malcolm z

wow...serio?

Hej. Nawet nieźle wyglądam jak na taki stan. Ide na suki. Narka:P

w sobotę każdy wstydzi się pisać. W sobotę każdy ma napięte życie towarzyskie. Przyjaciele waladrzwiami i oknami...a co niektórzy pracują. w każdym razie wstyd tak w sobotę obnażać swą duszę? Pewnie pomyślą, że coś nie tak;) zacytuje teraz słowa mojego kolegi na moją reakcję pełną zdziwienia na widok, że w niedziele trzepie dywan: "niedziela jest jedynym dniem kiedy trzepak jest wolny" hahahahaa haaahahahaaaa aż się prawie posiusiałem jak sobie to przypomniałem

Jak ktośby chciał podzielić się na dwie części jak ameba to dysponujemy lontem detonacyjnym...szybkość spałania substancji 8 km na sec... polecam przy poważnych operacjach plastycznych. Lont należy ściąć pod skosem a dlaczego to już tajemnica wojskowa

znaczy 600

Wysyłali ludzi na śmierć...prawie, że pewną. Ale w końcu co ich interesuje jakieś pojedyncze ludzkie życie? To że matka straci zmysły? jebać to. Na wojne chamy. M16 do ręki...nie mieliście szans z komunistycznym kałachem, który przebijał drzewa. Kałach. pocisk o średnicy 7,72 milimetra. szybkostszelność bez uwzględniania zmiany magazynka 6000 pocisków na sekundę M16 amerykańska broń do dupy....tyle na ten temat

W każdym języku istnieją pewne...określenia, które mogą być rozumiane innaczej przez przedstawicieli takiego np wietkongu. Co film oglądałem to amerykańscy żołnierze zawsze wygrywali a tak serio to przejebali tę wojnę...sweet:)

Planuje zrobić sobie w głowie dzurkę przelotową. zostane częścią różańca. Będe się obijał oinne kulki i będzieok. Bo to jest ok. Jakaś stara suka wystraszona perespektywą śmierci będzie mnie pieściła po moim kulistym przekroju i wzywała boże..wszak żyłam dumnie. Dawałam dupy ale tylko jak mi się chciało walić:D Boże to, że jesteś impotentem i nie mogłeś mariii(zawsze dziewicy) zrobić dobrze a później nazwałeś to niepokalanntym poczęciem bo Cię kumpel zastąpił:P okok...joł wszystko ma swoje granice...podobno...nie lubię granic

hej niunchako? Masz jakiegoś obsranego bobasa?

A Ty w pracy iftar? Współczuję. Nigdy nie układało mi się z pracodawcami...ale to normalne. Pracownik chce zarobić i sie nie narobić a szef chce zarobić i też się nie narobić....zaraz...czy to nie to samo?:D

nie mam pojęcia. Dosyć się naszorowałem na rejonach w wojsku. Teraz nie interesują mnie takie przyziemne rzeczy. Pewnie krasnale jakieś kałożercy...bo ja wiem...może te muchy?...nie wiem mam to gdzieś

A mieliśmy pić:(

Za karę? Nie udało Ci się zaspokoić męża? Prawidłowo. kara musi być:P

Dobrze Ty mała suko. Masz...azaaa ide spać chyba:P

Nie mam kurde kropki w oklicach oka...:O

No mój. Przecież nie chodzę po mieście i nie zabieram ludzio ich telefonów. Za kogo mnie masz?

On był na + przez jakiś czas a ja byłem na - równy cena telefonu + wyjebana karta + czas bez telefonu. Kto ma większe prawo do niego?

Ale to jest mój telefon. Ja go kupiłem a on miał za free... Przecież nie mówię, że go pobiliśmy tylko, że pnoć zrozumiał nasze argumenty;)

Hej. dla zainteresowanych. Telefon mi się odnalazł. POdobno szliśmy i go wyczaiłem u jednego gościa bo dosyć charakterystyczny był. No i kumpel mówi, że tamten większych oprów nie stawiał...przez te urwane filmy omijają m,nie najlepsze chwile w życiu:(

sorki za poprzedni post. Wkleiło mi się przypadkowo...

Ile razy to robiliście i wjakich pozycjach?

pijacka morda pewnie chapie, a my deliberujemy, jak mu dobrą energię wysłać hahhahaha

najdziwniejsze, że wróciłem bez jednej skarpetki(?) Nie potrafię tego w żaden sposób wytłumaczyć...dobra ide...heja

Albo jej partner tak ją zmęczył w łóżku, że nie może się z niego zwlec haha:D...a tu jeszcze znajomi na orgię przyjeżdżają.

Niunchako pewnie już chrapie. To od tych wypieków z alkoholem:)