Noxi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
a ja ide poprzewieszac obrazki, bo w dzien mi sie nie chcialo :D dobranoc Wam
-
On jest dla nas zbyt błyskotliwy :D
-
Masz racje Żulieta i ja to zrobie, nie mam nic do stracenia a moze jednak cos zyskamy...okaze sie.
-
Hahahahaha juz go widze na kafe :D Jak sie jutro zobaczymy to mu zasadze kopa w tylek, powiem wez sie za siebie, bo facet dla mnie musi byc autorytetem tak juz mam. moze sie wezmie w garsc :D
-
no ja nie narzekam :) ucze sie, dorabiam sobie mimo ze nie mam przymusu, teraz staram sie dostac do fundacji aby wspolpracowac. nie uwazam sie za nieudacznika :)
-
kazdy chce miec dla siebie kogos niezwyklego i niebanalnego, nie tylko ci zryci ;)
-
a inny problem to kwestia zbytniego zapatrzenia w rodzine i tego, ze praktycznie przestal zarabiac, firme musieli wycofac z zusu bo nie utrzymali interesu :o trzeci rok powtarza studia. nie chce byc z nieudacznikiem... a jednoczesnie tak mi go zal... eh.
-
ta... poza tym jak my mamy mieszkac razem, jak on nie chce zbytnio zwierząt a ja z tej pasji nie zrezygnuje, właściwie moje zwierzaki to moja rodzina. przydałby mi się poznać jakiś fajny obrońca środowiska :P pewnie dopiero jak kogos poznam to sie rozleci sila rzeczy, tak bedzie najlepiej i juz, ale przyjaciolmi mam nadzieje ze kiedys bedziemy.
-
to świetnie Żulieta, że Wam się układa. ale mi przy okazji smaka narobiłaś :P Ano układać się układa, ale ja chyba nie potrafię kochać. Przynajmniej jego :)
-
najgorsze, ze chyba powoli sie wypalam w tym zwiazku i dostrzegam juz za duzo roznic, ale nie wiem jak zerwac bo wiem ze znowu bedzie dzwonil i przepraszal i co tylko a mnie to rusza bo do modelek nie naleze :o zeby to sie tak samo rozwiazalo i juz...
-
W pracy mam chyba z kilkadziesiąt odmian gier :o w ogóle pełno wszystkiego, jak to w hurtowni. o wiekszości nie miałam pojęcia, że takie zabawki robią :o ale drogie na maksa, jakieś sztuczne psy co się ruszają za kilkaset złotych, lol. ja tam wolę żywe stworzenia. z lubym układa mi się średnio, ostatnio mnie zagaduje taki stary znajomy... sama nie wiem, zawsze mi się podobał :P, a Tobie z Twoim?
-
To może też sobie ściągne. Choć ostatnio mnie na planszówki naszło, bo się napatrzyłam w mojej hurtowni a tam mam tyle tego, że masakra. Już z moim się umówiłam, że pogramy w eurobiznes, tak zwyczajnie rozwaleni na dywanie :D
-
ekspozycja zabawek :D wolalabym akcesoria dla zwierzat, ale niestety :( ja niebawem przestane miec czas w ogole, bo wychodzi za darmo moje ulubiona gra online Lineage wiec juz sie boje :D potrafilam calymi nocami przemierzac krainy i dreczyc innych graczy.
-
narazie jestem zadowolona, pracuje praktycznie sama i tylko 5 godzin wiec nie jest zle, choc na poczatku mialam problemy. ale zalezy mi zeby dorobic i to motywuje. a w kazdej chwili moge najwyzej zrezygnowac, zobaczymy. To fajnie, ze odczuwasz spokoj. Takie momenty sa potrzebne... Ja jedyne co przeczytalam przez ostatnie tygodnie to gazety o zwierzetach, jakos ostatnio nie moge sie w nic wczytac.