Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Butelkowa mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Butelkowa mama

  1. ja zawsze myślałam, że geny jeśli idzie o uzębienie to po mnie raczej kiepskie będą mieli, bo mi się wydawało, że mam słabe zęby, bo mam 6 plomb. ale jak porozmawiałam z matkami kolegów jaśka, to się okazało, że niektóre dzieciaki już tyle mają, więc dochodzę do wniosku, że jednak dobre geny dostali, zwłaszcza, że mąż nie ma ani jednej plomby...
  2. ale jak stwierdzić, czy ząbki wyrastają prawidłowo? jak mówię, każdy robi po swojemu. ja poszłam kiedy uważałam. z jaśkiem chodzę raz na rok na kontrol, maciek ma iść na drugą wizytę jak skończy dwa latka, bo wszystko jest ok. jaśko jako jeden z nielicznych w klasie nie ma ani jednej plomby... więc chyba warto dbać o ząbki i lepiej zapobiegać jak leczyć.
  3. ja uważam że na pierwszą wizytę należy iść jak dziecku pojawią się jedynki. więc jak moim powychodziły to ruszyliśmy, czy to za wcześnie? uważam, że nie, każdy ma prawo do swojej opinii. pediatra nie sprawdzi ząbków tak jak stomatolog, bo nie ma możliwości zrobić tego dokładnie. zresztą nasza rodzinna nie sprawdzała wcale:( nie pamiętam ile płaciłam przy jaśka kontroli, bo to dawno było, ale za młodego zapłaciłam aż 20 zł... więc nie są to jakieś wielkie pieniądze. moje dzieciaki mają dobre nawyki żywieniowe, myją zęby - młodemu oczywiście pomagam, ale uważam, że warto sprawdzić czy nie pojawia się próchnica i czy dobrze wychodzą zęby. troje rodzeństwa mojej babci zmarło z powodu zębów w niemowlęctwie, więc jestem ostrożna.
  4. wizyta przebiegła spokojnie zarówno u jednego jak u drugiego, bo wybraliśmy gabinet gdzie był stomatolog dziecięcy, taki z podejściem do maluchów. usiadłam na fotelu z dzieckiem, wziełam na kolana, stomatolog był miły, uśmiechał się, miał takiego królika na którym pokazywał co będzie robił. młody wziął królika zaczął się nim bawić a w międzyczasie lekarz zajrzał mu do buzi. jasio lekko ugryzł pana stomatologa, ale ten tylko się zaśmiał i dalej robił swoje. po skończonej wizycie dostaliśmy zalecenia i oczywiście rachunek;)
  5. starszy miał coś koło 10 miesięcy, młodszy 13 miesięcy. dlatego tak późno, że małemu pierwsze zęby pojawiły się dopiero po skończeniu 9 miesięcy. obaj mają zdrowe zęby.
×