eLKa1975

Mam 36 lat(ale staro brzmi), w każdym bądz razie nie czuję się na tyle lat. Mam męża i największy dla mnie na całym swiecie skarb 4 letniego synka. Mieszkam w niewielkim miasteczku w woj kujawsko-pomorskim.

Czesć, jak miło, fajnie,że się odezwałas, naprawdę wiesz jak się cieszę, to pierwszy odzew do mnie,aż nie mogę uwierzyć, wysyłam to, żebys wiedziała, że jestem teraz tutaj,a zaraz napiszę cos o sobie

Dzień dobry. Jestem nowa, mało tego to jest moja pierwsza rozmowa na forum(jakimkolwiek), kilka dni temu zamiesciłam tutaj 1 nowy temat bez absolutnie żadnego odzewu...Pozatym nie wychodzi mi w żaden sposób pisanie na klawiaturze "si" tzn. s z kreską, więc piszę s bez kreski, a i jeszcze nie piszę zbyt szybko. No i najważniejsza sprawa z którą się tutaj zgłaszam (jakkolwiek by to nie brzmiało) szukam dla siebie "kandydatki"-osoby chętnej na przyjaciółkę dla mnie(bez podtekstów erotycznych). Po głowie chodzi mi od dłuższego czasu motto"PRAWDZIWA PRZYJAŻŃ, SZCZERA DO BÓLU, Z PEŁNĄ TOLERANCJĄ DLA DRUGIEJ STRONY". To tyle ode mnie. Ciekawe, czy ktos się odezwie. Wysyłam. Ale mam stresa. Dobra słowo się rzekło.

Pochodzę z województwa kujawsko-pomorskiego, mam 36 lat, 4 letniego synka, męża. Doswiadczam coraz więcej w życiu szczęsliwych chwil. Jakis czas temu zrozumiałam, że brakuje mi koleżanki, która nadawała by na podobnych falach. Marzy mi się poznanie, nawiązanie znajomosci i zapracowanie sobie na prawdziwą przyjażń. Ideałem byłoby, gdyby MOJA PRZYJACIÓŁKA (wierzę, że ją znajdę) miałaby dzieci w zbliżonym wieku do mojego synka, a naszym mężom fajnie by się z sobą rozmawiało. Jeżeli jest gdzies nasze przeznaczenie to bardzo proszę o kontakt.