że słabo się robi :) no i dodatkowo można się przestraszyć, niepotrzebnie z resztą :)
  12. nastazja85

    guz tarczycy

    aga możesz iść na biopsję już teraz ja miałam dwa guzki drugi miał ok 4mm i z niego tez pobrali materiał mnie bolało gardło, tzn przy przełykaniu czułam jakby mi siedziało coś w gardle, taki dyskomfort, no i lekarz rodzinny skierował mnie na usg potem była biopsja i diagnoza rak potem chodziłam troche po lekarzach az ktos mi polecił doktor Stachlewską z Centrum Onkologii w Warszawie tam mi wyjasniła co i jak potem wycieli mi całą tarczycę i kilka wezłów chłonnych zeby sie upewnic ze nie ma przerzutów za jakiś czas podali mi jod radioaktywn, żeby wybić wszystkie złe komórki, których nie udało się usunąc operacyjnie no i co pół roku jezdziłam na kontrol teraz jezdze co rok i mam dobre wyniki po wycieciu tarczycy trzeba przyjmować hormony zeby zastąpiły tarczycę bo niestety bez niej nie da się funkcjonowac :) po operacji jest malutka blizna taki "uśmieszek" w dole szyi :) na poczatku było mi bardzo ciezko ale jak juz wiem o co w tym wszystkim chodzi to inaczej na to patrze ja miałam raka brodawkowatego ogólnie nowotwory tarczycy daja baaardzo dobre rokowania i da sie je wyleczyc najczesciej wystepują browkowaty i pęcherzykowaty i te są łatwe w leczeniu nieco gorzej przedstawiają się dwa inne rodzaje ale to na pewno cie nie dotyczy wiec nie zagłębiajmy się w to :) opisałam ci to w duuzym skrócie :)ale myślę, że naświetlilam ci nieco sprawę :) idz na biopsję to szybciej bedziesz miała spokój!
  13. nastazja85

    guz tarczycy

    Aga0076 Witaj :) Nie masz się na razie czym martwić! Twój guzek jest maluteńki Jeśli chcesz zaznać spokoju to idź na biopsję, ale lekarz ma rację wiem ze to nerwówka dla ciebie, ale to bardzo malutki guz i nawet jakby się okazało, że to coś poważniejszego to w 3 miesiące nie rozprzestrzeni się, bo nowotwory tarczycy rozwijają się latami ja się dowiedziałam ze mam raka jak miałam 22 lata wiec niewiele więcej od ciebie, mój guz miała 3 na 3 cm!!! dziś jestem zdrowa wiec nie martw się niczym!!! :) poza tym myślę ze to na 100%, że twój guzek to nic złego :) ale na biopsję możesz iść nawet jeśli wynik będzie dobry pamiętaj, że raz na jakiś czas będziesz musiała kontrolować to czy guzek nie rośnie na dzień dzisiejszy uśmiechnij się i nie martw!!
  14. nastazja85

    guz tarczycy

    witam rozumiem ze Vertigo008181 i VertigoGo to ta sama osoba Owszem jak piszesz forum jest aby pomóc ludziom, którzy są chorzy i szukają wsparcia i odpowiedzi na pytania przeczytaj swoje wcześniejsze wypowiedzi, a raczej to jak się odnosisz do innych na tym forum, a znajdziesz odpowiedz na to co napisałam twoje teksty o odsyłaniu do słownika .... zostawię bez komentarza piszesz, że z forum chcesz się czegoś dowiedzieć itd. ale nie prawda, ty się uważasz za taką co już wszystko wie traktujesz innych z góry a jeśli myślisz, że używając słów typu supresja, laicka i inne "mądre słówka" okażesz swoją wyższość intelektualną nad innymi, to się mylisz bo przynosi to odwrotny skutek :)
  15. nastazja85

    guz tarczycy

    hej dziewczynki wpadłam w odwiedzinki :) widzę, że pewna osoba na tym forum pozjadała wszystkie rozumy Myślę, że Verigogo powinna założyć swoje forum ku czci własnej osoby przypominam ze forum jest po to aby wymieniać doświadczenia i sobie wzajemnie pomagać, a nie ubliżać komuś i mądrzyć się wcale nie mając racji
×