Wen

Trzymamy kciuki Bethi! Maly update u mnie: Po 5 zastrzykach z fostimonu, dzisiaj mialam badanie krwi, ale to jeszcze nie ten moment, teraz kolejne dwie dawki po 75j.m w zastrzyku i w czwartek rano sprawdzamy krew. Mysle ze mi IUI wypadnie na piatek lub na sobote.. Na razie ***

..no i teraz mi ta piosenka chodzi po glowie caly czas... ..stane wtedy na raz, ze sloncem twarza w twarz.. oby tak bylo...

Dziewczyny, trzymam za Was wszystkie kciuki! Bethi, powodzenia na IUI! Ty bedziesz miala teraz najszybciej z nas :) Ja bede miala trzecie jakos pod koniec tygodnia lub na poczatku nastepnego, bede dawac znac, pa!

Skrabi..bardzo mi przykro.... ..co to moze byc, ze nie chce sie zagniezdzic jajeczko, tylko od razu odrzuca organizm..przeciez to naturalne miejsce dla takiego jajeczka, a one nie chca i sie zluszczaja...:( a endometrium masz dobre? czytalam gdzies, ze Fostimon ma wplyw na endometrium i szczerze mowiac to co mi sie zluszczylo dzisiaj, nie pamietam takiej grubej blony sluzej macicy wczesniej..wrecz sie przestraszylam i musialam sciagac z podpaski ( sorry za szczegoly, wiem ze to obrzydliwe, juz nie pisze wiecej) ale potwierdzam, ze endometrium po moim fostimonie jest grube bardzo.. Musimy byc cierpliwe..:(

Dainty, dzieki za pocieszenie, wiem, ze burak! tez uwazam, ze nie powinien tak zareagowac- mega nieprofesjonalne i stresujace dla klienta! no ale trzeba zacisnac zeby i kontynuowac!

Bethi, nie martw sie, jesli Ci lekarz ni przepisal lekow, tzn ze nie musisz. U mnie np poziom progesteronu jest za niski naturalnie, aby utrzymac potencjalna ciaze, dlatego musze brac po IUI. Ale kazdy przypadek jest indiwidualny, takze trzymam kciuki! Pisz jak Ci idzie :) Malina, trzymam kciuki za sport :) moj maz tez ma problem z nadwaga..ale trudno go zmotywowac do regularnych ciwczen, tez w sumie mysle o kupnie orbitreka.

okres mam od dzisiaj rana, dlatego nie chcial zrobic bety, no bo rzeczywiscie nie ma po co, skoro mam miesiaczke. Mysle, ze nie bylo zadnego poronienia, tylko moj lekarz nerwowo i szorstko zareagowal na moja "niesubordynacje" no trudno. Oczywiscie wolalabym aby traktowal moje zaangazowanie bardziej przyjaznie, ale on chyba traktuje moje pytania jako "zamach na jego kompetencje" i uwaza, ze pacjent jest od sluchania a nie od myslenia. ma racje oczywiscie, nie powinnam byla dzialac na wlasne reke, ale raczej nic sie stalo. Mysle, ze moj przypadek nie jest na tyle wyjatkowy i jakbym byla w ciazy to wyszloby to na tescie w sobote (sikacz). dzieki dziewczyny za Wasze reakcje! pa, wracam do pracy!

uscisle tylko, ze nie biore luteiny, a utrogestan. Nie chce podejmowac dzialan na wlasne reke, takze bede kontynuowac do poniedzialu.

Dainty, na razie lekar-telefonicznie- kazal kontynuowac luteine, az nie bedzie badania bety z krwi, co bedzie zrobione dopiero po weekendzie.

swieta, urlopy..wszystkie uregulowane plany sie przez to czlowiekowi psuja..ehh..mialam drugi IUI 16 grudnia, i po 14 dniach powinnam byla zrobic bete..a poniewaz w tym czasie bylam w PL to nie mialam dostepu do lekarza i nie zrobilam bety do dzisiaj ( 22 dni PO iui) Dodam, ze biore luteine dopochwowo i nie odstawilam, bo nie mam @. 3 testy "sikacze" nie pozostawiaja watpliwosci, ze ciazy brak, jedna krecha wielka, takze hcg niski, ale dopoki nie mam potwierdzenia z krwi biore luteine..a przez to ze biore nie mam @... tak tylko marudze, bo se martwie, ze sobie rozregulowalam cala gospodarke, na wlasne swiateczno-urlopowe zyczenie no nic, w pon rano zrobie bete z krwi i bede ogla odstawic lutke. malinka, cwicz cwicz na orbitreku, widze, ze ostro zaczal sie Nowy Rok :) Ja tez am jedno z postanowien: wiecej sportu :)

Hej dziewczyny, dzieki :) Monka26, niestety nie poradze nic poniewaz nie wiem jak u nas bylo robione: czy na peknietym pechrzyku czy nie. Jak pytalam mojego lekarza to powiedzial ze mozna tak i tak..u mnie zdaje sie nie sprawdzal bo nie mialam USG w dniu IUI. Mialam tylko USG na dzien przed i mowil ze wlasnie jajeczkuje. Wczesniej bralam Fostimon w zastrzykach. Takze nie znam szczegolow..mieszkam za granica i tu ceny badan genetycznych sa ogromne, ale nie wiem na razie ile.. Jutro rano zrobie sobie test krwi, bo w sumie nie mam wciaz okresu, tylko takie jakby plamienie..test z apteki robiony dwa dni temy byl negatywny, takze nie licze na nic, ale dla pewnosci jutro zrobie test krwi jutro rano i potem juz bede czekac na @. Bedziemy podchodzic do III IUI, bedziemy podchodzic do 6. Potem badania genetyczne ( moze zrobie po 3 IUI, jesli sie nie uda..) PA!

haha, oczywiscie okres a nie okrez :D

Skrabi, Tosi, u mnie to samo..wlasnie zaczyna sie okrez po drugiej IUI... wkurza mnie to!!! ..swieta, swieta i po swietach...zycze wszystkim, abysmy w 2012 doczekaly sie wreszcie ciazy! za teraz zaczynam przygotowania do 3 IUI..

dzieki Skrabi za info :) u mnie nie ma niestety sprawdzania na dzien po. Po IUI sprawdzanie nastepuje dopiero po 14 dniach- test krwi. nie bralam tez pojedynczych zastrzykow na 18-20 godz przed, a jedynie 7 lub 8 razy Fostimon w zastrzykach- wiec troche inaczej to przebiega, pozdrowienia!

malinka- dzieki, wszystko ok z piersia :)

o co zapytac? mnie na przyklad interesuje z ktorej strony mam pecherzyk, z prawej, czy z lewej. poza tym, czy mam robiona IUI przed czy po peknieciu pecherzyka..(nie wiem jak to bylo u mnie...)

hej Dziewczyny, Panterko, przygotowania do IUI: tak jak bylo napisane wyzej, zalezy od problemu. u nas, przy wrogim sluzie, mialam styulacje cyklu poprzez zastrzyki z urofolitropina, aby rosl pecherzyk plciowy..zaczynam brac zastrzyki po rozpoczeciu okresu i w ok 15 dnia cyklu nastepuje IUI :) i tak uz dwa razy...poza tym nic wiecej...lekarz nic szczegolnego nie przykazuje.. a co do testow na wrogi sluz, czy byly robione w okresie okoloowulacjnym..byc moze ale nie pamietam niestety..poberali mi krew aby ustalic owulacje i tak przez kilka cykli..to byly pierwsze miesiace starania sie naturalnego, przy pomocy lekarza..dopiero po 2-3 mies zrobilismy IUI Dziasiaj rano (10 dni po IUI) bolal mnie brzuch jak przed okresem i to baardzo..takze pewnie nic z tego.. no nic! Wesolych Swiat!

Nie wiem niestety jakie testy byly robione i na jakiej konkretnie podstwie lekarz wysnul diagnoze. Chyba tylko z krwi na p/ciala..ale nie wiem niestety. Pokazal mi tylo: " widzi pani, z tego testu wynika, ze ma pani wrogi sluz" Mieszkam i robie wszystko za granica, bardzo kompleksowo, nie mam zadnych skierowan na konkretne badania, po prostu wszystko w jednym miejscu -ciagle cos badaja, pobieraja krew, robia usg, kiedys przyszlam na pobranie krwi ( jak myslalam) a okazalo sie ze zrobili mi HSG...no coz moj lekarz jest malomowny... Ja dostaje informacje i wyniki badan, ale bez szczegolowych danych. Wiem tez, ze endometrium jest OK (po USG) i ze mam za niski poziom progesteronu w drugiej polowie cyklu.

Nie wiem niestety jakie testy byly robione i na jakiej konkretnie podstwie lekarz wysnul diagnoze. Chyba tylko z krwi na p/ciala..ale nie wiem niestety. Pokazal mi tylo: " widzi pani, z tego testu wynika, ze ma pani wrogi sluz" Mieszkam i robie wszystko za granica, bardzo kompleksowo, nie mam zadnych skierowan na konkretne badania, po prostu wszystko w jednym miejscu -ciagle cos badaja, pobieraja krew, robia usg, kiedys przyszlam na pobranie krwi ( jak myslalam) a okazalo sie ze zrobili mi HSG...no coz moj lekarz jest malomowny... Ja dostaje informacje i wyniki badan, ale bez szczegolowych danych. Wiem tez, ze endometrium jest OK (po USG) i ze mam za niski poziom progesteronu w drugiej polowie cyklu.

Skrabi aby 6 raz byl udany! trzymam kciuki! Malinka biopsja z guzka piersi - wymacalam sobie :) ale okazalo sie po biopsji ze to wlokniak jakis, fibroadenoma. na razie czekamy i obserwujemy.. Panterka ja tez mam wrogi sluz zdiagnozowany, a konkretnie alergie, uczulenie na sperme parnera. Lekarz mowi, ze z innym partnerem powinno byc bez problemu, ale z M. niestety nie..hehe..ciagle zartuje na ten temat, chociaz mnie to srednio bawi :) Czy masz uczucie dyskomfortu w pochwie po stosunku? pieczenie? Bo ja tak mialam zawsze i to wlasnie bylo/jest to uczulenie.. U mnie wrogi sluz to raczej kwestia glebsza, nadaktywnego ukladu immunologicznego, ktory dziala "za bardzo"..mam w rodzinie historie chorob autoimmunologinczych wiec jakos mnie to nie dziwi ..osobiscie bardzo bardzo rzadko choruje, takze wiem, ze moja immunologia odpiera wszystko wokol! no nic, powodzenia!

Monjoc...nie planujesz zaatkowac powazniej, niz IUI, czyli invitro? Moze ta metoda bedzie dla Ciebie! nie poddawaj sie! zycze powodzenia!..wiem ze latwo sie mowi..sama mam podobne sklonnosci zeby popadac w zniechecenie..ale tylko mentalnie bo w dzialaniu nie zamierzam stawac..no chyba ze za 5 lat nie bedzie efektow..nie wiem..wowczas trzeba bedzie zastanowic sie na innymi rozwiazaniami...adopcja moze..chociaz to nie to samo, egoistycznie chce sie zawsze kopie siebie i partnera...:) no coz..w kazdym razie..jeszcze wszystkie jestemy za mlode zeby sie poddawac. Ja mam jutro druga IUI. Trzymajcie kciuki..:D

cichaolusia..tak przykro..mialam nadzieje, ze wynik bedzie pozytywny.. bedziesz pochodzic do kolejnej IUI? czy planujesz moze invitro? ..jakiego drinka pijesz? ja pije wino..chociaz tyle z tego.. takie to smutne, ze tak musimy walczyc i sie starac...trzeba byc wytrwalym i wlaczyc dalej.. ja bede mialam druga IUI chyba jakos za tydzien...ehh

Marioneta 17--wszystko za granica robimy. Co do leku na pekanie jajeczka, nie wiem niestety, w moim przypadku nic takiego nie mialam, tylko fostimon wczesniej w zastrzykach, ktory stumuluje dojrzewanie pecherzykow. a potem od razu progesteron. cichaolusia, trzymam kciuki za wynik niedlugo. U Ciebie to nie cud, poniewaz, Ty wiesz, ze mozecie, bo juz masz coreczke :) wiec to bardziej oczekiwanie, na odpowiedni moment! Mam nadzieje, ze to wlasnie bedzie ten moment. Ja zaczynam znow od wtorku zastrzyki fostimonu. Pozdrowienia!

Berbelek, ok, zapytam o takie ziolka jak bede w Polsce na swieta.. Olusia, moze Cie kolezanka "zarazi" ciaza, skoro siedzicie razem :) 6, kurcze, no to jestes bardzo wytrwala! mam nadzieje, ze sie uda!

to znowu ja :) Cichaolusia- Twoja 6 IUI :) Mam pytanie: czy znacie jakies dobre, porzadne, sprawdzone naturalne metody zwiekszenia plodnosci? jakies ziolka? Moja babcia mowi o zoltkach jaj! troche sie brzydze..na surowo...ale juz nie wiem, chyba sobie zrobie!