Asu

Mav a dlaczego Bubera/bubra..? nie całujesz...? co?

i nic nie piłam...jak babcię kocham:D

B* :)

Buber, a dlaczego Ty raz masz "D" duże, a raz małe? :D A dzień minął...jak z bicza...trzasł..:)

ooo...i koktailbananowy..:)

Buber:) jak tam wczorajsza lektura?

A ja za wcześnie...:)

Mav dokładnie tak jak piszesz:) choć nigdy nie gustowałam w nieczułych, to takiego miałam przez większość mojego życia i rozumiem rozgoryczenie łapki:( Teraz wolałabym być zupełnie sama niz z takim ubogim emocjonalnie człowiekiem. Szczęśliwie trafiłam na kogoś zupełnie nie przypominającego mojego byłego m i jestem wdzięczna nie wiem..? Opatrzności..? Ale to temat na inny temat:) Dziś było figlarnie..:) Ja czasem tak mam...i przepraszam..za moje wygłupy.. Po słońcu czasem deszcz u mnie przychodzi...i wichura...i jeden bóg wie co jeszcze..:) Dobranoc Kochani, bardzo miło się z Wami gawędzi...:)

bystrość nade wszystko! Taki kamuflaż lubię dla zmyły..:P Ja też jestem taka...zakamuflowana wciąż jeszcze... Ale odkamuflacz mi się trafił...chyba rozwinę skrzydła kiedyś...:) Jak runę o glebę...z hukiem hehe, to insza inszość... Ale spróbuję jeszcze...lepiej późno, niz wcale...pa:)

idę się myć...grzeCZnie rzecz jasna..idę...:):D

nie posądzaj...Mav bliźniego swego o czyny niecne jego...:D:P

ja lubię łagodnych dużych facetów 40+:P, choć mam 40- :D ale jak warknie (rzaaaadko..), to nie powiem...mniam..:)

hehe...nikt mnie o nic nie posądza...strasznie niewinny mój image:D

bo faceta trzeba czasem smagać po pupie za przeproszeniem..:P Oni lubią czasem mało łagodnie...hehe

ja nie straciłam w Radawie...po latach żałuję w sumie:P:D

i czarnym na białym...:D w twardej oprawce:D

Wieczorem... to najlepiej nie powiem, co najlepiej... się robi..:P Buber i nie tul się wyłącznie do książki..;)

no pewnie, ze wiem Łapka:) Toż jeździłam tam nad zalew za młodu i na grzyby!:) Piękne lasy...

hehe Łapka, mój syn nie był na szczęście taki ciekawy życia..

Mav z AA to ja jedynie mam coś wspólnego...w kosmetologii:D Używam takiego kremu pod oczka:) A dziś to się już zastanawiałam w drogerii...czy aby nie zakupić już...50+:D tak wyglądałam po nieprzespanej nocy z Wami:D:P

hehe nie jestem po drinku, tylko czasami mam takie niekontrolowane napady dziwnego humoru:D A w sumie wcale mi nie do radości...zanosi się na kolejny samotny weekend...:O heh.

no...tak! Wiedziałam, ze ktoś w końcu mój alkoholizm wyczai...:D:D

Łapka tego żurawia, to Ci teraz biedny Mav będzie zazdrościł...:P:D

ale na erotyku to nie ja:D ja nieerotyczna jestem:D a buber to Ona...bo myślałam ze On to jest:O

Mav, masz może studnie na korbę? Zawsze taka mi się marzyła:) i z wiaderkiem z łańcuszkiem, że już o daszku nie wspomnę..