Witam Państwa
Jestem osobą w wieku 27 lat. Doświadczoną w dbaniu o osoby potrzebujące ponieważ przez wiele lat mieszkałam i opiekowałam się niechodzącym niepełnosprawnym bratem. Mam 4 letnią kochaną, mądrą ułożoną córeczkę. Zostałyśmy same. Jestem wierzącą i praktykującą katoliczką i dobrym człowiekiem. Poszukuję osoby, którą mogłabym się zaopiekować z całą milością i troską jaką nosze w sobie do ludzi. Interesuje mnie opieka dożywotnia w zamian za mieszkanie. Jeszcze niedawno taki układ wydawał mi sie nieludzki sama nie wiem dlaczego, ale dzisiaj, kiedy życie mnie tak doświadczyło i sama wiem co to znaczy byc samotną osobą, uwazam że jest to wspaniała propozycja dla osoby starszej i samotnej. Zarówno dla mnie jak i dla mojej córki brakuje rodziny, uważam że moglibyśmy stworzyć ją wspólnie stworzyć, kochającą się i troszczącą się o siebie. Wyobrażam to sobie tak: gotuję, sprzątam, piorę, prasuję, chodzimy na spacery (razem z moją córką), rozmawiamy, uczymy się od siebie, stajemy się sobie rodziną. Mojej córce brakuje babci i dziadka. Dziadka nie ma żadnego a babcie są daleko. Pewnie moja córka zżyłaby się z Panią/Panem. Jeśli bedzie bedzie potrzeba moge sie zajac wszystkimi sprawami urzedowymi. Jestem pewna że możemy sobie bardzo pomóc a jednoczesnie zdobyc cos bardzo cennego, nową rodzinę. Ja jestem osobą której można zaufać, pracowitą i cierpliwą. Szanuję osoby starsze i ich potrzebę ciszy oraz spokoju. Bardzo liczę na jakiś odzew i zainteresowanie moją ofertą obopólnej pomocy.
PS. Moge wyslac wiecej informacji, zdjecia, moje cv, co tylko
Państwo chcą abym mogła rozwiać Państwa wątpliwości.
Mój numer telefonu: 609 030 747
Pozdrawiam ciepło
Anna i Julia