Wen
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Cichaolusia! Myslalam o Tobie, moja droga! Kochana, przeszlam na inne forum, bardziej tematyczne, bo o in vitro, zagladnij tam kochana! A moze juz tam jestes, tylko o tym nie wiem :) Jestem tu, na tym forum pod tematem:IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po Jestem pod nickiem LuneDe, czekam na Ciebie :-)
-
pobieranie wycinkow, to straszny stres :( Ja tez mialam biopsje z piersi zrobiona ( zreszta w ten sam dzien co pierwsza IUI). Mega stres, na samym zabiegu plakalam, dobrze ze maz byl ze mna na sali. Ale wyniki przyszly dobre, takze zycze Ci tego Alexis. Kasiula, 5 IUI nieskutecznych, rozumiem, sama mialam 6! IUI to tylko 15 % skutecznosci, wiecej jest szans ze sie nie uda, niestety. Najgorsze, ze invitro, ktore jest najskuteczniejsza metoda to tylko 30%...plus stres, ze to w sumie "ostateczne rozwiazanie" a po nim juz nic :( Mimo wszystko trzeba kontynuowac wysilki.
-
cichaolusia, trzymam kciuki za Twoje in vitro
-
dodam jeszcze, ze w miedzy czasie zrobilismy wiele dodatkoych badan m.in: pciala pplemnikowe we krwi - brak analiza fragmentacji DNA plemnikow - bardzo dobry wynik, normozoospermia nie ma sie do czego przyczepic...lekarz uznal, ze in vitro powinno byc skutczne, bedziemy robic ICSI
-
hej dziewczyny, ja bede podchodzic do invitro we wrzesniu lub pazdzierniku. Akualnie biore pigulki antykoncepcyjne Ovulastan Forte, w ramach przygotowania. W nastepny piatek wizyta aby ocenic czy moge podejsc we wzesniu (problem aktualny:powiekszone jajniki po hiperstymulacji). Jesli jajniki sie nie zmniejszyly to in vitro dopiero w pazdzierniku! Troche zaluje, ze marnowalam czas na 6 inseminacji w sumie, no ale przynajmniej wiem, ze dla mnie nie dziala. Przy 6 IUI mialam przestyulowanie i dziesiatki pecherzykow, w tym 6 o rozmiarze ponad 20 mm. Masakra - ale taka mialam reakcje na: CLO, Gonal i Ovitrell. Po tym wszystkim dostalam dostinex na przysadke aby powstrzymac hiperstymulacje...brzuch jak bania, zatrzymanie wody. 4 kilo do przodu!!, ygh Juz mialam dosc tego tematu, na szczescie waga wrocila do normy, opuchlizna zeszla i juz jest w miare normalnie. Chociaz obserwuje lekki przyrost wagi po braniu pigulek (ovulastan forte)..no coz, dla dobrej sprawy Szczerze juz mam dosc tego tematu i licze bardzo na to ze bedzie zakonczony przez owocne in vitro!
-
Bahati i Skrabi - powodzenia i gratulacje! Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i dzieci sie beda ladnie rozwijaly!
-
Hej Skrabi ja bede robic kariotyp w lipcu, przed in vitro w sierpniu. Czyli to jest na gen mukowiscydozy? dobrze, ze u Was w porzadku, robilas tylko Ty czy facet tez jakies genetyczne badania?
-
Bahati weszlam na Twoj blog, troszke tam smutno...bardzo sie przejmujesz tym wszystkim...ja za bardzo juz w IUI nie wierze, mialam 4 nieudane, i coz tak to jest- na niektorych to nie dziala. My bedziemy podchodzic do In vitro w najblizszym mozliwym terminie...byc moze jeszcze jedno- ostatnie IUI w czerwcu- dlatego aby dac szance jajnikowi ze strony, na ktorym do tej pory bylo robione tylko raz IUI ( plus 3 razy na drugiej stronie), ale potem od razu in vitro NIe moge sie doczekac in vitro, czuje ze to TO! Musi sie udac! bahati trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i czekac spokojnie w miedzyczasie robic cos innego co bedzie wysterczajaco porywajace aby Cie "pochlonac" i zaangazowac Twoja uwage Skrabi-pytals kiedys czy mnie interesuja badania genetyczne- owszem tak, ale na razie nie spiesze sie z tym. Badanie na pciala pplemnikowe we krwi wyszly w normie ( jeden krzyzyk) czyli bez znaczenia klinicznego- yupi! PA
-
haha ale Ci sie nudzi kolezanko! frustracja i nuda rozladowywana na anonimowym forum. "Bravo" za odwage zyciowa!
-
Skrabi mysle ze pewnie jak poprosze o skierownie na badania genetyczne to dostane..nie wiem jak to w PL..w szwacjarii, gdzie mieszkam, nie dostane skierowania na razie, musialabym 3 razy poronic Dlatego wlasnie chce zrobic prywatnie w PL, ale musze najpierw umowic sie na wizyte ogolna itd...a PL bywamy glownie na weekendy i to swiateczne. Ale wszystko bedzie, krok po kroku. Na razi przerwa przymusowa (bede miala operacje pod narkoza na zatokach) ale potem bedziemy kontynuowac..mysle ze jeszcze 1 IUI ..a potem IVF
-
Skrabi dzieki za powyzsze informacje. Chodzilo mi o nazwe badan genetycznych krwi jakie zrobilas, tak myslalam, ze 190 to zdecydwanie za malo. Pytalam o konkretne nazwy badan genetycznych jakie mozna zrobic bez skierowania, bo ostatnio dzwonilam do kilku miejsc i nigdzie nic nie robia bez skierowania. Co do badan nie-genetycznych, wszystkie mozliwe jakie sie robi przed IUI mam zrobione. o ivf nie wiem konkretnie bo z lekarzem na na razie o tej opcji powaznie nie rozmawialam. hej!
-
Skrabi dzieki za powyzsze informacje. Chodzilo mi o nazwe badan genetycznych krwi jakie zrobilas, tak myslalam, ze 190 to zdecydwanie za malo. Pytalam o konkretne nazwy badan genetycznych jakie mozna zrobic bez skierowania, bo ostatnio dzwonilam do kilku miejsc i nigdzie nic nie robia bez skierowania. Co do badan nie-genetycznych, wszystkie mozliwe jakie sie robi przed IUI mam zrobione. o ivf nie wiem konkretnie bo z lekarzem na na razie o tej opcji powaznie nie rozmawialam. hej!
-
Skrabi, czy mozesz mi prosz napisac nazwy tych 3 bdan genetycznych, kt robisz przed IVF- za 190zl? czy mozna je zrobic bez skierowania w laboratorium analitycznym? a zreszta same nazwy mi wystarcza, reszty sie dowiem sama. Nasz lekerz nie widzi potrzeby zadnych badan przed IVF wiec szukam na wlasna reke! Pewnie napisalas to wczesniej, ale nie mam czasu niestety przeszukiwac wszystkiego...:) dziekuje bardzo z gory za pomoc!
-
nie wiem wlasnie czy mam pciala we krwi...lekarz powiedzial, ze tylko we sluzie, nie we krwi. Ale zrobie sobie to badanie w Polsce, akurat bede teraz na Swieta i juz sie umowilam w laboratorium, takze bede wiedziala na 100%. Co do badan na chlamydie, to wszystko OK, to na pewno mialam robione i jest OK, takze nie bede ich robic. Jakie jeszcze badanie moglabym zrobic? Znacie miejsce gdzie robia badania genetyczne w Krakowie? Jakie badania? kariotypu? fragmentacji DNA plemnika?
-
Hej Dziewczyny! krotka informacja z mojej strony; na razie, po 4 nieudanej iui, robie sobie przerwe, z przymusu, musze przejsc inna operacja (nieginekologiczna), ale pod calkowitym znieczuleniem, wiec zanim znowu bede mogl dzialac dalej w strone bejbi, minie z 1-2 miesiace. No trudno, potem- mysle, ze w czerwcu, zastanowimy sie z M. czy nie uderzyc od razu w Invitro...jestem zniechecona IUI, ale zobacze, moze jeszcze dobijemy do tych zalozonyh 6, a dopiero potem invitro. W kazdym razie, powodzenia dla starajaych sie, gratulacje dla tych co sie udalo! papa!