malinowa87

Klaudyna trzymamy kciuki....przyj mocno i oby jak najmniej bolało:)

pelepetka u mnie jest to samo...:) jak moja mama da sobie z tym wszystkim rade?:D biedna juz sie głowi:)

a u nas pada śnieg...mąż w pracy a mnie tylko boli brzuch...nic innego sie nie dzieje...

witam:) u mnie też cisza....

Sylwia nie smutaj:) będzie dobrze:) dziewczyny maja racje...już tyle przeszłas to i z tym dasz rade:) najwazniejsze,ze masz kochajacego męza,który jest przy Tobie:)

dziewczyny miałyscie przed porodem taki ból w brzuchu jakby kolke,promieniujacy na pachwiny i powodujacy,że nogi drętwieja? a juz zwłaszcza jak posiedze lub poleze chwile i wstaje...

hej Ewa... ja jeszcze dziecka nie mam ale pilnowalam mojej chrześnicy od 2 tygodnia zycia bo ciocia miała problemy zdrowotne...mała tez urodzila sie na poczatku grudnia a na wigilie bylismy u moich dziadków gdzie było około 20 osób...małej nic nie było... moim zdaniem jesli nikt nie jest przeziebiony to nie ma nic złego w tym,zeby zabrac Szymka do dziadków...tym bardziej,że nie bedzie tam 20 czy 30 osób ale 6 dorosłych osób,które za nic nie pozwolą by takiej kruszynce cos sie stało... takie jest moje zdanie ale moze ja sie nie znam:)

ale mam dzisiaj "niechcemisiętyzm"...klaudyna ale Ty masz ogromna szanse na zobaczenie swojej dzidzi na dniach...a my biedne żuczki musimy czekac...

Ania jesli Dublin to moja ciotka gdzies tam mieszka:)

klaudyna zapamietamy:) ja w sumie tez nie mieszkam w samym kołobrzegu tylko w mniejszej miejscowosci kilka km od niego...ale tez nad morzem:)

może byc i w górach:)

pelepetka normalnie jak sie spełni to chyba dom Ci nad morzem postawie:)

witam mojej drogie... a więc...NIESTETY NIE URODZIŁAM :( i gdybym nie to,że mała fika w brzuszku pewnie zwatpiłabym w to,że kiedykolwiek urodze:) ja juz sie naprawde oswoiłam z tym,ze świeta w szpitalu:) za rok sobie to odbije:) klaudyna 3mam kciuki... moim zdaniem Sylwia też jedzie dzisiaj rodzic:) oby...

"Leżąc w szpitalu i czekając na poród po ściągnięciu pesara, przyszła do obok leżącej pani znajoma położna i powiedziała jej jak ma przyspieszyć poród. Pani owa była już sporo po terminie. Prysznic na stojąco - ciepły i masaż, a raczej lekkie szczypanie u samej góry brzuszka po bokach. Tak na przemian prysznic i szczypanko. Mnie wypisali tegoż dnia do domu o 15, a po trzech prysznicach i owych masowaniach o 3 w nocy bylam w szpitalu a 3: 20 już urodziam - ledwo zdążyłam. Od momentu zaczęcia skurczy w ciągu jednej godziny miałam rozwarcie 8 cm. Poszło ekspresowo. Przy porodzie przy pełnym rozwarciu miałam słabe parte skurcze i położna w identyczny sposób masowała mi przez powłoki brzuszne mecice, czyli brzuszek." może warto spróbowac?

Klaudyna213..............25...........Poznań............ 42(K )......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia.......39(M).......11-12 -2011 TakaBasienka87..........24........śląsk............39( M)......12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........39(M) ....15-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK...............40+3(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków..........40K). ......18-12-2011 Malinowa87..(Milena).......24.....Kolobrzeg....40+2(K)... .. .18-12-2011 kasztanka1 (Sylwia)....24........katowice..........40(K).....18-12-2011 ollakoziol(Olka)..........24......Częstochowa....39(K) .......24.12.2011 kajaczki(Marta)........26......warszawa........37(K)..... ....24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca..............38(M)...... 29-12-2011 Ann27 (Ania)...............27......Toruń.............38(K)....... 29-12-2011 SWIEZO UPIECZONE MAMUSKI (ROZPAKOWANE) Asia GB....29...Opole........02-12- 2011.........Pola-->01 /11/2011(CC) olcik777...26...Kraków........09-12-2011..........Antosi a--->< br / Ewa1311...31...Puławy......07-12.2011.......Szymek----22 .11.2011(CC) Niunia855(Paulina)...26......Tarnów.......12-12-2011.... ...Julcia--->25/11/2011(CC) Natalia261985..26..Wojnicz......02-12-2011.........Piotru ś- -->28/11/2011 Tosieńka87...24...Katowice........06.12.2011.........Fil ipek ---->30/11/2011 (CC) Starbuck80..31..warszawa.......04-12-2011........Olga---0 3.1 2.2011(SN) nika 29...29...Warszawa........08-12-2011........Witus---->04/12/ 2 011/(SN) elizka_84..27...Gdańsk........16-12-2011.......Wiktor--- --04-12-2011(SN) BernadetaM..26......CH.......6-12-2011.....Jan-----14/12/ 2011- (CC) Ewelina_83...27...Oświęcim...06-12-2011....Marus----09/ 12/2011 (SN) Dolarka5....23..Łódź............12-12-2011.....Mikoła j---> 12-12-2011 (sn) RoyalFlush..25..Irlandia....... 8-12-2011 .......Adrian /A.J./----(SN) karolkajolka..26,,szczecin....18-12-2011......Dominik.... 16-12-2011(sn) sylwestrowe(Ania).28.opole..31-12-2011.....Tomasz...15.12 .2011 (sn) Onk3(Magda)..............36......Osiek............40(K). ......02-12-2011--->br/

Onk3(Magda)..............36......Osiek............40(K). ......02-12-2011 Klaudyna213..............25...........Poznań............ 42(K )......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia.......39(M).......11-12 -2011 TakaBasienka87..........24........śląsk............39( M)......12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........39(M) ....15-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK...............40+3(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków..........40K). ......18-12-2011 Malinowa87..(Milena).......24.....Kolobrzeg....40+2(K)..... .18-12-2011 kasztanka1 (Sylwia)....24........katowice..........40(K).....18-12-2011 ollakoziol(Olka)..........24......Częstochowa....39(K) .......24.12.2011 kajaczki(Marta)........26......warszawa........37(K)..... ....24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca..............38(M)...... 29-12-2011 Ann27 (Ania)...............27......Toruń.............38(K)....... 29-12-2011 SWIEZO UPIECZONE MAMUSKI (ROZPAKOWANE) Asia GB....29...Opole........02-12- 2011.........Pola-->01 /11/2011(CC) olcik777...26...Kraków........09-12-2011..........Antosi a--->< br / Ewa1311...31...Puławy......07-12.2011.......Szymek----22 .11.2011(CC) Niunia855(Paulina)...26......Tarnów.......12-12-2011.... ...Julcia--->25/11/2011(CC) Natalia261985..26..Wojnicz......02-12-2011.........Piotru ś- -->28/11/2011 Tosieńka87...24...Katowice........06.12.2011.........Fil ipek ---->30/11/2011 (CC) Starbuck80..31..warszawa.......04-12-2011........Olga---0 3.1 2.2011(SN) nika 29...29...Warszawa........08-12-2011........Witus---->04/12/ 2 011/(SN) elizka_84..27...Gdańsk........16-12-2011.......Wiktor--- --04-12-2011(SN) BernadetaM..26......CH.......6-12-2011.....Jan-----14/12/ 2011- (CC) Ewelina_83...27...Oświęcim...06-12-2011....Marus----09/ 12/2011 (SN) Dolarka5....23..Łódź............12-12-2011.....Mikoła j---> 12-12-2011 (sn) RoyalFlush..25..Irlandia....... 8-12-2011 .......Adrian /A.J./----(SN) karolkajolka..26,,szczecin....18-12-2011......Dominik.... 16-12-2011(sn) sylwestrowe(Ania).28.opole..31-12-2011.....Tomasz...15.12 .2011 (sn)

melduje sie i ja:) streszczenie wizyty: -szyjka miekka,krótka -rozwarcie na palec, -mała w kanale, -masaż szyjki macicy zrobiony-nie polecam... -4 skurcze podczas ktg -ruchów mnóstwo -tętno super -skierowanie do szpitala i cos czuje,że dzisiaj też sie nic nie wydarzy... ale chyba jeszcze męża zmusze do "masażu" szyjki...ten napewno bedzie przyjemniejszy:) gratuluje sylwestrowe...:) normalnie czasami jak czytam nasze posty to jakbym słyszała babcie w autobusie:)"a na co pani choruje? a jakie leki pani bierze?:)"

no chociaz jedna...już myśłałam,ze tylko ja zostałam w dwupaku...

witam:) dzisiejsza nocka zaliczona do udanych...wyspałam sie...nie wstałam ani razu... dzisiaj bóli zero,przynajmniej jak narazie...zobaczymy co powie lekarz:) a Wy się chyba rozpakowujecie,że taka cisza?:) Miłego dnia:)

kasztanka ja też jutro ide do szpitala na ktg i na test...zobaczymy jak to bedzie...mam nadzieje,że cos sie ruszy... gratulacje Karolka... :) dobranoc mamuśki...

a ja własnie skonsumowałam śledzika po Kołobrzesku:) zaraz to zakąsze sórówką meksykańska:) też leże przed TV i wegetuje czekajac na jakies znaki...a tu jak na złosc nic...

popieram...łosoś napewno przepyszny...:) a co do deserów to sie juz dzisiaj zasłodziłam... byłam mężulkowi zrobic ciepła herbatke bo walczy na zewnatrz z oświetleniem w taki ziąb biedactwo.. ale dzisiaj bylo fajnie nad morzem...niby wiatr ale jakos tak mi sie podobało:) a Sylwia co tak umilkła...czyżby godzina "0"?:)

ale ja nie chce świat w szpitalu!!! :( jutro test oksytocynowy jak cos

jestem i ja...pospacerowałam dosyc duzo ale chyba jedyne co mi da ten spacer to opuchlizna nóg...mąż mnie wyciągnął na pyszny deser lodowy i oczywiscie zakupy... ale ból brzucha na dole podczas spacer...tragedia... za niecałe 6 godzin bede należała do przeterminowanych...

klaudyna oby:) bo Ty sie już biedna naczekałas:) a mnie właśnie mąż wyciąga na spacer na plaże...więc ide powedrowac:) do poźniej...